-
Zawartość
3,805 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Jaruzelski i Kaczyński w Moskwie - razem?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2008
Walczył też w "informacji" - szkoda, że pomijasz tak istotny fragment jego życiorysu ... Według dokumentów znajdujących się w archiwach IPN współpracował w latach 1946–1954 jako agent informator z Informacją Wojskową pod pseudonimem "Wolski" (szkoda, że i ten fakt pomijasz). Walczył z uporem godnym lepszej sprawy z Antykomunistycznym Podziemiem Zbrojnym (19465-47r.), w okresie 1967–1968 jako członek ścisłego kierownictwa resortu obrony współodpowiedzialny był za usuwanie z armii i degradację blisko 1300 oficerów pochodzenia żydowskiego lub Polaków ożenionych z kobietami pochodzenia żydowskiego, co było częścią antysemickich działań władz państwowych, których kulminacją były tzw. 'wydarzenia marcowe". W. Jaruzelski nadzorował także tłumienie wystąpień robotników w czasie wydarzeń grudnia 1970 na Wybrzeżu, piastował wówczas stanowisko Ministrem Obrony Narodowej. 13 grudnia 1981 wprowadził w Polsce stan wojenny i stanął na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON). Zaiste - szlak bojowy godny kombatanta ... -
Jaruzelski i Kaczyński w Moskwie - razem?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2008
I nie tylko. Walczył też z własnym Narodem. I tu cie przywiało z historyków.org ? Czy jak ktoś jest "kombatantem" (z życorysem) to możemy mu wybaczyć wszystko ? -
Polska jeleniem narodów
ciekawy odpowiedział lotherlohan → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Mam pytanie: czy ktoś nam owe władze narzuca, czy sami je sobie wybieramy w wolnych, powszechnych i równych wyborach co 4 lata ? Jakże to tak: Głupi Naród tradycyjnie (zgodnie z narodową tradycją) wybiera cięgiem głupie wladze ? -
Polska jeleniem narodów
ciekawy odpowiedział lotherlohan → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Jest jeden plus: drogi. Wprawdzie autostrad dalej ani hu-hu, ale za to obwodnice, i trasy szybkiego ruchu (+ remonty i modernizacje nawierzchni) wykonuje się dużo i szybko, a to dzięki doinwestowaniu z Funduszy Unijnych. Bez tego byłoby jak dawniej - "co kap, to chap", i tylko niezbędne remonty -
Kontakty minojczyków z światem zewnętrznym
ciekawy odpowiedział Furiusz → temat → Grecja minojska-mykeńska
Minojczycy handlowali z mieszkańcami Cyklad, Rodos, Cypru (miedziane sztaby odnalezione w Fajstos), Peloponezu, Afryką (w Zakros znaleziono kły słoniowe pochodzące z Syrii), oraz wschodnim wybrzeżem M. Śródziemnego. Towarem była chyba ceramika, złotnictwo, oraz wyroby z brązu (broń, narzędzia i ozdoby). Wszystkie metale musiano importować. Na pewno początkowo Minojczycy byli narodem pokojowym - świadczy o tym brak fortyfikacji wokół odkopanych ruin pierwszych pałaców. Około 1750 - 1700 roku p.n.e. pałace zostały zrujnowane (być może z powodu najazdu, ale w grę wchodzi też trzesięnie ziemi - jest to "niespokojny" tektonicznie rejon). Mieszkańcy używali pisma linearnego typu A, którego do dziś nie rozumiemy . -
