-
Zawartość
3,811 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Mjr. Jan Gurbski. W jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu - wychodzi na to, że rzeczy, które mi sie zdają conajmniej trudnymi, dla innych są "bułką z masłem" :mrgreen:
-
... "Duża..." rózniła się tym, że dodatkowo planowano koncentryczne uderzenie z W-wy, planowano przerzucić kawalerię gen. Andersa, no i wykorzystać resztki Armii "Łódź". R-zy do tej akcji miał wydac szef SG, gen. Wacław Stachiewicz. Mimo wszystko - zdumiałeś mnie Vissegard - pytanie jest twoje !
-
Nie ma miejsca na forum na kryptoreklamę !!! :evil: Poza tym - każdy, kto ze wzmiankowanych "milionów młodych mężczyzn" był w SZ PRL nie musi jej czytać - zna panujące tam stosunki z autopsji !
-
Będzie trudne: "Mała Akcja", i "Duża Akcja" - proszę mi wyjaśnić co to było, na czym miało polegać, jakie siły miały brać w tym udział, i kto za tym stał ... Powodzenia !
-
Czy osobami, benzyną, bombami czy też chlebem, przynosimy ... Polsce śmierć" Napis ten znajdował się na niemieckim transportowcu Ju-52.
-
A czy nie była to przypadkiem 52DS (Dywizja Strzelecka) ? Była to bitwa, stoczona 29/30 września pomiędzy grupą KOP generała Wilhelma Orlika-Rückemanna , a sowiecką 52DS. Po początkowym ataku sowieckim (odpartym) nasi ruszyli do kontrataku, zdobywając Szack, i urządzając pościg za wycofującymi się oddziałami 52DS. Straty sowieckie nie są bliżej znane (prawdopodobnie zginęło około 500 żołnierzy), nasze - około 350 żołnierzy. "Niemal" (podobnie jak "prawie") robi wielką różnicę - ale jednak Szumo, ktory odgadł jako pierwszy - zadaje pytanie !
-
Kiedyś bawiłem sie w liczenie. Wyszło mi, iż za samego ORP "Orła" (ponad 10 mln. zł), można było kupić 436 szt. 37mm ppanc. Boforsa (22 900 zł) !!!. Co to oznacza? Np. standartowo, w każdym pułku kawalerii był pluton ppanc. (3 wzmiankowane Boforsy). Można było podwoić ich liczbę. Dalej - każda z 30 czynnych dywizji piechoty dostaje dodatkowo 10 szt. armatek ppanc. - wzmacnia to jej siłę w obronie przed formacjami panc. - mot. npla. A to był tylko "Orzeł" - niewiele mniej kosztował kolejny oceaniczny nabytek - ORP "Sęp".
-
No to Andreas - zadawaj, bo quiz zamarł ....
-
Jednostki WP, WH, i RKKA
ciekawy odpowiedział ciekawy → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Niemiecki pułk piechoty składał się z : -sztabu pułku -3 batalionów piechoty oznaczanych cyframi rzymskimi (I,II,III) -kompanii dział piechoty -kompani przeciwpancernej (dosłownie "łowców czołgów") -plutonu łączności -plutonu jazdy (kawaleria pełniąca funkcje zwiadu) -plutonu pionierów -plutonu muzyków -lekkiej kolumny transportowej piechoty -pułkowego oddziału medycznego 1.Sztab pułku: Składał się z Dowódcy pułku, jego adiutanta, oficera-ordynansa,oficera-łączności, kapitana sztabu, plutonu sztabowego wraz z pisarzami, meldunkowymi oraz łącznikami 2.Batalion piechoty. Składał się: sztabu (dowódca batalionu,adiutanta,oficera-ordynansa,lekarza batalionu, weterynarza, personelu sztabowego, drużyny łączności złożonej