Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
vanbrovar

Stalinizm - wypaczenie czy kontynuacja

Rekomendowane odpowiedzi

Ależ Tomaszu N - toż to tylko pierwowzór zarządzania jakością, napisze nasz kolega Samuel.

Ja natomiast chciałbym poznać chociaż jeden dokument, dotyczący wykonania wyroku, który nakazał Stalin a Dzierżyński odmówił jego podpisania, chociaż jeden - Samuelu odnajdziesz coś takiego?

Jak najbardziej - kontynuacja, bo niby co wypaczył?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Na marginesie dyskusji o Feliksie Edmundowiczu można się spotkać z tezą, jakoby ten wielkiej dobroci i miłości towarzysz gdyby żył dłużej nigdy nie doszłoby do czegoś takiego jak stalinizm.

Ja nigdzie tak nie pisałem. Kolejna manipulacja moją wypowiedzią.

Ja natomiast chciałbym poznać chociaż jeden dokument, dotyczący wykonania wyroku, który nakazał Stalin a Dzierżyński odmówił jego podpisania, chociaż jeden - Samuelu odnajdziesz coś takiego?

Nie rozumiem, dlaczego każesz mi uzasadniać i udowadniać rzeczy, o których nigdy nie pisałem. Czy ja gdzieś wspominałem o odmowie Stalinowi?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To ja nie bardzo ciebie rozumiem, pisałeś że Dzierżyński nie był wcale katem i zbrodniarzem, jak się go opisuje.

Zatem jak się to przejawiało skoro podpisywał każdy dokument o kaźniach i mordach, i przeciw niczemu nie protestował.

Ja nigdzie tak nie pisałem. Kolejna manipulacja moją wypowiedzią.

Skoro nie pisałeś, zatem jesteś zdania, że że Dzierżyński działałby w epoce stalinowskiej - równie sprawnie i ideowo co wcześniej.

Zatem Stalin był takim samym ideowcem co Dzierżyński?

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdzie tak nie pisałem. Kolejna manipulacja moją wypowiedzią.

Skoro nie pisałeś, zatem jesteś zdania, że że Dzierżyński działałby w epoce stalinowskiej - równie sprawnie i ideowo co wcześniej.

Zatem Stalin był takim samym ideowcem co Dzierżyński?

Secesjonisto, Feliks Dzierżyński po początkowym poparciu dla Stalina, wycofał się z tego, o czym świadczy list do W. Kujbyszewa z 3 lipca 1926 roku (kilkanaście dni przed śmiercią):

t. Kujbyszewowi

Drogi Walerianie! Oto moje myśli i propozycje co do systemu zarządzania. Istniejący system – przeżytek. U nas są już obecnie ludzie, na których można złożyć odpowiedzialność. Oni teraz topią się w uzgodnieniach, odczytach, papierach, komisjach. Kapitaliści, każdy z nich, miał swoje środki i ponosił odpowiedzialność. U nas obecnie za wszystko odpowiada STO P/biuro. Tak konkurować z przedsiębiorcą i kapitalizmem, i z wrogami nie należy. U nas nie robota a kompletna męka [tortura]. Funkcjonujące komisariaty z ich kompetencjami – to paraliż życia i życie czynownika [urzędnika] – biurokraty. I my z tego paraliżu się nie wyrwiemy bez chirurgii, bez odwagi, bez szybkości. Wszyscy oczekują tej chirurgii. To będzie to słowo i dzieło, którego wszyscy oczekują. I dla naszej wewnętrznej, partyjnej sytuacji to będzie odrodzenie. Opozycja zostanie rozbita tymi zadaniami, które postawi partia. Obecnie my w błocie. Niezadowolenie i oczekiwanie wszędzie wokoło. Nasze zewnętrzne położenie bardzo ciężkie. Anglia coraz więcej i więcej nas okrąża stalowymi sieciami. Rewolucja tam jeszcze nieprędko. My musimy za wszelką cenę, zjednoczyć wszystkie siły wokół partii. Działacze gospodarczy odgrywają także wielką rolę. Oni obecnie w smutku i rozterce. Ja osobiście i moi przyjaciele z pracy także „zmęczyliśmy się” niewypowiedzianie przez to położenie. Całkowita bezsilność. Sami niczego nie zdziałamy. Wszystko w rękach pracowników funkcjonalnych – Szejmana i Frumkina. Tak być nie może. Wszyscy piszemy, piszemy, piszemy. Nie można tak. A ponadto przed nami jeszcze większe problemy, dla nich brak u nas czasu i sił. Mussolini wprowadza dziewięciogodzinny dzień pracy, mówiąc: „Ja znam moich Włochów. Jeśli im rozkażę będą pracować dziesięć godzin”. A u nas my znamy naszych robotników- przy ośmiogodzinnym dniu będą pracować 5-6. Bumelować będą do 30 % [ czasu pracy]. I nasze komitety związkowe śpią. Nie znajdujemy wspólnego języka. Przyzwalamy. Jakże można będzie bić się i przygotowywać się do obrony.

