Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Dymisja Piłsudskiego w trakcie wojny polsko-bolszewickiej

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kilka kwestii pod rozważenie dt. okoliczności dymisji Piłsudskiego

Piłsudski złożył dymisję z funkcji Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza. Witosowi i 11 sierpnia uznając, że wojna jest przegrana - nie podano tego do publicznej wiadomości. Witos dymisji nie przyjął, czy dobrze zrobił?

12 Piłsudski udaje się do rodziny, opuszczając pole walki. Czy w razie klęski planował ucieczkę za granicę? Na wszystkich rozkazach operacyjnych od 12 do 16 sierpnia widnieje podpis gen. Rozwadowskiego.

Wraca na miejsce walk, ale dopiero na wieść o zwycięstwie Rozwadowskiego.

Witos oddaje mu jego akt dymisji, zamiast to upublicznić, Piłsudski odwdzięczy mu się za to Berezą.

Po zamachu majowym ludzie Piłsudskiego odnajdą dokument świadczący o tej dymisji i niszczą go.

Czy taka była w dużym skrócie sekwencja wypadków?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   

Jarpenie - czy przypadkiem nie dokonujesz nadinterpretacji faktów ?

Piłsudski złożył dymisję z funkcji Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza. Witosowi i 11 sierpnia uznając, że wojna jest przegrana - nie podano tego do publicznej wiadomości. Witos dymisji nie przyjął, czy dobrze zrobił?

19 lipca 1920r. panowała duża nerwowośc na posiedzeniu członków ROP (Rady Ochrony Państwa). Z najzajadlszą krytyka wystąpił śmiertelny wróg Marszałka, Roman Dmowski (jakoś nie było jej słychać wcześniej, kiedy to 25 kwietnia 1920r. Marszałek rozpoczął zwycięską ofensywę, zakończoną pobiciem Jegorowa) z propozycją, aby zdymisjonowac marsz. Piłsudskiego, a na jego miejsce powołać swojego kolegę, gen. Józefa Dowbora - Muśnickiego. Z matecznika SN, Wielkopolski przyjechała delegacja, ktorej przewodniczący zarzucił marszałkowi zdradę ...

Marsz. Piłsudski poprosił o to, by Rada przegłoswała, czy ma do niego zaufanie. W tajnym głosowaniu tylko jedna osoba wypowiedziała się przeciw (zgadnijcie, kto ?). Dmowski się wściekł, i od tej pory przestał brać udział w posiedzeniach ROP.

10 sierpnia marszałek, załamany atakiem ze wszystkich stron, i krytyką, zaproponuje gen. Weygandowi stanowisko szefa sztabu WP. Weygand jednak nie jest głupi - po co ma firmować swym nazwiskiem przegraną sprawę ?

Sytuacja stała się naprawdę trudna, skora nocą, 13/14 sierpnia cały Korpus Dyplomatyczny opuszcza Warszawę. Dziewięcioosobowa delegacja wyjeżdża z Warszawy do Mińska na rozmowy. W stolicy ogłoszono Stan wojenny, komuniści z Dzierżńskim na czele (członkowie Polrewkomu) szykują sie do przejęcia władzy ...

Przygnębiony i zewsząd krytykowany marszałek również wyjeżdża, ale nie ucieka (tak jak by chcieli tego niektórzy) - 12 sierpnia udaje się do Puław. Założył tam kwaterę, skąd osobiście bedzie dowodzić kontratakiem, ktory wymyślił w nocy, z piątego na szóstego sierpnia ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że Piłsudski sprytnie to wykombinował złożył rezygnację i w razie porażki cała odpowiedzialność zostałaby zrzucona na nieudolnego Rozwadowskiego, który zapewne nagle stałby się w ocenie piłsudczyków jedynym autorem planów operacyjnych. Jednak Rozwadowskiego plan zadziałał i to on przez kilka dni był właściwie Naczelnym Wodzem (12-16 sierpnia), gdyż Piłsudski wyjechał z pola walki. Gdy okazało się, że plan Rozwadowskiego działa, Piłsudski wraca i zbiera wszystkie zaszczyty jako Wódz Naczelny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony i zewsząd krytykowany marszałek również wyjeżdża, ale nie ucieka (tak jak by chcieli tego niektórzy) - 12 sierpnia udaje się do Puław. Założył tam kwaterę, skąd osobiście bedzie dowodzić kontratakiem, ktory wymyślił w nocy, z piątego na szóstego sierpnia ...

