-
Zawartość
3,812 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
PRL - forma państwowości polskiej czy okupacja?
ciekawy odpowiedział Narya → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
I myślę, że tą jakże trafną puentą możemy zakończyć dyskusje o gospodarce PRL-u. A roniącym łezkę po minionym ustroju goraco polecam fimy Bareji (właśnie lecą na TVP2 "Alternatywy") -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
ciekawy odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Gdzieś w ferworze dyskusji został poruszony ten problem, iż oficerowie nosili szelki, a szeregowcy musieli zadowolić paskami do spodni. A w Katyniu pomordowano głównie kogo ? Szelki zewnętrzne (parciane) służyły piechurowi jako element podtrzymujący ciężki pas z ładownicami, chlebakiem, saperką i bagnetem. Do szelek mocowało się też plecak. Jest na to bogaty materiał ikonograficzny. A czepiam się szczegółów dlatego, iż tzw. "relacja monachijska" wydaje się mi w niektórych punktach niezbyt ścisła ... -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
ciekawy odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
I znowu wracamy do starych, dobrych pytań: 1) W jaki sposób ów świadek "słuchowo" policzył tak dokładnie ilość km-ów ? A może było ich 10 lub 15 ? 2) W jaki sposób ów świadek tak szybko i precyzjnie policzył porozrzucane po rowach ciała żołnierzy ? -
Gdzieś czytałem, że ów hufiec (dowodził nim von Wallenrod?) zamiast dorżnąc Litwinów, i tym samym przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Zakonu, rzucił się, by plądrować zdobyczny litewski obóz ...
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
ciekawy odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Znowu nie ma tych nieszczęsnych szelek na wyposażeni użołnierza piechoty (patrz - dół linku) ... To co im Oberst kazał poobcinać ? -
Ale ja wcalę nie twierdzę, że Sowieci zostali najprawdopodobniej nie rozwaleni:
-
Tam znalazłem cos takiego: Przez ciekawość zapytam, jak to policzono, ponieważ z tego co wiem, to chyba żadna wystrzelona sonada (z Voyagerem włącznie) nie opuściła jeszcze granic galaktyki ?
-
Wiesz - to działało i w drugą stronę - były znane przypadki przejścia z AL do NSZ, lub AK. Ilu żołnierzy UB w późniejszym okresie dało dyla do lasu w latach 1945/46 ? Słówko o walkach z komunistami. W lipcu 1943 w obliczu nasilenia się działań komunistycznego podziemia wspieranego przez Związek Sowiecki niektóre oddziały NSZ na własną rękę podjęły walki z Gwardią Ludową. Strategia stosowana przez ZSRS polegała na działaniach obliczonych na sianie chaosu i dezorganizowanie życia ludności. Pisma podziemne związane z NSZ ostrzegały przed przygotowywanym przez PPR, na rozkaz Moskwy, przedwczesnym wybuchem powstania antyniemieckiego, które skończyłoby się ogromną rzezią polskiej ludności, co ułatwiłoby podporządkowanie Polski przez komunistów. Pierwszy przypadek likwidacji oddziału GL miał miejsce 22 lipca 1943 r. na Kielecczyźnie i dotyczył złożonego głównie z Żydów oddziału GL im. Ludwika Waryńskiego - akcję wykonał oddział "Sosna" kierowany przez utrzymującego, w celu walki z ugrupowaniami komunistycznymi, kontakty z niemieckimi służbami bezpieczeństwa (m. in. radomskim Gestapo) Huberta Jurę ps. "Tom". Hubert Jura został w lecie 1944, wyrokiem Komendy Głównej NSZ, skazany na karę śmierci za współpracę z Gestapo i ścigany przez NSZ i AK, mimo to po sformowaniu Brygady Świętokrzyskiej (nie podlegającej wówczas komendzie głównej NSZ, a jedynie odłamowi NSZ-ZJ), pełnił w niej funkcję oficera do zadań specjalnych. Drugi, najbardziej znany, miał miejsce 9 sierpnia koło wsi Borów na Lubelszczyźnie. W tym okresie przeprowadzono także kilka innych akcji przeciwko GL, zwłaszcza w Okręgu Kieleckim (oddziały AS "Sosna" przemianowane na "Las 1" i "Las 2" – od grudnia 1943 r. do lutego 1944 r.). Na skutek sprzeciwów TNRP, prowadzącej wówczas ostateczne rozmowy scaleniowe z AK, działania przeciwko partyzantce