-
Zawartość
3,815 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Co działo się w Twojej miejscowości w czasie okupacji?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska podziemna i okupacja
Z tego co pamiętasz ??? To ile lat ty masz właściwie Konstanthinosie? pzdr. -
Właśnie - to tylko kwestia czasu. Sam akces zależy od wielu czynników - demokratycznych i sprawiedliwych struktur państwowych, cywilnego kierownictwa nad wojskiem, stabilnej sytuacji politycznej, etc. Tej "kwesti czasu" trzeba było chyba jednak trochę dopomóc... pzdr.
-
To nazwisko zna każdy Polak, drogi dembi. Obok tego nazwiska powinniśmy znać tez nazwisko Paderewskiego, Dmowskiego, Korfantego czy Witosa - były to też ważne persony w naszej walce o niepodległość. pzdr.
-
Kto przyczynił się najbardziej do klęski wrześniowej?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Na całą tą sytuację złożyło się wiele czynników (niektórych pozornie nie związanych ze sobą). Poczynając od polityki międzynarodowej, dyplomacji, poprzez potencjał gospodarczy, obronność, sojusze, aż po planowanie strategiczne, wyobraźnię, możliwości, etc. Bardzo ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie Zigrinie - zawiniło tu zbyt wiele czynników, ze znacznym wskazaniem czynnika ludzkiego -olbrzymie opóźnienie z samym planem, i jego realizacją (Plan "Z"). pzdr. -
Kampania Wrześniowa...
ciekawy odpowiedział mer → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Tylko ta druga opcja w4w - armia odwodowa. Z osłoną NW nie miała ona nic wspólnego - W SG w Warszawie nie była mu potrzebna A raczej nie mieliśmy wróżek i jasnowidzów - nikt nie w najśmielszych przypuszczał, że 7 września Niemcy podejda pod Warszawę, a 10 - 12 września przekrocza Wisłę. Na Blitzkrieg była nie tylko nieprzygotowana słaba Polska, ale żaden Kraj w Europie (vide: Kampania francuska). pzdr. -
Przy takiej skali operacji i zaangażowanych środkówsiły Belgii czy Holandii nie stanowiły specjalnego problemu dla Adolfa. Sły angielskie reprezentowal wyłącznie Korpus Ekspedycyjny (i trochę samolotow). Zaś Francuzów zgubiło zadufanie (Linia Maginota), i brak logicznego zabezpieczenia się przed kierunkami ataku. Bo siły do walki z Hitlerem posiadali. Każdy desant polega na lądowaniu w określonych rejonach z jednostek pływających (ale nie z II - wojennych lotniskowców). Problem jest tylko w trasie, jakie te jednostki maja przebyć - dlatego tak idealną "trampoliną" stały się wyspy brytyjskie przed Inwazja w Normandii - można było tam gromadzić przez wiele miesięcy środki i materiały potrzebne do inwazji. Bo im wypowiedział wojnę Niewątpliwie bardzo utrudniło by w przyszłości inwazję zajęcię przez Niemców W.Brytanii (ostatniego bastionu Krajów starej demokracji w Europie). Dziś już wiemy, że Hitler nie był gotowy do inwazji na Anglię w 1940r. (nie posiadał wystarczającej flotyli do przewiezienia wojsk przez Kanał (przy dominującej Royal Navy, i przewadze RAF w powietrzu). Poza tym, leczył rany po Kampanii francuskiej. A amerykanie? Najprawdopodobniej stoczyli by zażarte walki z Niemcami i Włochami o Afrykę Północną, zajmując cały pas od Casablnki po Palestynę. Stamtąd przygotowali by się do inwazji (na Sycylię, Kretę, Cypr, póżniej Włochy i Bałkany). Na północy założyli by bazy morskie w Islandii. Nie zapominaj, że istniał tez szybko posuwający się na zachód sowiecki Front Wschodni. Z chwilą, gdy amerykańska machina wojenna ruszyła (przestawiła sie na tor wojenny) los Państw osi był przesądzony. pzdr.
