Kto przyczynił się najbardziej do klęski wrześniowej?

[ciekawy]

mam też mapkę, ale skaner mi nie działa

Nie trudź się - znam to ustawienie :

[Kuba Pak]

dokładnie to:)

[ciekawy]

To teraz otwórz publikację, i zobacz, kto jest autorem mapek w książce. Dla mnie wiarygodnym źródłem jest dokument (kopia) WIH-u (Wojskowego Instytutu Historycznego), CAW-u (Centralnego Archiwum Wojskowego), lub Wojskowego Instytutu Sikorskiego w Londynie (niemal wszyscy autorzy i historycy zajmujący się Wojną Obronną w głównej mierze z nich korzystają). Autor, na podstawie informacji i danych z w/w archiwów Instytutów sam ją nakreślił, lub komuś ją zlecił do zrobienia :roll: ).

pzdr.

[Gumi]

ciekawy

z tym uzbrojeniem to chodziło mi o to ,że mielismy jej mało,za mało...

Polacy mieli i mają myśl techniczną.To mysmy amfibie wymyślili.Karasie i Łosie to wpsaniałe maszyny były.Niestety przez wojne plany wzięły w łeb.Wynalzki też.

[ciekawy]

Polacy mieli i mają myśl techniczną

Zgadzam sie w całej rozciągłości.

To mysmy amfibie wymyślili

Prawdą jest fakt, że w 1926r. w Polsce niejaki Eberman skonstruował prototyp czołgu pływającego WB-10, niemniej jednak prym w tych konstrukcjach wiodła angielska firma Vickers - w 1929r. opatentowala czołg pływający Vickers Carden - Loyd Amhibian Tank, którego demonstracja stała sie bezpośrednim impulsem do powstania naszej konstrukcji - PZInż. 130 inżyniera Habicha.

Karasie i Łosie to wpsaniałe maszyny były

Raczej tylko te drugie. Te pierwsze, i owszem były wspaniałe, ale w latach 1931 - 1934.

Niestety przez wojne plany wzięły w łeb.Wynalzki też.

Pozwolę sobie w tym miejscu wysunąć nieco karkołomną tezę, że właśnie nadmiar konstrukcji i projektów (vide: nasze lotnictwo) przyczynił się do zaniedbania bieżącej produkcji i wyposażenia wojska, przyczyniając się tym samym do klęski.

pzdr.

[Von Slavek]

Trzeba tu troche rzeczy naprostować ,

- 27 sierpnia Francja mobilizuje 700 tys wojska.

- Plan operacyjny "W" był zawsze aktualny, tylko on dotyczył wojny z Rosją, plan "Z" wojny z Niemcami, nie wiem ale wam chyba chodziło o plany mobilizacyjne jeśli tak to w 1936 (zreszta obowiązywął do 1937 r.) obowiazywał plan mobilizacyjny "S", pózniej były dwa kolejne plany mobilizacjne "W1" i "W2", były uniwersalne, nadwały sie zarówno do wojny z Rosją jak i z Niemcami.

- Co do wojny prowadzo w Polsce różnego rodzaju studia np. Studium armii "Mława" gen Orlicz-Dreszera czyli atak na Prusy Wschodnie, studium podział frontu w wojnie z niemcami gen Burhardta-Bukackiego itp.

[ciekawy]

Plan operacyjny "W" był zawsze aktualny, tylko on dotyczył wojny z Rosją,

Zgoda

"Z" wojny z Niemcami

...zaczął powstawać z końcem lutego 1939r. na polecenie marsz. Rydza - Śmigłego wydane szefowi SG gen. Stachiewiczowi.

w 1936 (zreszta obowiązywął do 1937 r.) obowiazywał plan mobilizacyjny "S"

Mnie jeno chodzi von Sławku o prowizoryczny plan GISZ z 1936r., wyżej wymieniony. Warto zaznaczyć, że w/g niego b. ładnie stoją nasze armie :roll:

pzdr.

[Von Slavek]

Tak czy inaczej Niemcy i tak by nas przeskszydlili.

[ciekawy]

Tak, przeskrzydlili. Dyskutując o tym, kto najbardziej przyczynił się do klęski Polski w 1939r. chciałbym też poznać wasze zdanie w mało omawianej kwestii - a mianowicie zmieniający się stosunek do nas w trakcie trwania Kampanii naszych sojuszników - Węgier i Rumunii. Jak go postrzegacie?

pzdr.

[Kuba Pak]

To Węgry były naszym sojusznikiem? Pierwsze słyszę! Hitler żądał, by dołączyli się do wojny, ale odpowiedzieli, że łączą ich z Polską zbyt silne więzi historyczne, ale to nie świadczy o sojuszu, nie? Chyba, że źle rozumiem te słowo.

[Albinos]

Zarówno Węgrzy jak i Rumuni musieli liczyć się z tym ze zdaniem Hitlera, a mimo to nie odmówili nam pomocy (takiej na jaką było ich stać). Osobiście jestem pod dużym wrażeniem odwagi polityków obu państw. Jedni i drudzy zdawali sobie sprawę z tego, że z Hitlerem nie ma żartów, jednak pozowolili wcale nie małej liczbie Polaków uciec przez ich tereny chociażby do Jugosławii. Węgrzy, chociaż byli w sojuszu z Niemcami nie wypowiedzieli nam wojny. Taka postawa zasługuje na uznanie.

[Kuba Pak]

Taka postawa

=/= sojusz.

//ciekawy - starajmy sie w swoich wypowiedziach pisać na temat, zrozumiale, unikając jednozdaniowców (z symbolami matematycznymi włącznie).

[Albinos]

Nie bardzo rozumiem?

[ciekawy]

Może sprecyzuję: z Węgrami nie mieliśmy podpisanych umów, jak z Ruminią, niemniej jednak (jak wspomniał kol. Albinos) kraj ten zachowal sie w stosunku do nas jak naturalny i lojalny sojusznik we wrześniu i październiku 1939r (czego nie możemy powiedzieć o np. Litwie czy Estonii). Odnośnie Rumunii - mieliśmy podpisaną umowę (zawartą jeszcze w czerwcu 1931r.) sojuszniczą, uzupełnioną "Techniczną umową wojskową".

pzdr.

[Von Slavek]

Nie chce sie wtrącać do rzeczowej rozmowy , ale sojusz z Rumunią podpisaliśmy juz w 1921 roku 3 marca. Później były jedynie "uaktualnienia".