Skocz do zawartości

ciekawy

Moderator
  • Zawartość

    3,811
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ciekawy

  1. Czy Hubal robił dobrze?

    i : Mamy odpowiedź: PSZ we Francji nie stnowiły nawet 2% ogółu zmobilizowanych sił, więc tak naprawdę - jakie stanowiliśmy realne wzmocnienie ichniejszego wojska ? Nie jestem pewien, a mjr. "Hubal" miał chyba dyspozycji najzyklejszy ... odbiornik radiowy :roll:
  2. Pułkownik Ryszard Kukliński

    W którym miejscu ? Czyżby cytatem z cytowanej przez ciebie wikipedii ? No - jest. Świadczy to jakby o "nieideowej", a raczej bardziej wymiernej materialnie działalności pułkownika. Otóz to ! Jako zdeklarowany przeciwnik PRL-u w wypadku pułkownika mam jednak wątpliwości (nie idzie mi o samo szpiegowanie i kapowanie, którym się brzydzę, ale bardziej o wydźwięk moralny tej postawy - jawi mi się ona jako conajmniej dwuznaczna - ponawiam więc pytanie - czy ta postawa może być wzorcem do naśladowania dla przyszlych pokoleń?). Alez mieliśmy - i to grubo ponad 100 tys. (rozlokanych w bazach w zachodniej, i południowo - zachodniej Polsce). A było to tak - najpierw brał udział w przygotowywaniu planów do Inwazji na Czechoslowację, później snadź go sumienie ruszyło, bo w latach 1967-1968 pracując w Międzynarodowej Komisji Kontroli i Nadzoru Układów Genewskich dotyczących Wietnamu, nawiązuje kontakt z CIA. Nie wiem czy wiesz, ale miał też stopień płk. wywiadu USArmy... pzdr.
  3. Żądania Siuksów

    Piszę o rezerwatach jako takich, ktore sie zachowaly od ponad 100 lat. Oczywista - te dzisiejsze rezerwaty nie przypominaja tych sprzed lat, gdzie USCavalery pilnowała, by nikt z nich nie uciekł (w pobliżu każdego byl fort), dowożąc (wraz z przedstawicielami rządu) kiepskiej jakości jedzenie, wraz z końcem jesieni. Dzisiejsi Indianie nie przypominają tych sprzed lat - dzięki postępom cywilizacji i ogólnemu rozwojowi świadomości społeczeństw mają sporo praw (np. w Kanadzie bezpodatkowe kasyna, zakupy bez podatku taxe , wolność polowania i połowu bez względu na okres ochronny, etc.), niemniej jednak są to ludzie "drugiej kategorii", odrzuceni i żyjący poza marginesem normalnego społeczeństwa. Stąd patologie - oprócz alkoholizmu, narkomanii, prostytucji czy bezrobocia największą krzywdą, jaką wyrządził biały człowiek tym ludziom jest pozbawienie ich jakiejkolwiek nadzieji na wolność, samostanowienie i suwerenność - mają oni zaledwie jej namiastkę. Jakiekolwiek próby wypowiedzi ich liderów są postrzegane przez społeczeństwa jako egzotyka, zabawna wypowiedź jakiegoś "Arapacho", traktowana z przymrużeniem oka ... ... i "Tańczący z Wilkami" z K. Costnerem. Ale były to tylko filmy fabularne - mało kto silił się na "niepoprawny" dokument, ktoryby zawierał prawdę o ich historii i obecnym życiu. A ty pamiętasz zryw wodza plemienia Hunkapa - Tatanki - Yotanki (na kilkanaście lat od zakończenia Wojny Secesyjnej na środkowe stany padła groza - przyp. ciekawy) ? I jak skończył z jego rąk gen. Caster w 1876r. ? Jak sądzisz - czym był podyktowany zryw Dakotów i Chejenów ? Wybrykami młokosow ? I po śmierci "Siedzącego Byka" - czym wytłumaczysz masakrę dokonaną przez żołnierzy w rezerwacie Pine Rigde plemienia pod przywództwem "Wielkiej Stopy" ? pzdr.
  4. Pułkownik Ryszard Kukliński

