Skocz do zawartości

Capricornus

Użytkownicy
  • Zawartość

    4,070
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Capricornus

  1. Ulubione piwo

    Z tego, co słyszałem to został on wykupiony za grosze przez Niemca, sprzedający nawet nie wiedzieli, co mają. :evil:
  2. Niszczenie pomników PRL-u

    A ja jestem przeciw, to jest nasza historia i nie możemy o niej zapominać. Widzisz kiedyś narzekano, że w naszej historii są białe plamy, że nie o wszystkim można mówić, część wydarzeń, postaci, organizacji pomijano milczeniem jakby ich nie było dziś te białe plamy wybarwiamy całą gamą kolorów tylko zaczynamy przeginać w drugą stronę barwiąc jedne tworzymy nowe białe plamy. Kiedyś w gimnazjalnym podręczniku do historii szukałem AL. – nie znalazłem, to jedna z takich nowych białych plam w naszych dziejach, kiedyś fałszowano historię dziś robi się to samo tylko ideologia tego fałszowania jest inna. Pomniki to świadectwo naszej przeszłości niszcząc je niszczymy naszą historię, naszą pamięć. Zajrzyj do Kozłówki. Wprawdzie nie ma tam zbyt wielu pomników, ale jest piękna galeria socrealizmu.
  3. Filmy fabularne o RON-ie

    :oops: To taki tytuł był, no proszę.
  4. Ulubione piwo

    Bo tylko ono mu tą rozpacz rozjaśniało. :tongue:
  5. Ulubione piwo

    To tylko świadczy na korzyść Warki. Chory papież, właściwie to na łożu śmierci i o czym tylko myśli, co jest w stanie sobie przypomnieć? Tylko smak wareckiego piwa!!! :tongue:
  6. Filmy fabularne o RON-ie

    Jeszcze był taki serial „Przygody starosty jurydycznego Piotra Wolskiego” czy jakoś tak ten tytuł leciał w każdym bądź razie traktował o staroście jurydycznym o nazwisku Wolski imienia pewny nie jestem.
  7. Ulubione piwo

    De gustibus non est disputandum. "... o sancta piva di Polonia... o sancta biera di Warka..."
  8. Ulubione piwo

    Dzisiaj, ale jeszcze przed paroma wiekami był zakaz produkcji piwa z jęczmienia królowało właśnie piwo pszenne takowe w Gdańsku przetrwało najdłużej, do XIX wieku. Tylko, że tu już wkraczamy w historię tego napoju, więc to nie zupełnie ten temat. Pomylić pszenicę z jęczmieniem… no, no… to trzeba mieć talent.
  9. Ulubione piwo

    Raczej trudno znaleźć piwo nie produkowane z jęczmienia (mówię o piwie a nie jakichś tam gingerach). A najlepsze? Preferuję takie z małych lokalnych browarów jak Barkas z Braniewa czy Lwóweckie z Lwówka, ale to już nie istnieje (przynajmniej w znanej mi postaci). Piwo z ogromnych spółek browarniczych nie ma tego charakteru mimo innej nazwy brakuje mu tej wyjątkowej odznaczającej je nuty. Podobnie jest z piwami niemieckimi, duńskimi itd. nie są w stanie zachwycić smakiem, barwą, aromatem i nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy Heinekena czy Carlsberga przedkładają nad nasz produkt a już kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć jak można zachwycać się takimi piwopodobnymi wynalazkami jak Ginger. Piwo powinno smakować jak piwo a nie jak sok cytrynowy. Choć z drugiej strony: Nie ma piwa niedobrego jest tylko piwo dobre i bardzo dobre .
  10. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    Nie licząc oczywiście dodatków jubilerskich.
  11. Quiz Polska Piastów

    Nie. Nie. Skoro poddaje się jedyny, który próbował zmierzyć się z tym pytaniem to podaję odpowiedź: Miniatura z kosą znajduje się w psałterzu wrocławskiego klasztoru Klarysek i pochodzi z około 1300 roku. I od razu pytanie zastępcze: Śląsk przodował w zakresie mostownictwa, ile mostów postawiono na Odrze do końca XIV wieku?
  12. Najlepszy z Piastów

    I niby co z tego ma wynikać? Że przegraliśmy pod Płowcami?
  13. Quiz Polska Piastów

    Nie, jak wspominałem nie jest to własność indywidualna.
  14. Jak założyć wieś?