Wszystko pięknie z małą poprawką. 12 sierpnia Piłsudski nie udaje się do Puław, tylko do majątku Bobowa pod granicę z Czechami. Jest to potwierdzone zarówno przez Prystora, jak i Aleksandrę Piłsudską. W Puławach Piłsudski pojawił się 15 sierpnia, czyli był to moment, kiedy armia bolszwicka znalazła się już w odwrocie.

Założył tam kwaterę, skąd osobiście bedzie dowodzić kontratakiem, ktory wymyślił w nocy, z piątego na szóstego sierpnia ...

Kontratakiem, który zaakceptował w planach szefa sztabu, kontratakiem, który niestety był spóźniony i uderzył w próżnię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

o to co pisze Garlicki Andrzej w Pierwsze Lata Drugiej Rzeczypospolitej [seria DNiPP]: "... Przed wyjazdem przekazał premierowi Witosowi swą dymisję ze stanowiska Naczelnego Wodza i Naczelnika Państwa, motywując ją poczuciem odpowiedzialności, za obecną sytuację Polski, niechęcią do rozmów z Rosją Radziecką, oraz przewidywanym żądaniem Ententy, by ustąpił. Pozostawiał Witosowi decyzję co do momentu ogłoszenia dymisji..."

Przeglądając monumentalną pracę Kumanieckiego można zauważyć, że o ile komunikaty, odezwy Rady Obrony Państwa podpisywał Piłsudski [jeszcze w lipcu '20 r] o tyle potem komunikaty w jej imieniu podpisywał Witos, lub cała [literalnie] wymieniona Rada. Ba, komunikaty już w momencie trwania walki w czasie której przełamano front podpisane były "naczelne dowództwo wojsk polskich, sztab jeneralny". Wśród iluś kilkustronicowych opracowań plany, i "raportów" z jego wykonania na przestrzeni walk, wspominani są wielokrotnie Sikorski, Haller, lecz Naczelny Wódz - tylko raz, że 16 sierpnia był przy atakujących wojskach na samym froncie...

Z opisu Garlickiego i innych wynika że Piłsudski byl "w dymisji", zaś Witos powinien wybrać datę kiedy ogłosić decyzję podjętą przez Marszalka. Z zachowanych kunikatów wynika także, że Piłsudski nie był w tamtym czasie widziany jako zbawca ojczyzny. Dokument podpisany przez niego jako Naczelnego Wodza ma datę bodajże z października. Nawet do obrońców Warszawy odezwę pisal bodajże Haller, odezwę w której dziękowal za wysiłek i to co zrobili by miasto nie padło pod naporem Czerwonej Armii...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Z opisu Garlickiego i innych wynika że Piłsudski byl "w dymisji", zaś Witos powinien wybrać datę kiedy ogłosić decyzję podjętą przez Marszalka.

Słuchaj - przypomina to ciagłe odgrzewanie nieświeżych kotletów - już dawno ustaliliśmy, iż marszałek podał się do dymisji (składajac ją na ręce Witosa), ale ten jej nie przyjął i nie ogłosił. Cóż można jeszcze więcej w tej materii pisać ?

Chciałbym przytoczyć opinię jednego z najzagorzalszych wrogów marszałka, nie pozstawiającego na nim suchej nitki, Mariana Romeyki, który opisywany okres zna z autopsji :

"Wreszcie za trzeci okres wojenny uznano dwie bitwy: nad Wieprzem, i nad Niemnem, bitwy, w których osobiście dowodził naczelny wódz przy udziale doświadczonego szefa sztabu, jakim był generał Rozwadowski. W tym trzecim okresie nie było improwizacji, kontredansu dowódców, przeciwnie, akcja została z góry zaplanowana, podwładni należycie zorientowani".

