Święta religijne jednej religii dniami wolnymi od pracy w... świeckim państwie...

[Wschodni]

To Państwo ma decydować o tym kiedy mam jechać na narty?

[zyxu]

Możesz iść na grzyby jak wolisz.

P.S. Mniejszość też nie zawsze ma rację.

[secesjonista]

(...)

Święta państwowe - wiadomo, mają łączyć wszystkich Polaków bez względu na wyznanie. Żyjemy w Polsce, więc wydaje się być naturalne nie tyle obchodzenie świąt państwowych, co dni wolne od pracy w te dni.

(...)

Gdzieś tu się posypała umiejętność posługiwania się językiem polskim, a i pogubiła się gramatyka logiczna zdania.

Czy wedle zużytkowania Wschodni z racji tego, iż żyjemy w Polsce naturalnym dla nas jest nie tyle obchodzenie świąt państwowych, co bardziej - dni wolnych od pracy w te dni?

A na czym polega obchodzenie: dni wolnych?

(...)

Ale jak do neutralności religijnej i światopoglądowej Państwa Polskiego mają się dni wolne od pracy w święta religijne? (dodajmy, że tylko jednej religii, bo katolickie).

(...)

Właśnie zyxu - udowodnił, że kolejny raz użytkownik Wschodni podaje nieprawdziwe dane.

Zatem argument o religii katolickiej - opowieści lewicy można włożyć zatem między bajki: ani mądre, ani prawdziwe.

Wiadomo, że Boże Narodzenie jest obchodzone nie tylko przez katolików, ale to dzięki katolicyzmowi jest to dzień wolny od pracy. Albo inaczej - przez katolicyzm jest to dzień wolny od pracy.

(...)

A to trzeba by udowodnić.

W Rosji również to katolicy wpłynęli na świętowanie tego typu zdarzeń?

A w Wielkiej Brytanii to katolicy wpłynęli na świętowanie tego typu zdarzeń?

[secesjonista]

Czy Ty nie umiesz czytać?

Napisałem w pierwszym zdaniu, że to jasne, iż nie tylko katolicy obchodzą Boże Narodzenie i Wielkanoc, ale to przez katolicyzm te święta są dniami ustawowo wolnymi od pracy. To katolicyzm sprawił, że te dni są wolne. Dociera?

(...)

Ja, jak mniemam potrafię czytać choć wedle użytkownika Wschodni nie potrafię znaleźć podstawowych danych w sieci, zatem to: to przez katolicyzm w krajach gdzie ów nurt religijny nie jest dominującym obchodzi się wiele świąt religijnych?

Inaczej mówiąc - to dzięki katolicyzmowi dniami wolnymi od pracy są te święta.

Wiem o tym wszystkim już od dawien dawna.

Od jak dawien dawna?

(...)

Ten filmik pokazuje jaką mamy neutralność religijną w naszym kraju...: http://www.youtube.com/watch?v=SP5CCWbrOV4

(...)

To pokazuje jedynie jak zacietrzewieni są niektórzy.

Plucie na krzyż jest akceptowalnym aktem państwa neutralnego światopoglądowego, parodiowanie papieża przez urzędników prezydenta RP są aktami podobnego rodzaju?

(...)

Osobiście uważam, że dniami ustawowo wolnymi od pracy powinny być tylko święta państwowe (3 maja, 15 sierpnia {wtedy obchodzone jest również katolickie święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny}, 11 listopada) i święta międzynarodowe (1 stycznia i 1 maja).

(...)

Kto ustanawia święta międzynarodowe?

Poprosiłbym o zdefiniowanie desygnatu dla tej kategorii.

Jakież to międzynarodowe święto mamy 1 maja?

Sam fakt, że spośród świąt religijnych czy wyznaniowych (jak zwał tak zwał) tylko święta katolickie są ustawowo dniami wolnymi od pracy dyskryminuje pozostałe wyznania. Pozostałe Kościoły i Związki Wyznaniowe potrzebują do tego specjalnych ustaw. Czy to jest sprawiedliwe?

A na czym polega owa "specjalność" - proszę podać konkrety w tejże kwestii.

W zamian za obowiązkowe dla wszystkich dni wolne od pracy wolałbym mieć więcej dni urlopu przysługującego na rok. Przynajmniej wtedy sam bym decydował kiedy chcę zrobić sobie dzień wolny od pracy.

O tym decyduje pracodawca, chyba że użytkownik Wschodni należy do grupy samozatrudniających się.

(...)

Pisałeś coś wcześniej, że prawosławnym przysługuje 7 i 8 stycznia jako dni wolne od pracy, ale niepłatne. Uświadamiam Ci, że katolickie święta są dniami płatnymi.

(...)

A harry udowodnił,że piszesz (który to już raz) banialuki i nie masz do końca racji.

(...)

Pisałeś coś wcześniej, że prawosławnym przysługuje 7 i 8 stycznia jako dni wolne od pracy, ale niepłatne. Uświadamiam Ci, że katolickie święta są dniami płatnymi.

(...)

On nie pisał: coś, podał przykłady regulacji prawnych, które przeczą twym stwierdzeniom z pierwszego posta.

Zatem: albo się nie znasz albo dezinformujesz.

To Państwo ma decydować o tym kiedy mam jechać na narty?

Nie - decyduje pracodawca, poza tym argument jest nietrafny.

Użytkownik Wschodni sam pisał w innym wątku, że nie stać go by samemu wynajmować mieszkanie w Warszawie, a już zupełnie by takowe nabyć.

Moja porada: zrezygnować z wyjazdów na narty, a pieniądze które miały być na przeznaczone lokować, tak by za jakiś czas było użytkownika stać na to o czym marzy.

A na marginesie, w kraju nader ostro traktującym rozdział państwa od kościołów, czyli "córce Kościoła"... święta kościelne egzystują, a jakże - jako państwowe.

Post jeden pod drugim jako, że system nie przyjmował liczby cytatów.

Edytowane 23 Sierpień 2012 przez secesjonista

[zyxu]

Jakież to międzynarodowe święto mamy 1 maja?

Jak to jakie... internacjonalne że pozwolę sobie na uwagę a propos poglądów Wschodniego.

Ciekawe, że w ustawie z 1951 r. o dniach wolnych od pracy 1 maja widnieje jako "Święto Państwowe". Stan ten utrzymał się do dzisiaj. Ustawa nie mówi nic o święcie pracy.

Edytowane 23 Sierpień 2012 przez zyxu

[lancaster]

Herr Gott ,

dyc Święta Bożego Narodzenia a Wielkiej Nocy są wspólne dla wszystkich wyznań chrześcijańskich , a tak się złożyło iż Polska do kultury a świata zachodniego przynależny , wiec i papiści a i polscy protestanci obchodzą je wspólnie ( ku Bożej chwale a wspólnemu pożytkowi ) , a ze bracia prawosławni w nieco innym terminie .... cóż ustawodawca i im jako mniejszosci religijnej dal prawo do świętowania dnia świętego , wiec w czym user Wschodni widzi problema ?

To Państwo ma decydować o tym kiedy mam jechać na narty?

Skoro Waść pracujesz , to się cosik takiego jak urlop wypoczynkowy należy , możesz go spożytkować na narty ( i słusznie ) zapraszam w polskie Sudety .