Skocz do zawartości

ciekawy

Moderator
  • Zawartość

    3,811
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ciekawy

  1. Edward Śmigły-Rydz i ocena jego poczynań w II RP

    1. Jednostki szybkie Wehrmachtu nie musiały (jak Konarmia Budionnego)obchodzić rozlokowane wj WP z flanki (i demolować tyły), tylko szukały słabych punktów w obronie, uderzając na wprost, i zamykając formacje piechoty w kotłach (które likwidowały podążające zań dywizje piechoty). Za Konarmia nikt nie podążał - była formacją, która miała za zadanie tylko dezorganizować tyły - gdy napotykała zdecydowany opór, starała się unikać walki. Niemcy postępowali jednak inaczej ... 2. I owego frontu w 1939r. nie dało się żadną miarą obejść od tyłu. Dopiero silny atak z flanki północnej i południowej (z Prus Wsch. i Moraw) spowodował powstanie "kleszczy". Sowieci przy niemal równowadze sił o takim manewrze mogli tylko pomarzyć ...Poza tym - logistyka i posiłki sowieckie w 1920r. niemal nie istniały (Tuchaczewski nie chciał poczekać na 60 tys. żołnierza posiłku), a jak działała logistyka niemiecka w 1939r., to chyba nie trzeba pisać. Czy jeszcze coś równie "odkrywczego" ma kol. w tym temacie do dodania ?
  2. Czy chodzi o to miejsce ? Zastanawia mnie ta relacja: Natomiast u L. Głowackiego czytamy: W dniu 8 września 29 DPZmot. gen. J. Lemelsena podjęła z rejonu Opatowa ruch w kierunku przez Ożarów - Tarło - Lipsko - Ciepielów na Zwoleń. W straży przedniej maszerował III batalion 15 pułku zmotoryzowanego ppłk. Wessela, wzmocniony samochodami pancernymi i motocyklistami z dywizjonu rozpoznawczego, oraz dwoma dywizjonami artylerii* Znowu czołgi <---> samochody pancerne ... Nieco niżej czytamy: W czasie walk po stronie polskiej poległo około 40 żołnierzy, a wśród nich major Józef Adolf Pelc, oraz adiutanci 74pp: - I adiutant kpt. Marian Cyruliński i II adiutant por. rez. dr Tadeusz Betleja. (...) Gen. Lemelsen (...) podaje własne straty: 15 zabitych, w tym kaptan von Lewiński - dowódca 10 kompanii i 9 rannych (...)** Powstaje pytanie - skąd (od kogo) L. Głowacki wziął dane o polskich stratach ? ______________________________________________ * L. Głowacki, Działania wojenne na Lubelszczyźnie w roku 1939, Wydawnictwo Lubelskie 1976, s. 44. ** tamże, s. 44.
  3. Edward Śmigły-Rydz i ocena jego poczynań w II RP

    Też nie podejmę się takowego zadania, ale oto co znalazłem o Śmigłym - Rydzu u Watta (wprawdzie to Amerykanin, i jego "dzieło" można zaliczyć do publikacji propagatorskich, ale opisał taktykę gen. R-Ś): "Na południu trzydziestoczteroletni generał Rydz - Śmigły i jego Trzecia Armia wreszcie poradzili sobie z Armią Konną Budionnego. Rydz - śmigły obsadził we wszystkich większych miastach i na przecięciach linii kolejowych na drodze Budionnego dobrze zaopatrzone garnizony liczące sobie po tysiąc żołnierzy każdy. Kozacka kawaleria z powodzeniem urządzała nagłe rajdy, ale nie potrafiła walczyć z piechotą zajmującą przygotowane wcześniej pozycje. Gdy Kozacy napotykali zdecydowany opór garnizonu, szybko rezygnowali. Rydz - Śmigły skoncentrował oddziały kawalerii, które z powodzeniem walczyły z czerwona konnicą. Ofensywa sowieckiej Armi Południowo - Zachodniej straciła tempo."* ___________________________ * Richard M. Watt, Gorzka Chwała, AMF W-wa 2005, s. 129.
  4. Edward Śmigły-Rydz i ocena jego poczynań w II RP

