-
Zawartość
3,815 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
"Bolero" Ravela "W grocie króla gór", "Poranek" Griega "Marsz turecki" - eee... zapomniałem kogo :twisted: pzdr.
-
A Bzura? Kock? Wypad nocny strzelców konnych na Kamieńsk (w ciągu 15 minut zniszczono 30 czołgów niemieckich)? Stan wyjściowy 4DPanc. (w/g etatu na 31.08.1939r.) wynosił 308 czołgów i 36 samochodów pancernych. Po walce z Wołyńską BK pod mokrą Niemcy stracili około 100 pojazdów (z tym, że słowo "stracili" nie odzwierciedla faktycznej ilości utraconych pojazdów - część uszkodzonych maszyn odremontowały specjalne ekipy tym się zajmujące. Poza tym w liczbie tej zawarte są maszyny zniszczone pod w/w Kamieńskiem). Później 4DPanc."załapała" się na bomby naszej BB. 1DPanc. walczyła z naszymi wojskami nad Bzurą. Warszawę atakowała 4DPanc. pzdr.
-
Dokładnie tyle, do końca 1941r. planowano zorganizować (do września 1939r. zorganizowano dwie, ale lepiej wyposażono WBP-M - posiadała m.inn. własna eskadrę towarzysząco - obserwacyjną). Niestety - nie było na to kasy (ale jak by i ona się znalazła - to skąd wziąść tyle sprzętu i pojazdów?) Kierunek myślenia dobry, ale pułk zmot. - to jednak trochę za słabo, jak na jednostkę zaporową (pułk ułanów odpowiadał siłą ognia mniej więcej jednemu z trzech baonów pułku piechoty). Poza tym - pluton ppanc. - uzbrojony w 4 armatki ppanc. 37mm Bofors (w/g etatu pu), to kiepściutko, jak na jednostkę, mającą na celu opóźnianie i walkę z jednostkami pancernymi npla. Nie wyj - lepiej pisz :roll: (bo tak mało udzielają się userzy w tym dziale). pzdr.
-
Wielka Brytania, a wypowiedzenie wojny ZSRR
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Bo ZSRS nie napadło na nich (chociaż faktycznie umowa zawierała klauzulę na wypadek zaatakowania ktorejś z umawiających się stron). Skoro zaledwie w obronie Polski wypowiedziano wojne Hitlerowi, to co mieli zrobić w stosunku do dużo dalej "operującego" Stalina? Poza tym, liczono się z faktem, że prędzej czy później obydwa totalitaryzmy skocza sobie do gardeł, a widmo wojny oddali się od zachodu (ewentualnie poprzez sie tego "lepszego" - ZSRS). pzdr. -
Dywizjony RAF startowaly kilkakrotnie w ciągu jednego dnia do walki - czyli Anglicy sprawiali wrażenie, że byli ciągle w powietrzu (lub mieli niewyczerpane zapasy). I co dałaby seria drobnych potyczek nad Kanałem? Samobójczy atak skoczków tez odpada - mimo, iż od lotnisk Francji byłoby bliziutko, to RAF dominował w powietrzu (chociaż nie zawsze i nie wszędzie). Wody przybrzeżne i kanał żeglugowy były zaminowane - desant samobójczy z wody też odpadał. Ja tego typu operację podzieliłbym na dwie fazy: -Faza pierwsza: Zmasowany atak na stacje radarowe; -Faza druga: Natychmiast po ataku na stacje następuje atak na lotniska myśliwskie (druga fala). Jak nie pomoże - powtórka. :roll: pzdr.
