-
Zawartość
4,062 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Capricornus
-
Indianie używali wszystkiego co im w ręce wpadło, najczęstsze były rewolwery różnego rodzaju. Trudno powiedzieć jakie było nasycenie bronią palna pod Little Big Horn ale przyjmuje się, że około dwóch trzecich do połowy wojowników było uzbrojonych w łuki. Często posiadacze karabinów posiłkowało się jeszcze łukami. O regulaminy pytaj innych, pod Little Big Horn wojsko było uzbrojone w karabiny Springfielda.
-
A niby w jaki sposób? A niby w jaki sposób? Tyczyły się całych grup. Dla białych pewnie całych plemion.
-
Patrząc na umowy? Nie zauważyłem go wśród podpisujących traktat, to jedno. Był nad rzeką Powder czyli ziemiach oddanych Indianom, to drugie. Trzecie, gdzie nie powinno być Amerykanów patrząc na umowy? Kraina rzeki Powder była zakazana dla białych, oddana Indianom na wyłączność. Można to nazwać złamaniem traktatu? Według cytatu, całą zimę. Kogo? Indian przebywających z dala od agencji. Agent był urzędnikiem państwowym. A tego pytania nie rozumiem. Sugerujesz, że Indianie zgadzali się by ich okradano? Tu masz Oglallów, którzy podpisali traktat z 1868 roku. TAH-SHUN-KA-CO-QUI-PAH, his + mark, Man-afraid-of-his-horses. SHA-TON-SKAH, his + mark, White Hawk. SHA-TON-SAPAH, his + mark, Black Hawk. EGA-MON-TON-KA-SAPAH, his + mark, Black Tiger OH-WAH-SHE-CHA, his + mark, Bad Wound. PAH-GEE, his + mark, Grass. WAH-NON SAH-CHE-GEH, his + mark, Ghost Heart. COMECH, his + mark, Crow. OH-HE-TE-KAH, his + mark, The Brave. TAH-TON-KAH-HE-YO-TA-KAH, his + mark, Sitting Bull. SHON-KA-OH-WAH-MEN-YE, his + mark, Whirlwind Dog. HA-KAH-KAH-TAH-MIECH, his + mark, Poor Elk. WAM-BU-LEE-WAH-KON, his + mark, Medicine Eagle. CHON-GAH-MA-HE-TO-HANS-KA, his + mark, High Wolf. WAH-SECHUN-TA-SHUN-KAH, his + mark, American Horse. MAH-KAH-MAH-HA-MAK-NEAR, his + mark, Man that walks under the ground. MAH-TO-TOW-PAH, his + mark, Four Bears. MA-TO-WEE-SHA-KTA, his + mark, One that kills the bear. OH-TAH-KEE-TOKA-WEE-CHAKTA, his + mark, One that kills in a hard place. TAH-TON-KAH-TA-MIECH, his + mark, The Poor Bull. OH-HUNS-EE-GA-NON-SKEN, his + mark, Mad Shade. SHAH-TON-OH-NAH-OM-MINNE-NE-OH-MINNE, his + mark, Whirling hawk. MAH-TO-CHUN-KA-OH, his + mark, Bear's Back. CHE-TON-WEE-KOH, his + mark, Fool Hawk. WAH-HOH-KE-ZA-AH-HAH, his + mark, EH-TON-KAH, his + mark, Big Mouth. MA-PAH-CHE-TAH, his + mark, Bad Hand. WAH-KE-YUN-SHAH, his + mark, Red Thunder. WAK-SAH, his + mark, One that Cuts Off. CHAH-NOM-QUI-YAH, his + mark, One that Presents the Pipe. WAH-KE-KE-YAN-PUH-TAH, his + mark, Fire Thunder. MAH-TO-NONK-PAH-ZE, his + mark, Bear with Yellow Ears. CON-REE-TEH-KA, his + mark, The Little Crow. HE-HUP-PAH-TOH, his + mark, The Blue War Club. SHON-KEE-TOH, his + mark, The Blue Horse. WAM-BALLA-OH-CONQUO, his + mark, Quick Eagle. TA-TONKA-SUPPA, his + mark, Black Bull. MOH-TOH-HA-SHE-NA, his + mark, The Bear Hide.
