-
Zawartość
3,805 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Reporterzy dzielą się na sławnych i bezrobotnych - stąd taki swoisty "owczy pęd" do sensacji. A jeżeli jej nie ma - to trzeba ją stworzyć ... Takie są prawa mediów - tylko te są popularne, które pokazują morderstwa, okrucieństwo, śmierć, wojny, itp, i najlepiej na żywo ("live") ...
-
Chodzi mi o wzmiankowaną Poz.533 (o amnestii). I to w zasadzie wyjaśnia sprawę. Chodziło mi o Art. 2 ("W sprawach o zbrodnie i występki, które popełnione zostały przed 31 sierpnia 1939r., oraz należą do właściwości sądów powszechnych i woskowych...")
-
Może weźmiemy "na tapetę" ( ) status wielkiego narodowego bohatera (późniejszego prezydenta) Francji, gen, Ch. de Gaulle - czy po "ewakuacji" drogą lotniczą miał odwage wrócić z Anglii do okupowanej Ojczyzny ? Chciał (miał wolę) wziąść udział w ruchu Oporu we Francji ? Czy jakiś Francuz zarzucił mu później tchórzostwo i ucieczkę z pola walki ? Dysponuję orginalnym (niemal) Dekretem Przezydenta Rzeczypospolitej z dnia 2 września 1939r. (Dz. Ustaw Nr 87, Poz. 552 i 553), dotyczącym puszczenia w niepamięć i przebaczania (na podstawie art. 79 ust.2 ustawy konstytucyjnej) czynów dezercji, etc., ale niech lepiej wypowie się n/t temat konstytucjonalista Bruno Wątpliwy (którego oipnię wbrew pozorom cenię sobie bardzo - wiem, iż "Lex retro non agit " ...
-
Ale materiał źródłowy ... Może się mylę, ale czy to nie jest tak, iż wzmiankowany Napoleon także zajął Moskwę (wprawdzie spalona, ale jednak) ... Społeczeństwa zachodnie żywiły niekłamaną, ale pogardę dla systemu komunistycznego. Miały okazję przez kilkadziesiąt lata zapoznać się z "dobrobytem i demokracją", jaki ów system oferował swym obywatelom. Poza tym - jak by nie gigantyczna pomoc materiałowa USA (Lend Lease), udzielona Sowietom*, to Stalin wycofałby się już w 1941r. za Ural. _________________________________________ * (za kol. jurem):
-
Hmm... no więc tak - Pan Wojciech Siemion mieszkał niedaleko mnie - w Krzczonowie k/ Bychawy (tam się wychował i dorastał). Później sprzedał posiadłość (lata 70 - te). Potem się wyprowadził w okolice Warszawy. W jego obecnej posiadłości jest bodajże hodowla raków, lub coś podobnego (byłem tam w 2008r.). Czy wspominał, iż był związany z lubelszczyzną ?
-
12 pal to 12DP. Dowódca gen. bryg. G. Paszkiewicz. Skład: 51 pułk piechoty Strzelców Kresowych, 52 pułk piechoty Strzelców Kresowych, 54 pułk piechoty Strzelców Kresowych, 12 Kresowy pułk artylerii lekkiej, 12 dywizjon artylerii ciężkiej, 12 bateria artylerii p-lot., 12 baon saperów, kompania telefoniczna, kawaleria dywizyjna, 63 kompania kolarzy, 63 kompania ckm p-lot., 63 kompania p-panc., służby. 12DP wchodziła w skład Armii "Prusy". Polecam monografię tej armii, napisaną przez Jana Wróblewskiego.
-
Za jaka ojczyznę walczyli Ukraińcy w 1920r., skoro nigdy takiego tworu (państwa) jak Ukraina nie było ? Chcieli sobie zrobić własne państwo z części terytorium Polski, a na to II RP nie mogła się zgodzić.
-
Źródło: http://wyborcza.pl/1,101285,6983252,Sikors...1&startsz=x
-
Kim byli partyzanci (status)
ciekawy odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nie jestem specjalista od IIWŚ, ale chciałbym napomknąć o pewnym syndromie "partyzanta", jaki owładnął Wehrmacht w trakcie inwazji na Polskę w 1939r. Otóż w licznych wspomnieniach niemieckich żołnierzy ( Jochen Böhler, Zbrodnie Wehrmachtu w Polsce. Wrzesień 1939. Wojna totalna ) Polska jawiła się jako dziki i zaniedbany kraj, pełen wrogiej im ludności cywilnej. Często schwytanych cywili traktowano jak partyzantów z bronią w ręku (chociaż takowej nie posiadali), i rozstrzeliwano na miejscu, bez sądu. Są dowody, iż postępowano tak też że schwytanymi żołnierzami (vide: "wiekopomny" temat o zbrodni w Ciepielowie). -
Tzn. kto nie był w 1944r. u swoich bram ? Przypomnę ci, iż w 1944r. Front Wschodni oparł się na Wiśle. Przy Sowietach było LWP, oraz marionetkowy rząd PKWN, który ogłosił swój manifest w Chełmie (22.07.1944r.). Co natomiast robili Ukraińcy z UPA w 1944r. ? Ano tradycyjnie - mordowali i okaleczali Polaków, rabowali, gwałcili ... Bez zaplecza (pomocy) przychylnych im wsi niewiele by zdziałali. Dodatkowo w ich szeregach znalazło się sporo żołnierzy niemieckich (Wehrmacht, SS), którzy zostali przez nich przygarnięci. UPA nie z nikim nie rozmawiała, UPA działała - stąd obecnie aż tak niewielu Polaków mieszka w okolicach Lwowa, Łucka, czy Stanisławowa. Dlatego uważam, iż w trakcie Akcji "Wisła" władze komunistyczne bardzo łagodnie obeszły się z ludnością pochodzenia ruskiego, wysiedlając ją - wcześniej nasi Rodacy za Bugiem tej szansy do dalszego życia nie dostali ... Polacy starali się trzymać traktatów, i je wypełniać. Natomiast nasi sąsiedzi - nie zawsze.
