Skocz do zawartości

ciekawy

Moderator
  • Zawartość

    3,812
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ciekawy

  1. Czas honoru - seria 1

    Tak jak przypuszczałałem - kolejny blamaż (po "Twierdzy szyfrów). Mimo prób, i środków technicznych (o których mogli tylko marzyć rerzyserzy sprzed niemal półwiecza) - nic nie wychodzi, nic się nie klei, wszystko wygląda sztucznie, nadęta, nieprawdopodobna fabuła, itp. Na dodtek denerwuje mnie ten młody aktor, który grał w "Katyniu", i w "Jutro pójdziemy do kina" (kolejny blamaż). Tyle rekwizytów i ubiorow, co się poniewiera w magazynach "filmówek", a tu wymuskani chłopcy wyglądają, jak by wyszli z żurnala mody ...
  2. Witamy Theodorusa, moda z historyków.org
  3. Bzura 2008

    Rewela qraku - przydałby się jeszcze pod to płynnie zmieniające się foto jakiś podkład muzyczny ... Z tego co pamiętam, już w ubiegłym roku włóczyłeś się gdzieś po polach i wertepach, o kawałku suchej kiełbasy (fotki były na historykach.org) ? I jak mogłem zapomnieć, o naszych szyderczych żurawiejkach ? : A piechota, to chołota, co na konia siada z płota, o piechocie nie śpiewamy, bo ją wszyscy w d..ie mamy ! pzdr.
  4. Rekonstruowanie SS - artykuł

    Nie należę do żadnej GRH, ponieważ żadna z istniejących ... nie odtwarza tej elitarnej jednostki. Fascynacja nią jest ściśle związana z jednym z jej pułków - 24 pułk ułanów zmot. stacjonował w moim Kraśniku. Jednak jeżeli idzie tu o tzw. "konika" (fascynację) mamy tu nieręczną sytuację - bo fascynować się naszym wrześniowym wojskiem możemy do woli, poczynając od mundurów, a kończąc na obyczajach, czy żurawiejkach :roll: . Natomiat w wypadku np. Waffen SS mamy nieco związane ręce - jak wiemy, krzewienie ideologii faszystowskiej czy haseł rasistowskich jest w naszym Kraju ścigane z urzędu. Dzięki PRL-owi źle też kojarzy się mundur. No i jest on zaopatrzony w emblemanty, ktore są ściśle związane z faszyzmem (opaska z "hakenkreuz", "gapa")...
  5. Zdrada aliantów (?)

    Nie do końca. Większość zdawała sobie sprawę z naszej słabości (w tym i NW), że w pojedynkę nie wygramy w żadnym wypadku - i dlatego wojna ta miała mieć (wedle naszych założeń) charakter koalicyjny (i de facto miała). Nieprawda. Czy 21.02.1921r. mieliśmy nóż na gardle ? Ależ w protokole było jasno i przejrzyście napisane, że udzielą nam pomocy po 15 dniach od wypowiedzenia wojny, i rozpoczęcia mobilizacji, przeprowadzając stopniowo wzmacnianą nowozmobilizowanymi jednostkami ofensywę, przełamującą Westwall. Nasi decydenci doskonale wiedzieli, ile trwa mobilizacja, zarówno u nas, jak i u Francuzów. Także i my mieliśmy spełnić jeden, jakże arcyważny warunek: nie dać sie do tego czasu ROZBIĆ . Jednakże wszyscy masowo zapominają (dostali zbiorowej amnezji ?), jaka była u nas sytuacja 17 - go września ? Dogorywała Bitwa nad Bzurą, pod Tomaszowem otoczony Piskor i Szylling szykował się do ostatecznego boju, okrążąna Stolica, odcięty, samotny Hel, prawie 2/3 terytorium Kraju kontrolował Wehrmacht ... Tak nie do końca cię zrozumiałem - mógłbyś tą kwestię rozwinąć ? Sam fakt wypowiedzenia wojny miał arcyważne znaczenie - z konfliktu lokalnego (III Rzesza vs. IIRP), przekształciła się w wojnę Światową (z chwilą wypowiedzenia wojny Hitlerowi przez GB i Francję, a później przez Nową Zelandię, Kanadę, Indie, RPA czy Australię). Udało nam się wciągnąć resztę świata ... Mit. Od razu pozbawiasz się śląskiego węgla, 2/3 przemysłu (lwia część COP-u, co skutkuje natychmiastowo niedoborem produkcji materiałów wojennych), zasobnej w żywność Wielkopolski, i co najważniejsze - pola manewru. Jak coś nie wyjdzie, i Niemcy przełamią pancernymi zagonami linię Sanu - gdzie się wycofasz ? Poza tym - posiadając prawie 5 - krotnie większy zapas amunicji artyleryjskiej Niemcy rozklepią kazdą pozycyjną obronę - wystarczy dobrze się wstrzelać ... W zasadzie to jest odpowiedź na cały twój post - komu w tym czasookresie miała Francja udzielić pomocy ?
  6. ??? Jest to polemika z twoim postem, skierowanym do mnie, a znajdującym się na porzedniej stronie (post z wczoraj, tj. 14.10.2008r. , z godz. 19.39). Co ma do tego TomaszN ?
  7. Rekonstruowanie SS - artykuł