z 2 aparatów łączności kablowej oraz 4 aparatów łączności radiowej [plecakowe]) 3 kompanii piechoty (każda-dowódca kompanii, lekarz, sanitariusze, 3 plutony piechoty, oddział granatników [50 mm], oddział rusznic ppanc., kuchnia polowa, oficer odpowiedzialny za uzbrojenie) kompanii karabinów maszynowych (dowódca kompanii,podoficer obserwacyjny, drużyna łączności, 3 plutony CKM- każdy po 2 CKM, plutony moździerzy - 3 drużyny po 2 moździerze 80mm, kuchnia polowa, oficer odpowiedzialny za uzbrojenie) - łączna siła ogniowa: 12 CKM, 6 moździerzy batalionowego punktu medycznego. (lekarze, personel medyczny, oddział ochrony-pluton, kuchnia polowa) 3. Kompania dział piechoty: liczyła 3 plutony dział lIG 18 kalibru 75mm- każdy pluton po 2 działa oraz pluton dział sIg 18 kalibru 150 mm, ponadto w jej skład wchodziły 4 drużyny amunicyjne (drużyna na pluton)pluton łączności,, środki transportowe (konne bądź rzadko mechaniczne), kuchnia polowa, oficer odpowiedzialny za uzbrojenie. Dowodzona była przez dowódcę kompanii. łączna siła ogniowa: 6 lekkich dział piechoty, 2 ciężkie działa piechoty 4. Kompania przeciwpancerna: dowodzona była przez dowódcę kompanii. liczyła 4 plutony dział ppanc.- każdy pluton wyposażony w 3 działa ppanc. (37mm,od roku 41 50mm, od roku 42-43 kalibru 75mm) oraz LKM ponadto środki transportowe (zmotoryzowane). łączna siła ogniowa : 12 dział ppanc.,4 LKM. 5. Pluton łączności: składał się z: kilku mechaników od aparatów łączności, 1 małego oddziału łączności, 2 średnich oddziałów łączności, 4 oddziały łączności plecakowej. 6. Pluton jazdy: składał się z 3 drużyn jazdy(żadnych MG....),wozu do obsługi koni,kuchni polowej 7. Pluton pionierów: składał się z 6 drużyn (w każdej 1 LKM), wozu przeciwchemicznego, 3 wozów ze sprzętem saperskim 8. Pluton muzyków: liczył oficera muzycznego oraz 37 muzyków, od maja 1944 oddziały te były rozwiązane. 9. Lekka kolumna transportowa piechoty: składała się z 2 kolumn konnych dowodzonych przez oficera transportowego, 3 plutonów samochodów - każdy pluton liczył 8 maszyn 10. pułkowy punkt medyczny: składał się z lekarza pułkowego,2 weterynarzy,plutonu ochrony,kuchni polowej oraz personelu sanitarnego. Pułkowy punkt był podzielony na 2 jednostki oznaczane I i II. Podsumowanie: Siła ogniowa: łącznie pułk posiadał następującą siłę ogniową: -115 LKM -36 CKM -27 rusznic ppanc. (szybko wycofane) -27 moździerzy kalibru 50mm -18 moździerzy kalibru 80mm -6 lekkich dział piechoty lIg 18 kalibru 75mm -2 ciężkie działa piechoty sIg 18 kalibru 150mm -12 dział ppanc. Transport: pułk posiadał następujące ilości sprzętu transportowego: -73 samochody -47 motocykli -210 wozów konnych -około 600 koni -
"OSTATNIE WALKI WOJNY OBRONNEJ 1939 ROKU NA POŁUDNIOWEJ LUBELSZCZYŹNIE" A. Kołodziejczyka.
-
Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Nauka, kultura i sztuka
Dzięki nieumiejętnemu niszczeniu wszystkich zapisków i zabytków starożytności przez neofitów i barbarzyńcow ze średniowiecza :evil: -
Polacy jako ksenofobi i antysemici czy na pewno?