-
Która z kampanii wojennych jest najbardziej zapomniana
ciekawy odpowiedział Andrzej → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Obstawiłem rozprawę duetu Zamoyski & Żółkiewski z Michałem Walecznym 1600r. -
Musze cię zmartwić - było jeszcze gorzej. Jak Polacy przyszli, zastali odludzie i pustkowie. Nie było niemal żadnych większych skupisk ludności (oprócz Lwowa, Halicza i Włodzimierza), było sporo porozrzucanych na znacznych odległościach chutorów, od czasu do czasu trafiał się dwór ruskiej szlachty ( kneziów). Późnij było długo, długo nic, i wreszcie Dzikie Pola: miejsce, gdzie znajdzie później schronienie zbiegły chłop pańszczyźniany, rozbójnik, przestępca, czy dezerter. Owi ludzie zaczną się organizować, zakładając swą siedzibę niedaleko Dniepru, na Siczy, ale to już inna bajka Dlatego, że w przeciwieństwie do twoich Ukraińców byliśmy wolnym narodem, który się wyrwał spod sowieckiego jarzma, płacąc krwawą ofiarę. Natomiast od kiedy istniało w historii państwo ukraińskie ? Czy przypadkiem nie od 1991r. ? Tak nie do końca cię zrozumiałem - mógłbyś rozszerzyć tę kwestię ? I znowu się nie rozumiemy. Nie dyskutujemy tu o zbrodniach UPA/UON popełnionych na różnych narodowościach, tylko o wzajemnych relacjach polsko - ukraińskich, oraz o polityce narodowościowej IIRP.
-
Po drugiej stronie granicy, po stronie sowieckiej też mieszkali Ukraińcy. Ciekawe, dlaczego oni owego "własnego i demokratycznego państwa" nie chcieli mieć ? Przecież Kijów był historyczną stolicą Rusi ... Panowanie Polski na tych terenach datowane jest od czasów Kazimierza Wielkiego, i później aż do rozbiorów (nastepnie IIRP) - w takim razie co jest nie tak z polskością Lwowa z przyległościami ? Mordy etniczne dokonane na Polakach, celem wyniszczenia pierwiastka polskiego "rozwiązały" sprawę ? Nie. Ale jakoś zarówno pod panowaniem cara, jak i cesarza austryjackiego jakiegoś szczególnego rozwoju nie dostrzegam. Chcieli wtedy też mieć państwo ? http://www.evil.nr2.crimea.ua/ukronazi2/korman_bigfile.html
-
I od tego stwierdzenia trzeba było rozpocząć dyskusję. Stanowi ono fundament przyszłych rozważań. Ukraińcy żyli ze swoją kulturą. Jednak za wszelką cenę dążyli do utworzenia własnego państwa kosztem Polski. Intensywne osadnictwo prowadzone przez II RP przyniosło im kulturę, rozwój cywilizacyjny, oraz poprawiło rynek pracy. Liderzy nacjonalistów byli ścigani przez władze, ale owi liderzy pociągali za sobą motłoch, powodując pogromy i rzezie. Władze w ramach odwetu wysyłali na niespokojne tereny KOP, celem przywróceniu porządku publicznego. Nie były to działania stronnicze, skierowane tylko przeciwko ludności ukraińskiej - np. podczas zamieszek spowodowanych przez Doboszyńskiego w Myślenicach 1936r. wysłano oddziały policji, gdzie Polacy starli się z Polakami (byli ranni i zabici).
-
Czy tylko "bandy debili" po "podlaniu" się alkoholem zajeżdżały do polskich wsi na Wołyniu, gdzie piłami, siekierami i łomami mordowały bezbronne dzieci i kobiety tylko za to, że byli Polakami, czy też ktoś za tym stał, i ktoś im pomagał ? Czy KOP i policja w II RP dokonywali czystek etnicznych na Ukrainie ?
