Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Samuel Łaszcz

Nauka języków

Rekomendowane odpowiedzi

Vapnatak   

Najlepsza nauka języka? Wyjazd zagraniczny. Druga opcja? Czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie maksymalnie dużo w języku obcym, książek, artykułów, stron internetowych. Żadne lekcje w szkole, bo to nic nie daje.

vapnatak

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Martinus   

Czy ja wiem wszystko jest pomocne, chociaż oczywiście w samej szkole języka dobrze nauczyć się nie da.

Edytowane przez Martinus

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Możecie mnie uznać za arcyidiotę z arcychorobliwym arcyprzerostem arcyambicji, ale ponoć przy dobrej motywacji i ćwiczeniu pamięci można wszystko :) .

Moja, chyba, ostateczna lista języków:

niemiecki - obecnie poziom dość zaawansowany

angielski - jw.

litewski

francuski

włoski

hiszpański

portugalski

rosyjski

ukraiński

bułgarski lub serbski

Chociaż i tak będę wniebowzięty jeżeli poznam biegle 2-3 języki z tej listy. Uff, ciężkie to będzie zadanie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
master86   

Planuję zacząć się uczyć niemieckiego (odkąd pamiętam uczyłem się angielskiego i trochę mi się już "przejadł"). Czy dobrym pomysłem byłoby na początek kupienie jakiś podstawowych kursów z języka (książka+cd, nie są to drogie rzeczy).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja opracowałem sobie następującą kolejność nauki:

1. Słownictwo "rozmówkowe", liczebniki

2. Cała gramatyka danego języka

3. Słownictwo ze wszystkich możliwych dziedzin, z ćwiczeniem wymowy i osłuchaniem się

4. Praca nad artykułami, tekstami w danym języku, ćwiczenia w układaniu przemów z pamięci

5. Doskonalenie znajomości języka

W międzyczasie należy oczywiście dużo czytać, o krajach, w których używane są te języki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   
niemiecki - obecnie poziom dość zaawansowany

angielski - jw.

litewski

francuski

włoski

hiszpański

portugalski

rosyjski

ukraiński

bułgarski lub serbski

A myślałem, że tylko ja mam fioła na punkcie języków. ;-)

Ad hoc: jak się nauczysz hiszpańskiego, to możesz odpuścić sobie portugalski, dogadasz się po hiszpańsku. Tak samo - jak się nauczysz rosyjskiego, to dogadasz się po ukraińsku, serbsku, bułgarsku, rumuńsku.

Może nie aż tyle języków mam planie.. ale też sporo:

- niemiecki - zaawansowany - przygotowywanie się do certyfikatu

- angielski - zaawansowany

- łacina antyczna i średniowieczna - podstawowy - doskonalę się

- hiszpański - podstawowy - uczę się

- francuski - podstawowy - uczę się

- rosyjski - na razie znam alfabet - wkrótce do niego wrócę

- włoski - w planach

- chiński - w planach

- grecki - w planach

Kiedyś chciałem się nauczyć żydowskiego i arabskiego jeszcze ale sobie już odpuściłem. Z Żydami i Arabami można dogadać się po angielsku i to mi wystarczy. :-P

master86, oczywiście można samemu się uczyć kursami dla samouków. Zależy tylko jaka jest twoja percepcja do niemieckiego. Słyszałem wiele opinii od początkujących, że to jest b. trudny język. Wedle tych opinii doradzałbym jednak pójście do szkoły językowej, albo wynajęcie prywatnych lekcji. Przynajmniej na początek, aby opanować podstawy.

Chociaż dla mnie niemiecki jest łatwy, a najtrudniejszym językiem świata jest francuski (sic!). Ale to z mojej perspektywy. ;-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
harry   

Tak samo - jak się nauczysz rosyjskiego, to dogadasz się po ukraińsku, serbsku, bułgarsku, rumuńsku.

A co ma wspólnego rumuński z rosyjskim ? Wspólne słowiańskie korzenie ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Wspólne słowiańskie korzenie ?

Około 1/6-1/5 słownictwa rumuńskiego ma słowiańskie korzenie (J. Demel, Historia Rumunii, Ossolineum 1986, s. 76). Kiedyś było tego więcej, przed re-romanizacją języka. Ongiś był to de facto język "mieszany" romańsko-słowiański, niekiedy wręcz zaliczany (nieco prawem kaduka) do słowiańskich.