    Zapewnie nie - jest to oczywista oczywistość , iż każdego oficera służącego w LWP stać było na luksusowy jacht, willę, i samochód (granty te przepadły wyrokiem sądu z dn. 23.08.1984r., a sam pułkownik zarobił "czapę"). Skoro cytujecie fragment z Wikipedii, zacytujcie i ten, znajdujący się poniżej: "Postać pułkownika Kuklińskiego wzbudza w Polsce wiele kontrowersji, a jego postawa bywa oceniana w diametralnie różny sposób. Przez część opinii publicznej jest uważany za bohatera, natomiast część uznaje go za zdrajcę. Niektórzy uważają, że ujawniając wojskowe plany Amerykanom, płk Kukliński udaremnił radziecką interwencję w Polsce w grudniu 1980 i tym samym pośrednio zapobiegł wybuchowi III wojny światowej. W przypadku takiej wojny Polska miała być – zgodnie z planami kampanii opracowanymi w ramach Układu Warszawskiego – kanałem przerzutowym wojsk radzieckich na front w Europie Zachodniej, co czyniło ją – zgodnie z planami kampanii opracowanymi w ramach Układu Północnoatlantyckiego – celem zmasowanych uderzeń nuklearnych, których miały dokonać siły NATO dla przerwania linii komunikacyjnych nieprzyjaciela. Z kolei inni utrzymują, że dostarczane przez Kuklińskiego dane narażały Polskę w większym stopniu na uderzenia NATO podczas ewentualnej wojny. Część społeczeństwa uważa, że złamał on przysięgę wojskową, którą złożył dobrowolnie, zostając zawodowym oficerem" oraz: "Szybko piął się po szczeblach kariery - pracował jako oficer sztabowy i przygotowywał między innymi plany inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację." (a było to przed podjęciem współpracy z CIA - przyp. ciekawy)
  5. Żądania Siuksów

    Przede wszystki - Siouxowie to jeden ze szczepów rdzennej ludności tych ziem, zwanej Indianami, z kontynentu, nazwanego Ameryką (a nie Indiami :roll: ). Przypominam też, iż to koloniści europejscy (w dużej mierze angielscy) spacyfikowali i zajęli ten kontynent, roszcząc sobie od razu do niego niezbywalne prawa (za nic mając ludność tubylczą). A to, że owi "Indianie" (w tym i wzmiankowani Siouxowie) żyją w wydzielonych, zamkniętych za drutami enklawach (zwanych rezerwatami), wynika z resztek sumienia, jakie się odezwalo w "zdobywcach" - postanowiono do końca nie wyrzynać autochtonów, niech se żyją, i niech się degenerują używkami - może w końcu kiedyś ich szlag trafi ? Rząd co roku kapnie jakąś kasą (żeby mieć czyste sumienie) na utrzymanie tej całej imprezy - ot, i cała polityka "mniejszościowa". Drzewiej był to dumny i szlachetny Naród, jednak dzięki 3 -rzędnym poprawnym rasowo produkcjom (zwanym "westernami"), jawi się nam jako banda krwiożerczych, czerwonoskórych dzikusow. :arrow: . I tylko dzięki temu, że ów Naród zawsze rwał się do walki o swą wolność - dzisiaj o nim cokolwiek wiemy. Drugą tragedią tego Narodu jest to, iż nie wydał on własnych Wielkich działaczy niepodległościowych, walczacych o wolność i równość, jak np. Afroamerykański Martin Luter King. P.S.Co do Stanów - proszę bardzo - Dakota północna i południowa. :roll: pzdr.
  6. Pułkownik Ryszard Kukliński

    A tak naprawdę - czego on dokonał ? Czy mamy jakiekolwiek wiarygodne kwity na temat jego działalności przynoszącej wymierne korzyści (np. wolność, suwerenność, bogactwo, etc.) naszemu Krajowi (a nie sprzedawanie tajemnic wojskowych) ? Bo w/g mnie: - działał na rzecz obcego wywiadu; - brał za to pieniądze; - w razie ewentualnego konfliktu, spowodowanego przekazywanymi przez niego informacjami - to Kraj jego Rodaków stałby się polem bitwy; - i jak wspomniałem wyżej - były inne, bardziej jednoznaczne formy walki ze znieenawidzonym PRL-em. Na jego temat trwają gorące (i to bardzo :arrow: )spory i na innych forach: http://www.historycy.org/index.php?showtop...mp;#entry333776
  7. System rządów w II RP

