Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

O sposobach zachowania tajemnicy

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Jednym z ważniejszych elementów dbania o zabezpieczenie organizacyjnych sekretów było bez wątpienia odpowiednie radzenie sobie z kontrolami dokumentów/łapankami. Każdy miał na to swój sposób. Od zachowywania maksymalnego spokoju, czy wręcz epatowania pewnością siebie (Iranek-Osmecki np. w trakcie łapanek starał się jak najszybciej przejść kontrolę, byle tylko nie znaleźć się w sytuacji, kiedy zostałby zgarnięty do "budy" jedynie dlatego, że byłyby tam wciąż wolne miejsca), przez wmawianie żandarmom, że zostało się zatrzymanym w drodze na bardzo ważne spotkanie z jakimś niemieckim urzędnikiem, po udawanie chorego. Jedną z ciekawszych metod opracował por./ppłk Tomasz Kostuch "Bryła", cichociemny [Podwójna pętla, Warszawa 1988, s. 262]:

Pracowałem jak wół, ponadto musiałem dbać nieustannie o własne bezpieczeństwo. Każdego wieczora przygotowywałem legendę na następny dzień. W razie zatrzymania trzeba było przecież mieć gotowe odpowiedzi, co robię o tej porze w danym miejscu, dokąd idę lub skąd wracam. Wychodząc z domu przepłukiwałem usta bimbrowym jarzębiakiem. Mając alkoholowy "chuch" łatwo mogłem w razie potrzeby udać zalanego, a dla pijanych Niemcy bywali czasem pobłażliwi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dość nietypowe miejsce na przechowywanie grypsów znalazła Anna Olga Czuperska ze szpitala na Pawiaku. Po tym jak wachmajster Weffels oskarżył personel medyczny o przemycanie grypsów, dotychczasowe miejsca ich przechowywania wydały jej się nie dość bezpieczne. Zatem ukryła je w opatrunku na brzuchu, świeżo operowanej Stasi Kiesłowskiej.

/za, A. Czuperska-Śliwicka "Cztery lata ostrego dyżuru. Wspomnienia z Pawiaka 1940-1944", Warszawa 1989, s. 123/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.