Ale fakt, posługując się rosyjskim i polskim z mówiącym tylko swoim ojczystym językiem Rumunem sobie raczej nie pogadamy, szczególnie, że w czasach Conducatorula nie uczyli się w szkołach rosyjskiego. Ale to sympatyczna nacja, zatem można na migi. Po słowiańsku oczywiście :) .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
harry   

Tak, a w polskim ponad 2 tyś słów jest niemieckich, a ile ma korzenie germańskie to nawet nie chce mi się sprawdzać, co nie znaczy, że znając język Goethego kupie szczypiorek w Szczebrzeszynie. Za to znając wyłącznie polski można spokojnie zamówić sznycel z kartoflami, kalafiora i kompot we wiedeńskiej knajpie.

Ale to sympatyczna nacja, zatem można na migi. Po słowiańsku oczywiście

Wystarczy któryś z języków romańskich, kolega Włoch, z którym kiedyś podróżowałem, w Rumunii dogadywał się całkiem nieźle, ja za to byłem mu pomocny kiedy przedzieraliśmy się przez Ukrainę, ale i tam nie wszędzie patrzą przychylnie na mówiących po rosyjsku. No po stakanie to już inna sprawa :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Narya' date='22.11.2010, 22:19' post='178157'

Chociaż dla mnie niemiecki jest łatwy, a najtrudniejszym językiem świata jest francuski (sic!). Ale to z mojej perspektywy. ;-P

Mam dokładne to samo odczucie :) .

*

Sądzę, że jak już nauczę się hiszpańskiego, to portugalski nie powinien zająć wiele czasu, tak samo gdy poznam rosyjski, to ukraiński będzie łatwizną.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
niemiec   

Ja nauczyłem się już języka angielskiego tak w 99% i mówiąc z brytyjczykiem twierdzą, że dobrze gadam, ale jeszcze nie ten akcent ://

Ogólnie uczyłem się ze stron internetowych. Na przykład teraz wziąłem się za niemiecki --> [ciach - bez reklam proszę]. Rzecz jasna to nie wystarcza.

Ja uczyłem się tak

  • przez pierwszy miesiąc nauczyłem się 1000 słówek
  • potem zacząłem słuchać TV po 4 goddzinki, uczyć się słówek i powoli gramatyki
  • no i potem otoczyłem się tym językiem przez 2 miechy, ale było warto xd

Około 1/6-1/5 słownictwa rumuńskiego ma słowiańskie korzenie

To samo jest w innym języku, najlepiej wybrać sobie np. zbiór języków germańskich - angielski, niemiecki, francuski etc. i się tego uczyć, bo podobne słówka. Gorzej jak się myli :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pilos   

No właśnie... muszę zapisać się znowu na kurs angielskiego bo powoli zapominam nie mając z nim styczności... chciałbym jeszcze niemiecki i hiszpański ale nie wiem czy czasu wystarczy ;p

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
To samo jest w innym języku

No nie zawsze, trudno powiedzieć, aby 1/6-1/5 słownictwa innego, niewątpliwie romańskiego języka - hiszpańskiego miała słowiańskie korzenie. ;) Rumuński jest tu wyjątkiem wśród języków romańskich. Z powodów dosyć oczywistych.

najlepiej wybrać sobie np. zbiór języków germańskich - angielski, niemiecki, francuski etc.

Istnienie "zbiorów" pokrewnych języków jest oczywistym plusem przy nauce. Ucząc się hiszpańskiego nabierasz de facto umiejętności w miarę sprawnego i sensownego komunikowania się z Portugalczykami, szwedzkiego - z mieszkańcami innych krajów Skandynawii itp. Oczywiście, bez przesady, nie oznacza to pełnej znajomości kolejnego języka.

A często pokrewność jest dosyć odległa. Znajomość polskiego daje możliwość prowadzenia prostych rozmów z osobami mówiącymi w innych językach słowiańskich, ale w przypadku wielu z nich (np. Bułgarów) na dosyć podstawowym poziomie (i z wieloma pułapkami).

A tak poza tym - francuski nie należy do "zbioru" języków germańskich. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
euklides   

(...)

A tak poza tym - francuski nie należy do "zbioru" języków germańskich. ;)

Ale pokaźna część angielskiego słownictwa jest pochodzenia francuskiego, no może romańskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co jednak, jak przypuszczam, nie podważa przekonania językoznawców, że język angielski nie jest językiem z grupy romańskiej, a francuski - nie jest językiem germańskim.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.