    Dalej sypiecie tu czasookresami, a ja wraz nie wiem czy była to: - tyrania; - oligarchi;a - demokracja; - arystokracja; - monarchia; - politeja; - ustrój parlamentarno - gabinetowy; - autokratyzm; - dyktatura; - ustrój śnieżny wyżynny (jeden z typów ustrojów rzecznych w/g Pardego) :roll: ; - inny (jaki) ?
  8. Jaruzelski - ocena generała

    Na forum prowadzimy ze sobą dyskusje, i każdy ma niezbywalne prawo do własnego zdania (nawiasem mówiąc, naprawdę bardzo rzadko się zdarza, żeby ktoś kogoklwiek przekonał do zmiany tegoż zdania). I dlatego nie jest moim zamiarem osobiste przekonanie ciebie do moich poglądów - zamiast mnie niech przemówią fakty. Sugerowałbym może na początek zapoznanie się z jakimikolwiek pracami Dariusza Baliszewskiego i Andrzeja Kunerta (n/t PRL-u), lub poczytania sobie jakiś publikacji z Biuletynu Informacyjnego IPN: http://www.ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl...p;search=213398 lub: http://www.ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl...p;search=213404 http://www.ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl...p;search=213404 Póżniej można przejść do publikacji (opowieści) osob represjonowanych za czasów PRL, lub do historii opozycji antykomunistycznej. pzdr.
  9. Polska z Hitlerem atakuje ZSRR

    To nie jest takie proste i oczywiste, jak by się mogło wydawać Tofiku (vide: historia naszego sporu z Czechami o Zaolzie ). 1 grudnia 1918 proklamowano powstanie zjednoczonej Rumunii, która przejęła z rąk węgierskich Siedmiogród, Banat oraz Bukowinę, co zostało następnie usankcjonowane traktatem w Trianon. Ponadto, korzystając z porewolucyjnego chaosu, Rumunia zajęła rosyjską (ale zamieszkaną przez Rumunów) Besarabię. Z tego też powodu nie nawiązała stosunków dyplomatycznych z ZSRR.). A co do dalszych losow tych ziem: w czerwcu 1940r. ZSRS (w zgodzie z paktem Ribbentrop-Mołotow) wymusił na Rumunii zrzeczenie się północnej Bukowiny i Besarabii. pzdr.
  10. System rządów w II RP

    A jakie to były systemy Rządów ?
  11. Polska z Hitlerem atakuje ZSRR

    Jeżeli idzie o chronologię - to nie ulega najmniejszej wątpliwości. Hmm... na Rumunię powiadasz ? A kiedy ? Jestem głęboko przekonany, że było wręcz ... odwrotnie (vide: rok 1941, "Barbarossa"). Co do kwesti wkroczenia na nasze ziemiee Sowietów 17.09.1939r. - sądze, iż Stalin nie podjął by tej decyzji samodzielnie - w wypadk uagresji wyłącznie ze wschodu tak gracko, jak Adofowi by sowietom nie poszło (m.inn. mieliśmy juz opracowany plan wojny z nimi - Plan "W"). To był skutek przyszłego powojennego "podziału łupów" w Jałcie - to wtedy ustalano strefy wpływów, kreślono granice na mapach (wstępnie), ustalano, jaki kraj wejdzie do czyjej strefy wpływów, etc.) - Stalin mógł tego dokonać za przyzwoleniem USA i GB. Nie ma nic za darmo - za sprzęt i wyposażenie trzeba było zabulić, i to sporo. To prawda - potrzebowali, jednak dane o naszych zestrzeleniach w BoB są przesadzone (po części winę za to ponosi A.Fiedler, ten od "Dywizjonu 303"). Mitem tez jest, iż BoB bez naszych pilotow byłaby przegrana. Znam te sprawy - mam trochę literatury :wink: . Jednak ewakuacja do Anglii była sprawna (nawet kosztem ex - sojuszników Francuzów). Coś tam, odrobinkę okupywaliśmy (a raczej - administrowaliśmy :roll: ) - chodzi mi o tereny koło Wilhelmshafen, gdzie stacjonowala 1.DPanc. gen. S. Maczka. Mam ta książkę przed sobą - zapomniałeś dodać, iż ostanie zdanie po nawiasie odpisal gen. Andersowi sam Churchill. pzdr.
  12. Jaruzelski - ocena generała

