-
Zawartość
3,811 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Daruj ciekawość ciekawemu, ale jak funkcjonuje lewakujący monarchista ?
-
Kiedyś próbowałem wieść bardzo skromne (zbiżone do survivalowego) życie, ale długo tak człek nie pociągnie ... Odnośnie wyjazdów - mam swoje ulubione miejsca, i niestety - ze zdobyczy cywilizacyjnych korzystam pełnymi garściami. Czy to się kiedyś zmieni ? Zapewnie tak Z tymi komórkami to utrafiłeś w sedno Tomaszu N - problem występuje już na poziomie kąpieli w zalewie/ jeziorze - wiadomo - trzeba zostawić na brzegu, ale .... a nuż ktoś zadzwoni ? Poza tym - jak komórka/ki na brzegu, to ktoś musi zostać, by je pilnować. W przeciwnym wypadku (tj. braku nadzoru nad nimi) powstają hardcorowe dylematy - zdąże przed szybkonogimi wrócić na brzeg ? Szybkonodzy zwędzą je, ili nie ?
-
Stan wojenny
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
No i stało się - na teń dzień trzeba było czekać prawie 23 lata .... Kiszczak skazany za wprowadzenie stanu wojennego Czwartek, 12 stycznia (15:15) Stan wojenny w Polsce nielegalnie wprowadziła grupa przestępcza pod kierunkiem Wojciecha Jaruzelskiego - uznał Sąd Okręgowy w Warszawie i skazał na karę w zawieszeniu b. szefa MSW Czesława Kiszczaka. Uniewinniono b. I sekretarza KC PZPR Stanisława Kanię. Według sądu generałowie Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak, Florian Siwicki i Tadeusz Tuczapski stanowili związek przestępczy o charakterze zbrojnym, który przygotował i doprowadził do nielegalnego wprowadzenia stanu wojennego w 1981 r. Sąd uznał, że wybrali taką formę, aby z zaskoczenia rozwiązać sytuację wynikłą w PRL po zalegalizowaniu NSZZ "Solidarność". Sprawy gen. Jaruzelskiego i gen. Siwickiego zostały wyłączone z tego procesu i pozostają zawieszone. Powodem jest zły stan zdrowia obu. Gen. Tuczapski w 2009 r. zmarł. Jaruzelski powiedział PAP, że nie będzie wypowiadał się ws. wyroku. czytaj dalej <H3 class=subTitle>Zbrojny związek przestępczy</H3>Jak mówiła w ustnym uzasadnieniu orzeczenia sędzia Ewa Jethon, jakkolwiek dotąd w praktyce spotykano się z grupami przestępczymi o charakterze mafijnym, popełniającymi pospolite przestępstwa kryminalne, to Kodeks karny przewiduje sankcje dla każdego nielegalnego związku przestępczego - "niezależnie od tego, czy się jest zwykłym obywatelem, czy wysokim funkcjonariuszem państwa" - dodała sędzia.W ocenie sądu są podstawy, aby przyjąć, że generałowie Wojciech Jaruzelski - (premier i I sekretarz KC PZPR), Czesław Kiszczak (najpierw szef Wojskowej Służby Wewnętrznej, a potem minister spraw wewnętrznych kontrolujący zbrojne formacje takie jak MO czy ZOMO), Florian Siwicki (jako wiceszef MON i szef Sztabu Generalnego LWP) oraz Tadeusz Tuczapski (wiceszef MON i sekretarz Komitetu Obrony Kraju) tworzyli taki zbrojny związek przestępczy. Doprowadził on do uchwalenia przez Radę Państwa PRL przygotowanych wcześniej dekretów o stanie wojennym - co też było nielegalne, o czym generałowie wiedzieli. <H3 class=subTitle>Kania uniewinniony Sąd podkreślił, że grupa ta miała swoją strukturę, a przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego trwały od marca 1981 r. Według sądu generał Jaruzelski był przywódcą tej grupy. Sąd wyłączył z tego grona Stanisława Kanię - poprzednika Jaruzelskiego na funkcji I sekretarza KC PZPR. - Nie działał on z zamiarem nielegalnego wprowadzenia stanu wojennego; opowiadał się za