Skocz do zawartości

Capricornus

Użytkownicy
  • Zawartość

    4,062
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Capricornus

  1. Historia UW

    To, na którym Ty jesteś roku? A ćwiczenia z archeologii masz?
  2. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    Właśnie o to chodzi. Skrzydło nigdy nie było w obowiązkowym, powszechnym bojowym użyciu, ale chyba w jednostkowych przypadkach przetrwało do końca husarii.
  3. ''Dyktator''

    A dlaczego w ogóle się wstrzymywałeś? To komedia i z założenia ma ona wywoływać śmiech. A ja gdzieś słyszałem, że Hitler wydał na Chaplina wyrok śmierci po obejrzeniu tego filmu. Nie pytajcie mnie tylko gdzie to słyszałem i na ile to prawda, bo nie wiem.
  4. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    I być może sam sobie właśnie odpowiedziałeś na swoje pytanie. Poza tym być może korzyści, jakie dawały skrzydła (to, o czym pisałem) były niewspółmierne do zagrożenia prawdopodobnie te zagrożenia, w których mogły być one pomocne występowały za rzadko by inwestować w taką ochronę. Gwoli ścisłości, nie jestem bezwzględnym obrońcą skrzydeł, nie twierdzę, że w husarii były one na obowiązkowym wyposażeniu twierdzę jedynie, że były jednostki, które tych skrzydeł używały z powodów wymienionych przeze mnie wcześniej.
  5. Henryk II Pobożny

    Tylko cała ta dyskusja to OT :mrgreen: , temat brzmi "Henryk II Pobożny" a my tu ciągle o Rogatce.
  6. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    Odchylenie będzie wolniejsze, ale jeśli położy się szybko całym ciężarem ciała i zbroi to opóźnienie będzie o ułamek sekundy a samo uchylenie powoduje ze cięcie nie będzie czyste, więc wydaje mi się, że ten ułamek sekundy czy nawet cała tylko w wyjątkowych okolicznościach spowoduje śmierć. I nie zapominajmy, że to wszystko dzieje się raczej w czasie jazdy to też jest pewne utrudnienie. I jeszcze jedno. Pancerny przywołał pchnięcie rapierem i o ile w czasie szarży nie widzę możliwości takiego manewru to nie zająłem się wycofywaniem. A tu widzę kolejną korzyść z posiadania skrzydła . Wycofujący się husarz odwraca się plecami do przeciwnika i naraża się na pościg oraz dzióbnięcie wyżej wspomnianym rapierem w plecy. I znowu dzięki skrzydłu osłaniającemu plecy takie pchnięcie musiałoby być idealnie czyste w innym przypadku klinga zahaczy o skrzydło i skieruję się w bok. Nadal proszę nie zapominać, że wszystko dzieje się w czasie jazdy a wtedy czyste uderzenie jest znacznie utrudnione, ruch dwu koni, konieczność kierowania wierzchowcem a więc rozproszenie uwagi a tu jeszcze skrzydło utrudnia celowanie . Czysty zysk.
  7. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    Tak nie do końca. Nie wiem jak Ty, ale ja wolałbym ewentualnie dostać po plecach szablą, która już coś wcześniej przecięła a co za tym idzie wytraciła swą prędkość, to raz. W czasie jazdy, gdy dwóch przeciwników mija się i jeden jeszcze uderza do tyłu bardzo możliwe jest trafienie nie całą krzywizną szabli a samą końcówką pióra (sztychem), a to może mieć znacznie gorsze skutki niż poprzedni przypadek, skrzydło, jeżeli nie zatrzymałoby szabli to przynajmniej opóźniło jej ruch nawet o ułamek sekundy, nie zapominaj, że to wszystko dzieje się w galopie albo cwale, ten ułamek sekundy może wystarczyć by husarz zdążył odjechać na tyle by szabla minęła jego plecy, to dwa. Jakie jest prawdopodobieństwo, że ten sam husarz zostanie zaatakowany dwa razy w ten sam sposób? Skrzydło, jeżeli było, było raczej jednorazowego użytku. Poza tym może być nieco pomocne, gdy husaria wykonuje odwrót po nieudanej szarży przecież wtedy odwracają się właściwie plecami do przeciwnika i takie przystopowanie cięcia może być bardzo wskazane. Ot i cały tok mojego rozumowania. No może nie cały.
  8. Henryk II Pobożny