    Sorki wkleiłem nie właściwy tekst teraz to poprawiam. Dokument lokacyjny wsi: My Gotfryd pleban z Elbląga i Jan (wójt) w Brunsberku: zastępcy Pana naszego Henryka biskupa warmińskiego w ziemi kościoła warmińskiego chcemy wszystkim dać wiadomość, iż ufając zacnych mężów radzie i powadze co do powierzonego nam przez tego biskupa osadzenia ziemi, postanowiliśmy Warginowi i Napergannowi braciom prusakom w lenność oddać w polu, które pospolicie Marim jest nazwane, z ról kiedyś uprawianych i z ziemi gdzie stać się na przyszłość role będą mogły, ziemią wystarczającą pod dwa pługi według prawa chełmińskiego. I to tak iż wspomnieni bracia są zobowiązani służyć z jednym zbrojnym jeźdźcem, mającym tarcz i zbroję, która inaczej brunnia się nazywa, panu biskupowi i kościołowi warmińskiemu kiedykolwiek bądź będzie na czasie i płacić od radła korzec pszenicy, od pługa zaś korzec pszenicy i korzec owsa i fennig (pieniądz) koloński odnośnie do tego, co gdzie indziej w ziemi pruskiej pod nazwą dziesięcin zwykle się płaci i prócz tego funt wosku. Świadkami są: Łąki im także należne pozwolimy wskazać.
  15. Najlepszy z Piastów

    Mam tylko takie pytanko: Czy wojska polskie pomimo ucieczki części, pomimo dotarcia Krzyżaków do taboru poszli w rozsypkę, uciekli czy też wytrwali? Jeżeli wytrwali to raczej nie można tego nazwać klęską.
  16. Quiz Polska Piastów

    Znacznie wcześniej i nie na kaflu. Nie. Proponuję poszukać w miniaturach dla ułatwienia dodam, że jest to miniatura kalendarzowa w psałterzu. Czyj to psałterz? (Dla ułatwienia dodam znowu, że nie jest to własność indywidualna) i z którego roku (tak około). Jeszcze trochę i podam odpowiedź.
  17. Pułkownik Ryszard Kukliński