    Ruch może i tak, ale na tym koniec podobieństw. O ile w 1920r. o szybkości i przeboju błyskawicznego manewru decydowała kawaleria (np. Gaja czy Budionnego), o tyle w 1939r. decydowała nowoczesna doktryna wojenna - Blitzkrieg. Silne uderzenie w słaby punkt szybkich jednostek pancernych, wspartych artylerią i lotnictwem, dawało niemal 100% przełamanie, zakończone okrążeniem. "Kocioł" likwidowały podążające za jednostami szybkimi dywizje piechoty. Nawet 1 września nie udało nam się ustawić jednolitego frontu (brak sił i środków): "dziury" były na granicy z Prusami Wsch., Pomorzem Zach., czy w pasie działań Armii "Karpaty". Przy symultaniczym ataku z trzech stron to właśnie wrzesień 1939r. jawił nam się jako ciąg starać WP, usiłującego się bronić i wycofywać na wszystkich kierunkach ...
  5. W zasadzie tylko dwie sprawy: 1. Ciepielów dzieli od Sandomierza jakieś 75 km, i chyba bliżej temu pierwszemu do Zwolenia (a nawet Radomia), niż do Sandomierza. W związku z powyższym autor artykułu niezbyt "szczęśliwie" określił lokalizację Ciepielowa. 2. Wszelkie źródła "trąbią" o zabitych 300 żołnierzach WP. Autor artykułu stwierdza z rozbrającą szczerością, iż "poległo ponad 100 oficerów". Zaiste - niepełny baon 74pp (I/74pp) nawet po "przygarnięciu" rozbitków był bardzo "bogaty" w kadrę oficerską, która stanowiła aż 1/3 strat .... P.S. Dawno nie odwiedzałem Ciepielowa - czy byłby jeszcze ktoś chętny się tam wybrać w cieplejsze dni ?
  6. Czy w czasach PRL był lepiej?

    Eeee - melko w torebkach foliowych istnieje, i ma się dobrze (widzę je np. w sklepach PSS "Społem"). A z tym pochodem w szczerym polu i krowami, toście pojechali po bandzie, nie powiem ...
  7. IX Legion - prawda czy fikcja

    Na Imperium Romanum ( http://www.romanum.historicus.pl/legiony_augustianskie.html) znalazłem takie info:
  8. Jan Tomasz Gross

    Tzn. ? Kto tu jest nauczycielem ?
  9. Czy w czasach PRL był lepiej?

    Właśnie tych torebek nie mogę sobie przypomnieć ... Przypominam sobie natomiast kolorowe napoje w torebkach plastikowych, do których dodawano rurkę - będąc w podstawówce, i pijąc takowy napój przez rurkę (słomkę) było się kimś Co do mleka - pamiętam litrowe butelki. I taki pewien ewenement - idąc rano ze stancji do szkoły (szkoła średnia w Nałęczowie) wstępowałem do takiego mini - sklepu mleczarskiego, małej budy (Nosiła ona nazwę "Krowa", czy jakoś tak ). A tam ... Tam można było zjeść świeżą bułkę maślaną z masłem (sic!) i do tego popić kawą zbożową z mlekiem ... Mniam, mniam - smakowało ... Naprzeciwko szkoły, po drugiej stronie szosy był sklep spożywczy (tzw. "Ludowiec") - tam można było skoczyć na długiej przerwie, złożyć się w kilku na litr mleka, i parę bułek ... Acha - sprzedawczynie miały jakiś 7-my zmysł co do wieku, i browarka można było kupić dopiero w 4 klasie ... Ale od czego pomysłowość uczniowska ?
  10. Czy w czasach PRL był lepiej?