komunistycznej ograniczono na pewien czas i zostały wznowione dopiero latem 1944 r przez niescaloną cześć NSZ. Silne walki z AL prowadziła Brygada Świętokrzyska NSZ. Jednym z jej największych bojów była bitwa pod wsią Rząbiec w powiecie włoszczowskim stoczona we wrześniu 1944 r., gdzie Brygada Świętokrzyska NSZ, zaalarmowana przez członka NSZ z patrolu który wcześniej został zaatakowany przez oddział AL (zatrzymanych przez AL członków patrolu NSZ poddano wtedy torturom, jednemu z nich udało się zbiec i powiadomić Brygadę) zaatakowała oddziały Armii Ludowej im. Bartosza Głowackiego i oddział partyzantki radzieckiej - oddział ten nie podlegał AL, ponieważ składał się początkowo z 11-osobowej grupy desantowej "Szturm" (później oddział liczył kilkudziesięciu ludzi) którą zrzucono z sowieckich samolotów na spadochronach w nocy z 27 na 28 lipca 1944 w okolicy stacji kolejowej Tunel. Grupa sowiecka podlegała organom bezpieczeństwa państwowego ZSRS i składała się z agentów NKWD i NKGB. Według AL, w potyczce zginęło 16 członków AL, a 32 pozostałych i 73 partyzantów sowieckich dostało się w ręce Brygady. Część członków AL zwolniono, a kilkunastu z nich wstąpiło do Brygady Świętokrzyskiej. Według wersji NSZ, wśród jeńców radzieckich doszło później do buntu, w czasie jego tłumienia zginęło 3 żołnierzy NSZ, 3 zostało ciężko rannych a 67 partyzantów sowieckich zostało zabitych. Z kolei według historyków okresu PRL, pięciu oficerów sowieckich rzekomo przekazano do Gestapo, a pozostałych jeńców sowieckich i 4 z AL, miano rozstrzelać.
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
ciekawy odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Ja jeszcze wrócę do kontrowersyjnej części umundurowania, budzącej tyle emocji, jaką miały być szelki : http://rozrywka.onet.pl/prasa/2196,1257729,1,druk.html -
Jakiś dowód na tą jakże śmiałą (i odkrywczą) tezę ?
-
PRL - forma państwowości polskiej czy okupacja?
ciekawy odpowiedział Narya → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Wzrost zapotrzebowania nie był duży - powiem więcej, był normalny, jak na społeczeństwo średniego, europejskiego kraju, nieznające zasad "konsumpcyjnego, zgniłego zachodu", gdzie samochód, telewizor, czy pralka były rzeczami tak normalnymi, iż przeciętny konsument w zasadzie nie zwracał na nie uwagi. A jak było u nas ? Używasz sformułowania: "Zbyt duży wzrost zapotrzebowania"... A co się działo z naszą produkcją (już conajmniej dwukrotnie zadawałem to pytanie), produkującą na full ? Gdzie się podziewały wyprodukowane towary i dobra ? Jako żywo - nie wszyscy mieli to szczęście mieszkać nad morzem, i spożywać tutti di mare ... - niektórzy (a raczej: większość) szamali znacznie, ale to znaczniej mniej wykwintne dania. czy zatem możemy przyjąć wiekopomną tezę, iż większość ludzi lepiej jadła (odżywiała się) za komuny, niż obecnie ? A autopsja jest dobrym kryterium, ponieważ pozwala "na żywo" skonfrotować tzw. "słowo pisane" z rzeczywistością I tu się zgodzę - mechanizm rynkowy sam się reguluje, nie potrzeba mu "centralnego sterowania" - to klient wie, co jest dobre, i co jest mu potrzebne, a co nie ... -
Wyszperałem taka ciekawostkę - otóż ponoć członkowie AK masowo dezerterowali do ... konkurencji (AL) w kieleckiem: "To oficjalne "zerwanie stosunków" i "wypowiedzenie wojny" spowodowane zostało tym właśnie, że z szeregów AK przychodziło do nas coraz więcej żołnierzy (sic!). Aktywna walka z hitlerowskim okupantem, sukcesy, jakie w niej odnosiliśmy, nasz program polityczny - wszystko to było magnesem, ktory przyciągał do AL śmielej myślące i bojowo nastawione jednostki. Niektórzy bardziej reakcyjnie uosobieni dowodcy oddziałów akowskich, chcąc przeciwdziałać temu ruchowi zaczęli stosować nawet terror wobec ludzi, którzy opuszczali ich szeregi. Zdarzały się więc wypadki mordowania żołnierzy AK, którzy przeszli do AL".* M. Janic, Idą partyzanci, MON 1967, str. 97
-
PRL - forma państwowości polskiej czy okupacja?
