Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
STK

Ulubione miejsca, zabytki, muzea etc.

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz,mozna z Akropolu wyniesc rozmaite wspomnienia.Fakt,ze muzeum jeszcze wtedy nie bylo :rolleyes:

Ja tu jestem najlepszym przykladem.Inna sprawa,ze nigdy nie bralem udzialu w tak zle zorganizowanej wycieczce,ani nigdy nie widzialem rownie gadatliwego co niekompetentnego przewodnika(Grek-ktorego mocno podejrzewam o pospolite lenistwo).Porazka zupelna,dwie godziny w autobusie z Pireusu,zaledwie godzina na Akropolu wliczajac podejscie i iscie olimpijski marszobieg przez Agore.A pozniej trzy godziny na obiad.Na wlasna reke wracalismy w porze posilku na Agore,aby zobaczyc swiatynie Hefajstosa i odrestaurowany Portyk Poludniowy.

I tu mam pytanie do specjalistki.Jak oceniasz te rekonstrukcje ? Nie wiem tez czy sie nie myle,ale chyba jest on obecnie nieco inaczej usytuowany,przynajmniej tak mi sie wydaje jak patrze na rysunki Petera Connolly.

Edytowane przez Mariusz 70

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fodele   

Wiesz,mozna z Akropolu wyniesc rozmaite wspomnienia.Fakt,ze muzeum jeszcze wtedy nie bylo :rolleyes:

Ja tu jestem najlepszym przykladem.Inna sprawa,ze nigdy nie bralem udzialu w tak zle zorganizowanej wycieczce,ani nigdy nie widzialem rownie gadatliwego co niekompetentnego przewodnika(Grek-ktorego mocno podejrzewam o pospolite lenistwo).Porazka zupelna,dwie godziny w autobusie z Pireusu,zaledwie godzina na Akropolu wliczajac podejscie i iscie olimpijski marszobieg przez Agore.A pozniej trzy godziny na obiad.Na wlasna reke wracalismy w porze posilku na Agore,aby zobaczyc swiatynie Hefajstosa i odrestaurowany Portyk Poludniowy.

I tu mam pytanie do specjalistki.Jak oceniasz te rekonstrukcje ? Nie wiem tez czy sie nie myle,ale chyba jest on obecnie nieco inaczej usytuowany,przynajmniej tak mi sie wydaje jak patrze na rysunki Petera Connolly.

Rozumiem Mariuszu, że miałeś na myśli Stoę Attalosa, która usytuowana jest na wschodniej ścianie Agory przy drodze panatenajskiej i służy obecnie jako muzeum. Jedynie ta została odbudowana… Wspomniany przez Ciebie portyk południowy na załączonym poniżej planie znajduje się pod numerkiem 18 (natomiast stoa Attalosa to numer 30) i zwiedzającemu w zasadzie ciężko odróżnić go od innych zachowanych w zupełnym parterze ruin.

http://www.athensinfoguide.com/gr/wtsagora.htm

Tu na stronie 32, rzut z II w.p.n.e. i stan obecny:

http://www.scribd.com/doc/35254721/%CE%97-%CE%91%CE%B3%CE%BF%CF%81%CE%AC-%CF%84%CE%B7%CF%82-%CE%91%CF%81%CF%87%CE%B1%CE%AF%CE%B1%CF%82-%CE%91%CE%B8%CE%AE%CE%BD%CE%B1%CF%82-%E2%80%93

Tu próba odtworzenia wyglądu budynku:

http://project.athens-agora.gr/index.php?view=ktirio&pid=21&lang_id=gr

Tu doskonałe zbliżenie (Google Earth) na dzisiejszy stan Agory ateńskiej z naniesionymi najważniejszymi obiektami. Można sobie nawet wybrać okres historyczny:

http://3d.athens-agora.gr/

Jeśli dokładnie porównasz te plany, rzuty etc. okaże się, że wszystko się zgadza… Odbudowana przez Amerykanów stoa stoi dokładnie tam gdzie stała dwadzieścia dwa wieki temu.

Ponadto niektóre części pierwotnego budynku (które na szczęście nie zostały przeznaczone na budulec wtórny przez kolejne pokolenia) zachowano na ich pierwotnym miejscu i widać je w południowym krańcu dzisiejszej budowli, więc zwiedzający sam może ocenić jak wiernie odbudowany został niegdysiejszy dar Attalosa II dla Ateńczyków.

Stoa postawiona została w latach 1953-56 przez Amerykańską Szkołę Archeologiczną (której możliwości już wówczas były spore) na podstawie projektów architekta J. Travlosa i dzięki wsparciu finansowemu Johna D. Rockefellera Jr. O ile mi wiadomo uważana jest za wierną adaptację dawnej konstrukcji. Opieram się tu również na zdaniu znanego i cenionego archeologa – specjalisty od topografii Aten na przestrzeni wieków - Antonisa N. Mastrapasa, który w jednej ze swoich książek stwierdza, że stoa Attalosa odbudowana została w „sposób wzorowy”.

Wiele elementów architektonicznych pochodzących z tego portyku nadal odnajdywanych jest w przeróżnych późniejszych ateńskich budowlach. Są katalogowane i pozostawione tam gdzie zaniosła je historia.

Będę się bardzo starała nie „zasłużyć” sobie w przyszłości na opinię gadatliwego i - co gorsze - leniwego przewodnika ;) Jestem przekonana, że niewiele wynieśliście zwłaszcza ze zwiedzania Agory, skoro odbyło się to w tak ekspresowym tempie. Agora ateńska nie należy do łatwych miejsc archeologicznych. Ciężko się w niej odnaleźć bez pomocy kompetentnej osoby. Bardzo mi przykro, że przewodnik nie stanął na wysokości zadania. Cóż...

Swoją drogą bardzo ciekawa jestem kiedy Twoja przygoda miała miejsce. Ile to lat temu? Pytam, gdyż według mojej wiedzy nie ma dzisiaj w okolicach Aten żadnego polskojęzycznego przewodnika płci męskiej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki za wyczerpujace wyjasnienia.Juz sobie naprzynosilem kilka ksiazek i zaraz sie za Twoje linki dokladnie zabiore.

Bylem jakies 2 lata temu z portugalsko-hiszpanska wycieczka.Wspomnienia mile,tyle tylko ze w podobnym przypadku pozostaje oczywiscie niedosyt i poczucie straconej szansy na lepsze wykorzystanie okazji.Ale tak to juz z amatorska turystyka bywa.

Na Agorze w poblizu swiatyni Hefajstosa spotkalem natomiast spacerujacego po alejce zolwia wielkosci malej miski,co tez bylo niemala atrakcja :rolleyes:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Paryż -> Luwr. To dla mnie miejsce numer jeden. Jeden dzień to mało, by dokładnie zwiedzić to niesamowite miejsce. Świetne malarstwo, rzeźba i masa innych eksponatów. Czuje się tam ducha historii. Do tego można robić zdjęcia i nikt nie płacze, że czemuś to szkodzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.