Studia

[szczena]

Mój plan A na studia to aktorstwo, jednakże trudno się na nie dostać, muszę mieć plan B. I z tym mam problem. Myślę o historii, kulturoznawstwie, filologii polskiej...

Biorę pod uwagę Warszawę, Toruń, Bydgoszcz i Olsztyn. Ważne aby studia nie były zajmujące. Dobrze byłoby też aby przy uczelnii działał teatr studencki

[secesjonista]

Myślę, że aby studia nie były nadto zajmujące warto iść na jeden z bazarów warszawskich, tam za całkiem rozsądną opłatą można nabyć różne papiery różnych uczelni, a przy okazji nie zajmiesz miejsca osobie co wybiera się na studia, a nie przeszkadza jej że są zajmujące.

Filologia odpada - zapewniam, że bywa zajmująca.

Może zarządzanie lub marketing?

[szczena]

Myślę, że aby studia nie były nadto zajmujące warto iść na jeden z bazarów warszawskich, tam za całkiem rozsądną opłatą można nabyć różne papiery różnych uczelni, a przy okazji nie zajmiesz miejsca osobie co wybiera się na studia, a nie przeszkadza jej że są zajmujące.

Filologia odpada - zapewniam, że bywa zajmująca.

Może zarządzanie lub marketing?

Tak naprawdę to najchętniej wybrał się na ten bazar, bo "normalne" studia mnie w ogóle nie interesują. No niestety rodzice gdyby usłyszeli, że chce porzucić normalne studia dla PWST to mógłbym już do domu nie wracać :/

Szkoda, bo myślałem właśnie o filologii pol. na UKSW. Chyba jednak wybiorę kulturoznawstwo na UW. Już i tak z wypowiedzi na różnych forach widziałem opinie, że kulturoznawstwo jest łatwe i przyjemne. A i na kulturoznawstwie będzie wiedza o teatrze...

A zarządzanie, albo marketing- nie, nie, nie. Nie lubię matematyki i ekonomia mnie za bardzo nie interesuje

[ciekawy]

Szkoda, bo myślałem właśnie o filologii pol. na UKSW. Chyba jednak wybiorę kulturoznawstwo na UW. Już i tak z wypowiedzi na różnych forach widziałem opinie, że kulturoznawstwo jest łatwe i przyjemne. A i na kulturoznawstwie będzie wiedza o teatrze...

A zarządzanie, albo marketing- nie, nie, nie. Nie lubię matematyki i ekonomia mnie za bardzo nie interesuje

Wierzaj mi - na większości kierunków będą przedmioty przyjemne, i przedmioty nieprzyjemne (jak to w szkole) ....Obok filizofii (przyjemne) trafisz na logikę (nieprzyjemne), obok np. historii wychowania (przyjemne) trafisz na statystykę, czy ekonomię (nieprzyjemne), etc. ....

[secesjonista]

Logika... właśnie że przyjemna.

Statystyka - takoż.

Filozofia - na ogół nuudnie podawana.

[Smardz]

kulturoznawstwo jest łatwe i przyjemne. A i na kulturoznawstwie będzie wiedza o teatrze...

Na UMCS byli\są tacy co i na tym kierunku z trudem brną naprzód. Reguły nie ma.

[szczena]

Na UMCS byli\są tacy co i na tym kierunku z trudem brną naprzód. Reguły nie ma.

No wiesz, słyszałem tylko takie opinie...

Ale kulturoznawstwo to chyba właśnie to! Chyba jednak UMK, chociaż męczą mnie warszawskie uczelnie, bo więcej teatrów i jest AT...

No zobaczę jak pójdzie matura! Bo jak będzie źle to Toruń, a lepiej to UKSW, a jak najlepiej to UW