ciekawy odpowiedział Narya → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Bruno - kilka kwestii: - po pierwsze (primo) - mogły się i owszem zdarzać przypadki (i zapewnie się zdarzały) spowodowane uzasadnioną obawą o przyszłe trudności w zaopatrzeniu, a dotyczące zakupu soli, zapałek, mąki czy cukru, ale na litość Boską - nikt nie kupował mebli, pralek, lodówek, czy telewizorów na zapas ! - po drugie (primo ) - "przejściowe trudności gospodarcze", to nie domena lat 80 - tych ub. wieku, tylko całego PRL-u - i trzymajmy się całego czasookresu, a nie jednej dekady ... Skala Bruno, skala. Zbyt dobrze pamietam, co było, a co jest obecnie. Ludzie nie głodowali, bo Polak ma darwinistyczny instykt przetrwania (radzenia sobie w każdych warunkach) wyssany z mlekiem matki Kombinowano na rózne sposoby - najczęściej mięso kupowano od zaprzyjaźnionych rolników, lub od rodziny na wsi. Kolejny sposób - znajomoąć z kier. sklepu miesnego - okazywało się, że kierowniczka była niemal wszechmocna w sprawch aprowizacji Acha - i bodajże za Gerka pojawiły się tzw. "Sklepy komercyjne", gdzie wędline i mięso można było kupić, ale z niewielkim wyborem, i za kilkakrotnie wyższą od rynkowej cenę ... Róznie to z tym bywało. Bardzo róznie. Przypomnę Ci, iż PRL lat 80 - tych to kartki na mięso - jak miałeś szczęście (i wzmiankowane znajomości) - mogłeś w końcu trafić na szynkę. Zwykli śmiertelnicy (znam to z autopsji) zazwyczaj jedli pasztetową, salceson (ksywa "cwaniak", bo nie dał się wyeksportować ). Częstym gościem menu był żółty ser. A Aprowizacja poprawiła mi się, jak zapisałem się w szkole średniej na obiady do internatu Dobrze - OK. Przyjąłem Twoje wyjaśnienia. Czyli chcesz mi powiedzieć, że braki w PRL-u to wina wyżu demograficznego ? -
PRL - forma państwowości polskiej czy okupacja?
ciekawy odpowiedział Narya → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Powtórze za moim ulubieńcem, Bartlem - jest to "oczywista oczywistość". Zatem - zasłyszanym plotkom mówimy stanowcze NIE ! Nie brak temu wyjasnieniu spójności i logiki, ale ja mam wciąż jedno pytanie: Skoro: - wszystkie zakłady i fabryki pracowały pełną parą; - PGR-y, SKR-y, i inne "wynalazki" dostarczały do przetwórstwa wszelkie produkty rolne; - indywidualni rolnicy także produkowali "na maxa", a wszystko, co zakontraktowali, państwo skupywało od nich "na pniu"; - w ogóle cała gospodarka pracowała (ponoć) pełną parą, a na rynku NIE BYŁO ŻADNYCH TOWARÓW !!!! Czy potrafisz to w jakiś sensowny sposób wytłumaczyć ? Wmówiono ludziom, że np. pomarańcze czy szynka to towary luxusowe (sic !), i te produkty mogliśmy nabyć (jak mieliśmy szczęście i znajomości) w zasadzie tylko na święta ... Co się z tym wszystkim działo ? -
PRL - forma państwowości polskiej czy okupacja?