Opinia prof. Andrzeja Ajnenkiela:

"14 sierpnia do kontrakcji przystapiły wojska polskie, atakujące z rejonu Modlina w kierunku na Nasielsk i Pułtusk. Zagroziły one wysuniętym na Pomorzu oddziałom armii radzieckiej. Rozstrzygnięcie przyniosło jednak uderzenie znad Wieprza, rozpoczęte 16 sierpnia. W pierwszej fazie walk dowodził Piłsudski, a nastepnie Rydz - Śmigły.

Endecja niemal na zajutrz po walkach pod Warszawą nazwała je "Cudem nad Wisłą". Chodziło tu o podkreślenie, że opatrzność pomogła wojskom polskim odnieść zwycięstwo. Jako autora planów operacyjnych prawica wysunęła generałów Weganda lub Rozwadowskiego, chcąc w ten sposób pomniejszyć rolę Piłsudskiego".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

ciekawy: to po co Pilsudski składal dymisję? Gdyby była informacja że Witos by jej nie przyjął - byłoby to jasne i byłoby to napisane. Sam fakt że Witos miał wybrać datę - oznacza tyle, że Witos ją przyjął. Zlożenie dymisji oznacza także formalną niezgodę lub niechęć brania odpowiedzialności za to co się dzieje, zwłaszcza po dacie złożenia dymisji. Wytłumaczenie jakie było w owej dymisji zawarte także duzo mówi - w skrócie brzmi tak: "jest to moja wina, nie widzę szans na powodzenie".

W takiej sytuacji, Piłsudski powinien zachować się jak nieco ponad 20 lat później - akceptuje śmiały plan, mówiąc, że osobistą odpowiedzialność za jego powodzenie bierze Rozwadowski. Wtedy podział ról byłby inny: Rozwadowski jest autorem planu, który mimo oporu w sztabie zostal wybrany, i na niego spłynęła by chwałą tego, który podejmuje właściwe decyzje. Dymisja jest zaprzeczeniem tego faktu.

Także podpisy na komunikatach wojennych wskazują, że Marszałek nie "pchał się na afisz" po tym całym zamieszaniu, ba nawet nie podpisal odezwy do ludności Warszawy.

Z tych choćby powodów można podejrzewać, że dymisję Piłsudskiego Witos uznał za niebylą, ścisłe kierownictwo [naczelne dowództwo, sztab generalny] także uznały je za niebyłe, lecz sam Piłsudski mial przykazanie "by nie pchał się na afisz" [jak to można ująć]. Roli Piłsudskiego nie trzeba pomniejszać - pomniejszyl ją sam skladając dymisję, umywając ręce w najmniej odpowiedniej sytuacji.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   

FSO leniwy jestem, to mi się przepisywać nie chce, masz TU skan wspomnień Witosa, może to rozwieje Twoje wątpliwości względem dymisji Marszałka i tego jak postrzegał całą tę kwestię premier.

A jest to skan z Moich Wspomnień, T. 2, Warszawa 1990, s. 90-91.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
ciekawy: to po co Pilsudski składal dymisję?

FSO - a ile jeszcze razy można o tem w koło Macieju pisać ???

Sam fakt że Witos miał wybrać datę - oznacza tyle, że Witos ją przyjął

Niestety nie - to jest twoja (i rycerza 1984) interpretacja faktów.

W takiej sytuacji, Piłsudski powinien zachować się jak nieco ponad 20 lat później - akceptuje śmiały plan, mówiąc, że osobistą odpowiedzialność za jego powodzenie bierze Rozwadowski. Wtedy podział ról byłby inny: Rozwadowski jest autorem planu, który mimo oporu w sztabie zostal wybrany, i na niego spłynęła by chwałą tego, który podejmuje właściwe decyzje.

Sorry, ale to już jest historia alternatywna (political fiction), pobożne życzenie. Jak to się miało do rzeczywistości ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Gnome - dzięki za skan, akurat tych wspomnień nie mam [tej części]. Według mnie jest napisane to co myślę, do tego Piłsudski prosił by funkcję Naczelnego Wodza przejął premier, czyli Witos. Poza tym - nie pisałem o zdradzie, tylko o niewiarze Marszałka [można nazwać to i obawami] w zwycięstwo. Stąd dymisja. Choć gdyby miał charakter - to nie powinien już się potem udzielać, jako że złożyl dymisję. W razie klęski zawsze można bylo powiedzieć - żłożyłem dymisję - "A nie mówilem".

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.