-
Zawartość
4,062 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Capricornus
-
Powstawanie miast - od kiedy mówimy o mieście?
Capricornus odpowiedział Capricornus → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Wielu tak twierdzi. Tylko kiedy Polska weszła w ten "twór prawny"? Thietmar nie ma obiekcji by Gniezno nazwać miastem: "...Videns a longe urbem desideratam nudis pedibus suppliciter advenit et ab episcopo eiusdem Ungero venerabiliter..." Aż tak daleko bym nie sięgał. -
Koczownicy w armiach piastowskich
Capricornus odpowiedział Furiusz → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
O co chodzi z tym Bolesławem? Był koczownikiem? -
Dlaczego? Nie w każdym przypadku lokacja oznacza początek miasta.
-
Ależ oczywiście, że wykorzystywali. Które do gojenia, a które jako przeciwbólowe?
-
Teraz jeszcze dopisz, jak to się ma do chirurgii?
-
Zbyt mała, ja nie znam nikogo, prawie, kto by miał jego książkę. Prawie, bo znam jedną osobę, która kupiła "Boże igrzysko", była na nadaniu Davisowi Honoris Causa i poszła po autograf.
-
O ile pamiętam, piramid nie budowali niewolnicy.
-
Czajki kozackie a transport koni
Capricornus odpowiedział Furiusz → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Wyporność do 20 ton, to sporo. Guillaume de Beauplan: Na owej ukrytej wyspie rzemieślnicy kozaccy przystępują do budowy łodzi – czajek. Mają one około 60 stóp długości, 10 do 12 szerokości i 12 głębokości. Nie ma stępki, a zbudowana jest na podstawie czółna wierzbowego lub lipowego długości około 45 stóp. Nakładają kolejne deski, aż osiągną wysokość burt 12 stóp, a jej dzioby (tak dzioby, czajki nie posiadają rufy) znalazły się w odległości 60. na koniec opasują czajkę grubą liną z trzciny. Na każdym dziobie znajdują się dwa wiosła sterowe, ułatwiające manewrowanie łodzią. Normalnych wioseł znajduje się na każdej łodzi 20 lub 30 po 10 lub 15 z każdej burty. Na środku znajduje się maszt, żagiel jednak używany jest przy dobrej pogodzie, przy silnym wietrze posługują się tylko wiosłami. Na łodziach tych brakuje pokładu, stad pomocna przed zatonięciem od nadmiaru wlewającej się do czajki łodzi jest owa lina trzcinowa. Cytat stąd pochodzi: http://wilanow-palac.pl/czajki_kozackie.html Jest tam jeszcze jeden opis źródłowy. Ja się z opisem koni na czajkach nie spotkałem, ale tez wielu opisów nie znam. -
Kosy Jezierskiego... i ogólnie o upowszechnieniu się kosy
Capricornus odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Bo można się schylić i ciąć sierpem przy samej ziemi, tnie się po jednej garści więc można to ułożyć równiutko. Tylko potem fachowiec łapał za kłosy i wytrząsał by pozbyć się traw, chwastów, za krótkich ździebeł i układał od nowa. Czy cięcie sierpem eliminowało ta czynność? Jak mówiłem, oparłem się na tekście o Wołyniu, teraz, jak sobie troszkę przejrzałem to mi ten sierp wcale tak dobrze nie pasuje, w końcu kosa też będzie działać gdy trzeba to wytrząsać i układać od nowa. -
Kosy Jezierskiego... i ogólnie o upowszechnieniu się kosy
Capricornus odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
To jest robota bez sensu, ptaki rozdrapały by strzechę w kilka dni, albo by wyrosło po pierwszym deszczu. A metody były dwie: 1. Kłosem (po młocce) do góry, 2. Kłosem (również po młocce) w dół. Tu masz strzechę z widocznymi kłosami: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e0/Nawojowa_Gora.JPG A tu współczesną strzechę w budowie: http://www.muzeumrolnictwa.pl/images/strzecharstwo/strzecha03.jpg -
Kosy Jezierskiego... i ogólnie o upowszechnieniu się kosy
Capricornus odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
