Skocz do zawartości

maxgall

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,010
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O maxgall

  • Tytuł
    Ranga: Docent

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    Inna

Kontakt

  • Strona WWW
    http://

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Silesia
  • Zainteresowania
    Poszukiwacz Prawdy i Skruchy.

Ostatnie wizyty

2,835 wyświetleń profilu
  1. Bankructwa Hiszpanii w XVI-XVII wieku

    Tak. Przedstawione przez Ciebie wnioski nie zgadzają się z faktami. Zachowały się się kontrakty na budowę hiszpańskich okrętów z tego okresu więc można to (w miarę) łatwo zweryfikować. pozdr
  2. Bankructwa Hiszpanii w XVI-XVII wieku

    Wnioskowanie zupełnie błędne, nie poparte jakąkolwiek wiedzą w tej tematyce. Wystarczy sięgnąć do jakiegokolwiek opracowania opisującego tą tematykę (chociażby do Goodmana, albo jakiekolwiek opracowanie dotyczące Wielkiej Armady wykraczające poziomem poza komiks dla przedszkolaków), żeby poznać fakty. Euklidesie, nie masz pojęcia o czym piszesz pozdr
  3. Przywołana tutaj "łódź podwodna" jest dokładnie takim samym anachronizmem jak kontrtorpedowiec. Była to w okresie miedzywojennym oficjalna nazwa tej klasy okrętów. Jej źródła można się doszukiwać w terminologii zaborców (podwodnaja lodka). Dopiero w latach trzydziestych (i to z tego co pamiętam pod koniec) zmieniono oficjalnie "łódź podwodną" na "okręt podwodny". Jednak jak to zwykle bywa zmiana urzędowa nie od razu przeniosła się do języka "potocznego". pozdr
  4. Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

    O załodze cisza? Jako ciekawostka koszty związane z piractwem somalijskim w 2011 r.: - wypłacone okupy: 160 mln $ - zmiana tras statków: 583 mln $ - koszty droższych ubezpieczeń: 635 mln $ - ochrona statków (w tym uzbrojeni ochroniarze): 1 112 mln $ - operacje militarne: 1 273 mln $ - zwiększenie prędkości: 2 713 mln $ pozdr
  5. Flota Anglii i Francji - porównanie

    Bomb-vessels to okręty moździerzowe (moździerzowce?), bardzo specyficzne żaglowce których głównym uzbrojeniem były 1-2 moździerze dużego kalibru. Były to bardzo wyspecjalizowane okręty (jak wspomniał Razor) wykorzystywane do ostrzału dużych celów lądowych (miasta, twierdze). Po prostu celność moździerzy zamontowanych na okrętach była taka że... w miasto dało się trafić. Moździerze te były obsługiwane przez specjalistów spoza marynarki, gdyż mieli oni po prostu większe doświadczenie w ich wykorzystaniu - na lądzie były bardziej popularne, na morzu granaty (głównie wystrzeliwane z moździerzy) były bardzo niebezpieczne i przez to nielubiane (czytaj nieużywane). pozdr
  6. Zakony rycerskie

    W czasie gdy bracia de Montaigu stali na czele zakonów Joanitów i templariuszy, Joannici odkupili od templariuszy „prawa do Szpitala”. Czy ktoś wie może o jakie prawa chodziło? Suma jaką zapłacony była symboliczna – 160 bizantów czyli wartość jednego konia bojowego. pozdr
  7. Zamki krzyżowców w Ziemi Świetej okresu krucjat

    Rok 1271, hrabstwo Trypolisu. Kwiecień - po 7 tygodniach oblężenia zostaje zdobyta przez wojska Bajbarsa twierdza Joannitów Crac des Chevaliers. W maju, po 13 dniach oblężenia został zdobyty zamek Hosn Akkar. W czerwcu po 7 dniowym oblężeniu upadł krzyżacki zamek Montfort. Co się stało? Przecież te twierdze miały wytrzymać długie miesiące a nie dni czy tygodnie. Czy pojawiły się w tym czasie jakieś nowe wynalazki lub taktyka która spowodowała tak szybki upadek zdawało by się niezdobytych twierdz? Jeszcze jedno – zanim Bajbars zdobył Crack, templariusze opuścili Chastel Blanc, tak jakby nie widzieli sensu jego obrony. pozdr
  8. Już miałem napisać komentarz, ale witki mi opadły... Gregski, wydaje mi się że granatniki automatyczne to odpowiedź na małą szybkostrzelność granatników "jednorazowych" (takich jak M79). Do tego doszła możliwość zastosowania silniejszego ładunku prochowego przez co zwiększył się zasięg i... tak już to chyba poleciało. Obecnie to chyba najlepszy sposób na pokrycie ogniem (całkiem sporego) obszaru w bezpośrednim sąsiedztwie, bez wzywania wsparcia artylerii. pozdr
  9. Najstarsze okręty wojenne na świecie

