Skocz do zawartości

Capricornus

Użytkownicy
  • Zawartość

    4,062
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Capricornus

  1. Quiz Polska Piastów

    A nie chodzi tu przypadkiem o to, co opisał Jan Długosz w swych kronikach: „na polach wsi Nochowa w pobliżu miasta Śremu w diecezji poznańskiej, a także we wsi Kozielsko w pobliżu miasteczka Łekna powiecie pałuckim rodzą się w łonie ziemi garnki, same z siebie, wyłącznie sztuką przyrody, bez jakiegokolwiek dopomagania ludzkiego, wszelkiego rodzaju i różnych kształtów, do tych podobne, których używają ludzie, delikatne wprawdzie i miękkie, gdy tkwią jeszcze w rodzin¬nym swym gruncie w ziemi, przecie gdy się je wyjmuje stają się szczelne i stwardniałe na słońcu lub wietrze. Stworzone są w najróżniejsze kształty i wielkości, nie inaczej jak gdyby wyrabiane sztuką garncarską. I co uważam za tym dziwniejsze, że ich płodność i naturalne rozmnażanie nigdy się nie zmniejszyły, choć ziemia nie poruszona traci na żyzności.” I pod rokiem 1416: „Król Władysław zatem chcąc uwolnić swego krewnego, księcia austriackiego Ernesta od tych wątpliwości pojechał na położone między miastami Królestwa Polskiego Śremem a Kościanem pola wsi Nochów. Nakazawszy w jego obec¬ności rozkopać w kilku miejscach ziemię znalazł wiele garnków. Różniły się one między sobą kształtami i rozmiarami, natura sama ukształtowała je w przepiękny sposób tak, jakby je uformował zdun. Posłowi księcia Ernesta, który to wszystko oglądał z coraz większym zainteresowaniem, pokazał król dziwny twór natury, który ziemia polska zwykła wydawać nie w jednym tylko miejscu, jak to pokazaliśmy na początku dzieła, ale w kilku miejscach. Przez wspomnianego posła przesłał księciu Ernestowi kilka różnego kształtu naczyń, które miały potwierdzić prawdziwość tego wydarzenia. Wspomniane naczynia, gdy się je wyjmie z piasku są delikatne i kruche. Twardniejąc pod wpływem słońca nadają się na wszelki użytek ludzi." Wprawdzie te zapisy nie dotyczą Piastów tylko Jagiełły, ale owe garnki musiały zostać odkryte znacznie wcześniej.
  2. Quiz Polska Piastów

    Dokładnie tak. Nawiasem mówiąc ten typ wiatraka przetrwał w Polsce do XX wieku, być może był pierwowzorem „chatki na kurzej nóżce” i o ile się orientuję to była rodzima konstrukcja. Zadajesz następne.
  3. Quiz Polska Piastów

    Było o młynach wodnych to może znowu w tym kierunku. Z którego roku i z jakiego regionu pochodzi pierwsza wzmianka o wiatrakach?
  4. Quiz Polska Piastów

    Bolesław zjadł aż trzynaście kurczaków.
  5. Quiz Polska Piastów

    Łęczyca i Bzura. A swoją drogą myślałem, że będzie trudniejsze. Pytanie jest Twoje.
  6. Quiz Polska Piastów

    Niestety nie.
  7. Quiz Polska Piastów

    To akurat moja specjalność. :roll: Pierwsze u nas młyny wodna pojawiły się w XII wieku głównie na Śląsku, z 1145 roku mamy wiadomość o młynie wodnym w centralnej Polsce. Gdzie się ten młyn znajdował i na jakiej rzece?
  8. Quiz Polska Piastów

    500 grzywien srebra i 30 złota
  9. Czy Lech Wałęsa był TW?

