-
Zawartość
51 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Posty dodane przez Marecki384
-
-
Zobaczcie co znalazłem
Niemcy bankrutują a Hitler jest odsunięty od władzy.
Generalnie jest zamęt w kraju.
To wszystko doprowadza do tego że nie ma II WŚ.
Jakby się wtedy potoczyły losy Polski ?
-
Może gdyby Polska miała trafić pod skrzydełka USA to musiałyby się zadziać 2 ważne rzeczy
1.Roosevelt musiałby być zdrowy (Miał niedotlenienie mózgu )
2.Zamiast Jałty musiała by być konferencja w Londynie (Tak miało być w oryginalne widziałem dokument w tv)
-
Tak widzę naszą granicę pod skrzydełkami USA
Czechy,Słowacja ,Węgry (Zakarpacie zostaje na Węgrzech) też są z nami.
Polska ma granicę z Rumunią (Rumunia traci tereny pod Mołdawię)
-
Zobaczcie co znalazłem to nie jest alternatywa
https://wielkahistoria.pl/konferencja-w-teheranie-to-wtedy-alianci-oddali-polske-stalinowi/
-
@jancet Osobiście uważam że gdyby nie było PRL to Polska w latach 90 byłaby znacznie bogatszym krajem niż Hiszpania Portugalia czy Grecja.
Natomiast my oglądalibyśmy plecy Włochów i Francuzów.
-
Polecam film: Co by było gdyby Polska przystąpiła do Planu Marshalla
-
6 godzin temu, Komar napisał:W jakiej nieoficjalnej naradzie, jakim publicznym wystąpieniu lub w jakim dokumencie generał Sikorski przedstawił tę koncepcję?
właśnie.
Kurcze tego nie wiem
Jakaś podpowiedź ?
-
14 godzin temu, Komar napisał:Traktat pokojowy (w którym Rosja Radziecka między innymi uznawała niepodległość Litwy) podpisano 12 lipca 1920 roku. Jaką to klęskę ponieśli bolszewicy PRZED tą datą?
Dziękuję.
Wracając do tematu:
A co to jest "Linia Sikorskiego"?
Ja wcześniej napisałem, jakie było stanowisko generała Władysława Sikorskiego (określone w lutym 1943 roku) i udokumentowałem to odpowiednimi cytatami. Proszę o udokumentowanie "Linii Sikorskiego".
Linia Sikorskiego jest to alternatywna wizja Generała niepodległej Polski po II WŚ
-
Komar a co powiesz o Linii Sikorskiego ?
-
No dobra panowie poproszę o konkrety:Jakby wyglądała geograficznie Polska gdyby trafiła pod skrzydełka Wuja Sama po II WŚ ??
-
Fajnie piszecie ale czy znajdzie się chętny do nakreślenia mapki Alternatywnej III RP ?
Ja swoją zrobiłem.
-
Jakby Polska miała być w pełni niepodległa po II WŚ to kilka krajów też .
Mam na myśli Litwę Łotwę Estonię Czechy ,Słowację Węgry i Bułgarię.
Poświęciłbym Rumunię gdyż sowieci musieli być mieć dojście do Jugosławii i Albanii.
Węgry zatrzymują Zakarpacie a Polska nadal graniczy z Rumunią.
Mołdawska SRR powstaje normalnie za to nie ma NRD.
-
17 godzin temu, Komar napisał:Bilans zmian terytorialnych mógłby być dla Polski znacznie gorszy, gdyby - przy ustalonej nieodwołalnie linii Curzona na wschodzie - nabytki Polski na zachodzie i północy ograniczyły się do terenów postulowanych przez rząd RP na uchodźstwie: Górny Śląsk wraz z Opolszczyzną oraz kawałek Pomorza, jednak nie dalej niż do Kołobrzegu. Zyskiem Polski jest to, że utraciliśmy tak mało.
Komar machnij alternatywną mapkę III RP pokaż co potrafisz
-
A wiecie że Konferencji w Jałcie miało nie być tylko w Londynie.
Oglądałem francuski dokument o Stalinie.
Ponury Gruzin miał dośc latania po Teheranie a że akurat Armia Czerwona była niedaleko Berlina to znalazł świetny pretekst.
-
Tak ja zrobiłem tą mapkę jak ktoś ma lepszy pomysł to proszę bardzo.
Zysk jest taki iż III RP byłaby większa a Wilno ze Lwowem są kolebkami polskiej kultury.
Przepraszam że po takim czasie odpowiadam.
-
Dla Polaków,USA i WB rzecz jasna
-
-
-
Polska by taką kasę dostała czy byłby taki podział na Europę ?
