-
Zawartość
4,062 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Capricornus
-
Jak najbardziej zdaję sobie z tego sprawę. Tylko. Drzewo osiąga 15 metrów wysokości, na tratwę trzeba użyć kawałka pnia o tej samej średnicy. To ogranicza nieco możliwość zbudowania większej tratwy. Heyerdahl miał jedną belkę o 14 metrowej długości. Czyżby był to maksymalny rozmiar tratwy? Kilkanaście osób na jednej tratwie, niech tam by i było 20, Indianie są mniejsi od nas. Przy tak licznej załodze dało by to nam flotę 1000 tratw. Niech wyprawa będzie wyolbrzymiona, podzielmy to przez 10. Tak sobie to robię, bez żadnych dowodów. To nam daje flotyllę 100 tratw. Czy taka ilość mogłaby przepłynąć te 1000 kilometrów razem? Czy nie została by rozproszona przez rozmaite czynniki przyrodnicze i ludzkie? No to były bezludne czy nie? Na moje stwierdzenie o bezludności przywołujesz ceramikę i sugerujesz, że to tak nie do końca bezludne tereny, a teraz przywołujesz opinię jaką zapodał Heyerdahl i piszesz, że jednak bezludne. Możesz jaśniej, bardziej jednoznacznie wyrazić swoje stanowisko? I o tych żeglarzach i ich śmietnikach pisałem.
-
Wiem. Tylko, czy ta ceramika jest wystarczającym dowodem na jakąś kolonię na Galapagos, czy to tylko śmietniki żeglarzy?
-
Może jakoś spróbuję to wyjaśnić. Zgadza się, to są nieco inne wyprawy, inne odległości, ale... Jak wspominał gregski, i co ja też trochę pamiętam z "Wyprawy Kon-Tiki", tratwa naszego Norwega płynęła z prądem i nie bardzo mogli się z niego wyrwać. Tu masz mapkę pokazującą prądy na Pacyfiku: https://www.google.pl/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fupload.wikimedia.org%2Fwikipedia%2Fcommons%2Fthumb%2Fc%2Fcc%2FOcean_surface_currents.jpg%2F350px-Ocean_surface_currents.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FPr%C4%85d_morski&docid=j87xzLsKbbapvM&tbnid=TnAjyegePlG69M%3A&vet=10ahUKEwi7qtXnuovcAhUBJ1AKHRP7CSUQMwg9KAEwAQ..i&w=350&h=181&bih=794&biw=1440&q=prądy morskie pacyfik&ved=0ahUKEwi7qtXnuovcAhUBJ1AKHRP7CSUQMwg9KAEwAQ&iact=mrc&uact=8#h=181&imgdii=QZcdPcp_pCEz9M:&vet=10ahUKEwi7qtXnuovcAhUBJ1AKHRP7CSUQMwg9KAEwAQ..i&w=350 Jeżeli Inka mógł płynąć tylko z prądem, to musiał zatoczyć ogromne koło. Czy są tam jakieś stałe wiatry umożliwiające rejs pod prąd? Gregski nie wie. O to mi chodziło jak napisałem, że Heyerdahl nie wrócił, popłynął dalej z prądem. Inka wrócił, a wyprawa miała trwać najwyżej rok. Gdyby zatoczył to ogromne koło to trafiłby w wody arktyczne, czy byli na to przygotowani? I jeszcze jedna rzecz. Inka miał z wyprawy przywieźć ludzi z tych wysp, Galapagos są wyspami bezludnymi, a raczej były wtedy. Mam jeszcze jedną kwestię do marynarza. Jak myślisz, na ile możliwa była wyprawa takich rozmiarów jak opisano w kronice - 20 000 luda? To musiało by być kilkaset takich tratw, czy byliby w stanie utrzymać taką flotę razem przez całą drogę?
-
Heyerdahl nie wrócił.
-
Zdjęcia zza płotu, czym Ty to robisz? O fodele, dawno nie widziana. A jak z Twoją fotografią? Robisz jeszcze czy zaprzestałaś?
-
Już dodałem, ale chyba, nie zostałem zrozumiany...
-
Nie no, chłopaki, tak fajnie się Was czyta, nie róbcie mi tego...