    Tofiku :evil: jak nie zaczniesz czytać :evil: to jest to ostatni post, który piszę w tym temacie, po prostu zaczynasz mnie wkurzać :? . Przeczytaj dokładnie to, co napisałem wyżej, wszystko. :tongue: Nie zapominam. :evil: Tylko przez te lata jakoś za bardzo się nie wyróżnił ani w jedną ani w drugą stronę. Pokpił sprawę Krakowa i nie wyszło mu z Wielkopolską, ale Śląsk był cały dopiero, gdy do głosu doszli jego młodsi bracia wszystko zaczęło się sypać. Wybrał Legnicę, bo tam było złoto i może liczył, że brat nie poradzi sobie z opozycją we Wrocławiu.
  9. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    A niby, w którym miejscu jest to potwierdzenie?
  10. Henryk II Pobożny

    Nadal nie czytasz. :evil: :evil: Masz podany wiek z uwzględnieniem tej rozbieżności. Żeby Rogatka miał największe prawa do tronu to Pobożny musiałby umrzeć po śmierci swych wszystkich młodszych synów, czyli w roku 1273 po uwzględnieniu rozbieżności w dacie urodzin musiałby mieć od 66 – do 77 lat. Rogatka zmarł w roku 1278, więc miałby przez 5 lat największe prawo tronu. Gdyby Pobożny zmarł wcześniej to siłą rzeczy państwo zostałoby podzielone między synów przynajmniej częściowo, (że się tak wyrażę), władza zwierzchnie posiadająca wszystko a reszta ma wydzielone jakieś małe dzielnice i nigdzie nie jest powiedziane, że tą władzę zwierzchnią uzyskałby najstarszy syn, czyli Rogatka. I co mu to dało? Od 1249 jest księciem zaledwie legnickim a na rok przed śmiercią, gdy od 4 lat był jedynym z żyjących braci zyskał jeszcze środę śląską. W myśl Twojej teorii chyba w 1273 roku powinien uzyskać władzę zwierzchnią albo najbardziej strategiczne grody w końcu był seniorem. Jakoś nie zgadza się to z faktami. Zasada senioratu po prostu już nie istniała.
  11. Henryk II Pobożny

    Tofiku znowu nie czytasz. :evil: Spójrz jeszcze raz na to, co napisałem tam masz dokładnie podane ile lat musiałby mieć w momencie śmierci Henryk Pobożny by Rogatka miał jedyne prawa do tronu i ile lat by jeszcze porządził. Jeżeli weźmiemy na przykład ten wiek Pobożnego – 66 lat i dodamy do niego jeszcze dwa jak chcesz by żył 68 to Rogatce zostaje już tylko 3 lata na jego działalność a nie 5 jak w moim założeniu. Tylko zauważ, że Rogatka był najstarszym synem i wcale po śmierci ojca nie otrzymał tak wiele a potem jeszcze bardziej mu się to zmniejszyło.
  12. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    Nie do końca, wszyscy wiedzą dziś a tym bardziej wiedzieli wtedy, że najwięcej ofiar jest wśród koni i żeby w razie straty wierzchowca taki husarz mógł dosiąść następnego to nie mógł trzymać go w taborze, pachołek z drugim koniem musiał stać możliwie najbliżej danego oddziału, gdzieś na tyłach całej armii by nie przeszkadzać w manewrach, ale wystarczająco blisko by w parę minut dostarczyć go żołnierzowi. Tylko pchnięcie w plecy, gdy jeźdźcy mijają się w czasie jazdy jest mocno problematyczne powiedziałbym nawet, że niewykonalne. A czy taki husarz w ogóle „robił szablą”? Działanie husarii to impet i przejechanie po przeciwniku, gdy tracili impet wycofywali się. Ten sposób walki nieco utrudnia jakikolwiek fechtunek, „robienie szablą” musi się siłą rzeczy ograniczyć do jednego góra trzech ciosów na więcej nie będzie czasu, bo przeciwnik będzie już za daleko za plecami. A skrzydła mocowane do siodła były stosunkowo niskie, więc nie przeszkadzały w zamachu szablą, przy położeniu się jeźdźca na nich po prostu by się odgięły razem z tylnym łękiem siodła, ewentualnie by się obłamały (o ile pamiętam konstrukcja była drewniana).
  13. Henryk II Pobożny

