Który aktor był najlepszym odtwórcą roli Jamesa Bonda?

[Jarpen Zigrin]

Który z tych aktorów waszym zdaniem najlepiej odtwarzał postać Jamesa Bonda?

[nazaa]

Zdecydowanie Sean Connery :wink:

[Jarpen Zigrin]

Dla mnie trudny wybór Connery to jakby ideał, na nim się wszyscy wzorowali, ale ja oddam głos na Brosnana, tylko szkoda, że według mnie nie było mu dane zagrać w takich świetnych odcinkach jak poprzednicy.

[w4w]

A czemu nie ma najnowszego Bonda Daniela Craiga? Ja też wybieram Connery'ego. Brosman mi nie pasował do tej roli.

[nazaa]

Brosman to jeszcze pół biedy, najgorszy to był Dalton i ten jego irytujący wyraz twarzy :?

[Jarpen Zigrin]

A czemu nie ma najnowszego Bonda Daniela Craiga? Ja też wybieram Connery'ego. Brosman mi nie pasował do tej roli.

Bo trudno go oceniać po 1 filmie jak zagra w 2 równie dobrze jak uważają krytycy to będzie wiarygodniej. Osobiście jeszcze go nie widziałem, ale podobno jest świetny. Napewno wbiorę się do kinca. Co do Brosnana to ja będę go bronił trafiły mu się średnie bondy, ale jako agent pasował do nich naprawdę dobrze.

[w4w]

Bo trudno go oceniać po 1 filmie

Lazenby też grał tylko w jednym filmie...

[Jarpen Zigrin]

Bo trudno go oceniać po 1 filmie

Lazenby też grał tylko w jednym filmie...

Ok co to za problem dodać tego nowego, ale jest taka euforia na tego Bonda, że głosy na niego mogą być nią podyktowane. Ponadto mało kto go widział wczoraj była premiera.

[w4w]

No cóż kto nie widział tego strata :wink:

[912_1481369774]

Connery to Bond ideał. Nowego Bonda widziałem jakiś czas temu w kinie i muszę powiedzieć, że to było dobrze wydane kilka złotych Świetny, trzymający w napięciu film. Polecam

[w4w]

Czyżby renesans Bonda? Bo nie wiem jak wy oceniace ale dla mnie ostatnie ,,brosmany''

to porażka.

[912_1481369774]

Kwestia gustu. Osobiście lubię Brosnana. Nawiązywał trochę do Bonda granego przez Connery'ego. Mój numer dwa po nim, Craig się sprawdził, ale chciałbym go jeszcze zobaczyć w następnym Bondzie, tak dla porównania czy trzyma poziom

[Konstanthinos XI]

Connery jest najlepszy. Reszta - dobra, żaden IMHO nie dorasta Conneremu do pięt, ale katastrofy jeszcze nie ma.

Connery ma swój styl, jest dystyngowany, niekiedy poważny, niekiedy dowcipny, niekiedy kokieteryjny, itp... taki, jaki powinien być... inni - za sztywni, za żartobliwi, za hermetyczni lub supermanowscy.

[gruzio2]

Oczywiście Connery. Chyba jedyny Realny Bond. Tak jak on powinien yglądać arystokrata

[deBeriere]

Brosnan zdecydowanie mi najbardziej przypadł do gustu.