A w świetle innego fragmentu, tego z Wołynia: "Zapyta ktoś dlaczego używano jeszcze archaicznego sierpa, skoro od stuleci już istniała kosa? Otóż dlatego, że większość dachów wiejskich zabudowań była pokryta słomianą strzechą. Do tego była potrzebna wyselekcjonowana, prosta żytnia słoma, z której sporządzano specjalne płaskie podwójne "snopki" do mocowania na łatach dachu. Takiej słomy nie można było uzyskać ścinając zboże kosą, nie mówiąc już o pojawiających się maszynach -żniwiarkach na polach folwarków dworskich." Jednak sierp był używany do cięcia słomy na strzechy. I na nim się oparłem. -
Kosy Jezierskiego... i ogólnie o upowszechnieniu się kosy
Capricornus odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
U teściowej tez sobie wisi sierp, pewnie jeszcze po dziadkach, szerokość ostrza ma około 1 centymetra, mocno starty metal. Ale kto używał tego sierpa do żniw?Nikt tego nie pamięta, nawet z opowieści. Widziałeś żniwa kosą? Kłosy nie padają na ziemię, opierają się o stojące jeszcze zboże i osuwają się po nim niżej. Tu masz ładny obrazek jak to wygląda: http://podsosnami.files.wordpress.com/2009/09/p8100021.jpg Żniwa rozpoczynano gdy ziarno dawało się przełamać na paznokciu, potem jeszcze sobie dosychało na polu w snopkach ustawionych w dziesiątki (w moich stronach). Z sierpem było podobnie. Zboże po doschnięciu bardzo łatwo sypało się z kłosów, ale bez przesady. Tu masz ładne teksty o koszeniu kosą: http://teatrnn.pl/leksykon/node/3280/etnografia_lubelszczyzny_cykl_roczny_w_życiu_wsi_–_lipiec A tu masz jeszcze informacje o żęciu sierpem: http://www.nawolyniu.pl/wspomnienia/tradycje.htm Widzisz jakieś kolosalne różnice? A tu: http://wiano.eu/images/pictures/0002800/0002738.jpg masz jeszcze obrazek pokazujący do czego mógł służyć sierp. Tomasz N Sierpem oczywiście. A tu mamy jeszcze fajny tekst: http://www.pankracy.strefa.pl/sense.htm -
Nie, po prostu potraw z ziemniaków jest bardzo dużo, proszę: http://www.bialykruk.com.pl/sklep/index.php?p11281,500-potraw-z-ziemniakow-w-a-bolotnikowa-l-m-wapiennik http://www.olgasmile.com/podsumowanie-ziemniaczany-sezon-2009.html http://okladki.dabar.pl/9788374/9788374046435.jpg http://tnttorrent.info/torrent/Caprari_M_-_Najlepsze_potrawy_z_ziemniak_C3_B3w_5BPL_5D_5B.pdf_5D_5B.doc_5D_699023 A tu stronka z przepisami, wprawdzie nie 101 ale wyglądają apetycznie: http://jejkuchnia.pl/kategorie/potrawy-z-ziemniakow A tu, prawdopodobnie, rzeczona książka: https://www.facebook.com/pages/101-Potraw-Z-Ziemniaka/109615512401259 Nie jestem pewien czy nie pochodzi ona z czasów jeszcze późniejszych niż lata 80-te. Też coś w tym guście u mnie było.
-
Tylko tyle? Żadnego słowa krytyki?Bavarsky, nie krępuj się... Tonacja kolorów jest taka jak w rzeczywistości, o ile pamiętam.
-
To wina aparatu, źle kadruje. A dlaczego musi być w środku? Dobra, nie będę się kłócił, niech się zdaje być ładnym. A zauważyłeś butelkę pływającą w wodzie?
-
Żarcik taki...
-
Może się uda. Fotka zrobiona w najgorszym dla fotografa czasie, samo południe. Poza tym, nowy aparat, którego się jeszcze uczę tylko nie bardzo mam kiedy.
-
Nie możesz, nie należę do dzisiejszej klasy "Fotografów-Artystów". Pospolity amator ze mnie. Nie znam zdjęcia, nie wiem, może też bym je zjechał. gregski Nie musisz tego tłumaczyć, wiem o tym doskonale i wyrażam swój podziw nad twymi umiejętnościami traperskimi. Z tego dylematu też zdaję sobie sprawę, do tego dochodzą jeszcze nerwy, jestem już tak blisko, jeden ruch może to zaprzepaścić. Ale wtedy rozmazanie dzioba było by jak najbardziej usprawiedliwione. Wiem. I Ci się udaje, jesteśmy bardzo zainteresowani. I zazdroszczą, choć ze mnie mieszczuch trochę drobny, do lasu mam rzut kamieniem, do sporej rzeki rzut beretem. Tylko czasu często brak. A tak nawiasem, to chyba inny piesek niż wcześniej.
