Skocz do zawartości

ciekawy

Moderator
  • Zawartość

    3,805
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ciekawy

  1. Traktat Ryski czy Linia Curzona? - granice RP

    No koment's, Władziu :| I jeszce raz (noch einmall ) : no koment's "Mocno" - to jest bardzo delikatne słowo :? Historycznie? Sugerowałbym lekturę, chociażby Bogdana Snocha. Kolega poczyta sobie o krucjacie (przeprowadzonej równolegle z tą do Ziemi Świętej z 1147 roku) przeciwko Słowianom Połabskim, przeprowadzoną przez książęta niemieckie. Co to ma do rzeczy? Otóż Państwo Niklota było zhołdowane polskiemu królowi Bolesławowi Krzywoustemu, a rozciągało się znacznie dalej, niż górna Odra, Szczecin, czy nawet sam współczesny Berlin . A W Szczecinie urzędował wtedy jak najbardziej nasz biskup pomorski - Wojciech. Tak więc widzisz, drogi W4W, do Szczecina mieliśmy prawo, i to jakie Czyli są niepotrzebne Polsce? Oddać je mamy precz, z powrotem? Ale gdzie, na Litwie, czy u nas :?: I jeszcze jedno: II RP (388 tys. km2) - III RP (312 tys. km2) daje nam różnicę rzędu 76 tys. km2 (tyle żeśmy stracili w stosunku do stanu obecnego). pzdr.
  2. Ocena II RP

    No tak, ale owi "bauerzy" nie odziedziczyli takiego "dziadostwa" jakie się dostało naszym przaśnym chłopom - to nie na ich terenach prowadzono działania wojenne ( I WŚ), nie rozgrabiono dobytku, nie popalono gospodarstw, czy wreszcie nie spowodowano migracji lidności z terenów objętych wojną. Jak wspomniałeś - elektryfikacji nie było, nie bylo tez mowy o jakiejkolwiek elektryfikacji czy mechanizacji (np. młóceniu zboża młockarniami). Przemysł odziedziczony po zaborcach nie istniał - niemal wszystko zostało wywiezione. Nie bylo specjalistycznych fabryk ciężkich, produkujących różne maszyny i urządzenia (budowa COP-u to dopiero połowa lat 30-tych). I nie jest to przeciez wina naszego chłopa, że nie miał maszyn, a raczej wina czasów, w jakich przyszło mu żyć, i zmagać się z siermiężną codziennością. pzdr.
  3. Najgorszy film jaki widziałem to...

    Jeżeli idzie o filmy "historyczne", to kiepskie było "Ogniem i Mieczem" Hoffmana. Tragiczny był "Aleksander" O. Stone'a, a beznadziejny "Kryptonim Gwiazda" Niehistoryczne - tragedią był fim "Wiedźmin" :cyclopsani: pzdr.
  4. Gruba kreska

    Lustrację można było zacząć przeprowadzać spokojnie (wzorem braci Czechów) gdzieś tak około 1993r. Przez pierwsze 4 lata zacząłby spokojnie owocowac plan Balcerowicza, i wtedy był dobry okres na to (z koncem lat 90-tych by się juz zakończyła, i IPN nie miałby możliwości wyciągania "Asów z rękawa" jak obecnie). Zapobiegło by to tzw. "dzikiej lustracji" z ktorą mamy ciągle do czynienia, i ciągle ktoś na kogoś wyciąga teczkę, w zależności od konfiguracji politycznej. A rzetelnej oceny PRL-u jak nie było, tak nie ma... pzdr.
  5. Najlepszy czołg II Wojny Światowej

    Pewnie chodzi o ostatnie? Mam ten numer (6), i faktycznie, jest tam artykuł "T-34 Czołg do wszystkiego". Gwoli ścisłości pragnę jedynie przypomniec, że przy tego typu porównaniach zapominamy o pewnych istotnych faktach : nie można porownywać czołgów średnich z czołgami ciężkimi (T-34 masa 27 t, PzKpfw. V masa 45 t), poza tym trzeba się odnieść do konkretnych wersji w konkretnym okresie (np. czy mówimy o T-34/76A, czy o T-34/85). Podobnie rzecz ma się z "Panterą". I proponowałbym nie wymieniać niemieckiego Panzera I jako czołgu - jak dla mnie, była to nieco ulepszona szkoleniowa tankietka , uzbrojona w dwa km-y. pzdr.
  6. Życzenia Świąteczne

    I ja się dołączam do tych Życzeń. I oby forum w przyszlym Roku sie Rozrosło !!! pzdr.
  7. Traktat Ryski czy Linia Curzona? - granice RP