-
Premierzy: Władysław Raczkiewicz 30.09.1939 - 04.07.1943r. Stanisław Mikołajczyk 14.07.1943 - 24.11.1944r. Tomasz Arciszewski 29.11.1944 - 05.07.1947r. Tadeusz Komorowski 21.07.1947 - 07.04.1949r. Tadeusz Tomaszewski 07.04.1949 - 25.09.1950 Roman Odzieżyński 25.09.1950 - 18.01.1953r. Jerzy Hryniewski 18.01.1953 - 08.01.1954r. Stanisław Cat - Mackiewicz 08.01.1954 - 08.08.1955r. Hugon Hanke 08.08.1955 - 11.09.1955 Antoni Pająk 11.09.1955 - 25.01.1965r. Aleksander Zawisza 25.01.1965 - 16.07.1970r. Zygmunt Muchniewski 16.07.1970 - 08.07.1972r. Alfred Urbański 18.07.1972 - 02.07.1976r. Kazimierz Sabbat 16.07.1976 - 07.04.1986r. Edward Szczepanik 07.04.1986r - 22.12.1990r.
-
Władze Rzeczypospolitej na wychodźctwie (1939 - 1990)
ciekawy odpowiedział ciekawy → temat → Historia Polski ogólnie
Jako pomoc dla userów. Chciałem jeszcze dopisać prezydentów, ale jeśli faktycznie jest nie na miejscu - to ją skasuję (albo zostawię tych, którzy urzędowali w czasie II WŚ). A że wybiega w przyszłość - chciałem ukazać ciągłość władzy na wychodźctwie. Czekam na twoją decyzję. pzdr. // Albinos Temat zostawiam przyklejony i zablokowany, ale to w ramach wyjątku. Nie ma za bardzo co z nim zrobić, bo nie pasuje do żadnego działu, ale biorąc pod uwagę cel tematu zostawię go. -
Gospodarka centralna
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Ja mam trochę narzędzi po dziadku - kowalu (m.inn. i 10 kg "Józefa" ), i stwierdzam, że sa to narzędzia dobrej jakości, a to dlatego, że dziadek wykonywał je ręcznie. A wyroby stalowe, robione przed II WŚ, to w/g dziadka najlepsze były czeskie (a znał się na tym). O powojennych młotkach czy obcęgach mówił, że to już nie to...Ja jakoś nie mam przekonania do narzędzi Made in ZSRR - mam gdzieś starą wiertarkę tej produkcji, ktorą nie można wiercić - kopie prądem Bo mają na obudowie napisane (tak jak i 70% przedmiotów naszego codziennego użytku, na które nie zwracamy uwagi) MADE IN CHINA :roll: . Byłe "demoludy" raczej nie rywalizowały między sobą, bo i po co? Gospodarka ich była "ustawiona" pod potrzeby ZSRR (stąd taki irracjonalny rozwój przemysłu ciężkiego w poszczególnych Krajach - soweci nie musieli u siebie budować aż tylu hut - mieli gotowe rzeczy za grosze, lub zgoła darmo (vide: ruble transferowe) pzdr. -
Z najprostszych rozwiązań, ktore przychodzą mi do głowy, to trzeba by było kupić obrazki od malarza, przytulić go, pocieszyć - a nóż - widelec skłoniłby sie ku Sztuce, a nie polityce? :roll: A z bardziej pragmatycznych i skutecznych rozwiązań: koło 1931r., kiedy jeszcze Adolf nie miał ochrony - po prostu go sprzątnąć (otruć lub zastrzelić), i w ten sposób nie dopuścić w przyszłości do wybuchu II WŚ :roll: pzdr.