ciekawy odpowiedział elfo → temat → Historia Polski ogólnie
Bardzo ciekawy tekst Albinosie ! "Na terenach, które w latach 1939-1941 znalazły się pod okupacją sowiecką, konflikty polsko-żydowskie uległy niesłychanemu zaostrzeniu. W książce "Sąsiedzi" autor przytacza taki oto meldunek, wysłany 8 grudnia 1939 r. ze Lwowa do Londynu: Żydzi tak potwornie męczą Polaków i wszystko co z polskością jest związane pod sowieckim zaborem [...], że Polacy w tym zaborze od starców do kobiet i dzieci włącznie przy pierwszej sposobności tak potworną na nich zemstę wywrą, o jakiej jeszcze żaden antysemita nie miał pojęcia. Jan Tomasz Gross komentuje to: Jako opis sytuacji był to tekst chybiony, ale jako proroctwo, niestety, potwierdzony przez późniejsze wydarzenia" I jeszcze jedna refleksja: W wychodzącym w Łomży tygodniku "Kontakty" w roku 1988, a więc 12 lat przed ukazaniem się książki Grossa, opublikowany został reportaż z Jedwabnego pióra Danuty i Aleksandra Wroniszewskich, z opisem popełnionej tam przez Polaków zbrodni. Tu po raz pierwszy w Polsce ukazały się drukiem obszerne fragmenty relacji Szmula Wasersztajna z 1945 roku. Dziwi zarówno to, że wówczas reportaż ten nie odbił się głośnym echem w całym kraju, jak i to, że nie dotarł doń badacz Jan Tomasz Gross (w Stanach Zjednoczonych też prawie nikt nie zwrócił uwagi na wydany tam w 1980 r. "Yedwabne: History and Memorial Book"). Jeden z rozmówców Wroniszewskich, świadek wydarzeń, Jan S., przytacza wypowiedziane doń rankiem 10 lipca 1941 r. słowa burmistrza Mariana Karolaka, centralnej postaci niebawem mającego się rozpocząć pogromu: "Wie pan, że dziś albo ich spalą, albo rozstrzelają". Nie ma cienia wątpliwości, że miał na myśli Niemców i ich żydowskie ofiary. Jak to jest - incydent ten był znany od wielu lat, i wielokrotnie opisywany, zarówno w kraju, jak i za granicą - pies z kulawą noga się nim nie zainteresował (gdzieś chyba czytałem, że w PRL-u toczyło się śledztwo w tej sprawie, i skazano kilka osóB). Dlaczego to zdarzanie tak jest nagłaśniane obecnie ? -
Polacy jako ksenofobi i antysemici czy na pewno?
ciekawy odpowiedział elfo → temat → Historia Polski ogólnie
Gross nie jest żadnym historykiem, tylko publicystą - manipulatorem, i to piszącym "pod publikę". Jak wyżej napisał internauta: "Profesor J.R. Nowak podawał konkretne kłamstwa jakie wypisał Gross w ostatniej nowej książce, cytaty z książki a fakty historyczne, porównanie wersji angielskiej wydanej w USA dla nieznających historii Polski Amerykanów i wersji polskiej (wycięcia, dodania, składające się na całkowitą manipulację faktami, kłamstwa)." Wychodzi na to, że są dwie rózne książki - jedna ("Fear") na rynek anglosaski, a druga, specjalnie zreadagowana - na rynek polski. Oczywiście - wersja anglosaska nie miała by racji bytu w Polsce - natychmiast wytknięto by jej błedy, przekłamania i konfabulacje - stąd inna wersja na nasz rynek. Zapewnie dla fanów tworczości p. Grossa w Polsce fakt ten nie ma najmnieszego znaczenia ... -
Polacy jako ksenofobi i antysemici czy na pewno?
ciekawy odpowiedział elfo → temat → Historia Polski ogólnie
A ten znowu swoje ... :evil: Gdzie tu ktoś pisze o usprawiedliwieniu szmalcownictwa ??? Gdzie tu ktoś pisze o jakimkolwiek usprawiedliwieniu dla jakichkolwiek pogromów ? Postwiłem ważkie (w moim odczuciu) dla dyskusji pytania, które (mam nadzieję) ropoczną rzeczową i merytoryczną dyskusję, dotyczącą zarówno antysemityzmu w Polsce, jak i jego przyczyn (genezy ?). Pisanie o "dobrych" Żydach, i "złych" Polakach - szmalcownikach" jest utartym i zjechanym (przez dziesięciolecia) stereotypem, z takim upodobaniem kreowanym przez środowiska żydowskie (co nie oznacza, że w jakiejś części nieprawdziwym). Mnie natomiast interesuje prawda - jak to jest naprawdę z tym antysemityzmem w Polsce ? Jaki na niego ma wpływ postrzeganie Polaków w obecnym Izraelu ? -
Polacy jako ksenofobi i antysemici czy na pewno?