    Nie do końca. Bo weźmy na tapetę np. aktorów - ciężko posądzić skądinąd sympatycznego p. Stanisława Mikulskiego o utożsamianie się z Abwehrą
  8. Walka atrixie, to nie tylko strzelanina z broni ręcznej, czy atak na bagnety. W tego typu leśnych potyczkach dużą rolę ogrywają granaty ręczne, i małokalibrowe granatniki piechoty. Wiemy też, że do walki włączyła się niemiecka artyleria. Na podstawie własnych domniemywań i konfabulacji, a także po to, by własnemu ojcu stworzyć legendę bohatera. Poza tym - gdzie ja napisalem, że wszystkich rozstrzelali ? Wypadałoby w końcu, żebyście to wy, na waszym terenie wreszcie zdecydowali się, gdzie leżą pochowani żołnierze - bo zbiorowych mogił, kryjących jakoby ciała owych 300 poległych, jest co najmniej kilka ... A czy są znane (pojawiły się jakiekolwiek nazwiska) jeńców, świadków tego zdarzenia, późniejszych więźniów Stalagów ? To, że zwłoki naszych żołnierzy były ubrane w bluzy, wiedziałem już od dawna: w relcji przesłuchanego przeze mnie świadka, ktory zwoził wraz z ojcem zwłoki znajduje się fragment: " (...) Zabici polscy żołnierze byli w mundurach i pelnym oporządzeniu. Mieli plecaki plecaki, hełmy. Nie było ciał w koszulach. Na pobojowisku znajdowała się broń. Część z niej wywieźliśmy wozami przykrytą gałęziami, i chowaliśmy ją w stogach. Posłużyła nam potem potem, gdy zakładaliśmy BCh. Ciała były rozrzucone po lesie, nie bylo jakiś skupisk przy drogach. Niektóre ciala wisiały na drzewach. Ciała miały rany postrzałowe, nie spotykało się ciał rozerwanych czy rozkawałkowanych. Z pobojowiska wywieźliśmy na Piaski i pochowaliśmy ciała wszystkich polskich żołnierzy. Natomiast Niemcy swoich pochowali w lesie na zakręcie. Miejsce to obecnie znikło podczas przebudowy drogi. Nie wiadomo, czy zostali wcześniej ekshumowani (...)". Na razie - tyle ...
  9. Hetman Stanisław Żółkiewski - ocena

    Jako założyciel tego tematu chciałbym zaproponować powrót do dyskusji ad rem: temat dotyczy osoby samego hetmana.
  10. Cmentarz w Lipsku ( i nie tylko)

    Nie dostrzegam tu żadnych znamion, które wyczepywałyby termin "złośliwości" lu "poniżania", więc argumenty ad personam darujmy sobie. A tak wygląda (kolejny po Solcu) grób naszych 300 żołnierzy poległych pod Ciepielowem, znajdujący się w Lipsku:
  11. Hetman Stanisław Żółkiewski - ocena