ciekawy odpowiedział Narya → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Przepraszam bardzo, ale jakoś ogrom tej różnicy uchodzi mojej uwadze - może coś przeoczyłem, ale czy po 1953r. (Śmierci Stalina) staliśmy sie państwem suwerennym, bądź niezależnym od Sowietów ? Wprawdzie nie prawimy o porównywaniu gospodarek IIRP z PRL (bo i okres istnienia przeszło 2 razy krótszy, w PRL-u nie trzeba było walczyć we wszystkich kierunkach o każdą granicę, nie było problemów mniejszości, gdzie Polacy stanowili 69% ogółu ludności, no i nie było ogólnoświatowego kryzysu - PZPR poprzez nieudolne rządy sama wpędziła własny kraj w kryzys) ale jednak może słówko wyjasnienia się należy - jak wyglądała swoboda gosp. (prywatna własność, przedsiębiorstwa) w II RP, a jak w PRL-u ? Pisałem już o tym wielokrotnie, ale przypomnę: dawniej wszystko było, ale jakim KOSZTEM ? Czy tworzenie na siłę trzech miejsc pracy (gdzie wystarczał w zupełności jeden pracownik) było być może i fajne (popularne) ze względów społecznych ? Zapewnie tak, ale z punktu widzenia bilansu ekonomicznego było katastrofą (jaką ? Początek lat 90 - tych uświadomił nas, i to bardzo boleśnie). Zakłady pracy były nierentowne i niekonkurencyjne (nikt nie liczył kosztów produkcji, bo wszystko było państwowe), były straty, marnotrastwo - to był efekt gospodarki centralnie sterowanej. Nie było zadnych uregulowań rynkowych, komuniści trzymali sztywny, sztuczny kurs dolara (średnio 1 : 4), nie istniał czynnik weryfikujący gospodarkę i konkurencyjność - WOLNY RYNEK . Marnotrawiano olbrzymie środki, pchając w nierentowne zakłady, a stratom ciągle nie było końca - na rynku, gdzie nie było żadnych towarów konkurencyjnych schodził każdy wyprodukowany bubel ... -
PRL - forma państwowości polskiej czy okupacja?
ciekawy odpowiedział Narya → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Chciałem się podeprzeć tym dobrym przykładem, ale obawiałem się, że zostanę źle zrozumiany. Swoja drogą ciekawe, jaką ewolucję przeszła idea strajkowa przez ostatnich 30 lat - od postulatów o pluraliźmie, wolnych sobotach, wolności słowa, legalnej reprezentacjiw państwie do czasów obecnych: bezwzględna i totalna obrona własnych (i tylko własnych) miejsc pracy (nie patrząc na inne zawody i profesje). Tak naprawdę, związku zawodowego nie interesuje dziś państwo, gospodarka, inni pracujący, czy bezrobotni, tylko własne, partykularne interesy ... Mimo, iż nie zgadzam się z takimi poglądami, szanuje je, ponieważ jest to swoista "cena demokracji". Każdy przykład ma skrajności i odchylenia, ale różnice pomiędzy strajkującymi 30 lat temu, a strajkującymi obecnie (i stosunku władzy do owych "niezadowolnych") wyjaśniłem już wyżej. Poza tym Bruno - czy można porównywać rzeczy nieporównywalne ? Demokrację z PRL-em ? W kwestii formalnej - autorytaryzm cechował chyba bardziej II RP ? Nie wydaje Ci się, iż pomimo "ciemnych