Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
szpek_chomik

Stosunki Polska-Niemcy w III RP

Rekomendowane odpowiedzi

gregski   
W Niemczech trudno spotkać mniejszość polską. Bywają bardziej niemieccy od Niemca po przekroczeniu granicy

Tak, wiem (na Kociewiu nazywają takich "Zwei Fikołken"), ale tu nie ma znaczenia czy ktoś się przyznaje, czy nie. Regulacje prawne nie są symetryczne i tyle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Niesymetryczne, bo w myśl Konwencji Ramowej RE każde państwo dowolnie sobie ustala kryteria.

I raczej się nic nie zmieni, Niemcy dość twardo stoją na stanowisku sprecyzowanym w 1997 roku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
m110   

Małe ot odnośnie stosunków polsko - niemieckich. Trochę byłem zły gdy do Wrocławia musiałem przyjechać. Nic ważnego się nie działo a dzisiaj mam 40-te urodziny. Pracownicy z produkcji wynajęli stadion, przyjechało kilka osób z Czech, reprezentacja Niemiec zremisowała z reprezentacją Polski 2:2. Nie miałem pojęcia o tych przygotowaniach. Było to tak strasznie miłe, że aż żal z Wrocławia wyjeżdzać.

Zwei fikołken, muszę to zapamiętać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

A to najlepsze życzynia urodzinowe! ( nie wiem jak to jest po niemiecku).

Niemcy dość twardo stoją na stanowisku sprecyzowanym w 1997 roku.

Nasi zamiast twardo negocjować wyszli "przed szereg" i teraz nie ma argumentów aby coś utargować. (Capitan Jack Sparrow nazywał to "leverage")

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
m110   

Zum Geburtstag die besten Wünsche. Dziękuję.

Edytowane przez m110

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

Nasi zamiast twardo negocjować wyszli "przed szereg" i teraz nie ma argumentów aby coś utargować. (Capitan Jack Sparrow nazywał to "leverage")

To, nie tak.

My podpisaliśmy Konwencję w 1995 r. (ratyfikowaliśmy w 2000 r.), trudno byśmy patrzyli, które z państw jeszcze tego nie zrobiły.

Poza tym to nie była kwestą dwustronnych negocjacji, każde z państw podpisywało a z nader szerokiego katalogu wybierało to - co uznało za stosowne.

Oczywiście polska dyplomacja mogła naciskać na niemiecki rząd by uznało Polaków za mniejszość, ale przy kryterium czasu... ilu potomków z Zagłębia

Ruhry ma obywatelstwo niemieckie i identyfikuje się jako Polak?

Problem jest w tym, że o ile wielu Polaków jest w Niemczech, to:

- nie wszyscy z nich legitymują się niemieckim obywatelstwem (: co ich wyklucza z pretendowania do mniejszości)

- nie identyfikują się jako Polacy, przynajmniej oficjalnie.

Użytkownik m110 np. pisze:

"Jestem Ślązakiem dlatego piszę o Śląsku, zależy mi na tej ziemi szczególnie. Nie mogę oczywiście mówić za wszystkich Szlezierów"

a w innym wątku (tyczącym się jego samego):

"Nigdy nie kpij z Niemca, który oddaje szacunek tej tragedii".

To czuje się kim?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
m110   

Urodziłem się w niemieckiej rodzinie, jestem Niemcem. Nie wyklucza to tego, że jestem Ślązakiem czy Szlezierem, co jest trafniejsze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
m110   

Dziękuję ale ten pan nie jest konieczny. Stabilna Polska jest w interesie Niemiec. Struktura export -import mówi sama za siebie. Przyjazny sasiad o mocnej i stabilnej ekonomii to naturalna korzyść dla Niemiec. Wschodnie granice Polski to praktycznie granice Unii. Interes Polski i Niemiec jest mocno związany dlatego lepiej lub gorzej piszę, staram się podkreślić to co może łączyć z zachowaniem własnej podmiotowości.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.