    Do Tofika: odpowiedzią niech będzie twój podpis w sygnaturze: :roll:
  12. W 1939r. powstała w Europie dość specyficzna sytuacja polityczno - gospodarcza. Wielkie potęgi usilnie się zbroiły, nasiliła sie działalność wywiadu i kontrywiadu, a kanały dyplomatyczne niemal się "grzały", od przepływu setek informacji, skryptów, memorandów czy raportów. Nie ulega wątpliwości - coś wisiało w powietrzu ... Jednak świat zachodu, mający jeszcze w pamięci miliony ofiar IWŚ nie wierzył, że powtórki nie dojdzie, że wszystko się jakoś ułoży, i że Hitlera w końcu się "ucywilizuje". Jednak nie wiedziano, iż w III Rzeszy powstał już zarys obłąkanego planu wojny zarówno z Polską, jak i z zachodem. Powszechnie sądzono, że Adolf nie będzie aż takim szaleńcem, że nie porwie się na walke na dwa fronty ... Jednak go niedoceniono - okazał się być wytrawnym graczem, i "lisem" dyplomacji, pokrzykując, grożąc, czy obiecując, osiągał krok po kroku własne założenia. Czy w takiej sytuacji możemy mieć pretensję, że zarówno min. Beck, jak i marsz. Rydz - Śmigły, czy prez. Mościcki dali się wyprowadzić w pole, skoro jeszcze bardziej wyszli na "wała" Francuzi czy Anglicy ? Francuzi wysłali nam wyraźny sygnał - pomożemy wam w wypadku wojny z Hitlerem (wywiążemy się z umowy), ale wy, na liość Boską nie prowokujcie go !!! Stąd mieszanie sie nawet do naszej powszechnej mobilizacji (którą udało opóźnić się Noelowi o jeden dzień), czy też późniejsze obiecywanie Szambekowi i Beckowi tranzytu rządu przez Rumunię, z jednoczenym naciskiem wywieranym na Rumunów, by rząd ten internowali ...)
  13. Tylko jest jedno "ale" - spróbujmy wczuć się w mentalność ówczesnych ludzi - decydentów (stańmy się nimi na chwilę) - skąd ktokolwiek mógł wiedzieć (przypuszczać), iż 01.09.1939r. wybuchnie wojna ? W Europie powszechnie sądzono, iż Hitler tradycyjnie bluffem będzie starał się wymusić kolejne ustępstwa, a Francja znowu pójdzie na kompromis ... To dopiero z dzisiejszego punktu widzenia wiemy, jak to się zakończyło. Czytałem też gdzieś powojenną wypowiedź min. Kwiatkowskiego, który powiedział, iż jeżeli znałby finał, to bezproblemowo wyasygnowałby żadane przez wojsko kwoty (a tak obcinał je co rocznie conajmniej o 50% - przyp. ciekawy) ....
  14. Jako ciekawostkę, przytoczę może dane o olbrzymiej dysproporcji, jaka zaistniała pomiędzy III Rzeszą a IIRP w dziedzinie motoryzacji (stan na 01.07.1939r.): POLSKA 24 377 samochodów osobowych; 6684 samochody ciężarowe; 10 602 motocykle; 17 768 autobosów. NIEMCY 1 108 400 samochodów osobowych; 321 000 samochodów ciężarowych; 1 327 000 motocykli; 17 320 autobusów. PORÓWNANIE: NIEMCY 2 779 400 : POLSKA 43 431 * jest chyba aż nadto wymowne .... _______________________________________ * CAW KSG Oddział II, 303.1.38
  15. Fallschirmjager w Polsce 1939r.