politycznym rozwiązaniem sytuacji w kraju, nie akceptował rozwiązań siłowych - uznał sąd i uniewinnił go. <H3 class=subTitle>Sąd: Nie było zagrożenia interwencją z zewnątrz</H3>Sąd stwierdził w uzasadnieniu, że wprowadzenie stanu wojennego było efektem realizacji z góry powziętego planu, nie zaś próbą zapobieżenia interwencji z zewnątrz - o czym mówił wielokrotnie generał Jaruzelski. Również Stanisław Kania twierdzi, i powtórzył to po wyroku, że groźba interwencji była realna do końca. - Nie ulega wątpliwości, że w momencie wprowadzenia stanu wojennego nie było bezpośredniego zagrożenia zbrojną interwencją ze strony wojsk Układu Warszawskiego, którego państwa oczekiwały rozwiązania sytuacji w Polsce poprzez polskie władze - stwierdził sąd w uzasadnieniu wyroku wobec - Nie ulega wątpliwości, że w momencie wprowadzenia stanu wojennego nie było bezpośredniego zagrożenia zbrojną interwencją ze strony wojsk Układu Warszawskiego, którego państwa oczekiwały rozwiązania sytuacji w Polsce poprzez polskie władze - stwierdził sąd w uzasadnieniu wyroku wobec autorów stanu wojennego. Prokurator IPN Piotr Piątek, który oskarżał Kanię i pozostałych podsądnych, zapowiedział, że będzie składał apelację od wyroku uniewinniającego b. szefa MSW. <H3 class=subTitle>Kiszczak skazany 86-letni dziś generał Czesław Kiszczak w 1981 r. był szefem Wojskowej Służby Wewnętrznej, potem został ministrem spraw wewnętrznych. Sąd uznał go za winnego zbrodni komunistycznej, jakim był jego udział w związku przestępczym o charakterze zbrojnym, który doprowadził do uchwalenia przez Radę Państwa PRL dekretów o stanie wojennym. Kiszczak został skazany na karę 4 lat więzienia za udział w związku zbrojnym. Jako okoliczność łagodzącą sąd wskazał podeszły wiek generała i stan jego zdrowia. Na mocy przysługującego mu prawa do amnestii wyrok zmniejszono o połowę, a kara 2 lat więzienia została zawieszona na okres próby 5 lat. Obrońca skazanego Kiszczaka mec. Grzegorz Majewski w rozmowie z PAP zapowiedział, że wystąpi o pisemne uzasadnienie wyroku - co zwykle jest zapowiedzią apelacji. - Zapoznamy się z treścią i podejmiemy z generałem Kiszczakiem decyzję, ale nie wyobrażam sobie, by tę sprawę pozostawić tak, bez dalszego ciągu - dodał. W sądzie nie było w czwartek Kiszczaka, a mec. Majewskiego zastępował inny adwokat. <H3 class=subTitle>Dekrety i uchwała Rady Państwa ws. stanu wojennego - nielegalne</H3>Z powodu przedawnienia karalności sąd umorzył oskarżenie Eugenii Kempary - członkini Rady Państwa PRL, oskarżonej o przekroczenie uprawnień przez przyjęcie dekretów. Taki sam wyrok zapadł w zeszłym roku wobec wyłączonego z tego procesu innego członka rady - Emila Kołodzieja. Sąd potwierdził - co wynika już z zeszłorocznego wyroku Trybunału Konstytucyjnego - że dekrety i uchwała o wprowadzeniu stanu wojennego podjęta przez Radę Państwa 12 grudnia 1981 r. były nielegalne. - Kwestię niekonstytucyjności dwóch spośród dekretów Rady Państwa z 12 grudnia 1981 r. przesądził już w swym wyroku Trybunał Konstytucyjny (...) w ocenie sądu nielegalne było także podjęcie przez Radę Państwa uchwały w sprawie wprowadzenia stanu wojennego, wynika to z podstawy prawnej tej uchwały, którą były przepisy wydanego nielegalnie dekretu - mówiła sędzia Ewa Jethon. <H3 class=subTitle>Incydent przed ogłoszeniem wyroku</H3>Ogłoszenie wyroku opóźniło się o półtorej godziny z powodu demonstracji lidera KPN - Obóz