kart" (Bereza, mniejszości narodowe) w II RP było "ociupinkę" więcej demokracji, niż w PRL-u ? Fakt. Ropa i gaz były tanie w PRL-u. Ale nie ma nic za darmo .... Słyszałem od znajomego kolejarza, że ponoć jedna tona węgla szła do ZSRS (w przeliczeczeniu na ichniejsze "cudo ekonomii" - rubel transferowy) za 2 zł . Rozbudowany ponad miarę (i nasze potrzeby) przemysł ciężki i zbrojenowy (z którym do dziś mamy kłopoty) służył sowieckiej gospodarce. I najlepszym przykładem niech tu będzie Nowa Huta - sztuczny twór, wybudowany m.inn. po to, by z krakowskiej inteligencji stopniowo zrobić robotników . Skoro było tak fajnie - to napisz proszę, jakie licho podkusiło nasze władze, by odrzucić bezwrotną sumę, przewidziana dla Polski w ramach Planu Marshalla ? Pozostaje mi zapytać za tow. Gomułką : "Kto za tym stoi" ? Bruno, czy naprawdę zapomniałeś, jak to było ? -
Wielki Wuju 1234 - a skąd wiadomo, że to faktycznie nie byli Niemcy ?
-
RKM. A Kaźmierak za swą "radosną tfurczość" musiał po wojnie zmienić nazwisko (na tak rzedkie jak: Kowalski ). Po wojnie działał aktywnie, założył łże - bandę. Poźniej zastrzelił po pijaku jakichś dwu funkcjonariuszy (chyba UBP), następnie za inne przewinienia trafił do więzienia, później traktowany był jako ofiara "wypaczeń stalinowskich" (sic !) W efekcie czego jego doczesne szczątki spoczęły na Powązkach ...
-
Co ja moge poradzić, że moje lubelskie (a szczególnie najbliższy region, w którym mieszkam) było zagłębiem wszelakiej maści partyzantki ? "Cieniowi" chodziło o broń, ale jednak był to wyjątkowy drań: http://209.85.129.132/search?q=cache:dsZyY...=clnk&gl=pl
-
Chciałbym poruszyć sprawę ciekawego zjawiska kulturowego, jakim bez wątpienia były Festiwale w Jarocinie. Organizowane już od początków lat 80 - tych , aby apogeum swe osiągnąć w 1984r. (najlepszy festiwal), i w 90 - tych latach zejść na psy . Mam pytanie: Jak uważacie - czy władze PRL świadomie i z premedytacją zorganizowały tą imprezę ( będącą swoistym "wentylem bezpieczeństwa", mającą za zadanie odciągnąć młodzież od wydarzeń bieżących i polityki, czy też wszystko odbyło się dzięki grupce zapaleńców (jak np. Walter Chełstowski), i młodziez dostała dokładnie to co chciała - autentyczną, nieskomercjalizowana muzykę, trafiająca do niej, bęącą wyznacznikem kolejnej generacji? Zapraszam do dyskusji. pzdr.
-
Totalitaryzm, a forma rządów autorytarnych w Polsce
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Dobre Spytaj Rataja, Korfantego, czy Piaseckiego -
Faktycznie - nie mam na to zasłyszaną opowieśc dokumentów (słyszałem ją kiedyś od starszego człowieka) niemniej jednak od razu dopasowałem ją sobie do przeczytanej informacji kol. madhouse (morderstwo - Żydzi - Ludmiłówka). Mieszkam niedaleko tej miejscowości, i dlatego pozwoliłem sobie na wtręt. A jeżeli ktoś ma jakieś dokumenty, publikacje n/t tej zbrodni - chętnie się z nimi zapoznam.
