Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Bruno Wątpliwy

Litwini u Andersa

Rekomendowane odpowiedzi

W marcu 1945 r. do 2. Batalionu Komandosów (Zmotoryzowanych) wcielona została grupa 85 Litwinów. Podzielono ich na trzy plutony. Jednym z nich dowodził litewski oficer - A. Gecevičius (absolwent ostatniej, XXI, promocji kowieńskiej Szkoły Wojennej - w lipcu 1940 r., już w Ludowym Wojsku Litewskim). Walczyli razem z Polakami w ostatniej fazie kampanii włoskiej (Bolonia).

J. Rutkiewicz, W. N. Kulikow, Wojsko litewskie 1918-1940, Warszawa 2002, s. 96-97 i 176. Zob. także: M. Zajączkowski, Sztylet komandosa, Warszawa 1991.

Skąd wzięli się Litwini w 2. Korpusie? Czy prawdopodobne jest, że byli to (m.in.) niedawni żołnierze Vietine Rinktine, z którymi walczyła 3. Wileńska Brygada AK? Kim był A. Gecevičius? Czy to ten sam człowiek, który "ostatecznie rozwiązywał kwestię żydowską na Białorusi"? Fakt, że służył w litewskich batalionach policyjnych, jest chyba pewny. Podobno otrzymał Krzyż Żelazny? Podobno za akcję nad Gaianą otrzymał polskie odznaczenie wojskowe?

Niezależnie od skrajnej kontrowersyjności decyzji o przyjęciu takiego "weterana" do 2 KP (nawet, jeżeli szczegóły życiorysu A.G. nie były Polakom znane, to przecież chyba ogólną wiedzą o relacjach na Litwie w czasie II. wojny dysponowali?), byłaby to niezwykła droga życiowa. Armia niepodległej Litwy - Ludowe Wojsko Litewskie - Arma Czerwona - bataliony policyjne - VR (?) - Organizacja Todt (?) - 2 Korpus.

Zob.:

http://news.scotsman.com/antongecas/We-sto...-God.2288714.jp

http://vddb.library.lt/fedora/get/LT-eLABa....002.0.01.ARTIC

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

A propos tematu -kołacze mi się po głowie że po wojnie znana (choć wyciszana a obecnie przez gros historyków polskich objęta autocenzurą) była sprawa tzw batalionu bałtyckiego tworzonego w PSZ.Okazało się że istotna część jego członków (Litwinów,Łotyszy,Estończyków(nieobywateli II RP )to prawdopodobnie przestępcy wojenni a często b. esesowcy w związku z czym batalion rozpędzono a skandal wyciszono .

Sprawę kojarzę m.in z publikowanego w prasie listu byłego żołnierza AK (a w 1946-żołnierza PSZ)opublikowanego już w okresie III RP .

A co do tworzenia takich formacji-cóż generał Anders w 1945 zakładał szybki i absolutnie nieuchronny wybuch III wojny światowej z ZSRR.

A plany utworzenia dywizji lekkiej imienia Józefa Piłsudskiego uzbrojonej w głowice nuklerne snuł wraz z oficerami bodaj w 1963 roku-w okresie kryzysu kubańskiego .Podchorążówka "leśne echa" palcem na mapie(ćwiczenia sztabowe)po raz ostatni gromiła ZSRR,wychodziła na linię Traktatu Ryskiego oraz przyłączała do Polski Kaliningrad (Niemcy w tej wizji też miały byc "rozbite" nie wiadomo jednak przez kogo zaś Czechosłowacji miano odebrać Zaolzie )jeszcze w maju 1970.

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Wolf: takiej postawie, czyli próby znalezienia każdego chętnego, który zadeklaruje chęć walki z komunizmem, dokładniej z ZSRR trudno się dziwić. Przecież część żołnierzy miała inne zmartwienia niż wojna, część wracała do domu [jakkolwiek to rozumieć], oznaczał, że trzeba było skądś wziąć ochotników. Tzw. Pribałtyka z racji swej historii należała do osób z urzędu nie tolerujących ZSRR, a próba służenia w w armii Andersa zawsze dawała jakieś szanse na przyszłość.

To że nikt się tym nie chwali, nie jest niczym dziwnym - raz że pokazuje głupotę ówczesnych elit nie tylko politycznych, a da że wskazuje, na to że także u nas obowiązywała stara zasada: "wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem"...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Warto dodać że w 1950 po wybuchu wojny w Korei do US Army przyjęto 12 tysiecy niecodziennych ochotników-b.członków Waffen SS i rozmaitych formacji policyjnych.Może i ktoś z owych Litwinów o których pisze Bruno tam wówczas trafił?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
sprawa tzw batalionu bałtyckiego tworzonego w PSZ.Okazało się że istotna część jego członków (Litwinów,Łotyszy,Estończyków(nieobywateli II RP )to prawdopodobnie przestępcy wojenni a często b. esesowcy w związku z czym batalion rozpędzono a skandal wyciszono .

Sprawę kojarzę m.in z publikowanego w prasie listu byłego żołnierza AK (a w 1946-żołnierza PSZ)opublikowanego już w okresie III RP .

O tej inicjatywie nie słyszałem. Litwini w 2. Korpusie byli podzieleni na trzy plutony, ale - wedle mojej wiedzy - nigdy nie połączone w kompanię, tylko przydzielone do odpowiednich polskich pododdziałów.

"wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem"...