    Raczej tak - to co opisujesz, to wciąż popularne wśród amatorów pieszej turystyki tzw. "kangurki"
  11. Piłsudczycy

    Delwinie - gen. Sosnkowski (obok gen. Rydza - Śmigłego) był kandydatem na NW, którą to kandydaturę zaproponował sam Marszałek. Po 1926 roku "przesunięto" go do dyplomacji - pełnił funkcję protektora Ligi Morskiej i Kolonialnej. W wojsku przewodniczył Komisji ds. Uzbrojenia i Sprzętu. Od dowodzenia go odsunięto... W Planie "Z" nie przewidziano dla niego żadnej funkcji (podobnie jak i dla gen. Sikorskiego). Przez pierwsze 10 dni wojny był bezczynny, później sobie o nim przypomniano, i wieczorem tego dnia dowiedział się o nomicji na d-cę Frontu Południowego. Dał się poznać jako niezły dowódca ...
  12. Innym znanym później młodym oficerem był d-ca flotylli okrętów podwodnych, Kapitän Leutnant Józef Unrug. WWS zastała go na pancerniku "Friedrich der Grosse" (służył początkowo jako oficer wachtowy, następnie dowódca baterii dział), później przedł do okrętów podwodnych (dał się poznać Anglikom . Jednak nam, Polakom, znany będzie z czego innego: Niemiec z pochodzenia (ur. w Brandenburgu k/ Berlina), współtwórca floty IIRP (za swoje prywatne środki kupił w Niemczech pierwszy polski okręt - ORP "Pomorzanin"), w 1939r. bohaterski dowódca Obrony Wybrzeża, dowodził obroną Helu (najdłużej trwająca obrona we wrześniu 1939r.).
  13. A fe - wstydź się ! Z kol. FSO rasista wychodzi pełną gębą ! Gdzie poprawność polityczna ? Zdanie powinno brzmieć: "W USA panuje duże bezrobocie, i większość Afroamerykaninów pozostaje bez stałego zajęcia (pracy). Kol. FSO - to nastoletni chłopak czy dziewczyna mają pozwolenie na broń, czy też może ich rodzice ? A może owa broń była niezbyt dobrze zabezpieczona przed dziećmi ? Poza tym - takie strzelaniny zdarzają wszędzie (vide: ostatnia strzelanina w szkole w Niemczech). Może dlatego, że więcej niż pół Śląska, leżącego obecnie w granicach RP leżało wówczas na terenie III Rzeszy ? A samo woj. śląskie posiadało za czasów II RP autonomię - miało takową w czasach PRL-u ? Istnieje cos takiego, jak "solidarność społeczna". To dlatego biednych, chorych czy dysfunkcyjnych obywateli nie zostawia się samych sobie - zadania pomocowo - opiekuńcze nad tymi obywatelami realizuje Pomoc Społeczna. Wszyscy i tak nigdy nie dostaną po tyle samo - nawet sam PRL mit ten skutecznie obaliła. Przez chwilę poczułem się, jak bym był gościem IX Zjazdu PZPR. Brakuje jeszcze spontanicznej samokrytyki ...
  14. Jan Tomasz Gross

    Kol. FSO - co to znaczy w języku naukowym "na tyle duża, by zamieść pod dywan" lub "spory odsetek ludzi" ? Jaki procent polskiego społeczeństwa parał się w czasie II WŚ mordowaniem i okradaniem Żydów ? 10 % ? 50% ? 80% ? Gdzie są wiarygodne dane ? Czy zrobimy to na modłę Grossa, na "oko" ? Skoro to żadna tajemnica, i rzecz ogólnie wszystkim znana, to jaki problem podeprzeć tezę badaniami ? Czy bawimy się w uogólnienia ?
  15. Piłsudczycy

    Ciekawe, czy Szef Sztabu Głównego WP nie skarżył się też na swój niejako przymusowy "pobyt" w Afryce, gdzie przebywał odizolowany od wszystkich, internowany przez Francuzów (za podszeptem Sikorskiego) w areszcie domowym w Algierze przez 3 lata ? ... i to tak zażartym, że podczas przewrotu majowego usiłował popełnić samobójstwo, a do 1939r. był raczej zepchnięty na boczny tor ...
  16. Czy w czasach PRL był lepiej?