    Bo Wałęsę można teraz tylko kochać lub nienawidzić, bronić go lub szkalować nie można o nim powiedzieć zwyczajnej prawdy. Jeżeli współpracował to współpracował nie zmienia to jego roli w okresie późniejszym szum medialny jest po części wywołany przez niego samego, bo kreuje się właśnie na takiego kryształowego bohatera i jakakolwiek krytyka jego działań jest nie do przyjęcia dla niego i wielu jego zwolenników. A szum medialny jest w ogóle niepotrzebny i sztucznie podtrzymywany to książka, która prezentuje pewien punkt widzenia i nie należy się na nią oburzać i wywoływać jakieś wielkie skandale wystarczy polemizować z argumentami w niej zawartymi i merytoryczna dyskusja historyków jest jedyną właściwą dla niej platformą, dla polityków nie ma miejsca w tej dyskusji. Mogą się oczywiście wypowiedzieć a główny bohater publikacji może się bronić, ale to, co robią to nie dyskusja ani normalne wypowiedzi to zwykły atak na jedną lub drugą stronę to po prostu najzwyklejsza (u nas) walka polityczna, w której właściwie nie chodzi o to, kto tak naprawdę ma rację tylko, kto najwięcej zyska politycznie. To szukaj ich w literaturze (może Skrzetuski), bo prawdziwi, z krwi i kości bohaterowie to zwykli ludzie, którzy nierzadko mają na sumieniu większe lub mniejsze grzeszki. Wałęsa sam się utrącił w czasie prezydentury, od zakończenia kadencji jest właściwie skończonym politykiem, który nie może się z tym pogodzić uważa się za jedyną i nieomylną wyrocznię w każdej sprawie. W ten sposób możesz wybronić każdego zdrajcę: chciał dobrze był patriotą, ale zbłądził i poszedł w niewłaściwym kierunku. Bierut, Świerczewski, panowie z UB oni byli patriotami. Ale stanowi plamę na honorze Polaka przecież my nigdy nie dopuściliśmy się takich zbrodni, zawsze byliśmy tolerancyjni i bardzo mili dla innych a tu bęc - nie do końca, wymażmy to z kart historii i w swym samouwielbieniu nadal będziemy mili i tolerancyjni. Każdy ma prawo dochodzenia do prawdy i wcale nie chodzi tu o dyskredytację kogokolwiek chodzi o to by pokazać człowieka w pełnym wymiarze. A jeżeli to, co jest w tej książce to prawda to nadal będzie to szkalowanie? Gwoli ścisłości nie bronię autorów tej książki, nie bronię tez w niej zawartych, bronię tylko prawa do jej napisania i wydania. Nie czytałem jej jak i żaden z Was jej nie przeczytał opinie o niej są skrajne i nie sposób na ich podstawie ustosunkować się do jej zawartości merytorycznej i dokumentacyjnej.
  10. Czy Jagiellonowie byli polską dynastią?

    Z tymi Piastami też sprawa nie wygląda tak prosto w końcu oni też żenili się z zagranicznymi księżniczkami, więc w ich żyłach tej polskiej krwi nie było za dużo. Te mieszanki krwi tak jak piszesz były powszechne wszędzie i zawsze w dynastiach u Jagiellonów można dopatrzyć się nawet krwi arabskiej.
  11. Kanon urody w średniowieczu

    A czy to nie jest przypadkiem trochę późniejszy okres, to w baroku albo jeszcze później używano ton pudru by cera była biała jak śnieg.
  12. Proces Norymberski

    Tak, bo zwycięzców się nie osądza to zwycięzcy osądzają. Tylko żeby osądzać to samemu trzeba mieć czyste ręce, to, że pokonani robili brzydkie rzeczy to nie usprawiedliwia stosowania takich samych metod przez zwycięzców.
  13. Czy Lech Wałęsa był TW?

    Nie czytałeś, więc nie wydawaj takich wyroków. Do względnego obiektywizmu wcale nie jest potrzebne przedstawianie dwóch punktów widzenia wystarczy jeden, ale rzetelnie przedstawiony i udokumentowany. Tu nie mówiłem o Kaczyńskim i Wałęsie to była hipotetyczna sytuacja, dlatego odniosłem się tylko do tego fragmentu Twojej wypowiedzi a nie całości. Polsce, czy chcesz mieć tylko kryształowych bohaterów jak „człowiek, który się kulom nie kłaniał”? Czy mamy fałszować historię by nie kalać własnego gniazda, my byliśmy piękni, wspaniali, szlachetni tylko ci inni byli źli. Może żeby nie kalać gniazda wytnijmy z historii Targowicę, kolaborację niektórych, Jedwabne i setki innych takich wydarzeń, które chlubą dla nas raczej nie są.
  14. Nauczyciel - uczeń

    Temat zainspirowany wypowiedziami Jasnego Celestyna i Jdark. Jak powinny wyglądać relacje nauczyciel – uczeń, czy nauczyciel powinien zachowywać absolutny dystans do uczniów czy może sobie pozwolić na stopę koleżeńską? A może jakieś inne rozwiązania?
  15. Skrzydełko czy nóżka?

