-
Zawartość
8,075 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
Johannes Gutenberg w Starożytnym Rzymie
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Historia alternatywna
Wcale nie. Może się im przydać. W lodówce Eskimosom jest cieplej niż na zewnątrz. -
Johannes Gutenberg w Starożytnym Rzymie
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Historia alternatywna
To już w podstawówce uczą że ważny jest czas i miejsce akcji. (tu wynalazku) Ale to nie jest istota tej zabawy. A co do reszty jesteś w stanie to udowodnić ? -
Johannes Gutenberg w Starożytnym Rzymie
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Historia alternatywna
Żadnego. Bo i na czym. Na pergaminie ? Osłów by zabrakło (co innego obecnie). -
Ochroniarze w czasach PRL-u
Tomasz N odpowiedział saturn → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Pod koniec PRL-u jeszcze kluby sztuk walki sobie dorabiały na ochronie. -
Wojna Rydza-Śmigłego
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Kiedy i gdzie ukaże się polemika z Ziemkiewiczem ? -
Wojna Rydza-Śmigłego
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Nie uważacie Moi Drodzy, że w sytuacji, gdy w tej dyskusji już padła nazwa Obszar Warowny "Śląsk", to wszelkie dalsze dywagowanie o zakazie, czy przyczynach zakazu budowy polskich umocnień na Śląsku jest raczej ciężko bezsensowne. A przynajmniej - chcący wziąć w niej udział powinni dochować minimalnej staranności i sprawdzić (chociażby w Wikipedii), cóż to za dziwna istota ów Obszar Warowny "Śląsk". Nie było zakazu rozbudowy umocnień śląskich, a nawet można mówić o wzmożeniu robót. W tym celu przerzucono oddziały robocze fortyfikujące granicę ze wschodnim sąsiadem oraz w części ich obsadę. Trudno o inną decyzję, jeżeli to miał być pivot jego planu strategicznego. Co do tezy: Rydz-śmigły jak najbardziej planował tę wojnę wygrać sam! nie odpowiada ona prawdzie. Jest to dość złośliwie zniekształcony wniosek z jego podsumowania ćwiczeń sztabowych, na których wyszło ubóstwo materiałowe II RP. Rydz wtedy je podsumował, co było polityczną dyspozycją dla wyższych dowódców, jak najbardziej zasadną: "Cokolwiek by było, z amunicją czy bez, bić się musimy, bić się będziemy." Jest w tych słowach pewien determinizm, ale trudno mówić o dążeniu do wojny celem jej wygrania. Ot czysty Clausewitz. -
większość dywizji Niemieckich po Kampanii Wrześniowej utraciły swoją zdolność bojową Jesteś tego pewien ? To dlaczego Adolf H chciał napaść na Francję jeszcze jesienią 1939 r. ?
-
Wojna Rydza-Śmigłego
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
jednak taka demonstracja przed sojusznikami była polityczną koniecznością pokazania woli walki Tu nie chodziło o wolę walki, a o gwarancje. Te gwarantowały nam istnienie jako państwa, natomiast nie gwarantowały granic. O te musieliśmy zadbać sami. -
Wojna Rydza-Śmigłego
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Nam teraz łatwo wojować "wrześniowo", wtedy było trudniej. Rydz z tym "kordonkiem" nie miał wyjścia. Musiał brać pod uwagę konflikt ograniczony. W przypadku konfliktu nieograniczonego Rydz miał zamiary jak najbardziej ofensywne, tylko wojna była rozpisana na dwa fronty. Najpierw my mieliśmy przyjąć uderzenia i ile się da wytrzymać, potem po uruchomieniu frontu zachodniego mieliśmy przejść do działań wiążących i dywersyjnych, by maksymalnie utrudnić przerzut wojsk na zachód , ułatwiając w ten sposób koalicyjne zwycięstwo nad Niemcami. -
Wojna Rydza-Śmigłego
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
cienki "kordonek" armii polskich rozstawiony prawie na samej granicy miał znacznie zdecydowanie obronne Czy mam rozumieć, że tylko kordonek po drugiej stronie granicy byłby zdecydowanie zaczepny ? -
Wojna Rydza-Śmigłego
Tomasz N odpowiedział Gryfon → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
A skąd wiemy, że Ziemkiewicz tak napisał ? Od Gryfona ? Może jakiś cytat ? Bo to, że żołnierz polski był nastawiany ofensywnie, jest akurat prawdą. Na obronę środków i pomysłów zabrakło. -
Zakładam że Francuzi i Brytyjczycy po zakończeniu kampanii Wrześniowej dobrze przeanalizowali jej przebieg i uznali że jeżeli mają szansę na zwycięstwo to tylko jeśli natychmiast przystąpią do ataku wszystkimi siłami którymi dysponują. Gdzie to dotrzymanie ?
-
O wprowadzaniu (i usuwaniu) gatunków.