    Są plusy dodatnie, i plusy ujemne :roll: . Do tych pierwszych niewątpliwie zaliczyłbym szeroki dostęp do Bałtyku, z trzema dużymi portami (Szczecin, Gdynia, Gdańsk). Odzyskanie całych obszarów warmińsko - mazurskich., Pomorza, zach. pasa ziem połozonych wzdłuż Odry, od Szczecina po Śląsk, no i samego Śląska. Dzięki polityce prosowieckich władz tereny stały się niemal jednorodne etnicznie. A plusy ujemne - jesteśmy w plecy niemal jedna trzecią terenów sprzed 1939r., Przepadł bezpowrotnie Lwów, ważny ośrodek kulturalno - polityczny, od kilkuset lat związany z Polską. Przepadły nam żyzne ukraińskie ziemie, przepadło zagłębie naftowe w okolicach Borysławia. Przepadł nam Brześć czy Łuck. Ale mamy spokój z Ukraińsami i Białorusinami, oraz Litwinami - a to juz jest coś :roll: pzdr.
  8. Walki z bandami UPA

    Temat - rzeka. W4W odpowiedział ci troszkę, ja zas moge polecic ci książkę M. Jaworskiego "Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego 1945 - 1965" W-wa 1984. Od siebie zaś dodam, iż w moim mniemaniu 11 pułk KBW nie zasłużył się niczym dobrym - urządzał m.inn. obławy i polowania na żołnierzy 5 Brygady Wileńskiej AK mjr. Zygmunta Szendzielerza - "Łupaszkę". pzdr.
  9. Pakt Ribbentrop - Mołotow

    Wbrew pozorom, pakt Ribbentrop - Mołotow był paktem o ... dobrosąsiedzkich stosunkach !!! Dopiero tajne, dodatkowe klauzule w nim zawarte dotyczyły podziału w przyszłej wojnie ziem polskich. Właściwy rozbiór II RP dokonał sie miesiąc później, na konferencji w Moskwie. To właśnie z tego okresu pochodzi sławna, publikowana we wszystkich żródłach mapa, z naniesioną odręcznię granicą "strefy wpływów". pzdr.
  10. Najlepszy czołg II Wojny Światowej

    A wiesz, ile PzKpfw. V dojechało na decydującą dla Niemiec Bitwę pod Łukiem Kurskim w lipcu 1943r.? Większość nie dojechała nawet do Bielgorodu (nagminnym zjawiskiem były pożary silników, oraz awarie układów jezdnych. Dopiero w połowie 1944r. opracowano poprawioną i ulepszona wersję (SdKfz 171) zdolno stawić czoło niemal każdemu typowi czołgów. Typowa bujda. Wszystko zależało od warunków. Czasami wystarczył jeden strzał w słabiej opancerzoną tylna część czołgu (a więc tam, gdzie znajdowal się silnik) i było po imprezie. A przypomnę ci, że "Pantera" była odpowiedzią Niemiec na pojawienie się na froncie T-34, oraz była na niej wzorowana (przyjrzyj się sylwetce). I tylko te 19 ton różnicy... "Tygrys" był z założenia produkowany do walki na dużych otwartych przestrzeniach - dlatego posiadal doskonałą 88-mkę, zdolną niszczyć czołgi z odl. 2000m. pzdr.
  11. Prewencyjny atak Polski na Niemcy

    30 zmobiliowanych dywizji. A ile dywizji po mobilizacji miałyby dwukrotnie liczniejsze od nas Niemcy? Skąd wziąść w 1933 czy 1934r. lotnictwo bombowe? a skąd ciężką artylerię i moździeże? Zapominasz o MRU, ciągle rozbudowywanym i fortyfikowanym. Juz na nim, bez wsparcia ciężkiej artylerii rozpłaszczyłby się cały atak. pzdr.
  12. Polskie Siły lotnicze w 1939r.

    Program, który całkowicie przekreślił rozwój naszego lekkiego myśliwca krotkiego zasięgu (i który zakończył się kompletną klapą), nazywał się P.38 "Wilk". Skoncentrowanie sie tylko i wyłącznie na ciężkim samolocie myśliwsko - szturmowym (docelowo lekkim bombowcu), nie mając do niego odpowiednich silników, i grzebiąc pozostałe programy (m.inn. w/w przeze mnie myśliwca) okazał się katastrofą. A tak wyglądało to "cudo":
  13. Co sądzicie o czołgu 7TP?