Patriotyczny Adama Słomki i innych osób. Słomka wtargnął najpierw za stół sędziowski, został wyprowadzony z sali przez policję, po czym na salę powrócił - już do części dla publiczności. Tam dalej wyrażał głośno swe poglądy, domagając się m.in. ukarania "zbrodniarzy sądowych". Inni zgromadzeni również wykrzykiwali "hańba" i "sąd pod sąd", co uniemożliwiło ogłoszenie orzeczenia i doprowadziło do zmiany sali. W innej sali sądu, do której wpuszczono tylko strony procesu i przedstawicieli mediów, sędzia Jethon ogłosiła, że za swe zachowanie Słomka został ukarany karą porządkową 14 dni więzienia. Taka decyzja - z mocy Prawa o ustroju sądów - jest natychmiast wykonalna i policja powinna zatrzymać ukaranego. Ma on jeszcze prawo złożyć zażalenie do prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie. <H3 class=subTitle>Nie chodzi o to, by wsadzać ich do więzienia W grudniu 2011 r. prok. IPN Piotr Piątek zażądał dla Kani i Kiszczaka kar po dwa lata więzienia w zawieszeniu. Mówił wtedy, że chodzi o stwierdzenie ich winy, a nie o to, by "te starsze osoby wsadzać do więzienia". Przyznał, że gdyby w procesie pozostał gen. Jaruzelski, to jego końcowy wniosek wobec niego byłby inny niż wobec Kiszczaka i Kani. Podkreślał, że postępowanie podsądnych było niekonstytucyjne, a dekrety o stanie wojennym Rada Państwa wydała bez podstawy prawnej. Dlatego - zdaniem IPN - od godz. 22.30 w nocy z 12 na 13 grudnia dochodziło do bezprawnego pozbawiania wolności działaczy NSZZ "Solidarność" (internowano ponad 9 tys. osób). Według IPN dochodziło też do bezprawnego skazywania za czyny, które nie mogły być wtedy przestępstwami - bo Dziennik Ustaw z dekretami ukazał się dopiero 17 grudnia. http://fakty.interia.pl/raport/general_jaruzelski/news/kiszczak-skazany-za-wprowadzenie-stanu-wojennego,1745426,5463 </H3></H3></H3> -
W takim razie mam pytanie: jak się zamierzasz do pisania tej książki zabrać, skoro nie masz bladego pojęcia o metodologii, tudzież dobieraniu źródeł ?
-
Podbój Brytanii rozpoczął cesarz Klaudiusz, i może user bkj się przejęzyczył ? .
-
Fakt - punkt dla Ciebie. Do zagadnienia podszedłem niejako automatycznie, tak, jak uczyli tego na metodologii )) A pierwszy "pisany" tekst żródłowy pojawi się dopiero za 1400 lat w dolnej Mezoptamii. Jednak - istniały już od dawna (tj. w epoce magdaleńskiej) dzieła sztuki wykonane ręką ludzką - malowidława w hiszpańskiej Altamirze, i francuskiej Lascoux.
-
Przed przystąpieniem do pracy najpierw musisz zebrać wszelką dostępną bibliografię, i teksty źródłowe (im więcej, tym lepiej dla twej przyszłej pracy). Sporo też będzie literatury anglojęzycznej, i tu bez dobrego tłumacza polegniesz ... Musisz odbyć długie i żmudne kwerendy po różnych bibliotekach, czytelniach i archiwach. Zatem - powodzenia
-
Kol. Wolf zapewnie wie, czym był Polski Korpus Przysposobienia i Rozmieszczenia ? W 265 byłych obiektach wojskowych w UK instruktorzy zajmowali się przysposobieniem byłych już żołnierzy do życia w cywilu. Prowadzono różne warsztaty, szkoły i kursy, gdzie żołnierze mogli zdobywać takie zawody, jak: kreślarz, ślusarz, drukarz, zegarmistrz, tkacz, itp., . Żołnierze z kategorią zdrowia „E” mieli możliwość zdobycia zawodu na specjalnych kursach szkolenia zawodowego inwalidów. Natomiast z całą pewnością w roku 1946 czy 1947 nie zajmowano się już takimi głupotami jak III Wojna Światowa. Kogo konkretnie, i w jakim obozie do tego szkolono ?