-
Największy dowódca biorący udział w walkach w Afryce?
ciekawy odpowiedział +Immune+ → temat → Walki w Afryce i Włoszech
Postawiłem na "Montiego" ( za Bitwę pod El Alamein), ale bardzo zaimponował mi Rommel podczas błyskawicznej operacji w rejonie przełęczy Kasserine, zadając Amerykanom olbrzymie straty (w dn. 14 - 22.02.1943r.). pzdr. -
Dla F. Barbarossy już taka kąpiel nie skończyła się dobrze. A niezłym szermierzem był rycerz Rolland, bohater "Pieśni o Rolandzie", który to poległ w walce (nierównej) z Saracenami. pzdr.
-
Zabici - około 16 500 (16 343?) Ranni - około 28 000 (27 280?) Zaginieni - 320 Oprócz tego Niemcy stracili we wrześniu 1939r. podczas inwazji na Polskę 993 czołgi i samochody pancerne (z 2 500 wystawionych przeciwko Polsce), oraz 521 samolotów (z 1950 wystawionych przeciw nam). Poraża wyjątkowo mała liczba zabitych Niemców (tylko 1%!) z ogolnej liczby walczących. Statystycznie ma się to tak, jak byśmy zlikwidowali mniej więcej jedna dywizję niemiecką. Znacznie tragiczniejszy był nasz bilans Kampanii. Zabitych i zamordowanych zostało włącznie ponad 109 000 żołnierzy (a więc grubo ponad 10% stanu!), 133 000 zostało rannych, a 670 000 dostalo się do niewoli (sowieckiej lub niemieckiej). Granicę (węgierską lub rumuńską) zdołało przekroczyć około 85 000 żołnierzy. pzdr.
-
Jest to kluczowe porownanie w4w, Kraj ze słabą lub kulejąca gospodarką nie ma co się pchać do wojny (popatrz, jaka była faktyczna produkcja amerykańskich zakładów zbrojeniowych, a jaka niemieckich. Wnioski nasuną ci się same). A właśnie od gospodarek zależą możliwości techniczne (np. ilość wyprodukowanych bombowców strategicznych dalekiego zasięgu). No właśnie, tym stwierdzeniem odpowiedziałeś sobie na postawione pytanie - Hitler nie miał, a USA miało taką możliwość. pzdr.
-
Kampania Wrześniowa...
ciekawy odpowiedział mer → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Nie tylko ona - popatrz na Armię "Karpaty", która istniała de facto tylko na papierze (siłą ognia była równoważna być może jednej dywizji niemieckiej). A odnośnie Armii "Prusy" - pamiętajmy, że była ona armią odwodową, a więc jej mobilizację przeprowadzano w drugiej kolejności, po zmobilizowaniu armmi pierwszego rzutu. I jeszcze jedna ważna rzecz - mial to byc nasz najsilniejszy (przynajmniej w założeniu) związek taktyczny, składający się aż z ośmiu DP i jednej BK. Na pewno mie miała ona szczęścia do dowódcy (gen. Dąb - Biernacki). pzdr. -
Jaka jest wasza ulubiona nauka pomocnicza historii?
ciekawy odpowiedział suomi → temat → Nauki pomocnicze historii
Historia sztuki i archeologia, oraz historia wojskowości. pzdr. -
Sporo - dzięki zdecydowanemu poparciu Clintona weszliśmy do NATO. Dostaliśmy ze dwie stare korwety, troche sprzętu (np. Hammery), remontowane dla nas są "Herculesy" (wycofane z tamtejszej armii ze względu na wiek i przebieg), w ramach offset'u wybodowali nam duuużą świniarnię :roll:, oraz wizy. Mają być zniesione pzdr.
