Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Temat jak każdy inny - kiedy powstały ubikacje w czasach nowożytnych? Jak wyglądały? Jak radzono sobie z utilizacją?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie pierwsza w czasach nowożytnych to "Plan Plots of a Privy of Perfection" sir Johna Harringtona.

Potem był wynalazek Alexandra Cumminga, i dzieło inżyniera Josepha Bramaha do tej pory działające w Izbie Lordów.

Przez pewien czas był konkurencyjny projekt toalet ziemnych.

Privy+in+perfection.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

To może niemiecka (i angielska) technika XIX w. czyli klozet i waterklozet.

wc-1.jpg

a/ to miejska wersja wiejskiego kibelka (sławojki), w której wymienny kubełek jest "tuż pod".

b/ to już klozet z którego rurą 150 mm "istota sprawy" przedostaje się do kubełka w piwnicy. Największy kłopot sprawia mi to dlaczego muszla klozetu podpięta jest do pionu dwoma rurami.

W ramach tego rozwiązania mamy jeszcze na rysunku dwa warianty

- z dołem gnilnym bezodpływowym czasowego opróżniania

- z dołem gnilnym odpływowym (całkiem ekologicznym według współczesnych standardów, to co odpływa z osadnika przechodzi przez drugi ze złożem biologicznym.

---------------------------------------------------------------------------------------------------

wc2-1.jpg

a/ to oczywiście poprzednio omawiany klozet, a raczej jego muszla (porcelanowa, fajansowa, marmurowa, emaliowana), ale kolejne to już klozet wodny czyli watercloset czyli funkcjonujące do dziś WC, w którym nie ma smrodu z rury, bo odprowadzenie z muszli jest przez syfon wodny. Oczywiście spłukiwany. Spłuczka wodna może być na dwóch poziomach, a przy dużym ciśnieniu w instalacji z zaworem czasowym zamiast zbiornika.

---------------------------------------------------------------------------------------------------

wc3-1.jpg

A tu już szczyt luksusu czyli WC ze spłukiwaniem uruchamianym podniesieniem deski (jak wstaniemy).

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Największy kłopot sprawia mi to dlaczego muszla klozetu podpięta jest do pionu dwoma rurami.

Może chodziło o to, by muszla po wypróznieniu się Helmuta lub Hansa nie wylała ? Taki patent ? :rolleyes: Będąc w Anglii nie mogłem nadziwić się konserwatyzmowi autochtonów: nikt z nich przez ostatnie 200 lat nie wpadł na pomysł, by mieć w kranie letnią wodę - przeto w GB ze ściany wystają (obok siebie) dwa karany - w jednym jest woda gorąca, w drugim - lodowato zimna :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Podobno woda u Anglików leci po włożeniu monety? Mam jescze jedno pytania: jak było z spłukiwaniem wody w epoce przedkanalizacyjnej? I gdzie były ubikacje np. na zamkach w pałacach. I czy byly oddzielne dla pań i panów?

Edytowane przez czytacz1967

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ciekawy napisał:

Może chodziło o to, by muszla po wypróżnieniu się Helmuta lub Hansa nie wylała ? Taki patent ?

Ta dolna 150-tka to w zupełności zapewnia. Może chodzi o wentylację ? Rura pionu jest wyprowadzona ponad dach i jak komin ciągnie powietrze z dołu. Przy zamkniętej klapie klozetu, w rurze pionu i w muszli panuje lekkie podciśnienie, nie pozwalające na migrację zapachów po budynku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Ciekawa była lokalizacja klozetów i WC-tów w budynku. Lokowano je z dostępem z otwartej komunikacji. W kamienicach było to najczęściej na półpiętrze. Zawsze mnie to ciekawiło, dlaczego akurat tam, ale to nie było wcale takie głupie. Klatki schodowe były obszerne, ale na poziomie kondygnacji było ciasno na dodatkowe drzwi. A na półpiętrze w sam raz. I nikt nie miał sracza pod drzwiami do mieszkania.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

A tu klozety w domkach jednorodzinnych i dwurodzinnych w katalogu Billmanna z początku XX w.

domek dwurodzinny od góry.

parter (II wersja) i piętro:

clo2-2.jpg

parter (I wersja) i piwnice:

clo2-1.jpg

W piwnicy pod pionem dwóch klozetów widać dużą wymienną beczkę dostępną do wymiany z zewnątrz.

---------------------

A tu dom jednorodzinny w nietypową lokalizacją klozetu, bo nie przy wejściu, a po przeciwległej stronie domu.

clo1-1.jpg

Tajemnicę wyjaśnia ten stały zbiornik (grube) wchodzący częściowo pod budynek, do czasowego opróżniania, zapewne zimą na ogród, stąd od tej strony.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.