    No - ale lepiej ... miało być
  17. 1920. Wojna i miłość

    Ludzi chyba lubię, w związku z czym określenie to chyba nie jest skierowane do mnie A kręcić film historyczny można, niezależnie od pory roku: pokazała to w 1938r. sowiecka spółka S. Eisenstein & D. Wasiliew, a film nosił tytuł "Aleksander Newski". Akcja filmu rozgrywa się zimą 1242 roku. Kadry głównej sceny filmu – bitwy na lodzie – z powodu napiętych terminów kręcono latem. W tym celu zbudowano dekoracje na dziedzińcu studia filmowego Mosfilm. Asfalt posypano kredą i zalano płynnym szkłem. Wykorzystano również drewniane "bryły lodu" pomalowane na biało.
  18. Jan Tomasz Gross

    I to jest w/g mnie drugie (po nieweryfikacyjności źródeł) największe przewinienie Grossa - uogólnianie. Gross jako socjolog zna doskonale (a przynajmniej znać powinien) socjologiczne metody badawcze: metodę sondażu diagnostycznego (wywiad, ankieta, lub analiza dokumentów) i powinien swoje badania metodą tą posiłkować (żyje jeszcze mnóstwo ludzi, pamiętających ten okres). Jako naukowiec powinien zadać sobie pytanie - jaki % Polaków parał się tym niecnym procederem ? Jak wyglądało to w stosunku do innych krajów europejskich ? Brak rzetelnych badań stawia pod znakiem zapytania wiarygodność publikacji.
  19. Manipulacje w mediach

    Sorry, ale uśmiałem się setnie ... oto co dzisiaj pisze nam "wiarygodne źródło": Ziemniaki moga cię zatruć! Obiad bez ziemniaków? Trudno to sobie wyobrazić. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z zagrożenia. - Źle obrane i przyrządzone ziemniaki mogą być zagrożeniem dla naszego zdrowia - ostrzega prof. Kołodziejczyk z Politechniki Gdańskiej. Szczególnie niebezpieczne są na przełomie zimy i wiosny, gdy zaczynają kiełkować oraz latem w czasie dojrzewania - Nie wiedziałam, że ziemniaki mogą mnie podtruwać. Nie zdawałam sobie z tego sprawy. Obierałam nie zwracając zbytniej uwagi na kiełki i zielone bulwy – mówi Izabela Bartkowska (26 l.) z Gdańska. Niebezpieczna dla zdrowia jest solanina, która w największym stężeniu występuje właśnie w „zielonych” i puszczających kiełki ziemniakach. Wystarczy niewielka jej dawka, by się zatruć. Objawy przypominają grypę: wysoka gorączka, poty, bóle i zawroty głowy. Potem biegunka i wymioty. W skrajnych wypadkach nawet uszkodzenie nerek, czy białkomocz, co kończy się długim leczeniem w szpitalu. Eksperci ostrzegają, że jedzenie niedojrzałych albo kiełkujących ziemniaków może poważnie nadwyrężyć nasze zdrowie (...) http://www.fakt.pl/Ziemniaki-moga-cie-zatruc-,artykuly,98855,1.html albo : Będzie III wojna światowa? Jeśli NATO uderzy w Libię... ONZ dało zielone światło do ataku na Libię. W stan najwyższej gotowości postawiono siły NATO. Część państw, m.in. Rosja, Niemcy i Turcja, odmówiło udziału w ataku na wojska Kadafiego. Polska też nie chce brać udziału w operacji zbrojnej, rozważa jedynie pomoc w akcji humanitarnej samolotami transportowymi. Ale w rejon konfliktu rusza lotnictwo i okręty m.in. Wielkiej Brytanii, USA, Kanady i Francji. Świat stanął na krawędzi wojny... http://www.fakt.pl/Bedzie-III-wojna-swiatowa-Jesli-NATO-uderzy-w-Libie-,artykuly,99009,1.html :horse: :pomidor:
  20. Czołgi wojska polskiego