ciekawy odpowiedział elfo → temat → Historia Polski ogólnie
Dokładnie :roll: Jest to spirala nienawiści, bardzo umiejętnie podsycana przez kolejne pokolenia - wytworzyło się błędne koło, chocholi taniec. Paradoksalnie - jedno nie może istnieć bez drugiego ... -
Polacy jako ksenofobi i antysemici czy na pewno?
ciekawy odpowiedział elfo → temat → Historia Polski ogólnie
To, czy w Izraelu istnieje antypolonizm, NIJAK sie nie ma do dyskusji o polskim antysemityzmie. Ma - i to dużo. Wiąże on mianowicie dwie kwestie: - Jeżeli występuje w Polsce masowo antysemityzm - skąd sie on bierze ? - Jaki jest stosunek (obecnie) Żydów do Polaków ? Wszędzie słychać o antysemityźmie, natomiast antyplonizm - to temat niewygodny, temat tabu, nie istnieje ... Moim zdaniem nie można mówić o jednym, nie biorąc pod uwagę drugiego - jest to niejako swoisty "system naczyń połączonych". Nie jestem pewien, nie wiem, ale chyba tylko Polacy i Ukraincy stworzyli w czasie IIWS organizacje, ktore programowo zwalczaly Zydow. NSZ i UPA. Niewątpliwie. Niejaki H. Himmler nie miał nic na sumieniu ? I artykuł z "Rzeczpospolitej": "Organizacja żydowska potępia antysemickie spotkanie w krakowskim kościele jen 14-02-2008, ostatnia aktualizacja 14-02-2008 08:45 Liga Przeciw Zniesławieniom, czołowa organizacja żydowska w USA, wezwała Kościół katolicki w Polsce do potępienia niedawnego spotkania w krakowskiej bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa, które - jak twierdzi Liga - miało charakter antysemicki. ADL wyraża oburzenie z powodu przebiegu spotkania na temat książki Jana Tomasza Grossa "Strach", zorganizowanego w sobotę w Krakowie przez publicystę Radia Maryja Jerzego Roberta Nowaka. Jak pisze, powołując się na polską prasę, reklamowały je plakaty z hasłem: "Żydki nie będą ciągle na nas pluły", a jego uczestnicy "wygłaszali zażarcie antysemickie przemówienia". "Jesteśmy głęboko poruszeni doniesieniami, że antysemickie spotkanie miało miejsce w krakowskim kościele. Takie nastroje są niepokojącym przypomnieniem, że antysemityzm żyje i ma się dobrze w Polsce i że pamięć i lekcje Holocaustu, wciąż żywe dla ocalonych z wojny, zanikają dla zwykłych Polaków" - stwierdził w oświadczeniu dyrektor ADL, Abraham Foxman. Urodzony w Polsce, Foxman przetrwał zagładę Żydów ukrywany przez Polaków. W liście do arcybiskupa Krakowa kardynała StanisławaDziwisza, Liga wzywa archidiecezję i Konferencję Episkopatu do zabrania głosu w sprawie spotkania w bazylice. Liga Przeciw Zniesławieniom istnieje od 1913 r. i specjalizuje się w piętnowaniu przejawów antysemityzmu na świecie. Źródło : PAP" źródło: http://www.rp.pl/artykul/92552.html I komentarze internautów z http://www.rp.pl/artykul/92552.html : "nie ma czegos takiego jak antysemityzm bo niby dlaczego arabowie-semici nie mowia o dzialaniach przeciw arabom ze to antysemityzm natomiast mowienie prawdy o zydach mozna nazwac antyjudaizmem prawda zydow w oczy kole" heil, 2008/06/16 04:03 "Byłem na tym spotkaniu. Jestem głęboko poruszony bzdurami i obelgami wysuwanymi przez stowarzyszenie żydowskie. Na spotkaniu, nie miały miejsca żadne antysemickie wystąpienia. Występował świadek z czasów II Wojny Światowej (biskup) który uratował życie kilkorgu Żydom. Profesor J.R. Nowak podawał konkretne kłamstwa jakie wypisał Gross w ostatniej nowej książce, cytaty z książki a fakty historyczne, porównanie wersji angielskiej wydanej w USA dla nieznających historii Polski Amerykanów i wersji polskiej (wycięcia, dodania, składające się na całkowitą manipulację faktami, kłamstwa). Dr fizyki