Skocz do zawartości

Capricornus

Użytkownicy
  • Zawartość

    4,062
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Capricornus

  1. Kreskówkowy totalitaryzm

    No właśnie, poza tym, skąd dziecko ma wiedzieć, że chodzi o totalitaryzm? Musiałby ten film być adresowany do nieco starszej widowni, ale ta na kreskówki raczej nie chodzi, no chyba że ze swoimi dziećmi bądź młodszym rodzeństwem. Może właśnie do nich jest adresowany taki motyw? Może to właśnie ci starsi za pomocą takiego filmu mają dzieciom wyjaśnić o co chodzi, może to taka pośrednia lekcja historii? No i przy okazji doskonale się wpisuje w bajkowo - baśniową walkę dobra ze złem. Tylko dziecko jeszcze tego nie wyłapie, znów rola starszego?
  2. Wasze zdjęcia

    Nooo bavarski, fajne fotki, niezłe pomysły fotograficzne i ciekawe ujęcia. Chociaż mnie osobiście, razi efekt "walących" się ścian w dwóch fotkach miejskich. Kwiatek babki mi się podoba, babcia z wiązką kwiatków też (tylko te ściany, przez nie dziadek na murku jest lepszy), A "Smiena 8"... łza się w oku kręci, pierwszy aparat jaki miałem w ręku... jeszcze gdzieś w domu jest...
  3. Totalitarna Architektura Trzeciej Rzeszy

    Wprawdzie w tym bryluje sam secesjonista ale ja też zapytam: A gdzie ją poznał po raz drugi?
  4. Totalitarna Architektura Trzeciej Rzeszy

    Josef Thorak. http://pl.wikipedia.org/wiki/Josef_Thorak http://wolneforumgdansk.pl/files/hannele_495.jpg http://www.noclegi-ustka.com.pl/images/stories/POMNIKI/dobry-wojownik.jpg http://3.bp.blogspot.com/_DunIQOf0MaQ/SX93OHc1FNI/AAAAAAAAArQ/_oLVmzmU6k8/s1600-h/thorak2.jpg
  5. System czy człowiek?

    Nadal niezbyt jasno ale chyba wiem o co chodzi. Marksizm zakładał, że postępująca pauperyzacja klasy robotniczej doprowadzi do wybuchu rewolucji. O to chodzi? Czy nie można tego tak napisać?
  6. System czy człowiek?

    Może ja głupi jestem i nie rozumiem ale według mnie to tu nie ma postulatu Marksa, że klasa robotnicza zbiednieje na skutek wprowadzenia marksizmu. Tu jest tylko opis zastanego zjawiska, nie wnikam czy opis jest prawdziwy. Natomiast stwierdzenie, że marksizm zakłada pauperyzację jest chyba trochę na wyrost, powinno być, marksizm dostrzega postępującą obecnie pauperyzację. To może przeczytaj ze zrozumieniem to, co napisałeś i napisz, co chciałeś napisać.
  7. System czy człowiek?

    A mój jest w całości. Zadałem krótkie pytanie bo nie wiem, w którym miejscu marksizm zakłada pauperyzację klasy robotniczej. Najchętniej widziałbym cytat z dzieła Marksa, w którym będzie napisane coś w ten deseń: robotnicy chodźcie za mną a będziecie biedniejsi.
  8. System czy człowiek?

    W którym miejscu?
  9. Ludzie, którzy najbardziej wpłynęli na losy świata

    Ja ma tylko dwóch. Bezimienny twórca pierwszego narzędzia, Imienny twórca jednej religii - Chrystus. Wszystko następne to pochodne i bazuje na tym co stworzyli ci ludzie.
  10. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    Ale jak zobaczysz swastykę na plakacie zachęcającym do udziału w prelekcji o kulturze górali podhalańskich to z baraku wiedzy możesz nie pójść albo srodze się zawieść. Spodziewałeś się historii a tu Ci trują o gęślikach.
  11. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    No i właśnie o tym mówię. Dla jednego symbol kojarzy się negatywnie, jest skompromitowany, dla drugiego to najzwyklejszy symbol, a jeszcze dla innego to największa świętość. Którego wyśmiać? A może potrzebna jest po prostu najzwyklejsza edukacja.
  12. System czy człowiek?

    Ludzie spieprzyli system. A co On z tym paliwem ciągle wyskakuje. Przy naszym społeczeństwie? To było nieuniknione. Żeby komunizm wypalił to trzeba by się cofnąć w rozwoju społecznym o parę setek lat. Tak, wszyscy mówią: my to zrobimy lepiej a w końcu zawsze wychodzi tak samo.
  13. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    Tylko jest pytanie: co to znaczy skompromitowany historycznie symbol? Tu ocena jest jest bardzo subiektywna. Dla jednego może to być swastyka, dla innego krzyż.
  14. System czy człowiek?