-
Operacja 'Pike", gdzie Churchill zamierzał z roponośnego Kakazu zrobić "jesień średniowiecza"
-
Adolf Hitler, czyli najbardziej potępiana osoba w historii
ciekawy odpowiedział theSHC → temat → Biografie
Nie do końca. Na pewno jest jedną z najbardziej potępianych osób w historii, ale czy przez wszystkich, na całym świecie ? Np. za co ma go potępiać Wietnamczyk, czy mieszkaniec Ekwadoru ? Z kolei mieszkaniec Kambodźy zapewne nie darzy symaptią Pol Pota .... To też twiedzenie trochę na wyrost - co rozumiesz poprzez zdanie: "Adolf Hitler jest znienawidzony we wszystkich kręgach społecznych" ? Czy szczerze i z przekonaniem niewnawidzi go robotnik z plantacji kakao w Nigerii, komunistyczny decydent z Chin, lub makler z Wall Street ? Bo jeżeli chodzi o nacje, to jedna z pewnością bardzo go nienawidzi. To też na wyrost - z większych to trochę ma na sumieniu Cesarstwo japońskie, ZSRS, a po części i USA. W 2009 roku Philip Vander Elst w materiale "The link between statism and supranationalism” podał liczbę ofiar zamordowanych przez totalitarne rządy na 170 mln. Dodając, iż ponadto miliony osób zostały życiowo zrujnowane przez socjalistyczne planowanie oraz urzędników państwowych. -
Bałagan z lekami
ciekawy odpowiedział 20 Sądecki Pułk Piechoty → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Bardzo słuszna uwaga - od tego powinna się rozpocząć dyskusja. Otóż tak naprawdę stworzono problem, który w rzeczywistości ..... nieistnieje ! Spróbujcie dostać sie do lekarza bez rejestracji w recepcji (gdzie sprawdzą skierowanie, ale przede wszystkim ubezpieczenie pacjenta). Pytam się więc: o co caman ? Po co wyważać otwarte drzwi ? -
Możliwość istnieje zawsze, ale żeby zaistniała, może wato by było przedstawić zdjęcie w/w przodka ?
-
Ależ nie turbujcie się Tomaszu - wierzaj mi, ów temat dotyczący liczebności WP w 1939r. będzie żył własnym życiem. A tutaj chciałbym skoncentrować się na walkach 6DP pod i za Tomaszowem Odrobinkę literatury jednak jest, z której można coś wyłuskać: Steblik, Zalewski, Głowacki, Saja, Jurga, Maksimiec czy Zawilski. No i wreszcie jest rozdział w w/w przeze mnie publikacji, autorstwa Zygmunta Kubraka, pt. "Działania 6.Dywizji Piechoty na południowym skrzydle pierwszej bitwy pod Tomaszowem Lubelskim." Są trzy możliwości: 1. Dowódca podał rzetelne dane (takie rzetelne dane podawał np. płk. K. Dworak), z racji dajmy na to sumienności i dyscypliny, obrazujące beznadzieję sytuacji, i brak perspektyw na dalszą walkę; 2. Dowódca specjalnie zaniżył stany osobowe i przejaskrawił sytuację, bojąc się ewntalnej poźniejszej odowiedzialnoiści i konsekwencji. 3. Dowódca specjalnie zawyżył stany, ale to wydaje się mało prawdopodobne, bo i po co, w jakim celu ? W razie klęski spoczywa na nim jeszcze większa odpowiedzialność i wszelkie konsekwencje (np. późniejszy zarzut za nieudolne dowodzenie - przykład gen. Dęba-Biernackiego). O gen. Mondzie pisał gen. Smorawiński: "Inteligencja bardzo duża, dominuje spryt, i wybitna zdolność radzenia sobie w każdej sytuacji" (CAW, Kolekcja generałów, gen. B. Mond,mikr.394. Roczne uzupełnienie listy kwalifikacyjne za rok 1931). Czyżby dały o sobie znać przymioty tak charakterystyczne dla nacji generała ? Oczywiście - w pozytywnym tego słowa znaczeniu
-
W związku z postem kol. Tomasza N z temtu o liczebności WP w 1939r. postanowiłem utworzyć nowy teamt, opisujący walki 6DP pod Tomaszowem. W/w post przenoszę, aby stał się zalążkiem owocnej (mam nadzieję) dyskusji. W/g relacji kpt. dypl. Witold Kirchmayera (CAW, II. 3.15.) 6DP gen. Monda składała się z: - 12pp (d-ca ppłk. dypl. M. Strażyc) - 16pp (d-ca płk. R. Matuszka) - 20pp (d-ca płk. K. Brożek) - 6pal (d-ca ppłk. B. Kondracki,) - dac, 6bsap., k.d., komp. łącz., komp. kolarzy, komp., ckm plot, oraz inne pododdziały, które samorzutnie (w trakcie walk) dołączyły do dywizji. W sumie 515 oficerów, oraz 15 977 podoficerów i szeregowców. Jednak już po walkach pod Pszczyną i podczas podejścia do Dunajca 6DP poniosła spore straty: Za Sanem, po reorganizacji 12 i 20pp liczyły około 75% stanu etatowego, najniższe stany miał 16pp, zaledwie 30% stanu etatowego w piechocie [1] Dodać należy, że artyleria miała stany prawie nietknięte [2]. Siły dywizji zostały nieco wzmocnione dołączonymi oddziałami (np. wzmiankowany 12pp został zasilony I baonem 48pp z 11KDP) [3] W chwili kapitulacji, pod Oleszycami (20.09.1939r., godz. 18.00) stan dywizji wynosił ok. 3 tys. żołnierzy. [4] ___________________________________________________________________________________________________________ [1] T. Guzek, W. Lis, R. Sobczuk, Bitwy pod Tomaszowem Lubelskim, Wydawnictwo Werset, Lublin 2010, s.101. [2] Tamże, s.101. [3] Tamże, s.101. [4] Tamże, s.121.