-
Polityka wobec III Rzeszy i ZSRR
ciekawy odpowiedział Forrest → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Prosiłbym o wiarygodne dane procentowe, dotyczące: a) Składu procentowego poszczególnych narodowości w Czechosłowacji B) Składu procentowego poszczególnych narodowości w czechosłowackiej armii. Po przytoczeniu danych, podpartych wiarygodną literaturą będziemy prowadzić dalsza dyskusję. Bo to nie jest tak, że narodowości podpisują pakty i umowy międzynarodowe, tylko Rządy, które reprezentują m.inn. i te narodowości/mniejszości. :| pzdr. -
Po kolei. O orginale - zapomnij (nie dość, że trzeba mieć pozwolenia, to cena przekracza 4 000 PLN.). Za ok. 100 PLN możesz na allegro kupic replikę - żeliwny odlew (zero elementów ruchomych). Za 385 PLN możesz kupić przyzwoitą replikę colta 1911 (a więc pistolet b. zbliżony do ViS-a, posiadający ruchome elementy, dający się rozebrać, i oddający tzw. "suchy strzał". Całość przyzwoicie wykonana, i zgodna wagowo z orginałem). Można też, grzebiąc na aukcjach internetowych komletować sobie ViS-a z poszczególnych części (wykopki lub repliki), ale jest to dość żmudna, i kosztowna droga. Kabura do niego (jak orginalna) kosztuje 150 PLN. Czyli jak widzisz - możliwości jest wiele pzdr.
-
Ziemie Polskie w starożytności i nasze kontakty z Rzymem
ciekawy odpowiedział stokrotka17 → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Wpływy rzymskie na obszar naszego Kraju możemy datować na początek I w.n.e. , kiedy to zanika na naszych terenach kultura celtycka (lateńska), a na terenach między Odrą a Wisłą osiedlają się Burgundowie i Wandalowie. Następnie osiedlają się Goci i Gepidzi (kultura Wielbarska) Znaleźliśmy się pod silnym wpływem kulturowym rzymskich prowincji : Recji, Noricjum, i Panonii. Widzimy liczne ślady doskonałych wyrobów rzymskiego rzemiosla, znajdowanych przez archeologow w licznych grobowcach arystokracji plemiennej (Kultura Przeworska). To na tamte czasy datuje się też dwa wielkie zagłębia metalurgiczne - świętokrzyskie i mazowieckie. Dopiero około V w.n.e. na obecne tereny Polski (i nie tylko) przychodza nasi przodkowie - Słowianie. pzdr. -
Polityka wobec III Rzeszy i ZSRR
ciekawy odpowiedział Forrest → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
To było niemożliwe - ale to byłby naprawdę rozsądny krok (zyskalibyśmy dużo w oczach Francuzów). Moglibyśmy częściowo doposażyc nasze wojsko w niezły czechosłowacki sprzęt (który Hitler wziął za darmo), i przede wszystkim inaczej ustawić swoje armie - odpadałoby pilnowanie kilkusetkilometrowej granicy z Czechosłowacją. Połowa Armii "Kraków" i cała Armia "Karpaty" mogła przyjąć na siebie uderzenie niemieckie ze Śląska, a poza tym nie groziłoby nam w pierwszych tygodniach odcięcie od granic z Węgrami i Rumunią. Tak więc panowie - same plusy ! :roll: pzdr. -
Sprecyzuję: Niemiecką kontrofensywę, i jej smutny koniec. :roll: pzdr.
-
Balcerowicz - Plan Balcerowicza
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Zdawał się być bardziej konsekwentny od HGW (ale nie zawsze). Wszystkim prezesom współczuję, bo zawsze jakis Rząd chce coś "uszczknąć" z rezerw NBP. Ale tak jak napisal mój przedmówca Balcerowicz zostawia Państwo z dobrą kondycją finansową, małą inflacją, i mocną złotówką. Z faktem tym nie może dyskutować nawet sam Endju Lepper. pzdr. -
Termopile, Las Teutoburski, Hastings, Kłuszyn, Beresteczko, Racławice, Samosierra, Verdun, Dwie Bitwy Tomaszowskie w 1939r., BoB, Ardeny. pzdr.
-
Bingo GATUNEK: Australopithecus afaresis WIEK : 3 000 020 lat ADRES : Afar (Etiopia) Pytanie jest twoje :twisted: pzdr.
-
Coraz rzadziej kawa, ale za to herbatka - mniam, mniam - coraz to nowsze smaki Earl Grey'a :roll: pzdr.