    Oznacza to tyle, że wódz będzie zdeprawowany i nigdy nie doprowadzi do celu swego wiernego ludu. Trup niepokornych i wątpiących w wodza będzie coraz gęściej znaczył drogę poza horyzont. Im dłuższa droga, tym więcej niecierpliwości, tym więcej oczekiwań i tym mocniej idealizuje się przeszłość, od której odeszliśmy. Odpowiedź na pytanie z tematu. Winni są ludzie, ich przyzwyczajenia, oczekiwania, żądza władzy, chęć posiadania... Osoba wodza nie ma tu zbyt wiele do rzeczy, wódz może być super idealistą, nie jest w stanie zmienić ludzi. Spójrz na przykład biblijny takiego marszu ku lepszemu światu. Mamy wodza, mamy lud ale im dłuższa jest droga do celu tym bardziej lud patrzy na przeszłość z sentymentem, wtedy było lepiej. Wódz, któremu przyświeca wspaniały cel powoli staje się tyranem by ten cel osiągnąć i by doprowadzić do niego swój lud. Tylko biblijny wódz nie chce przekształcać swego ludu, chce im dać tylko ziemię i oszczędniejszą religię, dlatego jemu w końcu się udaje. Schemat jest podobny.
  15. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    Nie no, sorki, to mają być argumenty za czym? Kolor flagi był robotniczy... czyli komunistyczne państwo w Europie pojawiło się już w średniowieczu - Polska, jak by nie patrzeć mieliśmy czerwoną, robotniczą, chorągiew. Do dzisiaj mamy na fladze czerwony kolor... Dlaczego zniesienie klas? Może dlatego, że to słuszne posunięcie, nie powinno być równych i równiejszych, czemu ktoś ma mieć większe prawa od innego. Teraz też żyjemy w społeczeństwie równym, przynajmniej w teorii. A towarzysz, słowo jak każde inne. A co tu udowadniać, wystarczy spojrzeć na gospodarkę by dostrzec różnice.
  16. Curtle-axe

    I to chyba najlepsze rozwiązanie. Tylko nie można zapominać, że u nas kojarzy się to wyłącznie z nożem myśliwskim, tak od XIX wieku.
  17. Quiz Starożytność

    Leon VI Filozof starożytnym cesarzem?
  18. Quiz Starożytność

    A to chodzi Ci o konkretne traktaty. Trochę niezręcznie sformułowałeś pytanie, powinno być co polecił a nie co mógł polecić.
  19. Quiz Starożytność

    Może to: Flawiusz Vegetius Renatus "O sztuce wojskowej", To: Flawiusz Arrian "Alanike" (Szyk przeciw Alanom), Albo coś z Cezara: "O wojnie galijskiej". "O wojnie domowej".
  20. Jan Zamoyski królem Polski.

    No właśnie. Tofiku tu nie miejsce na taką wymianę zdań, temat jest o czym innym ale weź przeczytaj to co napisałeś i odpowiedz na pytanie "dlaczego?". Jeśli chcesz to PW.
  21. Jan Zamoyski królem Polski.

    Stwierdziłeś, że król pod wpływem jezuitów nie robi paru rzeczy, jawi nam się jako nieco fanatyczny religijnie. Skoro wpływ jezuitów fanatyzuje króla to sami jezuici też muszą być fanatykami.
  22. A dlaczego przyjąłeś liczbę 100 tysięcy chociaż w Twoim cytacie jest wyraźnie napisane: liczby te jednak są często kwestionowane.? Podają liczbę pewniejszą, uznaną, i o parę jednostek mniejszą: 9240.
  23. Jan Zamoyski królem Polski.

    Król jezuicki nie żeni się ze szwagierką, nie utrzymuje na dworze protestantów, protestuje przeciwko zatwierdzaniu na sejmach uchwał chroniących prawosławnych.
  24. Jan Zamoyski królem Polski.

    Co Wy macie do tych jezuitów? Potwory jakieś czy co?
  25. Kultowe rzeczy PRLu

    Bo u nas chyba nikt nie utożsamiał tego z wyścigiem kolarskim. widiowy7 Hacele wyglądają tak: http://mlodelata.pl/img/exhibits/big/1032.jpg To jest komplet. Służyły właściwie do podkuwania koni, wkręcało się to w podkowę by koń się nie ślizgał. A grało się tak: http://neutralny.fm.interia.pl/zasady.html U nas była to "małża". Ciekawe czy to to samo. W internecie nie znalazłem. Rysowało się dwa prostokąty z tunelami obiegającymi z dwóch boków prostokąt przeciwnika. Gra polegała na przeciąganiu albo wypychaniu z pola (prostokątu), kto przekroczył linię swojego pola, albo na nią stanął, odpadał z gry, wygrywała drużyna, która została w swoim polu. Był jeszcze jeden sposób na wygranie. Należało wybiec przez tunel biegnący z naszego pola i przylegający do pola przeciwnika (tu jest miejsce na wypychanie) i wbiec tunelem na pole przeciwnika (ten tunel przylega do naszego pola więc przejście go jest bezpieczne, w miarę), potem trzeba było przedrzeć się przez zastępy przeciwnika po przekątnej pola, tam w rogu był narysowany trójkąt, postawić na nim stopę i krzyknąć "stop". Jeśli to się udało to następowała wygrana. Kiedyś całe boisko szkolne przerysowali na nałżę, na każdej przerwie wybiegała cała szkoła i grała. Gra dosyć brutalna, nikt się nie patyczkował, ale nikt łba nie rozbił i niczego nie złamał, kończyło się co najwyżej na paru siniakach albo zadrapaniach. Mimo, że można było być nieźle przeciągniętym po asfalcie albo nawet kawałek pofrunąć z lądowaniem dosyć twardym.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.