    Pomagając w ewentualnym zniszczeniu tego kraju, dosyć oryginalny sposób pomocy jak na mój gust. No właśnie.
  18. Może tak, gdybym wziął to z Jasienicy to trzeba by szukać w „Dziejach agonii”.
  19. Proszę bardzo. Dokument znajduje się w zbiorach Archiwum Państwowego w Lublinie ───────────────────────────────────────────────────────────────────────────── List dobrego urodzenia mieszczanina gdańskiego 21 VI 1639, Gdańsk My burmistrzowie i rajcy królewskiego miasta Gdańska wszystkim i każdemu z osobna, jakiegokolwiek stanu, rangi, położenia i godności, a przede wszystkim zaś tym, którym jest to potrzebne, pozdrowienie i urzędów naszych rekomendację czynimy wiadomą i zaświadczamy, że wobec nas stanęli godni i sławetni panowie przysięgli, sędzia i ławnicy sądu tego znakomitego miasta i niżej wymienione zaświadczenie prawego urodzenia, z ksiąg spraw sądu wyjęte, do nas przynieśli. Jego brzmienie z języka niemieckiego na łacinę wiernie przetłumaczone jest takie jak następuje: Grzegorz Lehman, tragarz i mieszkaniec Gdańska, lat 69 i Krzysztof Jobbuch garbarz, pochodzący z kraju szkockiego, lat 64, mężowie zdolni do składania świadectwa i godni wiary, stanęli przed sądem ławniczym. Wyciągnąwszy ramiona i wznosząc palce, przywoławszy Boga na świadka, słowami roty przysięgi prawe urodzenie Pawła Kota wedle przepisów prawa dowodzili. Zaświadczyli, że jego ojciec Łukasz Kot, grabarz przy kościele Świętej Trójcy w tym mieście i jego matka byli małżonkami, a żyjąc w tym związku małżeńskim trwającym kilka lat tego syna, rzeczonego Pawła Kota spłodzili, który przez ojca i matkę był uznawany za zrodzonego z prawego łoża. Świadkowie powołali się na swoją wiedzę w sprawie, ponieważ znali jego rodziców od wielu lat i wiele czasu z nimi przebywali. Oby tym świadkom Bóg sprzyjał i najświętszemu ich słowu. Działo się w poniedziałek 20 czerwca roku pańskiego 1639. Z ksiąg spraw. To zatem jak jest przed nami zaświadczyli. Wszystkim, których to interesuje wiadomość podajemy i dla większej wiary pieczęć naszą przywieszamy. Dan w Gdańsku 21 VI 1639. A tu link do fotografii dokumentu. http://dziedzictwo.polska.pl/katalog/slide...41.htm?view=big Albo taki: Jest to list kamieniarza o nazwisku Hans Petsche z Gebirdorffu starający się o przyjęcie do cechu kamieniarzy w Kłodzku. "Do nas w zasiadającej radzie przybył Hans Gross Petsche i przyniósł list napisany na papierze, opieczętowany pieczęcią czcigodnego zacnego pana Gabriela Tscheswitza z Gebirsdorffu tak brzmiący: Ja Gabriel Tscheswitz z Gebirsdorffu zeznaje tym listem przed wszystkimi, którzy go zobaczą, usłyszą lub odczytają, że przybyli do mnie sołtys, starsi i ławnicy i zeznali pod przysięgą , że Hans Gross Petsce jest zacnie i ślubnie urodzony przez ojca i matkę z chrześcijańskimi imionami Bartel Gross Petsche i matka Otylia. Ci wyznali ustnie jako jemu jest potrzebne. Na tym liście przycisnąłem swoja pieczęć.Dano w Gebirsdorffie w czwartek w dniu Bernarda tysiąc czterysta dziewięćdziesiątego piątego roku poChrystusie. Dla zabezpieczenia tego listu zanotowaliśmy do w naszej Księdze ( Kłodzkiej).Działo to się w srodę po dniu poczęcia Marii w 1499 roku." Gebirsdorff to dzisiejszy Wojbórz.
  20. Dobre strony A. Hitlera

    Ale Darkmanowi chodzi chyba o to, że zainteresował się nimi jak były jeszcze nieletnie. Z Angeliką Raubal rozpoczął romans, gdy była nieletnia i jako nieletnia (o ile pamiętam) popełniła samobójstwo. W prasie zagranicznej roiło się od pogłosek i domysłów, m.in., że znajdował się pod dość dwuznaczną "opieką" sześćdziesięcioletniej bogatej wdowy Caroli Hofmann (to w latach po wojnie). Do gorących wielbicielek Führera należała tancerka z zawodu żona przywódcy Frontu Pracy, Inge Ley, która w 1943 r. wyskoczyła przez okno swego berlińskiego mieszkania po lekturze listu jaki otrzymała od Hitlera. Niemką była kolejna przyjaciółka Hitlera, głośna aktorka filmowa, 29-letnia Renate Müller. Córka monachijskiego dziennikarza. Hitler poznał ją na jednym z głośnych przyjęć w Kancelarii Rzeszy, a "trudy" panny Müller Führer wynagradzał powierzaniem jej najlepszych ról i głośną kampanią prasową jej artystycznych dokonań. Jednak jej prawdziwą miłością okazał się przemysłowiec pochodzenia żydowskiego. Służby Himmlera wytropiły ich w Monte Carlo. Po powrocie do Berlina pannie Müller, złożyło wizytę dwóch jegomościów, którzy po prostu wyrzucili ja przez okno z wysokości kilku pięter. Następnego dnia gazety doniosły, że panna Müller zmarła nagle po krótkiej chorobie. O jeszcze innej faworycie Hitlera pisał w swych dziennikach szef dyplomacji Mussoliniego, hrabia Galeazzo Ciano, wskazując na 17-letnią urodziwą arystokratkę z Meklemburgii, Sigrid von Laffert. Wydaje mi się, że to raczej do normy nie należy, ale wszystko zależy od punktu widzenia.
  21. Chyba chodzi Ci o „listy dobrego urodzenia” to nie do końca spełniało funkcję dowodu osobistego było to potwierdzenie, że delikwent okazujący ten papier nie pochodzi z nieprawego łoża, ale to nie tylko kupcom wydawano taki dokument.
  22. Dobre strony A. Hitlera