-
Z tego co mi wiadomo to tak. Cały myk polegał na tym, że wypłaty miały być w towarze, to dawało wielkie możliwości nieuczciwym agentom na mały handel na boku. A co z moimi pytaniami? Pozwolisz, że zacytuję? "Kiedy ponownie rozbiliśmy obóz, wrócił jeden z obwiesiów Czerwonej Chmury, którzy ruszyli z powrotem do Miasta Żołnierzy w obawie przed nieszczęściami, i powiedział, że Wrony wybili całą grupę prócz niego. Jemu udało się uciec, gdyż był akurat na zwiadzie." Ot normalny dzień na prerii. Dakoci atakowali Wrony i odwrotnie, normalka. Jednak nie da się zwalić winy tylko na jednych. Pozwól na następny cytat. "Przez całą zimę przychodzili posłańcy od wsziczu i namawiali nas, byśmy czym prędzej wrócili do Miasta Żołnierzy, bo inaczej będą nieszczęścia. Był to jednak bardzo głupi pomysł, gdyż panował srogi mróz i wielu naszych ludzi skonałoby na śniegu, tak samo i konie. Poza tym żyliśmy w naszym własnym kraju i nie zrobiliśmy nic złego." Fajne namawianie połączone z groźbą. gragski Słuszne stwierdzenie miał, jak się z tego wywiązywał? Zauważyliście w moich cytatach "będą nieszczęścia"? Przykład jednego z takch nieszczęść. "Szlony Koń pozostał nad rzeką Prochową z setką tipi i w Miesiącu Śnieżnej Ślepoty (marzec) stało się coś strasznego. Zaczynało właśnie świtać, gdy rozszalała się zamieć i zrobiło się bardzo zimno. Ludzie spali. Nagle rozległy się liczne strzały i konie przegalopowały przez wioskę. Była to kawaleria wsziczu. Żołnierze krzycząc i strzelając , wjeżdżali końmi na tipi. Ludzie zrywali się i uciekali, byli bowiem jeszcze nie w pełni rozbudzeni i bardzo się wystraszyli. Żołnierze mogli do woli zabijać kobiety, dzieci i mężczyzn biegnących w stronę skarpy nad rzeką. Potem podłożyli ogień pod kilka tipi, a resztę zwalili na ziemię. Kiedy ludzie byli już na skarpie, Szalony Koń coś powiedział i wszyscy wojownicy zaczęli śpiewać pieśń śmierci, potem ruszyli na żołnierzy i zdołali ich odeprzeć." 16 marca 1876 roku. To był sposób na zachęcenie niepokornych do przejścia do rezerwatu, nie jedyny oczywiście. I komentarz do tego wydarzenia. "Ci ludzie byli we własnym kraju i nie zrobili nic złego. Chcieli tylko, żeby zostawiono ich w spokoju."
-
A tu sorki, pomyliłem traktat z 1851 z traktatem z 1868. To we wcześniejszym była o tym mowa, przez okres 10 lat, wypłata w towarze.
-
Kto, konkretnie. Amerykanie oczywiście byli, jak najbardziej, wierni traktatowi. Komu wypłacił obiecane w traktacie pieniądze? 50 000$ rocznie. Komu nakazywano w 30 (i większy) stopniowy mróz meldować się w agencjach? Gdy nie dotarli, uznawano to za działanie łamiące traktaty. Ile misji i szkół założono w rezerwacie w 1868, 69, 70, 71...? Nie był idiotą ale był arogancki i zadufany w sobie. Przez długi czas tak uważano, obwiniano ich o nieudolność i śmierć Custera. Dopiero w 2 połowie XX wieku, po przeanalizowaniu bitwy, zrehabilitowano ich. To decyzje Custera doprowadziły do klęski, jego podwładni nie mogli nic zrobić.
-
Atlantyda
Capricornus odpowiedział atrix → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
A na podstawie jakich źródeł te ciekawe stwierdzenia? -
Dokładnie Ra II. Wyprawa Ra nie dotarła do Ameryki, papirusowa łódź rozpadła się kilka mil przed brzegami kontynentu, do którego miała dopłynąć.