-
Wpierw Hitler musiałby zająć całą Europę (z Anglią i europejską częścią ZSRR), oraz wykorzystac maxymalnie przemysł na tych terenach. W każdym innym przypadku gospodarka niemiecka nie maiła żadnych szans z amerykańską. Poza tym, należy pamiętać, że nasze Siły Zbrojne też miały być w 100% gotowe do wojny w 1942r. (w/g Planu Rayskiego mieliśmy dokończyć wyposażenie naszych eskadr w nowoczesne samoloty). pzdr.
-
Majowie, Inkowie, Aztekowie- kres cywilizacji: dlaczego?
ciekawy odpowiedział Rozuel → temat → Ameryka Prekolumbijska
Tym pierwszym do upadku przyczynił się niejaki F. Pizzaro, podbijając ich Państwo. A tych ostatnich nawiedził w Meksyku niejaki H. Cortes, z podobnym skutkiem. A rzeczownik "Aztekowie" pisze się przez "z", nie przez "s". pzdr. -
Dolicz jeszcze sobie czołgi 7TP, ktore uszkodziliśmy i porzuciliśmy po I Bitwie Tomaszowskiej. Bilans się zwiększy. pzdr.
-
Tak - wspomina o tym Szubański w "Początku Pancernego Szlaku". Jeżeli nie udało się wyżebrać u przygodnych chłopów nafty i denaturatu (a więc mieszanki, na ktorej mogły jeszcze czołgi "pójść" ), wtedy pojazdy były porzucane. I wydaje mi się, że w/g statystyk więcej pojazdow było porzuconych (ze względu na brak paliwa lub zepsucie), niż faktycznie zniszczonych przez Niemców w walce. pzdr.
-
Wygrzabałem gdzies z moich zborów starą książke Haliny Rudnickiej traktująca o powstaniu (+ przebiegi bitew) Spartakusa, pt. "Uczniowie Spartakusa". W żadnej mierze nie polecałbym jej jednak jako źródło historyczne - ot, taka fabularyzowana powiastka na tle dramatycznego momentu dziejów. pzdr.
-
Samo przedstawiane Husaina w mediach, i kreacja jego wizerunku jawi sie tak: krwiożerczy dyktator, satrapa, morderca setek tysięcy niewinnych ofiar, bandyta, uzurpator, jednym słowem - typowy schwarccharakter tamtego regionu. A jak wygląda prawda? W czasach, gdy Saddam prowadził wojnę z Iranem Ajjatolachów, był cenionym i pożądanym sojusznikiem USA (podobnie jak kolejny śmiertelny obecnie wróg USA - Osama). "Morderstwa" Kurdów uchodziły mu na sucho - ot pareset, czy pare tysięcy osóbw to, czy w to - normalka w regionie. Później, na wskutek "firtu" z ZSRR - wrogiem (tym bardziej, że zorientowano się, że na jednym z większych złóż ropy naftowej na Bliskim Wschodzie nie moga juz amerykanie położyć łapy) stał się szybko - natychmiast rozpoczęto negatywną kampanię przeciw niemu. Światu starano się ukazać, jaki to z niego szubrawiec, nie informując zaś o własnych zamiarach przejęcia złóż ropy. Pytacie mnie o ocene Saddama - na pewno nie był człowiekiem dobrym ani litościwym, nie oceniam go pozytywnie, i być może zasłużył na śmierć - lecz pamiętajmy, że w rejonie Bliskiego Wschodu takich watażków postępujących w podobny sposób jest wielu - wynika to z faktu nie znania przez te Kraje demokracji, oraz prawa i procedur obowiązujących w niej. Jakoś nikomu nie przeszkadza nagminne łamanie praw czlowieka w Arabii Saudyjskiej, stosowanie masowo surowego szariatu, czy ścinanie ludzi. To jest polityka, i polityka pisana przez duże "P". pzdr.