-
Tak naprawdę to bezpieczeństwo pojazdu najbardziej zależy od prowadzącego tudzież innych prowadzących. Ergo, nie ma pojazdów bezpiecznych. Drugie ergo, wszystkie są bezpieczne. Pamiętam kiedyś słyszałem, czytałem opinię jakiegoś inżyniera od projektowania samochodów. Wyraził dość szczególne marzenie. Konkretnie, samochód z tektury, z kierownicy którego wystawałby długi szpikulec wycelowany prosto w czoło kierowcy. Jego zdaniem, tak powinien wyglądać, być zbudowany, najbezpieczniejszy samochód.
-
W zasadzie, chyba żadna, ale secesjonista pamięć ma niezłą, musisz to przyznać.
-
Błędy Hitlera
Capricornus odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Opcja z atakiem miała miejsce i wiadomo jak się skończyła ergo, była niekorzystna. Opcja bez ataku jest wielką niewiadomą. Czy Niemcy byli w stanie na tyle zabezpieczyć swe wschodnie granice by Rosjanie nie przeszli? Czy Stalin po pierwszym, drugim, trzecim ... nieudanym ataku zrezygnowałby? Wycofał się, by zaleczyć rany i dał przez to czas na ponowne okrzepnięcie niemieckiej obrony? A może ciągły atak, aż do zupełnego wyczerpania Niemców? Ludzi miał i nie dbał o nich za bardzo. Jeszcze jedna kwestia, jak by wyglądała wtedy sytuacja na zachodzie? Czy Stalin, tak jak w rzeczywistości, przejdzie do obozu antyhitlerowskiego czy będzie działał samotnie? Pytań i możliwości jest wiele, i chyba nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć tej kwestii z pewnością powyżej 50/50. -
Fajniutkie są. A wiesz, że są na liście gatunków zagrożonych? A Wy do nich chcecie z dubeltówki... Nieładnie.
-
Ryby złowione w porcie? Chyba bez różnicy, nawet tuńczyki się nie nadają.
-
Błędy Hitlera
Capricornus odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
A czyjej? To Hitler kazał opóźnić atak na ZSRR by pomóc Włochom w Grecji. Gdyby "Plan Barbarossa" rozpoczął się miesiąc wcześniej (tak chyba było planowane) Niemcy zima zastała by ich dalej, trudno powiedzieć jak by to się skończyło. -
Odstrzelić? Takie fajne uchatki?
-
Przeczytać. A skąd Wikipedia wie jaką książkę znalazłeś?
-
"W 1968 r. nie było w ogóle Polski"-powiedział premier RP
Capricornus odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Czyli, Polski nie ma... -
Adam jako pierwszy człowiek, czy aby na pewno ?
Capricornus odpowiedział Wilu → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Tylko ja nie pisałem o Noem, a o Ut-Napisztimie. -
Adam jako pierwszy człowiek, czy aby na pewno ?
Capricornus odpowiedział Wilu → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Mógł tak, jak Deukalion i Pyrra - rzucając za siebie kości matki. Jednak, o ile pamiętam, nie uratował się sam tylko ze swoją żoną (nawiasem, również obdarzoną nieśmiertelnością) i służbą. Miał wziąć ze sobą też zwierzęta. -
Adam jako pierwszy człowiek, czy aby na pewno ?
Capricornus odpowiedział Wilu → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Ut-Napisztim, Są pewne różnice między nim a Noem. Nie zmienia tylko zrzuca, zrzucając skórę odmładza się. Wierzono w to też później i wąż nie był jedynym takim, wiecznie młodym zwierzęciem. -
Bo im bezpieczniejszy samochód, tym bardziej jest niebezpieczny. Przy 150 km/h? Raczej powątpiewam w to niewiele. A poza tym, z moich prywatnych obserwacji wynika, że kierowcy SUV-ów szaleją w znacznie mniejszym stopniu niż kierowcy innych samochodów.
-
To chyba nie jest kwestią wiary...
-
Budowle neolityczne na Malcie i życie ich budowniczych
Capricornus odpowiedział gregski → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
I czem nie widzę tego klifu???? -
Hiszpanie i Włosi w kurtkach a turyści z północy na krótko... Bardzo szeroki kąt widzę. Uliczki na szerokość rozpiętych ramion. Ten kościółek jest zarąbisty, chyba, że to nie jest kościółek, ale nos (i dzwonek) mnie raczej nie myli.
-
A ludzie poubierani jakby było w okolicy zera.
-
Nie zmarzłeś? Chyba zimno tam było...