Tomasz N odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Historia ogólnie
Aaa to w Żorach. Ale jej już tam nie ma, tam jest teraz wielgachny market. Co do rdestowca, który jest bliżej, bo w Czechowicach to jego sadzono na Śląsku w korytach rzek celowo. On - niecięty - znakomicie chroni wały przed rozmyciem podczas powodzi. -
O wprowadzaniu (i usuwaniu) gatunków.
Tomasz N odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Historia ogólnie
Wy tylko o zwierzątkach. A ile roślinek się do nas wepchało !! Nie chodzi już o taki barszcz, ale np i zwykły rdest. Nie mówiąc już o takiej paulowni, którą ostatnio też zalicza się do inwazyjnych. U mnie w ogródku taka śliczna werbena patagońska mnoży się bez problemów. Sama się wysiewa, zimuje i wyrasta w kolejnych latach dwójnasób (co najmniej). Ciekawe kiedy będzie uznana za inwazyjną. -
Mamy jeszcze żyjących dwóch uczestników bitwy pszczyńskiej. Jednym z nich jest płk Zdzisław Baszak, wtedy podchorąży, dowódca plutonu ckm w 16 pp. W tym roku obchodzi sto lat. Drugiej setki!!! Płk Zdzisław Baszak, żołnierz bitwy pod Pszczyną skończył 100 lat
-
Stan 6. DP za Sanem według jej dowódcy kształtował się tak: przy czym w OdB wymienia i inne oddziały: Wymienione tam stany 20 i 12 pp (3/4) są dość dobrze wyszacowane, natomiast 16 pp (30 %) uważam za zaniżony. W końcu pułk dostał wzmocniony całym 2 baonem ckm, zachował prawie kompletne oddziały specjalne, stąd jego stan raczej przekraczał 50 %. Stąd ja np uważam stany 6. DP podane na historykach za niedoszacowane.
-
W sumie to nieistotne przy Covidzie bezobjawowym (w większości). Ciekawszy jest wątek Olimpiady Wojskowej 2019 w Wuhan. Może poszperasz w znajomościach i sprawdzisz ten wątek Jancecie?
-
O "zaplombowanym" wagonie i powrocie Lenina do kraju
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Skądinąd wiadomym jest, że Walter Nicolai w kwietniu 1917 r. nie był pułkownikiem tylko podpułkownikiem, Nie wiem, ale nikt do podpułkownika nie powie "podpułkowniku" a jedynie "pułkowniku". Ot taka specyfika zawodu. -
Dzieła dziełami, ale tu mu Niemcy pomniczek śliczny ufundowali i postawili. I nieśmiertelna glaca znów błyszczy.
-
A widzę, drobne różnice. Takie procenty usłyszałem w radiu. Widać ktoś minimalnie pozaokrąglał do pół procent. Aaa widzę!!! Już poprawiam Jak podała PGG 97,5 % jej zarażonych górników przeszło Covid bezobjawowo
-
Masowe badania przesiewowe dają zupełnie inny obraz epidemii. Jak podała PGG 97,5 % jej górników przeszło Covid bezobjawowo. Hospitalizacji wymagało jedynie 1,5 %. Czyli nie co piąty a co czterdziesty miał objawy, co sześćdziesiąty na tyle poważne, że był hospitalizowany. Ale ciekawsza jest zaraźliwość. Tylko 12 % (czyli co ósmy) zaraziło swych domowników.
-
Pojawiły się sugestie, że epidemia w Wuhan była dużo wcześniej. Mam pytanie czy ktoś ma kontakt z uczestnikiem olimpiady wojskowej z października 2019 r. w Wuhan? Tam podobno były duże zachorowania i dziwne zachowanie ekipy amerykańskiej.
-
O "zaplombowanym" wagonie i powrocie Lenina do kraju
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Zgadza się. Tylko drzwi w Sonderzugu były verplombt, okna były verhängt. -
O "zaplombowanym" wagonie i powrocie Lenina do kraju
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Według niemieckich źródeł zaplombowany pociąg z 33 pasażerami wyruszył z Zurichu. Wieczorem 09 kwietnia przekroczył granicę niemiecką w Gottmadingen i przez Mannheim, Berlin dotarł do Sassnitz. -
Jednak martwi mnie inny wskaźnik, mianowicie liczba aktywnych przypadków (z grubsza - chorych) na milion. W tej klasyfikacji znaleźliśmy się na II miejscu w naszej grupie, czyli w państwach UE położonych na wschód od 15 południka. Nie rozumiem jak ten wskaźnik ma obciążać władze ? Ma to niewątpliwie jakiś związek z zasadami testowania, o większej "ciemnej masie", ale też z odpornością szeroko rozumianej lokalnej populacji, na co władza nie ma wpływu. Władze może obciążać moim zdaniem jedynie procent przypadków śmiertelnych do hospitalizowanych.