    Przed samą dykusją o gen. Jaruzelskim powinniśmy sobie zadać pytanie: Czym był PRL dla Polaków: parodią ustroju, farsą, zniewoleniem, ogólnym marazmem, kombinowaniem, narzekaniem i złodziejstwem, zabójstwem wolności i kreatywności, czy też bezpieczeństwem socjalnym, pracą dla każdego (kosztem przyszłych pokoleń), bezpłatną opieką zdrowotną i szkolnictwem ? Jak sądzicie - jeżeli przeprowadzono by w społeczeństwie ankietę, spośród osób, które żyły w tym okresie, na temat życia codziennego w PRL-u - jaki byłby jej wynik ? Ja nie mam wątpliwości - większość byłaby na "nie" (tym bardziej, iż po 18 latach demokracji ma jakąś skalę porównawczą. Trzymanie obywateli krotko "za mordę", decydowanie za nich, co jest dla nich dobre, a co złe, jakie mają mieć poglądy, wmawianie im, iż codzienne dziadostwo, w ktorym przyszło im zyć to normalka, a za Odrą, to się Panie rozciąga "zgniły Zachód" :mrgreen: Typowem przedstawicielem tego ustroju był właśnie gen. Jaruzelski, pozujący później na "męża opatrznościowego", który dzięki swojej "trudnej" decyzji dotyczącej wprowadzenia SW uchronił nasz Kraj od wojny bratobójczej (!). Jakoś nie wspomina o innym uchronieniu Kraju od tejże wojny - o spełnieniu postulatów wkurzonych robotników, zalegalizowaniu działalności NSZZ "S", pluraliźmie, czy wolności zrzeszania. "PROGRAM PARTII - PROGRAMEM NARODU" - oto jakie hasło lansowali bonzowie zrzeszeni przy KC PZPR (wasalki KPZR), wiedzący lepiej, jakie Naród ma potrzeby i aspiracje... :evil: zaiste - trzeba mieć naprawdę bardzo selektywną pamięć, by tego nie pamiętać. O ile młodszym userom się nie dziwię (z racji ich wieku), o tyle dziwię się ich rodzicom (nierzadko moim rówieśnikom), którzy przecież jak i ja żyli w PRL-u przeszło 20 lat, odczuli wszelkie jego "dobrodziejstwa" na własnej skórze, a mimo to opowiadają swym pociechom takie ciepłe i pozytywne rzeczy o tym okresie - jest mi naprawdę smutno... pzdr.
  13. Traktat wersalski - Przyczyna II WŚ?

    Wszystkie i ... żadne. Już w latach 20 - tych ubiegłego stulecia Niemcy strali się omijać postanowienia, a szczególnie te, ktore dotyczyły Sił Zbrojnych i uzbrojenia. Jednak tak naprawdę "olewanie" postanowień zaczęło się w 1933r., z chwilą dojścia Hitlera do władzy. Adolf dosyś szybko się zorientował, iż pozwalając sobie stopniowo na coraz więcej, spotyka się z przyzwoleniem (obstrukcją?) starych demokracji zachodu, które go najprawdopodobniej zlekceważyły. Jednak jak wiemy, Adolf i tak parł do wojny, do uzyskania "Lebensraum", a wszystkie te jego propagandowe zagrywki i przemówienia były mistrzostwem, mającym uśpić i zmylić czujność sygnotariuszy TW. Wydaje mi się, że w/w ustalenia nie miały większego wpływu na drogę decyzjną Hitlera. pzdr.
  14. Wojna Prewencyjna

    Ja tylko w kwestii formalnej: Pewnie nic - bo co najmniej od roku byli wchłonięci przez Hitlera. Pomysł i owszem - niegłupi, ale musiałby być zrealizowany dużo wcześniej. A w jaki sposób taką pewność możemy uzyskać (tj. w 100% ?) Czy powszechna mobilzacja/ manewry w sąsiednim kraju każe nam tak domniemywać (tj. zakładać, iż zostaniemy zaatakowani?). I w ogóle - jakie są wyznaczniki stanu zagrożenia, pozwalające nam wysnuć wniosek, iż zostaniemy w 100% zaatakowani ? Yyyy.... to "Zaolzie" to nie do końca było ich (vide: co z nim zrobili w trakcie trwania wojny polsko - bolszewickiej), ale ja nie o tym. Wojnę prewencyjną (najazd na Niemcy z dwóch stron, wespół z Francją) chciał wszcząć marsz. Piłsudski (wtedy, kiedy Niemcy nie były jeszcze aż tak silne, chociaż posiadały 100 - tys. Landswehrę, i sporą rzeszę niezmobilizowanych rezerwistow), ale Francuzi nie chcieli. Chociaż pomysł był nierealny - na dłuższą metę był arcyważny dla Europy - pozwoliłby on zapobiec wybuchowi II WŚ... Nie mieliśmy - całe 20 - lecie międzywojenne żyliśmy jak pies z kotem (a wina nie leżała tylko li i wyłącznie po naszej stronie - vide: przemówienia prem. Benesa). Poza tym - Czechosłowacja bardziej przychylała się do sojuszu z ZSRS, naszym śmiertelnym wrogiem. pzdr.
  15. Jaruzelski - ocena generała