opowiadał o tym ,że wśród fizyków ma wielu kolegów Żydów, którzy są bardzo porządnymi ludźmi z którymi można swobodnie podyskutować. Stwierdził jednak, że w grupie zachowują się zupełnie inaczej, rzeczowa dyskusja staje się wręcz niemożliwa. Prof. Wolniewicz stwierdził, że według niego obecne ataki na Polskę i Polaków są kierowane przez Żydów amerykańskich (nazwał ich tymi z Bostonu). Przedstawiając, różne sposoby zachowania jakie można przyjąć, stwierdził że, Polska i Polacy powinni się bronić przed tymi atakami (według Żydów z wymienianego stowarzyszenia było to, antysemickie). Żołnierz AK major (prawnik i socjolog) powiedział, że bzdurą jest to co mówił na spotkaniu z Grossem w Krakowie Marek Edelman mówiąc, że AK mordowało Żydów podczas II Wojny Światowej. Powiedział, że podczas swojego szlaku bojowego z Kresów wschodnich do małopolski walczyli Niemcami i Sowietami. Zdążało się natomiast, że w szeregach sowieckich znajdowali się Żydzi. Jednym słowem to, bzdura co to, stowarzyszenie wypisuje. Zestawmy sobie to, z tym że polski sąd umaża postępowanie w sprawie pomówienia POlski i Polaków przez Grossa w książce "Strach" gdyż było by to naruszanie wolności słowa. Kiedy Polacy organizują spotkanie na, którym wytyka się kłamstwa Grossa i wzywa do protestu i obrony prawdy o relacjach polsko-żydowskich to, Żydzi nazywają to spotkaniem antysemickim. Ta nagonka ze strony niektórych środowisk żydowskich jest tak grubymi nićmi szyta, że trudno nie dostrzec fałszu i zakłamania jakie temu towarzyszy. Dlaczego się tak dzieje? Otóż faktem jest że Światowy Związek Żydów z USA podczas rozmów z polskim żadem w latach 90-tych stwierdził, że oczekuje od Polski odszkodowania za utracone przez Żydów w Polsce mienie w wysokości 64 mld dolarów. Żydów, który byli polskimi obywatelami i zginęli tak jak wielu Polaków podczas II wojny Światowej i nie są spokrewnieni z tymi Żydami reprezentowanymi przez Światowy Związek Żydów. Są oni jednaj tak bezczelni że, uważają iż sam fakt że oni też są Żydami upoważnia ich do odebrania tych rekompensat w imieniu zamordowanych przez hitlerowców Żydów. Warto przypomnieć, że podczas II Wojny Światowej mimo ponawianych apelów ze Strony polskiego rządu Żydzi amerykańscy prawie nic nie zrobili by ratować swoich mniej zamożnych a często ubogich braci w Polsce. Ich żądania dla każdego zdrowo myślącego człowieka są oburzające i karygodne. Dlatego ich strategią stało się obecnie przedstawienie Polaków i Polski nie jako ofiar II Wojny Światowej, nie jako tych którzy sami przeżyli holokaust ale jako biernych świadków, współuczestników i w końcu sprawców prześladowań i mordów dokonywanych na Żydach. Kiedy światowej opinii publicznej wpoi się taką zakłamaną wersję historii odszkodowań będzie się już można domagać nie od Polski, której obywatelami byli Żydzi ale od Polski kraju katów i morderców, który wymordował Żydów ręka w rękę z Niemcami, a nawet i z własnej inicjatywy. Z tej perspektywy wyłudzenie pieniędzy od Polski będzie o wiele łatwiejsze, będzie miało t, być odszkodowanie tożsame z tym, które Żydzi otrzymali od Niemców po wojnie w wysokości około 90 mld dolarów w ramach rekompensaty za krzywdy jakich dopuścili się Niemcy na Żydach. Miejmy oczy i umysły szeroko otwarte byśmy nie dali się oszukać i zniesławić !!! Patryk, 2008/02/15 10:59" "A Liga Przeciw Zniesławieniom jest organizacją antychrześcijańską, więc wszystko jest OK. " HeS, 2008/02/14 02:39 Od siebie dodam, iż nie jestem fanem "radyja" i o. muchomora .... -
Polacy jako ksenofobi i antysemici czy na pewno?
