-
Zawartość
3,805 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Po kolei. O orginale - zapomnij (nie dość, że trzeba mieć pozwolenia, to cena przekracza 4 000 PLN.). Za ok. 100 PLN możesz na allegro kupic replikę - żeliwny odlew (zero elementów ruchomych). Za 385 PLN możesz kupić przyzwoitą replikę colta 1911 (a więc pistolet b. zbliżony do ViS-a, posiadający ruchome elementy, dający się rozebrać, i oddający tzw. "suchy strzał". Całość przyzwoicie wykonana, i zgodna wagowo z orginałem). Można też, grzebiąc na aukcjach internetowych komletować sobie ViS-a z poszczególnych części (wykopki lub repliki), ale jest to dość żmudna, i kosztowna droga. Kabura do niego (jak orginalna) kosztuje 150 PLN. Czyli jak widzisz - możliwości jest wiele pzdr.
-
Ziemie Polskie w starożytności i nasze kontakty z Rzymem
ciekawy odpowiedział stokrotka17 → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Wpływy rzymskie na obszar naszego Kraju możemy datować na początek I w.n.e. , kiedy to zanika na naszych terenach kultura celtycka (lateńska), a na terenach między Odrą a Wisłą osiedlają się Burgundowie i Wandalowie. Następnie osiedlają się Goci i Gepidzi (kultura Wielbarska) Znaleźliśmy się pod silnym wpływem kulturowym rzymskich prowincji : Recji, Noricjum, i Panonii. Widzimy liczne ślady doskonałych wyrobów rzymskiego rzemiosla, znajdowanych przez archeologow w licznych grobowcach arystokracji plemiennej (Kultura Przeworska). To na tamte czasy datuje się też dwa wielkie zagłębia metalurgiczne - świętokrzyskie i mazowieckie. Dopiero około V w.n.e. na obecne tereny Polski (i nie tylko) przychodza nasi przodkowie - Słowianie. pzdr. -
Polityka wobec III Rzeszy i ZSRR
ciekawy odpowiedział Forrest → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
To było niemożliwe - ale to byłby naprawdę rozsądny krok (zyskalibyśmy dużo w oczach Francuzów). Moglibyśmy częściowo doposażyc nasze wojsko w niezły czechosłowacki sprzęt (który Hitler wziął za darmo), i przede wszystkim inaczej ustawić swoje armie - odpadałoby pilnowanie kilkusetkilometrowej granicy z Czechosłowacją. Połowa Armii "Kraków" i cała Armia "Karpaty" mogła przyjąć na siebie uderzenie niemieckie ze Śląska, a poza tym nie groziłoby nam w pierwszych tygodniach odcięcie od granic z Węgrami i Rumunią. Tak więc panowie - same plusy ! :roll: pzdr. -
Sprecyzuję: Niemiecką kontrofensywę, i jej smutny koniec. :roll: pzdr.
-
Balcerowicz - Plan Balcerowicza
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Zdawał się być bardziej konsekwentny od HGW (ale nie zawsze). Wszystkim prezesom współczuję, bo zawsze jakis Rząd chce coś "uszczknąć" z rezerw NBP. Ale tak jak napisal mój przedmówca Balcerowicz zostawia Państwo z dobrą kondycją finansową, małą inflacją, i mocną złotówką. Z faktem tym nie może dyskutować nawet sam Endju Lepper. pzdr. -
Termopile, Las Teutoburski, Hastings, Kłuszyn, Beresteczko, Racławice, Samosierra, Verdun, Dwie Bitwy Tomaszowskie w 1939r., BoB, Ardeny. pzdr.
-
Bingo GATUNEK: Australopithecus afaresis WIEK : 3 000 020 lat ADRES : Afar (Etiopia) Pytanie jest twoje :twisted: pzdr.
-
Coraz rzadziej kawa, ale za to herbatka - mniam, mniam - coraz to nowsze smaki Earl Grey'a :roll: pzdr.