Nasza spółdzielczość [kooperacja] – zapewniamy i przekonujemy o jej socjalizmie, a ona w całości na szelkach, uderza konsumenta, uderza przemysł, nie daje poważnie postawić i rozwiązać kwestii prywatnego przedsiębiorcy, który wciąż [rośnie i rośnie] bogaci się, wszystko gromadzi. Kooperacja odrzuca moje środki przeciw spekulacji i planowego zaopatrywania prywatnego przedsiębiorcy, żeby on, obniżając swoje ceny, nie zmusił do tego samego także spółdzielczości.

Wśród spraw zarządzania musimy poważnie, nie tak, jak dotychczas, postawić i rozwiązać kwestie

dyscypliny pracy

kooperacji

prywatnego przedsiębiorcy i spekulacji

partykularyzmu środowiskowego.

U nas obecnie nie ma jednej linii i twardej władzy. Każdy komisariat, każdy zastępca, każdy członek w ludowych komisariatach – swoja linia. Brak szybkości, aktualności i prawidłowości rozwiązań.

Ja całą duszą protestuję przeciwko temu, co się dzieje. Ja ze wszystkimi walczę. Na próżno. Ponieważ wiem, że tylko partia, jej jedność – mogą rozwiązać sprawę, ponieważ zdaję sobie sprawę, że moje wystąpienia mogą wzmocnić tych, którzy z pewnością doprowadzą i partię i kraj do zguby, to jest Trockiego, Zinowiewa, Piatakowa, Szlapnikowa. Cóż mam jednak czynić. Mam pełne przekonanie, że poradzimy sobie ze wszystkimi wrogami, jeśli znajdziemy i przyjmiemy prawidłową linię w kierowaniu krajem i gospodarką, jeśli przyjmiemy utracone tempo, obecnie odstające od potrzeb życia. Jeśli nie znajdziemy takiej linii i tempa – opozycja nasza będzie rosnąć i kraj wówczas znajdzie swego dyktatora – grabarza rewolucji – jakiekolwiek by czerwone pióra nie były na jego ubiorze. Wszyscy bez mała dyktatorzy -byli czerwoni -Mussolini, Piłsudski.

Ja także zmęczyłem się tymi przeciwnościami.

Ja tyle razy podawałem się do dymisji. Powinniście szybciej zdecydować. Ja nie mogę być przewodniczącym WSNCH – przy takich moich myślach i mękach. Wszak one emanują i zarażają. Czyż ty tego nie dostrzegasz.

Twój F. Dzierżyński

(http://lewica.pl/blog/jakubowski/19844/)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tam nic o odcinaniu się od metod, tylko od osób.

Zatem nie przekonałeś mnie, jak to tuż przed śmiercią Dzierżyński miałby dokonać reorientacji i ekspiacji.

Wskaż w dokładnie którym fragmencie Dzierżyński w swym liście odnosi się do Stalina, bo ja jakoś nie widzę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wskaż w dokładnie którym fragmencie Dzierżyński w swym liście odnosi się do Stalina, bo ja jakoś nie widzę.

Dzierżyński odniósł się do stosunków wytworzonych już w ciągu dwóch pierwszych lat władzy Stalina.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Samuel Łaszcz napisał:

Ja nigdzie tak nie pisałem. Kolejna manipulacja moją wypowiedzią.

A ten post z tematu o czerwonym kacie:

Samuel Łaszcz napisał:

W tej kwestii pozwolę sobie zacytować pewien komentarz z lewicowej strony, który uważam za prawdziwy:

Że Lenin też budował stalinowskie łagry to jest kolejne burżuazyjne kłamstwo. Jak pokazuje Witkowicz w książce "Wokół terroru białego i czerwonego" system obozów w którym więziono miliony powstał dopiero w połowie lat 30.. Wcześniej rzecz jasna obozy też istniały, ale miały charakter bardziej reedukacyjny, humanitarny, nie służyły jako narzędzie masowego łamania protestów opozycji i zastraszania ludzi no i występowały w nieporównywalnie mniejszej skali np. w połowie lat 20. było tam uwięzionych 20-30 tysięcy osób, głównie przestępców kryminalnych na około 150 milionów obywateli ZSRR. Dla porównania w polskich więzieniach siedzi więcej osób mimo że ludzi u nas jest jakieś 38 milionów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Samuel Łaszcz napisał:

Ja nigdzie tak nie pisałem. Kolejna manipulacja moją wypowiedzią.