    No tak., ale kol. albinos pisze wyraźnie: I ja mam taką wątpliwość. Po 20 września na północnej lubelszczyźnie nie było już naszych wojsk, a szczególnie tych, które trzymałyby lotniska (20 - skapitulował gen. Piskor na południu, pod Tomaszowem, wojska FP były w rejonie Chełm - Zamość, a gen. Kleeberg był jeszcze daleko na wschodzie).
  16. Działania WBP-M na lewym brzegu rz. Wisły, jak sam wiesz, mają związek ze zdarzeniem pod Cipielowem, i dlatego bardzo zaciekawiły mnie opisane przez ciebie manewry w rejonie Zawichostu (naprzeciwko Annopola czy Kosina, po drugiej stronie Wisły) w/w formacji - jakieś szczegóły ?
  17. 56pp

    Dostałem ostatno na pw dwa zapytania o ten pułk - niestety - wiedza moja o nim jest mikra. Spróbyję usystematyzować moją wiedze n/t temat, a inni userzy być może coś dodadzą. 56pp (d-ca płk. Wojciech Tyczyński) wchodził skład 25 Dywizji Piechoty, pod dowództwem gen. bryg. F. Altera (Armia "Poznań"). Informacji o nim: http://pl.wikipedia.org/wiki/56_Pu%C5%82k_..._Wielkopolskiej http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Tyczy%C5%84ski Jest też monograficzna publikacja poświęcona temu pułkowi: Osobiście posiadam też publikację Bauera & Polaka "Armia Poznań w Wojnie Obronnej 1939", która opisje działania Armii "Poznań" (w tym i 25DP).
  18. Móglbyś coś więcej napisac o tym jakże śmiałym manewrze (w rejonie Zawichostu) płk. Grota - Roweckiego ? Jakież to siły tam wysunął ? I przypominam ci, że kompromitująca Bitwa pod Księżomierzą (k/ Gościeradowa) z 4DP (IV Korpus) to był dopiero śpiew pszyszłości ...
  19. W kwestii formalnej - nie byłbym sobą, gdybym tego nie zauważył: Oraz podpis pod nickiem: Jakim cudem, Panie Michale M., żyjąc 52 lata (a więc rodząc się w 1956r.) pamięta Pan wkroczenie wojsk sowieckich w 1944r. :?: :?: :?: Musiał by Pan urodzić się faktycznie w 1941, by pamiętać wkroczenie wojsk sowiecki na obszar prawej części Wisły ... P.S. Chyba, że prawdziwy jest pana nick "Michał 1941", i pomerdały się panu daty przy rejestracji na forum ....
  20. Gdzie i kiedy zaczęła się II wojna światowa?

    Problem polega na tym, że w/g ZSRS - nie. Wedle ich wojna zaczęła się nazjazdem (na nich) hitlerowskich Niemiec 22 czerwca 1941r.
  21. Gdzie i kiedy zaczęła się II wojna światowa?

    Chciałbym zwrócić uwagę na pewien ewenement (zapewnie na skalę światową) - byłbyż to pierwszy w historii wojskowości przypadek przechwycenia mostu przez ... bombowce ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
  22. Bo kol. ciekawy był na nim (jak napisano wyżej - jest to jedyne wzgórze w Anusinie). Kol. ciekawy obserwował lizjerę lasu, i doszedł do wniosku, iż p. Zuba musiałby używać tuby, by zachęcając żołnierzy do poddania, być dla nich słyszalnym.
  23. Quiz historyczny - Wrzesień 1939 r.

    Bingo ! Zadajesz ...
  24. Quiz historyczny - Wrzesień 1939 r.

    Znacznie dalej, i nie w tym kierunku :wink: Podpowiem: posłużyła pewnemu wielkiemu "zwrotowi" historycznemu ...
  25. Szkoła w PRL

    W PLSP w Nałęczowie była "palarnia" (jak wszędzie) w kiblu. Raz na palenie belfrzy patrzyli przez palce, ale częściej - ścigali. Powstał swoisty casus beli - wszyscy mieli pretensje i racje - jedni, że w szkole palić nie wolno, drudzy - że 18-letni człowiek ma prawo zapalić, i do tego powinno być wyznaczone specjalne pomieszczenie ! Naloty belfrów zdarzały się rzadko, a i tak ciężko było im kogoś złapać. Acha - podobnie jak koledzy nie paliłem (i nie palę).
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.