-
Zdrowia szczęścia, pomyślności, nie połykaj z karpia ości, nie jedz bombek, nie pal siana jedz pierogi, lep bałwana, a w sylwestra pij do rana. Tego wszystkiego życzę Wszystkim
-
Przede wszystkim - szkoda, że nie mieszkasz bliżej Greg - podrzuciłbym ci rzecz, z której byłbyś kontent Otóż niejaki Irosław Szymański (tekściarz, autor skeczy Loży 44) wydał książkę pt. Tak to widzę (KAW 1987). Jest to jedna z moich ulubionych publikacji rodem z PRL-u, a tematyka wiele skeczy jest aktualna i dziś Pozycję tę możesz nabyć na allegro: http://allegro.pl/listing.php/search?country=1&string=Szyma%C5%84ski+tak+to+widz%C4%99 Autorem i głównym animatorem tego przedsięwzięcia był Irosław Szymański, a występującymi Grzegorz Michalec, Maciej Wijatkowski oraz Jerzy Rogalski. Jerzy Rogalski jest aktorem teatralnym (Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie), i filmowym. Grzegorza Michalca można zobaczyć w regionalnej TV Lublin. Ba - ma nawet stronę na facebooku: http://pl-pl.facebook.com/people/Grzegorz-Michalec/100000816429004. Natomiast Maciej Wijatkowski pisze felietony dla Kuriera lubelskiego http://www.kurierlubelski.pl/tag/maciej-wijatkowski.html?cookie=1
-
"Akcja Wisła" - ocena
ciekawy odpowiedział Rycerz1984 → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Hmm ... miałem gdzieś mapy tego rejonu w (wersji elektronicznej) WIG-u z czasów II RP, ale nigdy nie patrzyłem na to z tej strony. Jednak chciałbym wrócić do postawionych wcześniej przez mnie pytań, i rozwiać wątpliwości: na ile komuniści realizując program masowych wysiedleń Łemków i Bojków z Bieszczadów dokonali aktu planowanej "jednorodności etnicznej", a na ile de facto odcinali UPA od zaopatrzeniowego zaplecza? Czy faktycznie UPA dokonywała aktów terroru na mieszkańcach, którzy przygotowywal;i się do przesiedleń ? I czy do walk z banderowcami nie można było od razu skierować więcej wojska ? P.S. A ten kawałek KSU sam się "ciśnie" jako komentarz: http://www.youtube.com/watch?v=rNeJtOKQdFg&feature=related -
"Akcja Wisła" - ocena
ciekawy odpowiedział Rycerz1984 → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Pamiętam. Myślę, że chodzi Ci przede wszystkim o beletrystyczne "Łuny w Bieszczadach" ppłk. J. Gerharda ? Akcje przesiedleńcze miały miejsce w latach 1944 - 1946. Oficjalna liczba ludzi przesiedlonych do ZSRR wyniosła według źródeł 488 612 osób. Początkowo wysiedlenia nie przyniosły pożądanych skutków, ponieważ mieszkańcy aby uniknąć wysiedlenia kryli się w lasach przeczekując akcję wojska. Nie było też wystarczających środków transportu, co powodowało że akcja przebiegała opornie. Aby to wszystko usprawnić powołano Grupę Operacyjną "Rzeszów" pod dowództwem generała Rotkiewicza W Bieszczadach w czasie akcji przesiedleńczej wysiedlono w 100% wsie Bystre, Łubne, Rabe, Jabłonki, oraz wsie w okolicach Górnego Sanu jak: Beniowa, Dydiowa, Sokoliki, Dźwiniacz, Bukowiec. Wszystkich mieszkańców wysiedlonych wsi spędzano na punkty zborne skąd później koleją transportowano na teren sowiecki. Przesiedleńcy na wyjazd oczekiwali czasem i kilka tygodni. http://www.twojebieszczady.pl/upa/upa7.php -
"Akcja Wisła" - ocena
ciekawy odpowiedział Rycerz1984 → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Zastanawia mnie jedno: czy była jakaś alternatywa dla Akcji "Wisła" (chodzi mi głównie o przesiedlenia) ? Czy walkę z UON/ UPA można było przeprowadzić inaczej ? Czy nie było to tak, że poczatkowo zlekceważono problem, i w Bieszczady skierowano zbyt mało wojska ? Że przez niemal 1,5 roku "męczono się", nie osiągając żadnych większych rezultatów ? -
Chciałbym rozpocząć wątek o naszych Siłach Lotniczych w Wojnie Obronnej, ich sukcesach i porażkach, heroicznych zmaganiach z wrogiem. Zapraszam do dyskusji. pzdr.