    Powiem krótko: NIE MOŻLIWE. A teraz trochę dłużej. W jaki niby sposób ochładzano mózg i serce? Nawet, jeżeli to by im się jakoś udało to ugotowane nerwy nie przewodzą impulsów, białko we krwi ścina się w temperaturze ponad 42 stopnie Celsjusza a to powoduje śmierć. Ugotowane mięśnie tracą swe właściwości, więc nawet gdyby w jakiś dziki sposób udało się tą kurę ugotować a ona pozostałaby żywa to i tak nie byłaby w stanie uciekać z talerza. Jest taka możliwość, że opisano tu pewien rodzaj „tatara”. Spita kura zjadana żywcem na surowo, ale ja nigdy się z czymś takim nie spotkałem. A popularnym śniadaniem szlachty była polewka piwna, gdzieś już to pisałem na tym forum nawet podałem przepis.
  16. Czy Lech Wałęsa był TW?

    Czy aby na pewno? Podkreśla współpracę Wałęsy w pewnym okresie życia, ale równocześnie podkreśla jego rolę po roku 80, trudno zniszczyć człowieka chwaląc go i wytykając mu jeden błąd. Z tego wynika, że nikt nie jest wystarczająco obiektywny by cokolwiek o historii napisać, bo coś takiego jak obiektywizm nie istnieje nikt nie jest w stanie całkowicie uwolnić się od własnych poglądów. Tu dyskutujecie o książce, której nikt z Was nie przeczytał i właściwie nikt z Was nie wie na ile obiektywna ona jest opieracie się tylko i wyłącznie na opinii o autorach i nikt nie bierze pod uwagę możliwości, że ci autorzy akurat w tej książce mogą być najbardziej obiektywni. Książka ta jest do pewnego stopnia atakiem na ikonę walki z komunizmem gdyby była napisana tylko anty to nie trafiłaby do większej rzeszy czytelników byłaby czytana tylko przez zdecydowanych przeciwników Wałęsy a to raczej nie jest celem pracy historyka. Załóżmy taką hipotetyczną sytuację. Dwaj opozycjoniści X i Y niech Y będzie agentem. X zrobił coś, o czym wie tylko Y, gdy zostanie wezwany i pierwsze pytanie będzie dotyczyło właśnie tej sprawy to, kto mógł o tym donieść? X nie będzie miał żadnych dowodów, ale będzie miał pewność, że Y donosi. Może o tym powiedzieć może mieć pewność, że Y jest agentem, ale dowodów nie będzie miał żadnych czy to znaczy, że X kłamie tylko po to by oczernić Y? A może po prostu wie z własnego doświadczenia.
  17. Czy Lech Wałęsa był TW?

    Nie czytałem tej książki, ale chyba do tej pory tylko nieliczni mieli dane ją przeczytać, więc trudno się wypowiadać na jej temat można oprzeć się tylko o doniesienia prasowe a z tego, co słyszałem opinie są podzielone jedni twierdzą, że to nagonka inni, że materiał dowodowy jest bardzo mocny i rzetelny. Najbardziej zastanawiający jest fakt zniknięcia części akt po wypożyczeniu ich Wałęsie, dostarczone w zalakowanej paczce z dokładnym spisem, co się tam znajduje do archiwum wracają niekompletne, coś tu jest nie tak. Autorzy podkreślają, że dowodzona przez nich agenturalna przeszłość Wałęsy to epizod, który nie miał wpływu na jego późniejszą działalność i nie starają się umniejszać jego roli po 80 roku. Dziwi mnie fakt, że niektórzy gotowi są przebaczyć wszystko i całkowicie puścić w niepamięć nawet największe grzechy ze względu na późniejszą czy wcześniejszą działalność jednym, ale drugim nie chcą odpuść najmniejszego potknięcia bez względu na jego późniejszą czy wcześniejszą działalność. A dla czego nie miałaby być badana? Grzebiemy w życiorysach Kościuszki, Napoleona, Poniatowskiego, Reagana to, czemu nie Wałęsy? Czy sprawdzanie innych postaci nie wzbudza w Tobie sprzeciwu? Prawdzie?
  18. Czy Jagiellonowie byli polską dynastią?