    Odchodzi kolejny weteran: http://zbiam.pl/filipiny-wycofaly-weterana/ Filipiński niszczyciel eskortowy BRP Rajah Humabon, zbudowany w 1943 r. jako USS Atherton. pozdr
  10. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Skoro tak to cel został osiągnięty.
  11. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Dalej nie łapie. Czy mógłbyś wskazać o jaki pomysł chodzi?
  12. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Zaraz, zaraz, bo już się trochę pogubiłem: czyli nie chodzi o to że Ada jest lepsza/nowocześniejsza od Kaszuba/Ślązaka, tylko o to by budować jak Turcja? Patrząc na nasze osiągnięcia z ubiegłych 20 lat? Tak, na to wychodzi. I wcale nie jest mi z tego powodu wesoło. Czyli wielozadaniowa? No to jak wielozadaniowa to raczej mało skromna... no chyba że będziemy tylko skromnie udawać że posiadamy określone "zdolności". Zróżnicowana, czyli jaka? 3 korwety każda innego typu? to już mało racjonalne... No dobra, koniec z tym pastwieniem się, mógłbym tak długo, a Ty pewnie równie długo i skutecznie mógłbyś odpierać te "ataki", ale przecież nie o to chodzi. Może spróbujemy inaczej: Bruno, czy mógłbyś przedstawić swoją propozycję jak miał by wyglądać skład naszej floty? Już napisałeś że korwety, powiedzmy typu Ada. 3 szt.? 4? Co jeszcze? (obiecuję że nie będę się czepiał jeżeli pominiesz lub zezłomujesz obecnie służące i budowane - no dobra, obecnie budowanego - jednostki MW, tak jak nie zamierzam domagać się wyliczenia kosztów - bez ciosów poniżej pasa, chcę tylko przeprowadzić pewien eksperyment który, ma nadzieję trochę przybliży o co mi chodzi w tej dyskusji). Jeśli byłbyś w stanie jeszcze określić zadania, nawet bardzo ogólnie, to było by super. pozdr
  13. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Bruno, chciałem tylko pokazać że "poważne" floty budują okręt nie patrząc na aktualną modę czy "marnowanie miejsca", ale pod zadania. Niemieckie korwety K 130 na misjach będą współpracować z zaopatrzeniowcami lub operować z przyjaznego portu (tak jak to wcześniej było z ich kutrami rakietowymi). Japończycy zbudowali Kongo dla ścisłego współdziałania z okrętami lotniczymi (jakkolwiek je oni tam u siebie klasyfikują). Okręty z hangarami budują od chyba 30 lat i nagle nie zapomnieli o ich zaletach. Super, zacznijmy zatem budować korwety według tureckiego projektu. Hipotetycznie. Jakie będą realne efekty takiego posunięcia? Jestem przekonany że jakiekolwiek plany byśmy wzięli do budowy naszych korwet efekt byłby taki sam. To jest niezależne od tego jaki typ byśmy wybrali. Ja nigdzie nie pisałem że planowanie w tym zakresie jest łatwe. Do Twojej wyliczanki dodałbym jeszcze francuskie La Fayette - też nie są w pełni wielozadaniowe. To jest kolejny problem do analizy: czy taniej i skuteczniej (bo w sumie do tego się to sprowadza) jest wybudować okręty wielozadaniowe czy też wyspecjalizowane (np. fregaty ZOP, fregaty OPL itd...) PS. Secesjonisto, skąd taka estyma względem mojej osoby że zwracasz się do mnie w trzeciej osobie (czyli jak to się u nas mówi: godosz za troje)?
  14. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Jesteś pewien? A niemieckie K 130? A szwedzkie Visby? A chińskie Jiangdao? Mało poważne? Jeszcze mniej poważne japońskie Kongo?
  15. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    No i dokładnie o to mi chodzi. Do obsługi śmigłowców w krótkich rejsach wystarczy lądowisko, do długich eskapad niezbędny jest przyjazny port lub zaopatrzeniowiec z prawdziwego zdarzenia, taki z lądowiskiem i hangarem, najlepiej dla kilku maszyn. Dozbroić Ślązaka i będziemy mieli to samo albo nawet więcej. ;)
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.