    Wydaje się, że sensowniejszym rozwiązaniem, bardziej pragmatycznym niż stworzenie dwóch batalionów czołgów lekkich, było utworzenie czegoś na kształt pułku pancernego (a więc 100 szt. 7TP, + art. ppanc, plot., kilka baterii haubic, + 2 baony piechoty). Formacja ta, użyta w odpowiednim czasie i miejscu (a więc gdzieś na osi Piotrków - Częstochowa), w dn. 02.09 - 05.09.1939r. mogłaby przysporzyć sporo strat i kłopotów Niemcom (ale rzecz jasna biegu wojny by nie odwróciła). pzdr.
  14. Polskie Siły lotnicze w 1939r.

    Oczywista literówka, ktorej już (nie wiedzieć czemu) nie mogę poprawić. Chodziło mi o rok 1936 :| P.24 stoi w centrum lotniczym Etimesqut niedaleko Ankary, a nie w samej Ankarze. pzdr.
  15. Polskie Siły lotnicze w 1939r.

    Bo baliśmy się kar finansowych za nie wywiązywanie się z umów. A co do przydatności - owszem jak najbardziej. Cały południowy front (Armia"Krków", i przede wszystkim Armia"Karpaty") był bardziej jak ubogi w maszyny myślwskie (bo BP działała w okolicach Warszawy). I znowu mnie zdumiewasz! P.24A (czyli wersję uzbrojoną w dwa działka, i dwa km-y) w ilości 10 szt. zamówili i odebrali Turcy (oraz 14 szt.wersji P.24C, uzbrojonej w 4 km-y). Dostawy zaczęły się późną jesienią 1939r. I teraz kolejna ciekawostka - działek 20mm nie posiadaliśmy, i nie produkowaliśmy (był za to produkowany 20mm nkm, nieprzystosowany do montażu w samolotach, przezbrojono w niego tylko niewielka ilość tankietek TKS). Działka te, jako opcja zamówienia, musiały być dostarczone do naszego PZL conajmniej na miesiąc przed ukończeniem montażu. Tak. Oprócz 160 szt. Moranów 406 zakupiliśmy 14 szt. Hawker "Hurricane", i 100 lekkich bombowców Fairey "Battle". Najbliższy był nam francuski Morane, których pierwsza partia już dopływała do Konstancy, niestety, Rumuni nie dali zgody na wyładunek, i statek musiał zawrócić. A wracając na nasze podwórko: duże nadzieje pokładano w lekkim myśliwcu krótkiego zasięgu P.50 "Jastrząb". Niestety, posiadał za słabe osiągi w locie...A tak wyglądał: pzdr.
  16. To prawda. Czytałem gdzies opis, że sowieccy żółnierze krzyczeli do naszych "Nie strzelajcie, idziemy wam z pomocą bić germańca", co budziło rzecz jasna konsternację wśród naszych żołnierzy. Bardzo szybko się jednak okazało, co to byli za "sojusznicy"... pzdr.
  17. Polskie Siły lotnicze w 1939r.

    To chyba raczej piloci z Wojny Obronnej 1939r. brali udział w BoB? Ciekawostka: W ciągu ostatnich dwóch lat przed wojna lotnictwu wojskowemu dostarczono 180 samolotow bojowych, a w tym czasie wyeksportowano za granicę 147 nowoczesnych maszyn. A co to były za samoloty? Były to modele bardzo potrzebne naszemu lotnictwu: następca P.11 - P.24 (fot.2), i następca P.23 - P.43. (fot.1) pzdr.
  18. Co sądzicie o czołgu 7TP?

    Dobrze pamiętasz. Wzmiankowane przeze mnie 22 7TP kpt. Kossobudzkiego to prawie połowa z 1 baonu czl. I właśnie wespół z WBP-M atakowały Tomaszów. Tam też zakończyły swój szlak bojowy, razem z WBP-M, wchodzącą w skład Armii "Lublin" gen. Piskora, a także resztek Armii "Kraków". pzdr.
  19. Stosunki Polsko-Litewskie

    Mnie natomiast zastanawia co innego - obtrąbiono u nas wielki sukces - zakup rafinerii w Możejkach. PKN "Orlen" za pośrednictem mediów przekonuje nas, jaki to zrobił kokosowy interes. Ciekawe, że w podobnych słowach wypowiada się i premier Litwy. Patrząc na to z handlowego punktu widzenie, to zawsze jest tak, że jeden z uczestników transakcji zyskuje, a drugi traci: no bo niestety, na tym polega handel. Powstaje więc pytanie: Czy to dobry interes zrobili litwinii, opylając za wygórowaną kwotę rafinerię w Możejkach, czy też go zrobił PKN "Orlen", kupując za przysłowiowe "grosze" wzmiankowana rafinerię. Co o tym sądzicie? pzdr.
  20. Quiz II Wojna Światowa