    Roger Polakiem nie jest ma polskie obywatelstwo a to nie to samo. Dynastią polską owszem tak jak Wazowie i Wettinowie. Jeżeli weźmiemy pod uwagę dzisiejsze prawodawstwo i zasadę krwi obowiązującą w Polsce to Jagiellonowie Polakami nie byli (przynajmniej ci pierwsi) w końcu w ich żyłach nie płynęła ani jedna kropla krwi polskiej. W tamtych czasach patrzono na to w nieco inny sposób mimo to Jagiellonów traktowano jako panów przyrodzonych, czyli jednak nie naszych, ale że tak powiem adoptowanych i przyjętych przez wszystkich, czyli byłaby tu taka analogia do Rogera. Jagiellonów za Polaków nie uważano, ale przyznawano im polskie obywatelstwo.
  19. Piramidy

    No tak nie do końca. Zbyt ciężka praca może być powodem buntu o ile ta praca faktycznie była zbyt ciężka, ale egipscy chłopi mieli zabezpieczoną żywność, więc o to martwić się nie musieli praca daje zajęcie, jeżeli nie jest ponad siły to wszystko jest w porządku, znacznie groźniejsza jest bezczynność. Spróbuj posiedzieć przez miesiąc całkowicie nic nie robiąc to jest dopiero męczarnia a jakie myśli przychodzą człowiekowi do głowy. Gdyby nic nie robili to w ich umysłach mogłaby się zrodzić myśl, że faraon wcale nie jest bogiem, że niepotrzebnie oddają mu część swych plonów, że lepiej byłoby nie mieć żadnej władzy nad sobą i z punktu widzenia władzy to jest prawdziwe niebezpieczeństwo.
  20. Tadeusz Kościuszko - ocena

    Bo tylko z Napoleonem Polska mogła coś zyskać? Może Kościuszko szukał innej drogi? Tak wylądował we Francji nawet spotkał się z Napoleonem (gdzieś to czytałem), może po tej rozmowie zyskał całkowitą pewność, że z tym człowiekiem nie ma sensu wchodzić w układy, bo Polsce on nie pomoże. A ostateczne wylądował w Szwajcarii i tam zmarł.
  21. Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

    Umberto Eco francuskim mediewistą? To chyba jednak tylko trochę niezręczne sformułowanie. A poza tym tekścik mało merytoryczny i bardzo subiektywny, choć nie powiem bym się z nim nie zgadzał i fajnie się go czytało.
  22. Śmierć Napoleona

    Czemu mnie to nie dziwi? Naprawdę nie wystarczy ci fakt, że podobny poziom stężenia arszeniku znaleziono we włosach młodego Napoleona? Przecież to wyraźnie świadczy o tym, że nie był truty na św. Helenie, że z takim stężeniem arszeniku w organizmie już na tę wyspę przybył.
  23. Wasza ulubiona lektura szkolna

    „De gustibus non est disputandum.” :roll: Jądro ciemności – Conrada, Chłopi – Reymonta, Nieboska komedia – Krasińskiego i jeszcze parę innych.
  24. Śmierć Napoleona

    Przez dziesiątki lat naukowcy spierali się o to czy odsunięty od tronu dyktator, który zmarł w 1821 roku na wyspie Św. Heleny na południowym Atlantyku, padł ofiarą arszeniku – przyjętego przypadkiem lub podanego celowo….. Teraz jednak zespół naukowców z włoskiego Uniwersytetu Mediolanu-Bicocca i Narodowego Instytutu Fizyki Jądrowej w Pawii pod Mediolanem dostarczył mocne dowody na to, że do zatrucia nie doszło. Przeprowadzono szczegółową analizę włosów Napoleona, ściętych w czterech różnych momentach jego życia – w dzieciństwie na Korsyce, w czasie zesłania na Elbę, w dniu śmierci na wyspie Św. Heleny (cesarz miał 51 lat), oraz w dzień po zgonie. Okazało się, że poziom zawartości arszeniku nie wykazywał znaczących zmian….. Niespodziankę stanowił fakt, że zawartość arszeniku mniej więcej stukrotnie przekracza odczyty uzyskane z badań włosów ludzi, którzy żyją teraz. "Zawartość arszeniku we włosach pobranych od Napoleona po jego śmieci była znacznie wyższa", napisali badacze. Ale poziom ten był "porównywalny z tym, jaki wykryto we włosach cesarza pobranych w innych okresach jego życia, a także od jego syna i pierwszej żony". Reszta artykułu: http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11123,149...czasopisma.html
  25. Architektura polskich miast: Lublin

    No akurat o zamku tego powiedzieć nie można poza donżonem i kaplicą to austriacka produkcja pseudozamkowa z XVIII wieku i jeszcze część znacznie późniejsza. Piękna jest cała starówka tylko mocno zaniedbana, choć powoli się ją restauruje, najlepiej zejść z Grodzkiej i Rynku i powłóczyć się po zaułkach. Jest jeszcze stary Kirkut i cmentarz na Lipowej i bardzo dużo innych zabytków. Chyba nie zna, choć z tego, co napisał to chodziło Mu o imprezy, tylko jak zwiedzać imprezy??????
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.