Nasze władze emigracyjne, czego pośrednim świadectwem jest także "sprawa Gecevičiusa", stanęły przed nierozwiązywalnym problemem. [był on z gruntu nierozwiązywalny z racji na określony układ sił w Europie i na świecie, ale to już inna historia]. Jak z jednej strony realizować ideę "sojuszu, czy federacji międzymorskiej" i szykować się do konkurencji z ZSRR w regionie, a z drugiej - odpowiadać na antypolskie sentymenty i zachowania potencjalnych sojuszników.

I tak - komendant Okręgu Wileńskiego AK A. Krzyżanowski i delegat rządu na województwo wileńskie Z. Fedorowicz raportowali, że: "Wrogiem nr 1 dla Litwy jesteśmy my, Polska"; T. Bór-Komorowski deklarował, iż "Litwini do końca okupacji niemieckiej byli agresywni wobec Polaków"; a 2. Korpus przyjmował w swoje szeregi Gecevičiusa z kolegami; zaś S. Janikowski w kwietniu 1945 r. planował "Akcję Międzymorze" z udziałem Litwinów i tworzył Komitet Międzymorski.

Zob. K. Tarka, Konfrontacja czy współpraca? Litwa w polityce Rządu Polskiego na uchodźstwie 1939-1945, Opole 1998, s. 132, 157 i 159.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

Ów batalion bałtycki miał być tworzony w PSZ z Bałtów już po zakończeniu II wojny światowej z Osią.

Co do sprzeczności,nierozwiązywalnego problemu -podobnie było przecież z Ukraińcami.A ich było znacznie więcej niż Litwinów.

Na czym miała polegać "akcja międzymorze" w kwietniu 1945 i czy ją podjęto ?Na powrocie do starej konceopcji sprzed wojny o Polsce-hegemonie który skupi antyrosyjski blok państw-kordon sanitarny wokół ZSRR?Jak chciano ją zrealizować w pojałtańskich realiach wiosny 1945?

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Na czym miała polegać "akcja międzymorze" w kwietniu 1945 i czy ją podjęto ?

Była to inicjatywa chargé d'affaires ambasady w Watykanie S. Jankowskiego, który przesłał (23 kwietnia 1945 r.) ministrowi spraw zagranicznych A. Tarnowskiemu odpowiednie, ściśle tajne opracowanie. W ogólnym zarysie akcja miała polegać na nawiązywaniu współpracy z przebywającymi na emigracji przedstawicielami narodów Europy Środkowej. Powstał nawet Komitet Międzymorski i Karta Narodów Międzymorza, aczkolwiek do tego pierwszego nie wszedł nikt "znaczny" z "polityków międzymorza".

W ogólnym zarysie była to swoista kontynuacja idei federacyjnej, obliczona przede wszystkim na "urabianie opinii publicznej dla idei współpracy państw Międzymorza". Na podstawie: K. Tarka, Konfrontacja czy współpraca? Litwa w polityce Rządu Polskiego na uchodźstwie 1939-1945, Opole 1998, s. 159. Tamże, w przypisie 96, podano sygnaturę archiwalną raportu S. Janikowskiego do MSZ.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wolf   

I zamierzano wiosną 1945 zrealizować ją na pojałtańskiej emigracji politycznej po wojnie ? Bo Jałtę ekipa Arciszewskiego kategorycznie odrzuciła.

Co do tego "urabiania opinii publicznej" -tak premier Arciszewski aż do Jałty odpowiadał na pytanie członków gabinetu jak zamierza przechylić szalę na swoją korzyść wobec rozwoju sytuacji w Polsce.Wedle niego-wystaczyło pozyskać przychylność tytułów prasy Anglosaskiej i bach-załatwione rząd emigracyjny wygra .

Ale czy Armia Czerwona czytała prase anglosaską?

Edytowane przez Wolf

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Wolf: problemem nie było to czy Rosjanie czytali prasę anglosaską, ale czy Arciszewski and co. potrafili zrozumieć to co dzieje się w świecie rzeczywistym. Idea międzymorza, jakkolwiek ją zwać, nazywać - upadła już po I wojnie, kiedy okazało się z około 10 państw pomiędzy Polską i Morzem Czarnym czy Adriatykiem nie da się stworzyć niczego sensownego, z racji waśni sąsiedzkich.

Litwini w '45 r. myśleli raczej jak zmyć się dalej na Zachód i uciec przez karzącą ręką Stalina który mógł żądać [słusznego nieraz] wydania tych co służyli Niemcom. Dla Litwinów zaś lepsze było dowolne więzienie na Zachodzie niż najlepsze areszty moskiewskie, a na pewno niż Gułag i jego odmiany.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Kim był A. Gecevičius?

Został przypomniany (jako Anton Gecas) na Discovery Historia - w serii Kolaboranci Trzeciej Rzeszy (odc. 13 - Historia Schutzmannschaft). Wątek "ukrycia się" go w 2 Korpusie Polskim pojawia się w filmie, ale jako bardzo poboczny.

Notka biograficzna - Wikipedia.

Wzmianka w "The Independent" (jeszcze za życia Gecasa).

Film.

Podobno za akcję nad Gaianą otrzymał polskie odznaczenie wojskowe?

Na litewskiej stronie jest informacja, że otrzymał Lenkijos Kariniu kryžiumi „Už narsą". Można to przetłumaczyć jako Krzyż Wojska Polskiego "Za odwagę". Trudno powiedzieć o co dokładnie chodzi, ale najprawdopodobniej to Krzyż Walecznych. Na tej stronie także potwierdzenie, że otrzymał - w 1943 roku - niemiecki Krzyż Żelazny (Vokietijos II rūšies Geležiniu kryžiumi).

Link.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.