-
Mój ci - jest! mój ci - jest! O wypraszaniu skazańców
Capricornus odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Nie musiała, określenie "uczciwy" występowało w księgach przy nazwiskach mieszczan, "uczciwa" będzie mieszczanką. -
Temat może być nieco drażliwy i wzbudzać niepotrzebne emocje, więc od razu proszę by zamknąć go, gdy tylko pojawią się posty o silnym zabarwieniu emocjonalnym. Dlaczego Chrystus zginął, dlaczego Żydzi mając wybór między Nim a Barabaszem wybrali tego drugiego? Proszę o odrzucenie religijnej otoczki, podejście do tematu z jak najbardziej racjonalnego punktu widzenia.
-
Wspólnoty pierwotne. Zachowały się, czy to już tylko skansen?
Capricornus dodał temat w Historia ogólnie
Może to i śmieszne, ale przy okazji pokazuje jak mało wiecie na temat tych kultur. A tak przy okazji: http://www.bacboutique.com/images/visuel2/jivaros2.jpg http://luwr.pl/wp-content/uploads/2009/09/indianie_m.jpg Jakoś nie widzę gołych d... -
W innym temacie wywiązała się mała dyskusja na boku żeby nie posypały się ostrzeżenia zakładam ten temat, kto chce może kontynuować tutaj ten wątek. Capricornus ciekawy AK_2107 Capricornus ciekawy [ Dodano: 2008-08-11, 15:03 ] Wyraz „sowiecki” ma u nas wydźwięk mocno pejoratywny można powiedzieć, że nawet pogardliwy i dlatego używają go ludzie, którzy Rosjan po prostu nie lubią mi są oni obojętni i między innymi, dlatego nie używam tego słówka mówię neutralnie „Rosjanie”. Jeśli jednak chodzi o skrót CCCP i jego tłumaczenie na język polski to uważam, że powinno tłumaczyć się wszystkie słowa albo żadnego i nie ma to nic wspólnego z rusofobią czy rusofilstwem. Z powodu tego wydźwięku słowa „Sowieci” było ono używane właśnie w prasie drugiego obiegu i przez opozycjonistów. A Twoim językiem jest polski czy rosyjski? Ja w imię jakiejś obłąkanej poprawności językowej wolę mówić po Polsku i nie zapożyczać niepotrzebnie obcych słów tym bardziej, jeżeli można te słowa spokojnie przetłumaczyć i mają one odpowiednik w naszym języku. To zależy jak rozumieć słowo „złodziejstwo”. Jeżeli chodzi Ci o to, że są tam typy, które kradną to nie jest to jakiś szczególny wyróżnik Rosji takie typy są w każdym kraju i narodzie. Takie jest prawo wojny (palić, rabować, gwałcić i mordować), wszystkie armie kradną i Armia Czerwona nie jest tu wyjątkiem.
-
Niestety tylko z Twojej winy, to Ty ciągle stosujesz wycieczki osobiste. Ja na to pozwoliłem sobie tylko raz nazywając po imieniu to, co robisz. Spór może być prowadzony bardzo kulturalnie, wystarczy... Natomiast zauważyłem dziwny objaw z Twojej strony, co nie pasuje do teorii trzeba zbyć milczeniem. Żegnam wszystkich. Przeważnie było miło.
-
Ale, jak widzę, z Twojej strony będzie coraz bardzie chamsko. A teraz zacytuj napisane przeze mnie tezy, które mi przypisujesz w ostatnim poście (o ile można to coś tak nazwać).
-
Ostrze ma z niewłaściwej strony. To troszkę inna konstrukcja niż szabla. ? Czyżby? http://2.bp.blogspot.com/_PJar5NxIlSk/TUseJwamPhI/AAAAAAAAAFY/HOCZ4H4JRPI/s1600/nodachi.jpg Długość to tak około 140 centymetrów, najczęściej. Owszem, były i dłuższe, nawet do 250 centymetrów. Choć mamy takie kuriozum: http://japantrip.tripod.com/nodachi/norimitsu_odachi.jpg
-
Moim zdaniem głownia, jest to najbardziej charakterystyczny element wyróżniający tą broń od innych, z rękojeścią czy jelcem może już być różnie.
-
Punktem stycznym jest budowa. No i co z tego wynika? Nikt nie zaprzeczał temu, że wszyscy nazywają japońską broń mieczem. Czyli nazwa jest najważniejsza. Dobra, masz rację: japoński miecz jest rzeczywiście mieczem.