    Jak z nazwy wynika, jest to jakaś strefa. I kojarzy mi się z Francją, a konkretniej z jej 50 - milową (70 km) strefą od Kanału , w głąb Francji. pzdr.
  21. A na jakiej podstawie? Czyżbyś zasugerował się Sienkiewiczem i Hoffmanem? Jeremi musiał podejmować dramatyczne życiowe decyzje, bunt Chmielnickiego pozbawił go wszystkiego. Był doskonałym dowódcą, a metody jego walki wcale nie odbiegały od standartów, jakie wtedy obowiązywały (sama scena nabicia na pal posła - atamana Sucharuki to bujda - rozprawia się z nią M. Kossman, fakt ten nie miał miejsca w rzeczywistości, chociaż faktycznie w tych czasach się wzajemnie się na pale nadziewano). pzdr.
  22. Tzn. jakie gospodynie? W mieście nawet telefon był rzadkością, a na auto było stać tylko bogatych. W mieście popularna była posada gosposi (służącej?), były piece kaflowe, elektryka, początki c.o., a ze sprzętów dziś spotykanych spotkałabyś niewątpliwie czasami radio (lub patefon, to taki protoplasta dzisiejszego gramofonu do płyt winylowych). Nieco popularniejszy był motocykl, a najpopularniejszy rower (zwany wtedy bicyklem). Lodówki, mixery, i inny sprzęt AGD to śpiew przyszłości, i to dalekiej. Znacznie gorzej przedstawiała się sytuacja gospodyń domowych na wsi - brak kanalizacji i prądu, a oprócz obowiązków, jakie miały ich odpowiedniczki w mieście, dochodziła im jeszcze praca w gospodarstwie i na roli. No i problem z transportem - wieś nie była zmechanizowana. Czy chociaż troszeczkę ci pomogłem? pzdr.
  23. Polskie karabiny ppanc

    A wracając do tematu - na zdjęciach z imrez Grup Rekonstrukcyjnych widać, że chłopaki mają porobione doskonałe repliki (lub odrestaurowane "wykopki"). Na pewno nie zachowało sie ich dużo. Ja sam tylko raz w życiu dotykałem orginału, i to wstyd przyznać w muzeum :oops: . pzdr.
  24. Co sądzicie o czołgu 7TP?

    Niewątpliwie nasz najnowocześniejszy czołg użyty w Wojnie Obronnej. Publikacje wspominają, iż największa Bitwa Pancerna września (z ich udziałem, a precyzyjniej z 2 baonem czl) miała miejsce na trasie Piotrków - Radomsko z niemiecką 1DPanc. Ja jednak wolę brawurowy atak w dn. 18.09.1939r. 22 naszych 7TP (z 1 baonu czl) pod dowództwem kpt. Kossobudzkiego na Tomaszów Lubelski, ktory zakończył się pełnym sukcesem (niestety, niewykorzystanym) - zniszczono 6 niemieckich czołgów, 4 samochody pancerne, oraz 8 samochodów ciężarowych. pzdr.
  25. Polskie Siły lotnicze w 1939r.

    Wracając do tematu: Dysponowaliśmy bardziej niż szczupłymi Siłami Lotniczymi. NW postanowił stworzyć dwie silne jednostki dyspozycyjne - BP (Brygadę Pościgową), składającą się z samolotów 44 szt.P.11 (produkowanych w latach 1934 - 36), oraz starszego typu - 10szt. P.7, oraz BB (Brygadę Bombową), składającą się z 36szt. nowoczesnych P.37, oraz 50 szt.przestarzałych P.23. Resztę lotnictwa postanowiono rozdysponowac pomiędzy dowódcami poszczególnych związków operacyjnych (armii). Ogółem posiadaliśmy w 1939r. 43 eskadry: 15 myśliwskich, po 12 rozpoznawczych i obserwacyjnych, oraz 4 bombowe. W sumie posiadaliśmy niewiele ponad 600 samolotów wojskowych, spory jednak procent to samoloty szkolne, rozpoznawcze czy łącznikowe, słabo lub wcale nieuzbrojone, powolne. Nasze najnowocześniejsze maszyny, to jak już wspomniałem 36 szt. P.37, rozwijające v max. ponad 410 km/h. Wyprodukowano też dwa nieuzbrojone prototypy P.50 "Jastrząb" (nie brały udziału w walkach, jednego zniszczyli Niemcy, drugi został zestrzelony przez naszą opl w okolicach Lwowa). Był jeszcze owiany mgiełką tajemnicy prototyp P.11g "Kobuz" (model przejściowy pomiędzy P.11 a P.24, zdążył wziąść udział w walkach, por. Szczęsny zestrzelił na nim dwie maszyny wroga). Poniżej przedstawiam sylwetki naszych samolotów: pzdr.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.