    ???? ???????????????????????????????????????????????? Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać. Jakieś przykłady na poparcie tych twierdzeń są?
  23. Jakie masz poglądy polityczne?

    A mi to właśnie wyszło :roll: . Komunikat brzmiał mniej więcej tak: Twoich poglądów nie da się dopasować do żadnej opcji politycznej :mrgreen: .
  24. Jak założyć wieś?

    Przy tak krótkim czasie wolnizny najprawdopodobniej chodzi o lokowanie już istniejącej wsi. Grunty dzielił sam zasadźca, dla siebie dwa łany dla reszty po jednym w trzech kawałkach (trójpolówka). Niekiedy pomagał mu w tym mierniczy. A skąd ludzie? Przecież tych było sporo albo z zagranicy albo z przeludnionych innych wsi, w średniowieczu nie było jeszcze takiego przypisania do ziemi, chłopi mogli się jeszcze w miarę swobodnie poruszać. A właściwie to dawcy przywileju lokacyjnego akurat to nie za bardzo interesowało. Wieś Wagten: Prutheni subnotati: Szinntenen, pisz pogononie et Azowirth dostają przywilej na 40 włók (mansi) in Pogzania, od kanonika Herwicusz-Braunsberku, za wstawieniem się Harmuda, mistrza Prus (ad instantiam fr. Hartmodi magistri pruscie) nad obu brzegami rzeki Drwęcy, gdzie wpada do Passarii (Seria). Warunki: Mają pro decima płacić zboże (mensuras) i pieniądze (denarios) i wosk, jako uznanie rządu tak samo, jak się płaci w ziemi chełmińskiej od pługów (aratrum) i radeł, (uncus); po drugie idą na wyprawę wojskową kiedy tego potrzeba wymaga, razem z mieszkańcami tych samych stron, jak dotychczas zwykli byli. Sądownictwo w sprawach mniejszych w tych dobrach bez uszczerbku do nich ma należeć, w większych sprawach zaś z wszelkiemi dochodami do biskupa. Z nadaniem tem porównaj przyw. No. 103, według którego roku 1297 otrzymał Gerko "za swoje włoki in Watenin" pola gecririten (Jägritten) 1/3 prati Poziegen i XI. wł. in campo Curwe et clopetiten (Curauer Mühle) razem 40 włók. Jego synowie scilicet Ropoto, Tilomahus, Petrus, Kristanus et Gerco oddają 22 m. pewnemu Fridericus na założenie wsi Curow; pieczętują swą pieczątką r. 1328. Cf. T. II. No. 398. W roku 1366 dostaje Johannes de Heide miles przywilej na 50 włók do założenia wsi gburskiej. W roku 1354 daje biskup Jan "Nicolao et Santirmen de Wicke-row fratr. 60 włók pod Jezioranami (Zeburkiem za pretensje, które sobie rościli do 30 włók in campo Waytimis na mocy przywileju Henryka I, chociaż te włóki się znajdują w posiadaniu kościoła. Zdaje się według tego, iż uprzywilejowani w roku 1261 pruteni nie długo tam siedzieli. Roku 1312 (No. 164) dostaje Johannes Matruto, filius Assorvirt camerarii quondam in Pogezania, razem z swym stryjem Byot nowy przywilej na dzisiejszą wieś Comainen pod Ornetą, ponieważ przez napad Litwinów przywileju swego był pozbawiony.
  25. Aż się boje zadawać następne, w Piastach już jedno wisi, ale zobaczymy. Kiedy i na czyje zlecenie została wydana pierwsza w Polsce praca z zakresu reanimacji?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.