-
W dniu 28.02.2019 o 9:30 PM, jancet napisał:Kolega Marecki jakoś nierozmowny w tej kwestii, więc go wesprę.
Powiedzmy tak - Kursk pozostaje nierozstrzygnięty i armia niemiecka z sowiecką tłuką się gdzieś na wschodzie, przepychając front to w lewo, to w prawo pomiędzy Dnieprem a Wołgą aż do lata 44, wyczerpując wzajemnie swe siły i środki.
Latem 44 alianci ląduj we Francji, może równolegle, czy wcześniej we Włoszech i na Bałkanach i wchodzą jak w masło. Front zachodni pęka, frontu wschodniego też nie daje się utrzymać, ale Niemcom jakoś się udaje powstrzymać przeciwnika gdzieś na linii Niemen-Styr, czyli z grubsza wzdłuż granatowej linii Mareckiego, dzięki czemu Sowieci nie wkraczają na tereny etnicznie niemieckie. Na tą linię wchodzą wojska aliantów, w tym polskie, SS idzie do niewoli, Wehrmacht uznaje zwierzchność aliantów.
Do konferencji pokojowej przystępujemy w sytuacji, gdy na lewo od granatowej linii mamy zwycięską demokrację, na prawo zaś - stalinowską dyktaturę. Wtedy moglibyśmy uzyskać granicę wschodnią bardzo podobną, do owej granatowej linii, z tym że Stalin bardzo twardo żądał by Grodna i swobody żeglugi na Niemnie, natomiast my moglibyśmy uzyskać Pregołę i Królewiec.
W takiej sytuacji nie widzę możliwości znaczącego przesunięcia granic zachodnich Polski - powiedzmy Opole, Słupsk, obok Gdańska i Królewca byłyby dla nas osiągalne. Demokracja wyklucza dalszą ekspansję poza etniczne granice. No może mielibyśmy też swoją strefę okupacyjną.
Stworzylibyśmy państwo w granicach znacznie korzystniejszych, niż te z 1938, choć terytorialne raczej mniejsze, lub zbliżone. RP pozostawałaby państwem wielonarodowym, z układem powiedzmy Polacy - 50%, Niemcy - 25%, Ukraińcy - 20%, inni - 5%.
Czy byłby to dla nas układ bardziej korzystny?
Na pewno mielibyśmy walkę z UPA, mając
w swych granicach. I oczywiście Werwolf.
Niemcy zostaliby po raz drugi pokonani i upokorzeni, ale nie przeżyliby traumy Sowietów w Berlinie, masowych wysiedleń, utraty tak znacznej części terytorium i podziału pozostałego. Zapewne dość szybko do głosu doszłyby tendencje rewanżystowskie.
ZSRR byłby zapewne głęboko rozczarowany tym, że tak ogromne ofiary poniósł, a tak niewiele dostał. W porównaniu z rokiem 1941 nawet by się cofnął.
Zachodnie demokracje, w sytuacji gdy Stalin jest gdzieś za Niemnem, a nie za Łabą, nie czuliby się szczególnie przez niego zagrożeni. Zapewne nie powstałoby NATO, ani żadna wspólnota węgla i stali. Trudno powiedzieć, czy uważaliby nas za swój bastion, broniący ich przed Sowietami, czy za kłopotliwego partnera, który bez sensu drażni sowieckiego niedźwiedzia, zamiast po prostu uregulować wzajemne stosunki, nawet za cenę Tarnopola i Drohobycza.
Jakoś nie wiem, czy byłoby to dla nas lepsze, niż to co jest. Tym bardziej, że dziś do Lwowa i Wilna mogę pojechać, kiedy tylko zechcę, a w Wilnie mogę też zamieszkać, jeśli mnie najdzie taka ochota.
Jancet a co sadzisz o takiej granicy na wschodzie i Małopolsce Wschodniej (Granica Zachodnia jak teraz)
-
Podbijam temat tak widzę granicę III RP po DWŚ (Granica Zachodnia jak teraz)
Granatowa linia https://ifotos.pl/z/qwahnxq/
-
Odświeżam temat.
Co powiecie o takiej granicy z Królewcem i na Wschodzie??
-
Drugi front z Bałkanów i Polska oraz Czechosłowacja mogły być niepodległe.
A parędziesiąt lat później Hollywood by kręciło filmy lub seriale ( Pacyfik ,Kompania Braci seriale wojenne) o tym wydarzeniu.
-
OK dzięki za info
Ale w polityce wszystko jest mozliwe i jakby cofnąc czas to kto wie
Nie ma II WŚ
w Historia alternatywna
Napisano · Zgłoś odpowiedź
Stalin przerzuca swoje tanki do Azji.