    Żadne wydarzenia wyjątkowe Żeby Rogatka mógł legalnie dobijać się do tronu to Henryk Pobożny musiałby przeżyć resztę swoich synów, czyli zmarłby po 1273 roku jako starzec około 70 letni (66 – 77), piękny wiek jak na tamte czasy, choć nie nieosiągalny, ale… ciężki do przeżycia. Rogatce zostałoby 5 lat panowania byłby wtedy w wieku 48 – 53 do 53 – 58 lat. Przez te 5 lat już niewiele mógłby zdziałać tym bardziej, że wcześniej byłby pod okiem ojca a ten niewątpliwie zauważyłby „zalety” swego najstarszego syna i dałby mu właściwych doradców. W przypadku koronowanych głów? Bo chyba koronację Pobożnego tu rozpatrujecie. A nawet w przypadku książąt jakoś nie widzę by ta zasada miała jakieś większe znaczenie.
  14. Henryk II Pobożny

    Ależ wprost przeciwnie, gdyby Rogatka nie objął tronu po śmierci ojca to przecież nie zostałby królem później, zasada senioratu byłaby już nieaktualna (zresztą była nieaktualna od paru lat), władza byłaby przekazywana w prostej linii dynastycznej, no chyba, że Rogatka wymordowałby swoich braci wtedy faktycznie miałby prawa do tronu.
  15. Tajemnicze płaskorzeźby

    Kubeł zimnej wody. Bardziej mi to przypomina dzisiejsze medaliony niż średniowieczne, nie powiem, że odpustowe, choć to też możliwe. Choć nie jestem fachowcem w tej dziedzinie.
  16. Polska a gaz i ropa

