Bombowiec K7

[ArekII]

Witam. Słyszał ktoś o tym bombowcu? Miał szanse trafić do seryjnej produkcji no i czy nadawałby się do II wś?

[secesjonista]

Szans to raczej nie miał skoro pierwszy prototyp pogrzebał całą jedenastoosobową załogę, a po skonstruowaniu dwóch następnych zarzucono pomysł.

Podejrzewam, że nie dano sobie rady z problemami konstrukcyjnymi z układem dwubelkowym.

[ArekII]

Na zdjęciach robi nawet wrażenie ale ta kabina taka mało aerodynamiczna.,

[FSO]

Witam;

Arek II - więcej o K-7 http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojsk..._bombowiec.html

Poza tym małą uwaga - bombowiec nie musi być super aerodynamiczny, ma nieco inne zadania. To troszkę tak jakby od dużego TIR-a wymagać by miał niewielkie opory powietrza. On ma zupełnie inne zadania, a opory powietrza są jednym z mniej ważnych elementów

I jeszcze: http://www.polskieniebo.pl/2010/04/01/k7-r...ezki-bombowiec/

pozdr

[ArekII]

Zastanawiam się czy Rosja chciała wdrożyć ten samolot w siły powietrzne czy to była taka ciekawość. Jakby może więcej nad nim popracowali no to byłby to dobry i duży samolot bombowy.

[widiowy7]

Zastanawiam się czy Rosja chciała wdrożyć ten samolot w siły powietrzne czy to była taka ciekawość. Jakby może więcej nad nim popracowali no to byłby to dobry i duży samolot bombowy.

Nikt nie buduje takich konstrukcji dla zabawy. Była to po prostu błędna koncepcja.

A wracając do K-7, to samolot miał długość 28 m, rozpiętość 53 m, powierzchnię nośną 454 m2, masę własną 24 400 kg, startową 38 000 kg. Wyposażony był w 7 silników M-34F o mocy max. 830KM każdy. Prędkość max. wynosiła przy ziemi 225 km/h, na pułapie 180 km/h, pułap praktyczny 4000 m. Prototyp odbył ok. 10 lotów próbnych. Konstrukcja dwubelkowa okazała się jednak niewystarczająco wytrzymała i w listopadzie 1933 roku doszło do katastrofy, w której zginęło 15 osób. Rozpoczęto budowę 2 kolejnych prototypów, którą zarzucono w 1935 roku.

za forum:

http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/115-lotnictwo_wojskowe_do_ii_wojny_swiatowej_wlacznie/12620-k7_rosyjski_ciezki_bombowiec.html

[Speedy]

Nikt nie buduje takich konstrukcji dla zabawy. Była to po prostu błędna koncepcja.

Ja wiem czy błędna koncepcja... układ z dwiema belkami ogonowymi sam z siebie nie jest błędną koncepcją. Powstały też i udane samoloty w takim kształcie. K7 zaszkodziły drgania typu flatter, które były wówczas słabo poznanym zjawiskiem i z którymi nie umiano sobie dobrze radzić. Wypadek i spowodowane nim opóźnienia sprawiły zaś, że projekt szybko się zdezaktualizował. Należy pamiętać, że lata 30. były okresem gwałtownego rozwoju techniki lotniczej i powiedzmy prototyp np. w 1930 supernowoczesny, był przeciętniakiem w roku 1933 a w 1935 przestarzałym rupieciem.

Edytowane 2 Lipiec 2013 przez Speedy