Iran łamie konwencje i porozumienia tylko dlatego, że ... chce mieć własną elektrownię jądrową. Już nawet nie próbuje się mu "dopasować" związków z Al - Kaidą, czy posiadanie arsenału ABC, bo będzie to po prostu śmieszne .... Jednak Iran to nie Irak - kraj kilkakrotnie większy, o większym potencjale, no i nie ma tyle ropy (co Irak, czy Kuwejt) . Jestem głęboko przekonany, iż Iran wcale nie odbiega od "standartów" innych krajów arabskich (np. dyktatorskie rządy Saudów w Arabii Saudyjskiej), nie jest ani gorszy, ani lepszy. Jedyną jego "winą" jest to, że nie jest strefą wpływów USA Natomiast jeżeli miałbym się do czegogkolwiek w tym kraju przyczepić, to na pewno do surowych rządów Ajatollachów, bezwzględnego egzekwowania szariatu. Spytaj się o to Koncern "Shella". Bo na moje kaprawe oko jest to ścisłą tajemnicą handlową - nie darmo brytyjscy żołnierze tak pilnie strzegą okolic Basfry z przyległościami Posłuchaj - możesz głęboko w to wierzyć, iż miłujący pokój Amerykanie (wraz z sojusznikami, w tym Polską) zatrwożeni krwawymi rządami satrapów, zaniepokojeni o pokój na świecie postanowili ich obalić, w imię demokracji i wolności. Możesz w to wierzyć. Ale ja jestem już duży, i takiej bajki nie kupuję
-
A skąd wiesz, że owe kraje to Iran i Korea Pn. ? Bo tak wmawiają nam politycy i media ? Gwoli przypomnienia: przed atakiem na Irak podniósł się szum medialny, jakoby "krwawy satrapa", niejaki S. Husajn posiadał w zanadrzu liczny arsenał broni ABC, mogący zagrozić zarówno "sąsiadom" (czyt: Izraelowi), jak i reszcie wolnego świata. Na Irak uderzono, i mimo usilnych poszukiwań śladu broni ABC do tej pory nic nie odnaleziono. Sprawa ta ma tez drugie dno: po wystrychnięciu na dudka "pożytecznych idiotów" USA i GB zajęły się spokojna eksploatacją jednych z największych w świecie złóż ropy naftowej, który akurat znajdują się (przypadek?) w tym kraju .... Bardziej od Korei Pn. i Iranu obawiam się USA, które atakują kolejno wybrane przez siebie, dowolne kraje na świecie (pod byle pretekstem), przy okazji wciągając nas w lokalne wojenki (zwane dla zmylenia opinii publicznej tzw. "misjami stabilizacyjnymi"), i tym samym robiąc nam coraz więcej wrogów.
-
Ten zakupiony w przez prywatnego kolekcjonera ze Skandynawii ? Jeździ (i to jak !) już od pewnego czasu (m.inn. na rekonstrukcjach, ale nie tylko) : http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=...feature=related Ależ to jest orginał (ze zrekonstruowanymi brakami)
-
Polecam: Encyklopedia techniki wojskowej, Wydawnictwo MON, W-wa 1987.
-
Gratuluję zatem dobrego samopoczucia. Masz jakieś koneksje u P. Boga, iż wiesz, co się NA PEWNO wydarzy za rok ? Na 100% będziesz przyjęta ?
-
Jasne. Maksymilian najpierw zaatakował Kraków, gdzie dostał tęgie baty (poległo 1500 żołnierzy arcyksięcia, a ok. 100 dostało się do niewoli). Ale ad rem: siły obydwu przeciwników były równe - Maksymilian "miał wojska 6000 pewnych, które były równe wojsku JKM" - napisze później J. Zamoyski (Archiwum Zamoyskiego, t. IV, s. 150). Podczas bitwy ujawnił się wydrwiwany przez Tofika "geniusz Zamoyskiego": arcyksiąże ustawił swe siły w półksiężyc, który w zamierzeniach miał zachęcić Polaków do ataku. Wojska Zamoyskiego miały być zniszczone ogniem dział i rusznic, a nastepnie oskrzydlone i wybite. Jednak Zamoyski zastosował nietypową, i jak się okazało - genialną taktykę: uderzył nieco w prawo, celując lewym skrzydłem w środek sił wroga, a swym środkowym i prawym skrzydłem - w lewe skrzydło Maksymiliana, odcinając mu tym samym drogę do Byczyny. Arcyksiąże został zmuszony tym manewrem do zmiany frontu, a gdy rzucona została chorągiew Żółkiewskiego na Węgrów Propostvarego, ci nie zdzierżyli, i cofnęli się. Arcyksiąże rzucił się do ucieczki. Cała bitwa trwała zaledwie 1 - 2 godzin. "Legło ludzi (tj. Maksymiliana) ponad 3000, bito ich przez dwie mile pędząc" napisze w liście Zamoyski do senatorów. Zginęło 1000 (skąd u Tofika cyfra 1800 ???) żołnierzy JKM. Następnego dnia arcyksiąże Maksymilian poddaje się do naszej niewoli ....