-
Traktat Ryski czy Linia Curzona? - granice RP
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Aleksy pisze: by za chwilę napisać: Widzimy już wyraźny postęp Jeszcze tylko wschodnie województwa i Śląsk, i wrócimy do granic II RP Świadomość narodowa w większości społeczeństw zaczęła się budzić znacznie wcześniej ... -
Traktat Ryski czy Linia Curzona? - granice RP
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Znowu jesteś w błędzie. "Protoplasta" książąt śląskich Władysław II Wygnaniec był synem Bolesława Krzywoustego. jego trzej synowie: Bolesław, Mieszko i Konrad rozpoczęli linie Piastów Śląskich. Książęta śląscy byli więc Polakami. A Galicja z symbolem polskości - Krakowem ? Gdzie Toruń, Gdańsk ? -
Traktat Ryski czy Linia Curzona? - granice RP
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
??? Utrata niemal 1/3 terytorium jest ideałem ? O czym ty piszesz ? Co niby Polacy sami sobie mogli brać lub nie brać - czy mieliśmy na to jakikolwiek wpływ po Jałcie ? Wzięliśmy chociaż ociupinkę więcej, niż pozwoliłby nam na to Stalin ? Jeżeli cofniemy się wstecz, to te tereny też nie były rdzennie niemieckie, tylko książąt śląskich i pomorskich ... Zaczynam się właśnie nad tą kwestią zastanawiać. Za Bugiem było w/g ciebie nie nasze, Śląsk nie nasz, ziemie zachodnie nie nasze, Pomorze nie nasze ... Czy ty widziałbyś Polskę jedynie pomiędzy Wisłą a Bugiem ? -
Niestety nie - dalej się nie rozumiemy - bez względu na nasze posunięcia np. UON miał za cel odłączenie ziem (w/g niego) etnicznie ukraińskich od II RP. Polityka autonomii i współpracy tylko przyspieszyłaby ten proces. Powtarzam - II RP nie mogła sobie pozwolić na osłabienie/ odłączenie wschodnich rubieży. Zbyt duże było zagrożenie wojną ze strony Rosji Sowieckiej, zbyt wiele było do stracenia. Oczywiście - możemy sobie teraz hipotetycznie gdybać, co by było, gdyby ... I jeszcze jedno - nie wszyscy Ukraińcy byli adresatami odwetu ze strony II RP. W Berezie przebywało kilku działaczy nacjonalistów UON (np. Dmytro Hrycaj, Mychajło Janiw, Wołodymyr Janiw), ale najwięcej siedziało tam komunistów.
-
Nie wiem, ilu jest tak uważających "głupich", ale chyba nie rozumiesz kontekstu sprawy Katynia: tu nie chodzi o to, że ginęli tam też Sowieci (co jest powszechnie znanym faktem), ale o to, iż Sowieci nie chcieli przyznać się przez kilkadziesiąt lat do zamordowania 22 000 polskich obywateli - wyczuwasz ten niuans ? Ilu zginęło Polaków podczas czystek etnicznych, zwanych "Rzezią Wołyńską", a ile Ukraińców usiłujących ich bronić ? Dysponujesz wiarygodnymi danymi ? I dalej nie rozumiesz pewnej fundamentalnej kwestii: To jest prawda. Jeżeli dałbyś Ukraińcom autonomię, to pożegnałbyś się z co najmniej 3 województwami. W nich powoli wpływy zdobywaliby Sowieci. Czy o taką Polskę walczyli nasi przodkowie w latach 1918 - 20 ?
-
Ja z kolei dostałem od pracownika IPN-u guzik (replika wojskowego IIRP). Jest przypięty do mini ulotki, informującej o Katyniu.
-
Naprawdę ? KKW przewiduje, iż za dezercję oficerów sie rozstrzeliwuje, a podoficerów i szeregowych puszcza wolno ? Ciekawe, co by na ten zarzut odpowiedział ci np. płk. dypl. S. Maczek, który ze swoją 10BK w normalnym szyku przekroczył granicę ? Czy oprócz obrazowego porównania jesteś w stanie dowieść, iż COP powinien (i mógł) być budowany wcześniej ? Są tacy którzy twierdzą, iż trwa on już ponad 1000 lat
-
Miałem na stanie w WP przez 20 miesięcy KbkAKGN, i chociaż mało poręczny (brak możliwości składania kolby), bardzo dobrze mi się z niego strzelało. Owszem - fachowcem (specjalistą - rusznikarzem) nie jest, dysponuje jednak atutem, o którym mogą pomarzyć tylko laicy - strzelaniem (i to wielokrotnym) ostrą amunicją, znajomością celności broni, jej słabych i mocnych stron. I spytam przez ciekawość: służyłeś w WP ?
-
Dobrze, że ten temat został poruszony. O ile faktycznie należałoby się i 100 lat pobytu na takiej wyspie gen. Dąbowi - Biernackiemu, to dlaczego prześladowano innych, młodych zdolnych wojskowych odsuwając ich od służby w PSZ (vide: losy naszego wybitnego sztabowca, szefa SG, gen. Stachiewicza), z czystego rewanżyzmu (bo Sanacja nie cierpiała Frontu Morges) ,czy też z przyrostu ambicji (brak przydziału bojowego we Wrześniu 1939r.) ?
-
http://www.hipologia.pl/news/show/id/32