-
Dlaczego Stalin uderzył 17 września?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
A gdzie ja twierdzę, że było inaczej? :? Przecież napisałem wyraźnie: Oczywiście, decyzja o wojnie z Polską zapadła wiele miesięcy wcześniejgen. Halder dostał polecenie opracowania tego planu ("Fall Weiss", czyli "Biały Wariant", równolegle opracowywany był też "Gelb Weiss" czyli "Wariant Żółty" dotyczący walki z zachodem) juz we wrześniu 1938r. A cała impreza była gotowa już w kwietniu 1939r. Zresztą, sami Niemcy piszą: "03.04.1939r. ; Fuhrerweisung: Angriffskrieg gegen Polen (Fall Weiss). pzdr. -
??? Naprawdę tak sądzisz ???? Taaak? a ciekawe, gdzie? Czy wiesz w ogóle, jakie czynniki zadecydowały o takiej, a nie innej lokalizacji COP-u? To nie było kilka zakładów - to był potężny i ciągle rozbudowujący się okręg przemysłowy (takie nowopowstające w wersji mini niemieckie Zagłębie Ruhry ), ktoremu w dalszym rozwoju przeszkodził wybuch wojny. I dalej nie doczekałem się odpowiedzi na postawione pytanie, gdzie ty byś zlokalizował COP (oraz dlaczego powstał on tam, a nie gdzie indziej). pzdr.
-
Tajemnicza jest także sprawa śmierci żony marszałka, Marty Rydz. Otóż w lipcu 1951 roku, o 40 km od Nicei w górskim potoku znaleziono worek z bestialsko okaleczonym kadłubem kobiecym. Na podstawie amerykańskich metek na bieliźnie ofiary stwierdzono, że była ona przysłana Marcie Rydz przez jej przyjaciółkę, panią Grace, mieszkającą w L.A. To umożliwiło policji identyfikację zwłok - lecz czy na pewno były to zwłoki Marty? Pytania, pytania, i jeszcze raz pytania... pzdr.
-
Kampania Wrześniowa...
ciekawy odpowiedział mer → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
No i git, literaturę mamy już wymienioną, a teraz wróćmy do meritum postu, czyli do zdarzeń 19 lat późniejszych, niż te opisywane przez kolegów. Ostatnia sprawą, jaka się doczytalem na temat, była to wypowiedź Łukasza - moderatora: Do której się odniosę: NW doskonale wiedział o rażących dysproporcjach różniących naszą armię od niemieckiej, co ciekawe - zdawał sobie sprawę z błędnego (po względem operacyjnym) ustawienia naszych sił do manewrowej obrony kordonowej (świadzczy o tym rozmowa, przeprowadzona przez niego z szefem SG gen. Wacławem Stachiewiczem w końcu lutego 1939r.), lecz jednak wiedział, że to ustawienie jest konieczne - mieliśmy dać czas sojusznikom na mobilizację i rozpoczęcie ofensywy na zachodzie. Nie spodziewano się jednak Blitzkriegu, a raczej czegoś na kształt I WŚ, z okopami, odwodami, i przemarszami kawalerii. Rzeczywistość przerosła jednak najśmielsze oczekiwania... pzdr. -
Postawiłem na Leo Benhakkera pzdr.
-
Dlaczego Stalin uderzył 17 września?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Sam Hitler decyzję o dniu "Y" (tj. o dniu ataku na Polskę) podjął 23 sierpnia, tuż po podpisaniu paktu Ribbentrop - Mołotow, ustalając go początkowo na dzień 26 sierpnia. Oczywiście, decyzja o wojnie z Polską zapadła wiele miesięcy wcześniej - przy naszych granicach stoi już 37 zmobilizowanych i wyposażonych dywizji niemieckich. 25 sierpnia, o godz. 18.00, do przygotowujących się do ataku jednostek niemieckich przychodzi rozkaz Hitlera odwołujący atak. Główną przyczyną było podpisanie układu polsko - angielskiego (Raczyński - Halifax), oraz deklaracja włoskiego ambasadora w Berlinie - Attolico, mówiąca, że w razie wybuchu wojny Włochy zachowają neutralność. Poza tym polecam kolegom opracowanie T. Cypriana i J. Sawickiego "Agresja na Polskę w świetle dokumentów" Warszawa. pzdr.