A ten post z tematu o czerwonym kacie:

Samuel Łaszcz napisał:

W tej kwestii pozwolę sobie zacytować pewien komentarz z lewicowej strony, który uważam za prawdziwy:

Że Lenin też budował stalinowskie łagry to jest kolejne burżuazyjne kłamstwo. Jak pokazuje Witkowicz w książce "Wokół terroru białego i czerwonego" system obozów w którym więziono miliony powstał dopiero w połowie lat 30.. Wcześniej rzecz jasna obozy też istniały, ale miały charakter bardziej reedukacyjny, humanitarny, nie służyły jako narzędzie masowego łamania protestów opozycji i zastraszania ludzi no i występowały w nieporównywalnie mniejszej skali np. w połowie lat 20. było tam uwięzionych 20-30 tysięcy osób, głównie przestępców kryminalnych na około 150 milionów obywateli ZSRR. Dla porównania w polskich więzieniach siedzi więcej osób mimo że ludzi u nas jest jakieś 38 milionów.

No i gdzie tu napisano, że gdyby Dzierżyński żył dłużej nie byłoby stalinizmu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Samuel Łaszcz napisał:

Ja nigdzie tak nie pisałem. Kolejna manipulacja moją wypowiedzią.

A ten post z tematu o czerwonym kacie:

Samuel Łaszcz napisał:

W tej kwestii pozwolę sobie zacytować pewien komentarz z lewicowej strony, który uważam za prawdziwy:

Że Lenin też budował stalinowskie łagry to jest kolejne burżuazyjne kłamstwo. Jak pokazuje Witkowicz w książce "Wokół terroru białego i czerwonego" system obozów w którym więziono miliony powstał dopiero w połowie lat 30.. Wcześniej rzecz jasna obozy też istniały, ale miały charakter bardziej reedukacyjny, humanitarny, nie służyły jako narzędzie masowego łamania protestów opozycji i zastraszania ludzi no i występowały w nieporównywalnie mniejszej skali np. w połowie lat 20. było tam uwięzionych 20-30 tysięcy osób, głównie przestępców kryminalnych na około 150 milionów obywateli ZSRR. Dla porównania w polskich więzieniach siedzi więcej osób mimo że ludzi u nas jest jakieś 38 milionów.

No i gdzie tu napisano, że gdyby Dzierżyński żył dłużej nie byłoby stalinizmu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Samuel Łaszcz napisał:

No i gdzie tu napisano, że gdyby Dzierżyński żył dłużej nie byłoby stalinizmu?

Przecież dla każdego jest oczywiste,że ten wielkiej dobroci człowiek, idealista, kierujący się tylko miłością, do tego by nie dopuścił. Przecież nawet jego gułag był humanitarny. Nieprawdaż ?

Czyżbyś zmienił zdanie, iż "Dzierżyński jest niesłuszne oskarżany" ? Raczej nie, więc co do meritum chyba nie zaprzeczysz, że Twym zdaniem w CCCP panowała za jego życia (Feliksa) idylla, a potem przyszedł niedobry, nieideowy Stalin i się wszystko popsuło ?

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Na czym polegała reedukacja w leninowskich obozach drogi Samuelu?

Czy mógłbyś mi objaśnić szerzej ideę "humanitarnego obozu", czym się różniło od tych późniejszych "niehumanitarnych".

Bardzo mnie to zaciekawiło, a skoro uważasz to za prawdę, na pewno posiadasz na ten temat stosowne informacje.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Kilka moich odpowiedzi w temacie;

Czy wg mojej osoby stalinizm był kontynuacją komunizmu?

Post: #44 w temacie o zbliżonej treści :rolleyes:

Ironiczne ustosunkowanie się prof. Leszka Kołakowskiego w tej sprawie:

Post: #55

Zarzut w stosunku do Sołżenicyna wystawiony przez Lucasa, iż krytykuje stalinizm z plebejskiego [sic!], nie zaś komunistycznego punktu widzenia...

Post: #25

Le dernier billard de deux amis wypada zakończyć. De puncto wycofuję się z dalszej dysputy w tematach o komunie. C'est decide.

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.