-
Kopernik pruskim astronomem był... i ogólnie o tej postaci
ciekawy odpowiedział harry → temat → Historia Polski ogólnie
Śledząc z uwagą dyskusję wzrok mój spoczął na prehistorycznej, bogoojczyźnianej pozycji Andrzeja Nowickiego pt. "Kopernik człowiek Odrodzenia" (PWPN "WP", Warszawa 1953, s.35), gdzie propaganda PRL-owska tak pisała o Mikołaju: W ten sposób powstał projekt wysłania Kopernika na studia prawnicze do Bolonii, aby tam nauczył się trudnej sztuki procesowania z Krzyżakami. Wprawdzie Kopernika bardziej od prawa interesowała poezja, literatura starożytna, filozofia, matematyka, sztuki piękne i coraz bardziej ... astronomia, ale doskonale rozumiał, że Polska nie może istnieć bez Bałtyku, i chciał być jak najlepiej przygotowany do walki z Krzyżakami o morze. Już wtedy uważał - i przekonaniu temu zostanie wierny do końca życia - że nie ma obowiązków świętszych nad obowiązki względem Ojczyzny i że dla Ojczyzny nawet życie nalezy poświęcić. W świetle tego cytatu można dojść do wniosku, że ojczyzna astronoma nie znajdowała się w Prusiech -
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
ciekawy odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Mam pytanie: czy jeżeli każdy kraj, który posiada zadłużenie traci swoją suwerenność, to czy istnieje na Świecie jakiś kraj zadłużenia nie posiadający ? -
Eaton Place 43 czy Emprorer's Gate 42-gdzie był legalny rząd?
ciekawy odpowiedział Wolf → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
W kwestii formalnej: Rząd Londyński stracił swe umocowanie prawne na arenie międzynarodowej 6 lipca 1945r., kiedy to USA i GB wycofały swe poparcie dla niego (na wskutek oszustwa Stalina: obietnicy stworzenia "demokratycznego" rządu TRJN Mikołajczyka). Mówienie tedy i pisanie o jakichś przepychankach po tej dacie jest mało poważne. Po wyborach prezydenckich w Polsce w roku 1990 ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski przekazał insygnia prezydenckie II Rzeczypospolitej, wśród nich insygnia Orderu Orła Białego i Orderu Odrodzenia Polski, Lechowi Wałęsie - przekazanie insygniów władzy miało gest czysto symboliczny: RP po latach dyktatury komunistycznej stała się znowu państwem suwerennym i niepodległym. -
Pytanie jest OK - tak zostało sformułowane, by sprowokować dyskusję. Bo przecież siły fransuskie (a także RAF) zaatakowały III Rzeszę we wrześniu 1939r., jednocześnie przygotowywując się na ewentualny atak, dokonując koncentracji za osłoną LM.
-
Panowie - dyskusja o tym, czy ktoś w coś wierzy, czy nie, nie ma najmniejszego sensu, i prowadzi na manowce. Był zdaje się podobny temat na historykach.org, i oprócz (tradycyjnego) bicia piany nic z niego nie wynikło (bo i wyniknąć nie mogło).