    Przepraszam za OT, ale nie mogłem się powstrzymać ...Oto cytat z blogu, reklamowanego przez usera tomasa: Moje pierwsze zastrzeżenie: gdzie bibliografia ? Gdzie lista publikacji i źródeł, na podstwie których autor pisał powyższy artykuł ? A może pisał go "z głowy" ? Zastrzeżenie nr 2: nie można używać górnolotnych frazesów typu: " Jakoś nie kwapili się ci „doborowi" ze znakiem złowieszczych błyskawic na kołnierzach do spotkania twarzą w twarz z polskimi żołnierzami", czy "Wyrastały po nim setki świeżych mogił, zostawiał rozpacz i łzy, dymy pogorzelisk i ruiny wiejskich chat" - każdy promotor skutecznie ci je z głowy wybije (a ci co bardziej złośliwi kązą ci zrobić przypisy do owych frazesów )) ). Piszemy krótko i zwięźle o faktach, które w/g nas miały miejsce, podpierając się znana nam literaturą. Zastrzeżenie nr 3: Po krótkiej walce pułk „Germania" poszedł w rozsypkę. Jego dowódca uciekł do Jaworowa, rozproszeni esesmani dopiero po kilku dniach zdołali zebrać się pod miejscowością Mogiła-Tuczapy, nie wszyscy oczywiście, bo blisko połowa z etatowego składu legła pokotem, w tym dowódca 3 batalionu, obersturmbannfuhrer Koeppen, i adiutant pułku, obersturmfuhrer Schomburg. Przepadł prawie cały ciężki sprzęt, wszystkie haubice i armaty przeciwpancerne, moździerze i cekaemy, ponad 100 samochodów i ciągników, nie licząc motocykli. Po tej jednej nocy „Germania" wypadła z gry, do końca wojny z Polską lizała rany nie uczestnicząc już w żadnych walkach. Wszystko fajnie, górnolotnie i bogojczyźniano, ale generalnie - mało zgodne z prawdą .... Oto co na ten temat ma do powiedzenia kol. scypion z dws-u:
  21. Powietrzne asy II wojny światowej

    Wiadomo - RKKA wielką armią była, to jej piloci i zestrzeleń muszą mieć dużo (zapewnie po zsumowaniu więcej, niż stan Luftwaffe podczas "Barbarossy") A dla ciekawskich - lista naszych asów IIWŚ ("Lista Bajana"): http://www.polishairforce.pl/zestrz2w.html
  22. Likwidacia Polskosci

    Ja tylko powtórze swoje zdanie w tej materii: polska dyplomacja tak naprawdę niewiele może zrobić w tej materii - zarówno Litwa jak i Polska są krajami członkowskimi UE, i sprawami mniejszości narodowych zajmuje się komisarz UE. Ponoć już nasz rząd interweniował w tej sprawie kilkakrotnie. A musimy postępować delikatnie, by nie pogorszyć bytu/ życia codziennego naszym rodakom mieszkającym na Litwie. Ichniejszy parlament może tak w każdej chwili dostosować prawo, by nie łamiąc tego nadrzędnego (unijnego) powoli naszym dokręcić śrubkę ... I dlatego bardzo liczę na interwencję przewodniczącego PE, J. Buzka, który jest przecież Polakiem ... P.S. Dopiero teraz spostrzegłem, że temat ten przeradza się w zwykłą pyskówkę. Nie jestem moderatorem tego działu, ale prosiłbym o umiar w inwektywach, i powrót do merytorycznego pisania.
  23. Legalność stanu wojennego

    A ja mam taką prośbę - odróżnijmy może dwie sprawy: (że też zacytuję klasyka) badanie i ocena danego zdarzenia przez historyków (i ewentualna obiektywna lub subiektywna ocena moralna historyka) - to jedno, a drugie: ocena i badanie pod kątem obowiązującego prawa przez np. TK. I błagam - nie wciskajmy sposobu oceny (warsztatu) historyków sędziom TK, którzy badają problem od innej (tj. konstytucyjnej) strony...
  24. Wrzesień 1939 r. dzień po dniu

    Nie widzisz w tych zdaniach sprzeczności ? No bo po co na litość Boską Stukasy miały by bombardzować (w domyśle: zniszczyć) nasyp kolejowy, po którym biegły tory przez most, a tymi torami miał wjechać pociąg z niemieckim desantem ??? P.S. Prawda była inna: Stukasy to nic innego, jak "latająca artyleria", bombardująca punktowo wybrane cele. I taki był też zamysł Niemców: wyeliminować precyzyjnie polską obsadę broniącą podejścia do mostu, nie niszcząc jego samego, oraz torów. Zgoda co do tego, że ów most był zaminowany, i nasi mieli go po otrzymaniu r-zu wysadzić ...
  25. Legalność stanu wojennego

    No proszę - czy aby kol. FSO nie minął się z powołaniem ? Kolega lepiej zna prawo, niż sędziowie zasiadający w Trybunale Konstytucyjnym
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.