-
Kolejny wariantem rozwoju naszego lotnictwa (zaprzepaszczonym w I poł. lat dziewięćdziesiątych), był projekt doskonałego, trafiającego w potrzeby naszego wojska, samolotu pola walki, jakim był PZL - 230 "Skorpion". Samolot ten miał być silnie uzbrojony, i służyć miał do bezpośredniego wsparcia wojsk lądąwych (taka nasza rodzima odmiana Ah-64 ). Samolot ten byłby kilkakrotnie tańszy od F-16, a także w calości produkowany u nas - co jest istotnym czynnikiem w wypadku serwisu i części. Ale jak to zwykle u nas bywa - para poszła w gwizdek . A szkoda: pzdr.
-
Gospodarka centralna
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Gospodarka centralnie sterowana miała jedną zasadnicza wadę - nie odzwierciedlała faktycznych realiów rynku wewnętrznego (i tak kluczowa sprawa - kurs dolara: państwowy - 7 zł, u "konika" - 22 zł), inwestowano niepotrzebnie w przemysł ciężki kosztem przemysłu i usług zaspakajających podstawowe potrzeby obywateli. Dzięki niedokońca przemyślanym posunięciom i braku konkurencyjności skazani byliśmy na kupowanie bubli krajowej lub radzieckiej produkcji. Płace nie miały pokrycia w walucie wymienialnej (tj. de facto pracowało się za kilkadziesiąt USD miesięcznie), ani w realnej rzeczywistości (brak towarów, które można bylo za nie kupić). Są to moim zdaniem główne minusy tej gospodarki. pzdr. -
Niemcy czy Rosjanie?
ciekawy odpowiedział Albinos → temat → II wojna światowa - Polska (1939 r. - 1945 r.)
Tak Łukaszu - naszym pechem było graniczenie w 1939r. z trzech stron z III Rzeszą, a co za tym idzie - dużymi możliwościami wejścia sił na nasze terytorium w dowolnym punkcie i czasie (tym bardziej, że od zakończenia IWŚ Niemcy rościli sobie prawo do korytarza i Śląska). Jak dla "sojusznika" - nieco kłopotliwa sprawa (bo w lepszej sytuacji byli Węgrzy, Rumuni, czy Finowie). Geopolityka i geografia stawiały nas na niepewnej pozycji, w wypadku takiego sojuszu... pzdr. -
Kiedyś znalazłem wzmiankę o planach Hitlera, dotyczących porwania samego ... papieża! (jako zakładnika - element szantażu aliantów). Został wyznaczony nawet oficer SS dowodzący ta akcją (ktorego nazwiska w tej chwili nie pomnę), ale na szczęście do tego incydentu nie doszło... pzdr.
-
Moja podpowiedź: Ta dama jest baaaaardzo posunięta w latach, przy niej wzmiankowana Aisza nie zasługuje nawet na miano oseska . Pani ta pochodzi z kraju biedy i .... doskonałych biegaczy! I jeszcze wspomnę, że jest doskonale znana naszej nauce pzdr.
-
Zimniutko pzdr.
-
30% zatrudnionych w sektorzy prywatnym w latach 80-tych? Chyba raczej nie (Z drugiej strony - a może ktoś do tego doliczył sporą liczbę rolników posiadających własne gospodarstwa rolne? Lata 80-te to jeszcze przytłaczająca domena państwowych zakładów pracy, oraz innych molochów . I ciekawostka: od epoki "późnego Gierka" nastąpił niebywały, sztuczny "boom" kulturalno - oświatowy (wiązało się to z nadmiernym wydawaniem pieniędzy na w/w dziedziny. Dzisaj widzimy, ile placówek kulturalnych czy szkół trzeba ciągle zamykać - nie dość, że jest niż demograficzny, to w realiach wolnego rynku biedne samorządy nie chcą ich utrzymywać). pzdr.