ciekawy odpowiedział elfo → temat → Historia Polski ogólnie
Tzn ? Gdzie ja coś takiego napisałem ? Chcę poruszyć problem drażliwy: dotychczas cięgiem wmawiano nam, iż to my jesteśmy antysemitami. W związku z faktem, iż nie chce traktować tego problemu jednostronnie, zadaje pytanie: czy w Izraleu istnieje "antypolonizm" ? Czy jest on ścigany z całą mocą prawa, tak jak ma się rzecz w Polsce z antysemityzmem ? Czy prawdą jest, iż największymi zabójcami Żydów byli polscy, w/w szmalcownicy (a może jednak takie rzeczy zdarzały się wszędzie, i pod każdą szerokością geograficzną) ? Czy Żydzi byli wyłącznie ofiarami, czy mogło być i na odwrót ? Czy mógłbym prosić o jakieś publikacje traktujące o masowych mordach i czystkach etnicznych, dokonywanych na Białorusinach przez nieliczne NZW ? -
Polacy jako ksenofobi i antysemici czy na pewno?
ciekawy odpowiedział elfo → temat → Historia Polski ogólnie
Jeżeli zrobimy bilans: zbrodnie polskie dokonane na ludności żydowskiej w czasie IIWŚ (i tuż po), oraz zbrodnie dokonane na obywatelach polskich przez przedstawicieli Narodu Wybranego (np. w osobie oficerów NKWD i UB), to może wyjść on na niekorzyść tych drugich. Jako ciekawostkę podam fakt, iz jedna kontrowersyjna sprawa wypłynęła już na Litwie: [b]Jeden z autorytetów moralnych Izraela służył w NKWD?[/b] Icchak Arad, jeden z największych autorytetów moralnych Izraela, przez ponad pół wieku ukrywał mroczną tajemnicę - pisze "Rzeczpospolita". Jak ustaliła litewska prokuratura, Arad w czasach młodości był członkiem sowieckiej służby bezpieczeństwa - NKWD. Arad przez 21 lat kierował instytutem Yad Vashem czyli Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu, wcześniej przez ćwierć wieku służył w izraelskiej armii, którą opuścił w randze generała. Na Bliski Wschód przybył w nimbie bohatera. Od 1943 r. walczył bowiem w partyzanckim oddziale na Wileńszczyźnie. Nic więc dziwnego, że gdy do Ministerstwa Sprawiedliwości w Jerozolimie wpłynęło pismo litewskiej prokuratury, która podejrzewa go o udział w ludobójstwie, w Izraelu zawrzało. Prośbę o przesłuchanie Arada odrzucono, a izraelskie władze uznały śledztwo za "skandaliczne". "Rzeczpospolita" jako pierwsza dotarła do akt sprawy. Wynika z nich, że Arad - używający wówczas nazwiska Rudnicki - jako członek sowieckiego oddziału "Vilinius" brał udział w rabowaniu cywilów. Był też zamieszany w kilka zabójstw. Ofiara jednego z nich miał paść oficer AK. Po zajęciu Wileńszczyzny przez Armię Czerwoną trafił zaś do NKWD. Były szef Yad Vashem w rozmowie z "Rz" zaprzecza wszystkim stawianym zarzutom. Nigdy nikogo nie zamordowałem. Nigdy nie byłem członkiem NKWD. Nasz oddział był tylko wykorzystywany przez tę organizację do zwalczania nazistowskich kolaborantów. Miałem wówczas 18 lat i byłem zwykłym żołnierzem - mówi. Według Arada działania prokuratury w Wilnie są zemstą za jego książki na temat litewskiego współudziału w Holokauście. (tbe) źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,9911,title,Jed...mosc_prasa.html P.S. Ciekawa (i zarazem charakterystyczna) jest reakcja władz Izraela na tego typu doniesienia ... -
No to w końcu tam była, czy nie była bitwa pancerna ? A atak 22 7TP kpt. Kossabudzkiego na Tomaszów, w końcówce którego starli się z czołgami z 2.DPanc. ?