-
M. Emmerling pisze: "O godz. 8.00 klucz Avii B.534 z Jagdstaffel przechwycił i zestrzelił polski samolot koło Prasova. Zwycięskim pilotem okazał się Fw. (rotnik) Frantisek Hanovec (...) Początkowo Słowacy mniemali, że trafili PZL P.43; do;iczono się nawet 3 zabitych członków polskiej załogi, której pilotem był podoficer o nieznanym nazwisku. Poległego obserwatora udało się zidentyfikować - był nim Lt. Edward Porada* z 5. Pułku Lotniczego w Lidzie. Z powyższych danych wynika, iż ofiarą Słowaków padł Lublin R-XIIID z 56.es. obs., który zaginął w rejonie Bochni z załogą: obs. por. Edward Porada, pil. kpr. Marian Piasecki (czas startu: godz. 8.00)"** Dodatkowo Cet. Viliam Grun z byłej 39 Letki został zestrzelony przez art. plot. i skapotował niedaleko Stryja. Dostał się do niewoli. _____________________________ * Nie wiem dlaczego Emmerling używa raz niemieckich, raz polskich stopni w Polskim Wojsku. Skrót Lt. to niemiecki Leutnant, czyli nasz odpowiednik podporucznika. Jak podporucznik, to oficer, a nie podoficer - nic nie rozumiem ... ** M. Emmerling, Luftwaffe nad Polską cz. I Jagdflieger, str. 97.
-
We wrześniu 1987r. miałem okazję pracować przez miesiąc na Węgrzech, pod Budapesztem (Halasztelek), i powiem szczerze - to, co zobaczyłem tam w sklepach, wzbudzało zazdrość ... Przede wszystkim - tam było dostępne za forinty to, co u nas było dostępne za dolary/ bony w Pewexie .... Sklepy były naprawdę dobrze zaopatrzone, ceny (w przeliczeniu na złotówki) były rozsądne - można było jak widać prowadzić rozsądną politykę gospodarczą w komuniźmie, ale do tego trzeba było mądrych ludzi .... Gen. Jaruzelskiemu zawdzęczamy system kartkowy, na szeroką skalę wprowadzony w 1981 r. W latach 80 reglamentowane było niemal wszystko. Oprócz kartek na artykuły żywnościowe (między innymi na wódkę...!) iwiększość art. przemysłowych (np. mydło, proszek do prania, obuwie i benzynę) obowiązywały kartki na taki np. towar, jak...obrączki ślubne i garnitury. Te ostatnie można było (po złożeniu stosownych dokumentów) otrzymać w przypadku ślubu lub pogrzebu. Podobnie, z okazji narodzin dziecka przysługiwały kartki na 20 pieluszek tetrowych. Za gen. Jaruzelskiego wprowadzono specjalne książeczki dla MM (Młodych Małżeństw), gdzie taka para, po przestawieniu stosownych dokumentów mogła sobie kupić w sklepie (jak wystała w kolejce) towary niedostępne dla innych "śmiertelników" - radio, sowiecki kolorowy telewizor, magnetofon szpulowy, a przy odrobinie szczęścia, w porywach, segment pokojowy...
-
Jako mieszkaniec woj. lubelskiego poczułem się wywołany do odpowiedzi: 1. Przeglądam właśnie szczegółowa mapę Lasów Janowskich, i nie ma tam miejscowości o nazwie Ludmiłówka. 2. Wieś Ludmiłówka leży koło Kraśnika, i jest oddalona od Lasów Janowskich conajmniej 38 km (w linii prostej). 3. Słyszałem kiedyś o masakrze Żydów w rejonie Ludmiłówka - Dzierzkowice (w jakimś lesie). Ktoś znalazł sporo zwłok, i doniósł Niemcom. Niemcy, jak to Niemcy, zachowali się dowcipnie (we własnym mniemaniu): powyganiali do lasu okolicznych chłopów, każąc zabrać im ze sobą piły i siekiery - pod groźbą użycia broni chłopi pozowali do zdjęc robionych przez żandarmów, imitując ćwiartowanie zwłok, i ucinanie głów. Tak rodził się "wyssany z mlekiem matki" polski antysemityzm - ciekawe, czy ktokolwiek i kiedykolwiek te zdjęcia opublikował ? 4. Możesz podać nazwy owych oddziałów żydowskich, ewentualnie pseudonimy ich dowódców ?