-
Zakarbuj sobie wreszcie: Dover jest malutkim portem, zas po prawej i po lewej jego stronie wznoszą się wysokie na kilkadziesiąt metrów klify, z zerową szansą ich zdobycia od strony morza. Oto zdjęcie - ciekawy wpływa do Dover
-
Polska zbrodnia wojenna na Ukraincach w 1939 r
ciekawy odpowiedział atrix → temat → Wrzesień 1939 r.
Przeciwko obywatelom polskim narodowości ukraińskiej ? W swoim własnym kraju ? Czy nie prościej byłoby ich pozmaykać w więzieniach, niż prowdzić przeciwko nim dywersję ? -
Polska zbrodnia wojenna na Ukraincach w 1939 r
ciekawy odpowiedział atrix → temat → Wrzesień 1939 r.
Czy uważasz, że ową rzeź rozpoczął KOP, lub władze IIRP ? -
Najlepsza armia II Wojny Światowej
ciekawy odpowiedział Albinos → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Akurat do prof. Grzelaka większych zastrzeżeń nie mam, wolę go miejscami czytać, niż T. Jurgę (a napewno R. Szubańskiego). Wprawdzie we wzmiankowanej publikacji wspomina on o resztkach (niedobitkach) KOP-u, do których nie dotarł r-z odwrotu, i które walczyły do końca (np. kompania kpt. Markiewicza - walczyła jeszcze 3 dni - str.270), i o Sowietach (60DS), "oczyszczających" jeszcze teren do 25 września, niemniej jednak gros sił zebrał się 19 - 22 września w rejonie Kuchenna Wola - Kuchcze - Moroczna (lasy w dorzeczu Styru, Stochodu, i Prypeci), i w tym czasie powstaje improwizowane zgrupowanie Oddziałów KOP, pod dowództwem gen. Wilhelma Orlika - Rückemanna. Nie wiem jak tam było z rzeczywistymi etatami w pułku KOP "Sarny" ppłk. Nikodema Sulika, ale przypuszczam, że były one niepełne (tj. na wskutek "ogołocenia" z ciężkiego sprzętu i żołnierzy SZ, którzy byli potrzebni na zachodzie), obsadzone naprędce powoływanymi rezerwistami, i zapewnie nie odpowiadały etatom stopy wojennej. Zresztą prof. Grzelak pisze (str. 268): "Fortyfikacje rozciągały się po obu stronach Słuczy, która miała od pięciu do dziesięciu metrów szerokosci, i głębokości półtora - trzy metry o dnie mulistym. Głębokość fortyfikacji sięgała niekedy do pięciu kilometrów. Składała się głównie ze schronów bojowych żelazobetonowych o grubości ścian około półtora metra, a stropach około trzech metrów. Wyposażone w ciężkie karabiny maszynowe, posiadały wieżyczki strzelnicze z otworami na rkm-y i wyrzutnie granatów. Załoga schronu piechoty składała się z dwunastu do trzydziestu i więcej żołnierzy. Były również schrony bojowe artyleryjskie, wyposażone w armaty 75mm lub działka ppanc." -
Najlepsza armia II Wojny Światowej
ciekawy odpowiedział Albinos → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
"Nad ranem i rano 19 września w pasie obrony pułku "Sarny" panowała gęsta mgła, ułatwiająca skryte podejście nieprzyjacielowi, i utrudniająca obserwację polskim żołnierzom. Główny atak 60DS szedł na 4 kompanię baonu fortecznego KOP "Sarny", dowodzoną przez kpt. Emila Markiewicza, obsadzającą umocnienia pod m. Tynne (...). 