-
Pisze mi się źle - chociaz w wojsku byłe pisarzem kompanijnym - bazgram jak "kura pazurem". :evil: Twórczość ma powala mnie do tego stopnia, iż nawet podczas prowadzenia notatek na wykładach, nie mogę później się po sobie rozczytać !!! :twisted:
-
I wreszcie przemówił (na moją prośbę) głos rozsądku (rzecz jasna - kol. Woj - dr Wojciech Mazur, specjalista w eksporcie naszego przedwojennego sprzętu lotniczego): Przejrzałem na szybko dyskusję. Nie było P.11c z Mercurym VI, a szybkość maksymalna P.11c z Mercurym V wynosiła 375 km/godz. tylko w instrukcji. We wszelkich innych zestawieniach widnieją liczby o mniej więcej 20 km/godz. niższe. Oczywiście podawane w dyskusji szybkości jastrzębia powyżej 430 km/godz to fantazja. A dla Kobuza podaje się zwykle 390 km/godz - i brzmi to dość prawdopodobnie, choć żadnych dokumentów na potwierdzenie przytoczyć się nie da. Woj Rzym przemówił - causa finita pzdr.
-
Polacy jako ksenofobi i antysemici czy na pewno?
ciekawy odpowiedział elfo → temat → Historia Polski ogólnie
A zobacz, co zrobili wzmiankowani Żydzi po wkroczeniu RKKA w Żółkiewce (lubelskie) we wrześniu 1939r. Jak można przypuszczać, po tych zachowaniach musiała nastapić reakcja ... Otóż po wkroczeniu sowietów spora część młodzieży żydowskiej wstąpiła do tzw. "czerwonej milicji". Formacja ta denuncjowała polskich patriotów (oraz byłych żołnierzy) - następowały aresztowania i wywózka. Przed wojną ponad połowę z 3 tys. mieszkańców Żółkiewki stanowili Żydzi. Pod koniec września 1939 r. z miasteczka wycofały się wojska niemieckie. Niemców zastąpili Rosjanie, zajmując znaczną cześć Lubelszczyzny. W Żółkiewce zaczęli formować milicję. Większość jej członków stanowili młodzi Żydzi. Sowieci dali im broń. 6 i 7 października wojska radzieckie opuściły miasteczko (mieli je wziąść Niemcy - przyp. ciekawy). Wraz z nimi odeszli milicjanci i część żydowskich mieszkańców. Tej samej nocy, gdy w miasteczku nie było żadnej władzy, grupa wściekłych i rozgoryczonych miejscowych obrabowała najbogatsze żydowskie sklepy i wymordowała ich właścicieli (zginęło ok. 23 osób - przyp. ciekawy) . Gdy ktoś potem pytał, dlaczego doszło do tej tragedii, odpowiedziano mu: "To za to, że ta młodzież żydowska założyła czerwone opaski na swoje rękawy". Panie Gross - do dzieła - ciekawy zapodał panu tytuł nowej książki ... -
Też gdzieś czytałem (bodajże rozmowa NW ze gen. Stachiewiczem), iż na początku 1939r. zdawali sobie sprawę z beznadziejności sytuacji, w jaka sie wpędziliśmy sami. Z drugiej jednak strony trzeba przyznać, iż zakładano, że przyszła wojna będzie miała charakter koalicyjny (stąd te euforystyczne nastroje). W tej chwili ciężko jest wskazać, kto naprawdę "czuł" już klęskę na długo przed wrześniem, a kto po wojnie chcąc się wybielić także "ostrzegał" (wystarczy poczytać Romeykę).
-
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż całkowicie metalowy dolnopłat P.50, z chowanym podowziem będzie miał zdecydowanie mniejszy opór aerodynamiczny od górnopłatowych "puławszczaków", ze stałym podowoziem, odkrytą kabiną, i wspornikami skrzydeł. I dlatego skoncentrujmy się tylko na dwóch modelach: P.11g, i P.50. Ten sam silnik, teoretycznie ta sama prędkość max... Mniejszy opór czołowy P.50, ale zdecydowanie większa masa (ponad 400kg !). Wydaję się, że P.50 mógł być tylko niewiele szybszy od P.11g (trzeba spytać autorytet - Woja :roll: )