-
Po co? Niech sobie leżą, no chyba, że sami Rosjanie zechcą ich zabrać, wtedy oddać.
-
Nie, secesjonista.
-
A masz szacunek do zmarłego hetmana Branickiego, Bieruta, Hitlera, Stalina? Kreon był królem i jego słowo było prawem. Pamiętam, wieki temu, w szkole też mieliśmy taki temat. Zdecydowanie Kreon, tak napisałem wtedy i moje zdanie od tamtej pory się nie zmieniło. Kreon był królem, jego słowo było prawem z całą odpowiedzialnością i wszystkimi tego konsekwencjami.
-
Generalnie nie, ale... Tu masz replikę: http://www.myarmoury.com/review_cs_mess.html Tu rycina: http://www.albion-swords.com/swords/albion/nextgen/knechtdrawing.htm Ten z lewej ma rękach coś wyraźnie dwuręcznego. Jest to "grossmesser" lub z angielska "two-handed sabre". A tu Zachowany, oryginalny egzemplarz: http://www.thearma.org/spotlight/heymr/heymr58_lg.jpg http://www.thearma.org/spotlight/heymr/heymr19_lg.jpg Jaki tam cudowny, zwykłe wygięcie głowni i przejście na jej jednosieczność sprawiło, że Japończycy posługiwali się szablą, proste. Szabli wzorowanej na europejskiej, jak ta: http://myvimu.com/exhibit/7642717-szabla-japonska-m-1899 Nazwy nie zawsze są miarodajne. W polskich źródłach czasami pałasz występuje pod nazwą szabla, czy to znaczy, że mamy klasyfikować daną broń według nazwy i ten konkretny pałasz uparcie nazywać szablą? Zdarzają się przypadki odwrotne, szabla pod nazwą pałasz. Mielibyśmy straszne zagmatwanie. Japończycy zmieniając broń nie zmienili nazwy, i cóż? Mamy tą broń klasyfikować według nazwy nie zwracając uwagi na budowę? Co mamy brać pod uwagę, charakterystyczną budowę czy nazwę jaka ktoś nadał tej broni? Jeżeli to drugie to masz rację, japońska szabla nazywana mieczem, jest mieczem. I nie chodzi tu o czyjś upór tylko o zastosowanie z dawien dawna ustalonej systematyki. Nadal czekam na odpowiedź secesjonisty, o co chodzi z tymi krzywiznami? A, i jeszcze jedna prośba. Szabla z epitafium Pawła Volkamera to ta po prawej na Twojej rycinie, wychodziłoby, że ta po lewej to z "Pojmania Łazarza". Tylko mam mały problem, mam przerysowane te szable i o ile ta z epitafium się zgadza (proszę oto epitafium: http://lh6.ggpht.com/-9cZQTm3ojDI/S5FXngDe_SI/AAAAAAAADW0/_GzS181gteY/s720/CRW_5673.jpg powinno być widoczne) To wizerunek, który ja mam jako ten z miedziorytu, nie pokrywa się z Twoim, jest bardzo podobny do norymberskiego, rożni się tylko jelcem, wąsami i okuciem na pochwie. Masz może gdzieś ten miedzioryt? Ja nie mogę znaleźć.
-
Kolejna reforma szkolnictwa - koniec liceów ogólnokształcących?
Capricornus odpowiedział Albinos → temat → Szkoła
No na gimnazja to ja bym tu za bardzo nie liczył. -
Każdy używa, siła tradycji. Nikomu to chyba nie przeszkadza. miecz, wojsk. broń biała o prostej obosiecznej głowni i prostej rękojeści; Na razie, nikt się nie kłóci, spokojna wymiana zdań.
-
Niestety, japoński miecz nadal jest właściwie szablą. szabla - broń sieczna o wygiętej jednosiecznej głowni, przeznaczona do cięcia;
-
Oddaj go mi , uwielbiam takie gadżety. I rzeczony nóż w wodzie jeszcze nie w wodzie,minuta 2.19, widać wyraźnie jak był wysuwany: http://www.youtube.com/watch?v=X_NyABYmmnY I minuta 2.38: http://www.youtube.com/watch?v=1AzFuacw7e0&feature=related