19 września w godz. 3.00 - 4.00 rozpoczął się zmasowany atak sowiecki na polskie umocnienia. Pod przykryciem nocy, mgły i zabudowań podciągnięto czołgi i artylerię. Korzystając z ochrony ognia pod schrony bojowe ruszyli saperzy z materiałami wybuchowymi. Mimo tak znakomitych warunków do natarcia Polacy nie dali się zaskoczyć (...). W niektórych schronach bojowych żołnierze mdleli z powodu nadmiaru gazów spalinowych, co było spowodowane dużą częstotliwością prowadzenia ognia z broni maszynowej, i mniejszej wydajności ręcznie napedzanych urządzeń wentylacyjnych. Ppor. Jan Bołbot zginął w swym schronie bojowym 19 września, wysadzonym przez sowieckich saperów, a wraz z nim blisko pięćdziesięciu żołnierzy (...) gdy trwały walki w rejonie m. Tynne, na sąsiednim (południowym) odcinku Tyszyca obsadzonym przez kompanię forteczną KOP o tej samej nazwie (prawdopodobnie z baonu KOP "Małyńsk" lub samodzielną) pod dowództwem mjr. Lucjana Grota, rozegrała się krótka, aczkolwiek zacięta walka, w rezultacie której Polacy opuścili pozycję. W godzinach wieczornych 19 września pododdziały pułku KOP "Sarny" opuściły swoje pozycje, wycofując się w kierunku zachodnim. *_______________________________________________ *Cz. Grzelak & H. Stańczyk, Kampania Polska 1939 roku, str. 268 - 270. -
Najlepsza armia II Wojny Światowej
ciekawy odpowiedział Albinos → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Mam w takim razie pytanie - ileż to czołgów sowieckich zostało zniszczonych w walkach z WP, a ile po prostu zostało (uszkodzonych, z braku paliwa, części, itp.) ? Ile pojazdów utracili na wskutek kiepskiego rozpoznania (terenu), przepraw i dowodzenia ? Ile z bowodu gorzej niż złej logistyki i braku taborów naprawczych ? I wreszcie - stosując niemiecką (emmerlingowską) terminologię - jaki procent z owych utraconych pojazdów to straty całkowite (bezpowrotne)? Czy ja wiem ? Bez przesady - nie demonizujmy naszej potęgi. Po sowieckim ataku (na wiele strażnic jednocześnie), i po stawieniu krótkiego oporu KOP musiał się wycofywać. Jednak Sowietom nie wszedzie się wiodło, przeważnie z ich własnej winy*. Nasz najsilniejszy wschodni bastion - SOU (obsadzony przez KOP "Sarny) bronił się niecały dzień (od rana do wieczora, 19-go września) - jak to ma się do Wizny lub Nowogrodu ? Granicy polsko - sowieckiej (długość blisko 1500 km) strzegł KOP. Jednak główną cześć tej formacji - oficerów, wyszkolonych żołnierzy, artylerię, i broń ciężką skierowano do walki z Wehrmachtem. Naprędce odtoworzono 25 baonów piechoty, oraz 7 szwadronów kawalerii - łącznie 12 tys. żołnierzy, głównie rezerwistów, a także spośród junaków, oraz z PW. Pierwszą linię obrony stanowiło 190 strażnic, po 11 - 16 żołnierzy w każdej (co daje przeciętną gęstość 1 żołnierza na 1 km granicy ...), z odwodami w sile plutonu lub kompanii. Strażnice zostały zaatakowane niemal symultanicznie 17.09.1939r. o godz. 5.00 czasu moskiewskiego (3.00 czasu polskiego). Szpice ataku stanowili znający teren pogranicznicy, oraz WOP NKWD. Starano podejść "po cichu" pod nasze strażnice, i wykorzystując element zaskoczenia wymordowac śpiących żołnierzy. Większość naszych załóg podjęła walkę, ale trwała ona od kilku do kilkunastu minut - przygniatajacą przewagę posiadali Sowieci. Tylko na odcinku północnym, bronionym przez KOP w pierwszych godzinach poległo 160 żołnierzy (ośmiu oficerów, ośmiu podoficerów, 137 żolnierzy, siedmiu osadników). Sowieci