-
Kosy Jezierskiego... i ogólnie o upowszechnieniu się kosy
Capricornus odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Czy aby na pewno? Nie wiem jak mówi o tym literatura przedmiotu ale obrazki przekonują nas o czymś innym. W takim popularnym motywie średniowiecznym jak "Danse macabre" śmierć często występuje z kosą: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/74/Danzas_de_la_muerte.gif http://www.historycy.org/index.php?act=Attach&type=post&id=17593 http://skepticalhumanities.files.wordpress.com/2011/05/reaper2.gif Mamy też wizerunki kosiarzy na miniaturach: http://alehistoria.blox.pl/resource/143.jpg No i trochę późniejszy P. Bruegel, ale przed XVII wiekiem: http://archeowiesci.pl/wp-content/uploads/2011/06/Pieter_Bruegel_the_Elder-_The_Corn_Harvest_August.jpg Co więcej mamy tu nie sianokosy tylko żniwa, kosa do zboża w połowie XVI wieku. O ile pamiętam to pierwszy wizerunek kosy na ziemiach polskich pochodzi z 1200 roku (albo 1300). jancet Ale niby o czym to ma świadczyć? Sierp to i dzisiaj można sobie kupić: http://www.twenga.pl/sierp.html Dalszego wywodu nie chwytam. -
Poruszenie poruszeniu nierówne. Jak mówiłem, subiektywizm.
-
A ktoś mówi o stałej? Mnie, w tym przypadku, ten dziób razi, Ciebie nie, to się nazywa subiektywizm. Inaczej niż subiektywnie tego typu rzeczy ocenić się nie da. gregski To dobrze. I miłego, czteromiesięcznego falowania.
-
Gdzie, bo mi umkło.
-
Wyczuwam nutę złości... Nie chodziło mi o przebierankę. Z Twoich zdjęć wychodzi bardzo żywiołowy charakter pieska, żurawi nie przepłoszył, musi być świetnie wyszkolony. To były słowa podziwu a nie jakiś zarzut czy krytyka. I przypomnę: Napisałem więc, co jest nie tak. Nie zmienia to jednak faktu, że mogę Ci jedynie pozazdrościć miejsca zamieszkania, wolnego czasu... Zdjęcie, generalnie, nie jest złe tylko ten rozmazany dziób. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie: "Strzelałeś ze "stojącego"?". Wygląda to jakbyś robił tę fotkę "nieco z góry". Ja bym to zrobił trochę inaczej, nie znaczy, że lepiej. Z tej samej pozycji łapałbym jednego ptaka w poziomym kadrze, ustawiłbym go po lewej stronie a prawą zapełnił tą trawą, żeby miał dokąd iść. Albo z niższej pozycji, "na kucącego", tak samo jak Ty. secesjonista Kiedyś wisiało tu moje zdjęcie, teraz "nie można znaleźć strony". Chyba nikt go nie zauważył, albo było tak brzydkie, że wszyscy spuścili na nie łaskawie zasłonę milczenia. Na każdym zdjęciu można doszukać się błędów, zwłaszcza na moich. Ale dzięki temu, łatwiej wyłapuję je u innych. A, i też obiecywałeś coś wkleić, nie widziałem żadnego Twojego zdjęcia.
-
Nieostre oba ptaki. Dalszy bardziej, bliższy na głowie i dziobie, to chyba zruszenie, ptak odwrócił głowę w momencie strzelania. Rozmazało mu dziób i zlewa się całkowicie z tłem. Nie lepiej było robić jednego? Strzelałeś ze "stojącego"? Podszedłeś tak blisko żurawi? Jestem pełen podziwu. Jak jeszcze powiesz, że byłeś ze swoim pieskiem... Pewnie ma i zaraz tu podeśle.
-
Obrona dyplomu z historii sztuki - pomocy
Capricornus odpowiedział Tomipolen → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Prawda boli? Przecież odpowiedzi na większość z tych pytań można znaleźć w podręczniku plastyki do gimnazjum.