    Postrzegam go zdecydowanie negatywnie. Od początku: przede wszystkim nie rozumiem, jak on mógł się tak sq**ć, skoro jego ojciec Władysław był uczestnikiem wojny polsko - bolszewickiej w 1920r., a dziadek (ponoć) powstańcem styczniowym ? A dodatkowo, w ramach restrykcyjnych, sowieckich przesiedleń w 1940r. wylądował na Syberii przy wyrębie lasu ??? Z niewiadomych przyczyn nie "załapał" sie do powstającej w ZSRS armii Andersa, za to wstapił do 1AWP, i został d-cą plutonu zwiadu (ciekawe - "zwiadowca", który jest chory na ślepotę śnieżną, trwale pogarszającą wzrok...). Z 1AWP doszedł pod Berlin, następnie przez 2 lata walczy z APZ. Jest też ponoć agentem IW, i w 1956r. jako jedyny polski generał opowiada się za pozostaniem marsz. Rokossowskiego w ... LWP (!!!). Późniejszy minister obrony narodowej, jest on współodpowiedzialny za nasz wkład w Operację "Dunaj", wydarzenia w 1968r. (wywalenie osób pochodzenia żydowskiego z MON), maskrę na Wybrzeżu w 1970r., no i stan wojenny w 1981r. Partyjny apartczyk, twardogłowy beton, piastujacy kolejno najwyższe funkcje w państwie. Nie mogę zrozumieć - co go tak pchało do Sowietów ? Przecież nic dobrego zarówno on, jak i jego rodzina od nich nie zaznali ... pzdr.
  16. Quiz historyczny - Wrzesień 1939 r.

    Tak - chodzi o obronę Brześcia n/Bugiem, a precyzyjniej - małej miejscowości pod Brześciem - Żabinki. Na stację kolejową w/w miejscowości wjechał nasz pociąg pancerny (nr 55, d-ca kpt. Andrzej Pogórski), po czym wyładował się z niego pluton tankietek TK (4 szt.), celem obrony mostu w Muchawcu. Niestety - przy moście czekłay już niemieckie samochody pancerne z dyonu rozpoznawczego 3.DPanc. XIX KPanc. H. Guderiana. 3 tankietki zostaly trafione ogniem z działek i km-ow, zaledwie jednej udało się wycofać. Odwrót wspierał ogień prowadzony z pociągu pancernego ... Pytanie jest twoje ! pzdr.
  17. 82 Syberyjski Pułk Strzelców

    Za niedużą kasę nabądź na "allegro" Armię "Modlin" Jurgi i Karbowskiego - może tam coś znajdziesz.
  18. Quiz II Wojna Światowa

    No i git. Pytanie me brzmi: Proszę podać datę I Bitwy Filipińskiej, i sił, jakie brały w niej udział. [ Dodano: 2007-12-23, 20:12 ] Tzn. siły, jakie braly w tej bitwie udział, a nie data tych sił :wink: [ Dodano: 2007-12-25, 07:14 ] Trudne ? A wystarczy napisać - siły desantowe to .... siły wsparcia ogniowego to .... d-cą całej imprezy był wiceadmirał Raymond A. Spruance. Podpowiem też, iż była to największa jak do tej pory formacja okrętów wojennych, która wpłynęła na Pacyfik. :roll:
  19. Quiz II Wojna Światowa

    Z nudów - chyba się przyłączę do imprezy :roll: Otóż Bastogne broniły siły kombinowane (amerykański VIII Korpus): 101.Airborn, trochę 9. i 10.DPanc., trochę 110DP, 705 baon destroy'erów, i chyba z głównych sił tyle ?
  20. Stan wojenny