wzięli do niewoli 460 żołnierzy (siedmiu oficerów, 27 podoficerów, 425 szeregowych, w tym 49 rannych). Sowieci stracili: zabitych - 17, utopionych 12, rannych - 111). Na pewno Sowieci dobijali naszych rannych - świadczy o tym stosunek zabitych do rannych ... ______________________________ * Np. 6KK w myśl r-zu miał osiągnąć rubież Szczara Dolna - Wołkowysk - Lida 18 września. Niestety - z braku paliwa "ofensywa" stanęła. Żeby ruszyć dalej, co trzeci czołg i samochód pancerny musiał oddać resztki paliwa dwóm pozostałym, i sam czekać na dostwy 8DS i 29BPanc. pokonała rzeka Cepra - sporo pojazdów ugrzęzło w bagnistym terenie (np. z 172bcz) -
I jeszcze wcześniej - mityczny Herakles. Po pokonaniu olbrzyma /-ów. Więcej nikomu się to nie udało
-
Najlepsza armia II Wojny Światowej
ciekawy odpowiedział Albinos → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
A prowadzili jakąś wojnę, poza nielicznymi probami obrony miast, róznych rozproszonych pododdziałów, czy wreszcie walk KOP-u? Wtargnęli na nasz teren, zajęli, ile się dało, i basta. A że im nierzadko brakowało paliwa - to za to odpowiadali logistycy. Modernizacji po zajęciu wschodnich terenów II RP w 1939r. robić nie musieli - bo i po co ? -
Jest taka nieco niszowa publikacja "OSTATNIE WALKI WOJNY OBRONNEJ 1939 ROKU NA POŁUDNIOWEJ LUBELSZCZYŹNIE ", Warszawa 2006. Znajduje się tam cały rozdział autorstwa Arkadiusza Indraszczyka o walkach KOP ("Walki improwizowanego zgrupowania KOP gen. Wilhelma Orlika-Ruckmanna w Wojnie Obronnej 1939r. [21 września - 1 października 1939r.]). Jest sporo szczegółów, trasy i odległości szlaków posczególnych oddziałów, wchodzących w jego skład, itp. Jest jeszcze sporo publikacji w mojej ulubionej księgarni wysyłkowej: http://historyton.pl/catalog/product_info....roducts_id=3997
-
No popatrz - a jak na nią najechał, to był kamaraden ze Stalinem .... ech - ta faszystowska przewrotność i pokrętność ...
-
To teraz zagadka: dlaczego Niemcom notoryczne bombardowanie dróg, mostów, węzłów drogowo - kolejowych, infrastruktury nie przeszkadzało ? Dlaczego niemal po tygodniu pochodu, poprzez zniszczoną infrastrukturę dotarli nad środkową Wisłę, oraz pod Warszawę ?
-
W 1940r. ? Raczysz żartować ? To kolejny mit o "kiepskości w/w PzKpfw. Duże zgrupowania czołgów w latach 1939/ 1940, uderzajęce nawet siłą batalionu, zdobywały przewagę nie pancerzem i uzbrojeniem, ale szybkością, i przebojem ataku. Nawet przed takimi PzKpfw. I trzeba było zwijać skrzydła, i się wycofywać, by nie dać się okrążyć. Kolejny mit. Ów Albion był niejako "ojczyzną czołgów" - ichniejsze siły pancerne od 1937 do wybuchu wojny otrzymały 792 czołgi lekkie, 130 czołgów szybkich ("Crusadery") i piechoty ("Matilda").
-
Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Wschodni
Jesienią 1939r. siły III Rzeszy oszacowano na 5mln. żołnierzy (prof. Kozłowski, dr Stańczyk, dr Grzelak), jest to cyfra łącznie z "austryjackim wzmocnieniem" Skąd dalsze 2 mln. wojska ? -
Fakt. Skuteczna brona Malty przez "potężne" Siły Lotnicze (w liczbie 3 szt. dwupłatowców Gloster Sea "Gladiator") przed bombardowaniem przez włoskie lotnictwo przez 12 dni daje do myślenia ...