    Były plany na uniezależnienie się od gazu rosyjskiego. Planowano niegdyś wybudować gazociąg z Norwegii pod Bałtykiem, ale te plany chyba już padły ze względu na koszty budowy i wyższą cenę norweskiego gazu. Był jeszcze jeden plan forsowany przez naszego biznesmena, ale ten chyba w ogóle nie był brany pod uwagę przez naszych polityków, choć koszty postawienia takiego rurociągu były niepomiernie niższe od wszystkich innych, chodzi o kupowanie gazu od Niemców. Głównym zarzutem polityków było to, że to nadal gaz rosyjski.
  17. Lu Tzy wcześniej postawiłeś znak równości, teraz się wycofujesz. W ten sposób, który teraz prezentujesz nawet „wierzącego niepraktykującego” można wrzucić do wora człowiek wiary. Z Twojego wcześniejszego postu wynikało coś innego. Ale to całkowicie nie na temat, więc może niech to będzie ostatni wpis tego typu a o fanatyzmie może ktoś założy odrębny temat.
  18. Oj Lu Tzy tu się z tobą nie zgodzę, to nie to samo. Tak dla rozgraniczenie fanatyk to…. fanatyk, człowieka wiary nazwałbym fundamentalistą.
  19. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    I jest pies pogrzebany. Zbroja znacznie zwiększa ciężar ciała, usztywnia je i efekty upadku w zbroi mogą się znacznie różnić w efektach niż upadku bez i to nie tylko paroma siniakami. Oczywiście może się zdarzyć, że nic takiemu się nie stanie tak samo jak upadek bez zbroi może skończyć się śmiercią, ale wydaje mi się, że zbroja znacznie zwiększała urazowość takiego spadania z konia. Zwolennicy noszenia skrzydeł w walce właśnie ten aspekt podkreślają przede wszystkim, na pewno w znacznym stopniu chroniłoby to przed cięciem przez plecy, ale miałoby to jakiś sens tylko w przypadku braku naplecznika.
  20. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    Tutaj bym się nie zgodził, I bardzo słusznie, husaria używała różnych koni krzyżowanych na wszelkie możliwe sposoby chodziło o uzyskanie konia lekkiego, silnego, szybkiego i wytrzymałego. W tamtych czasach takie pojęcie jak czystość rasy nie miało większego znaczenia. Choć w przekazach źródłowych przy opisach koni husarskich czytamy właściwie same zachwyty nad wyglądem i dzielnością tych koni to chyba żaden z nich nie mógł być nazwany koniem czystej rasy jakiejś tam. [ Dodano: 2008-09-21, 14:44 ] Wtedy podprowadzają Ci nowego już osiodłanego, którego dosiadasz i tu już prawdopodobnie skrzydeł nie podczepią, bo faktycznie nie będzie na to czasu. No to faktycznie problem tylko po pierwsze powiedz mi, w jakim stanie będzie jeździec, który gruchnie o ziemię z wysokości dwóch metrów przy prędkości załóżmy 40 km/h z kilkukilogramowym obciążeniem na sobie czy będzie w stanie poderwać się by pobiec i dosiąść swego wierzchowca. Po drugie nawet, jeśli po upadku będzie w miarę cały i sprawny to jego koń pobiegł dalej, raczej nie będzie za nim biegłby go dosiadać w tym przypadku takiego delikwenta z ziemi zbierają raczej następni. W ogniu walki wyskoczyć na „siusiu”? A jak to sobie wyobrażasz? Szarża a ten skręca w bok, bo mu się zachciało, walka a ten prosi o czas i odchodzi na stronę skończy z wrogiem jak się załatwi? Stoi w szyku przed atakiem nie wiadomo, kiedy będzie musiał ruszyć do ataku a ten opuszcza szyk, bo naturalna potrzeba go wzywa? To chyba jednak załatwiano w inny sposób, zanim dosiadł konia a jak go przypiliło już po to niestety, ale chyba po prostu pod siebie. A tak nawiasem niedawno złapali na kamerę jakiegoś kolarza na TDP jak sikał w czasie jazdy, to samo musiało dotyczyć jazdy. Nawet, jeśli to mogłoby Ci uratować życie?
  21. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    W ogniu walki husarz chyba raczej nie zsiadał z konia chyba, że martwego lub ciężko rannego a wtedy nie jest to chyba zbyt trudne, bo koń leży, no chyba, że husarz został prze konia przygnieciony, ale wtedy skrzydło nie gra zbyt wielkiej roli.
  22. Uzbrojenie husarza w XVII w.

    Skrzydła mogły być montowane, gdy husarz już siedział na koniu, nie widzę najmniejszego problemu. Już cytowałem w tym temacie fragment listu przewodniego, w którym wyraźnie jest napisane, że w skrzydła można się wyposażyć i zależy to tylko od indywidualnej decyzji żołnierza.
  23. Euro w Polsce

    No właśnie kraj nie stracił, kraj nawet się wzbogacił, stracili ludzie, bo towary nagle podrożały, czasami nieznacznie, ale jednak. Podatki płaci się od ceny, więc były wyższe, czysty zysk.
  24. Polski Imperializm w okresie II RP

    Większe, ale słabsze a często nawet niewiedzące, że stają się kolonią, poza tym lata 20 ubiegłego wieku to już nieco inne czasy niż te, w których potęgę osiągały Holandia, W. Brytania, Francja czy Portugalia. No i właśnie ze względu na te inne uwarunkowania, na brak dużego i słabiutkiego państwa w okolicy no i fakt, że musieli ograniczyć się do Europy sprawiło, że możliwości mieli właśnie takie cieniutkie.
  25. Polski Imperializm w okresie II RP

    A pokaż mi imperium, które swoją mocarstwowość osiągnęły poprzez napadanie i ograbienie państwa silniejszego. Polska prowadziła politykę mocarstwową na miarę swych możliwości, Niemcom czy Rosji podskoczyć, (choć Rosji próbowali i o mało nie skończyło się katastrofą) nie mogli, więc starali się skopać i uzależnić od siebie tych maluczkich.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.