    No właśnie - czy jesteś w stanie to udowodnić ? Masz wiarygodnych świadków ( + kwity) ? Wiem, iż od 2004r. UZ nie jest naszym najwyższym aktem prawnym, tylko KUE (o ile taka juz istnieje), ale z tego co wiem, w KW nic sie nie zmieniło w materii bimbrownictwa. pzdr.
  21. Monte Cassino a Polacy

    A mnie zaciekawiła ta informacja: "W skład korpusu wchodziła II-ga Marokańska Dywizja Piechoty Górskiej. Była to specyficzna jednostka, bardziej podobna do karawany beduinów niż do współczesnej armii. Broń i amunicję transportowali na osłach i mułach, a zamiast suchego prowiantu prowadzili ze sobą „żywy prowiant” - kozy i owce. Powierzony im do opanowania teren to były dzikie góry między morzem Tyrreńskim a doliną Liri, z masywem Petrella wysokości 1500 metrów. Niemcy ten teren uznali za nie do przebycia przez współczesną armię ze względu na brak możliwości zaopatrywania posuwających się wojsk. Obsadzili go więc słabo, wystawiając tylko posterunki obserwacyjne. Marokańskie patrole posuwały się nocą, likwidując nożami napotkane posterunki. W dzień szli wąwozami, nie widoczni dla obserwatorów. Wyruszyli 11 maja gdy ruszyło kolejne natarcie, w ciągu 6 dni pokonali około 30 kilometrów i w dniu 17 maja wyszli na niemieckie tyły. Linia Gustawa została przerwana. Niemcy związani walką z polskim i brytyjskim korpusem nie mieli już odwodów na załatanie tej wyrwy." O tym nie widziałem - wychodzi na to, iż to marokańscy Beduini tak naprawdę przerwali LG, powodując wycofanie się Niemców - zaciekawił mnie ten wątek - musze jeszcze poszukać ... pzdr.
  22. Odpytywanie uczniów przy tablicy powinno być zakazane?

    Jestem za, w pierwszej kolejności proponuję pozbyć się tych białych po których pisze się markerami. Koszmar normalnie :roll: Och - coś mi sie przypomniało - całkiem niedawno pewien nawiedzony magister tak się podniecił własną "produkcją", iz zapisał dwie białe tablice niemal jednym ciągiem :roll:, powodując moją wesołość - nie spostrzegł biedaczek, iż na jedną z nich jest opuszczony biały ekran, na ktorym ktoś wcześniej wyświetlał slajdy, czy przeźrocza :twisted: :wink: Co do samego odpytywania ustnego - jestem za. Jest to konkretny i realny sprawdzian naszej wiedzy - tu nie ma ściągania - albo jestes przygotowany, albo nie. Ma jeszcze jeden niezaprzeczalny - bacznie obserwujemy minę belfra, i wiemy, kiedy poziom lanej przez nas wody niebezpiecznie się podnosi :roll: , a także możemy liczyć na dobre słowo, ktore pomoże nam ukierunkowac się na właściwa wypowiedź. W wypadku anonimowego testu - jestesmy bez najmniejszych szans ... pzdr.
  23. Monte Cassino a Polacy

    Znalazlem dosyc kontrrowersyjny artykuł o tej Bitwie - co o nim sądzicie ? http://www.powstanie.pl/?class=text&ktory=3
  24. Stan wojenny

    Co ciekawe - dzisiaj tez dokładnie w taki sam sposób możesz walczyc z "reżymem" - prawo w materii "bimbrownictwa" nie zmieniło się ani na jotę, i dalej "księżycówka" jest napojem nielegalnym, ponieważ stanowi alternatywną konkurencję dla Polskiego Przemysłu Spirytusowego :twisted: Czy ktos pamięta slawetne przemówienienie Jaruzelskiego z niedzieli, w której nie było Teleranka ? pzdr.
  25. Czy Hubal robił dobrze?

    Wolne żarty - PSZ we Francji stanowiły znikomy procent ogółu sił francuskich. Jak wspomniałem wyzej - nie stanowiliśmy aż tak zancznego nabytku dla francuskich SZ. Nie mogliśmy wzmocnić (i nie wzmocniliśmy) w jakiś znaczący sposob armii francuskiej. I co najważniejsze - Francuzi wcale nie musieli pomagać nam przy tworzeniu naszego rządu. pzdr.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.