-
Kolejny wariantem rozwoju naszego lotnictwa (zaprzepaszczonym w I poł. lat dziewięćdziesiątych), był projekt doskonałego, trafiającego w potrzeby naszego wojska, samolotu pola walki, jakim był PZL - 230 "Skorpion". Samolot ten miał być silnie uzbrojony, i służyć miał do bezpośredniego wsparcia wojsk lądąwych (taka nasza rodzima odmiana Ah-64 ). Samolot ten byłby kilkakrotnie tańszy od F-16, a także w calości produkowany u nas - co jest istotnym czynnikiem w wypadku serwisu i części. Ale jak to zwykle u nas bywa - para poszła w gwizdek . A szkoda: pzdr.
-
Gospodarka centralna
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Gospodarka centralnie sterowana miała jedną zasadnicza wadę - nie odzwierciedlała faktycznych realiów rynku wewnętrznego (i tak kluczowa sprawa - kurs dolara: państwowy - 7 zł, u "konika" - 22 zł), inwestowano niepotrzebnie w przemysł ciężki kosztem przemysłu i usług zaspakajających podstawowe potrzeby obywateli. Dzięki niedokońca przemyślanym posunięciom i braku konkurencyjności skazani byliśmy na kupowanie bubli krajowej lub radzieckiej produkcji. Płace nie miały pokrycia w walucie wymienialnej (tj. de facto pracowało się za kilkadziesiąt USD miesięcznie), ani w realnej rzeczywistości (brak towarów, które można bylo za nie kupić). Są to moim zdaniem główne minusy tej gospodarki. pzdr. -
Niemcy czy Rosjanie?
ciekawy odpowiedział Albinos → temat → II wojna światowa - Polska (1939 r. - 1945 r.)
Tak Łukaszu - naszym pechem było graniczenie w 1939r. z trzech stron z III Rzeszą, a co za tym idzie - dużymi możliwościami wejścia sił na nasze terytorium w dowolnym punkcie i czasie (tym bardziej, że od zakończenia IWŚ Niemcy rościli sobie prawo do korytarza i Śląska). Jak dla "sojusznika" - nieco kłopotliwa sprawa (bo w lepszej sytuacji byli Węgrzy, Rumuni, czy Finowie). Geopolityka i geografia stawiały nas na niepewnej pozycji, w wypadku takiego sojuszu... pzdr. -
Kiedyś znalazłem wzmiankę o planach Hitlera, dotyczących porwania samego ... papieża! (jako zakładnika - element szantażu aliantów). Został wyznaczony nawet oficer SS dowodzący ta akcją (ktorego nazwiska w tej chwili nie pomnę), ale na szczęście do tego incydentu nie doszło... pzdr.
-
Moja podpowiedź: Ta dama jest baaaaardzo posunięta w latach, przy niej wzmiankowana Aisza nie zasługuje nawet na miano oseska . Pani ta pochodzi z kraju biedy i .... doskonałych biegaczy! I jeszcze wspomnę, że jest doskonale znana naszej nauce pzdr.
-
Zimniutko pzdr.
-
30% zatrudnionych w sektorzy prywatnym w latach 80-tych? Chyba raczej nie (Z drugiej strony - a może ktoś do tego doliczył sporą liczbę rolników posiadających własne gospodarstwa rolne? Lata 80-te to jeszcze przytłaczająca domena państwowych zakładów pracy, oraz innych molochów . I ciekawostka: od epoki "późnego Gierka" nastąpił niebywały, sztuczny "boom" kulturalno - oświatowy (wiązało się to z nadmiernym wydawaniem pieniędzy na w/w dziedziny. Dzisaj widzimy, ile placówek kulturalnych czy szkół trzeba ciągle zamykać - nie dość, że jest niż demograficzny, to w realiach wolnego rynku biedne samorządy nie chcą ich utrzymywać). pzdr.
-
Przy formowaniu kolejnej Brygady zmotoryzowanej - WBP-M miało dla 10BK i negatywne skutki - wzięto dla niej połowę czołgów, przeznaczoną wcześniej dla 10BK (pierwotnie 10BK miała otrzymać baon 7TP, a wszystkie "Vickersy" miały przypaść WBP-M). 13 września 1939r. 10BK walczy pod Lwowem. Do płk. Maczka zgłasza się mjr. Jerzy Łucki d-ca 21 batalionu czołgów R-35, meldując, że baon ten zostal podporządkowany brygadzie. Niestety - baon ten dostał inne rozkazy z ND, i czołgi te nigdy nie dotarły do 10BK. pzdr.
-
Mój ulubiony gatunek gier to...
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Akademie im. Jana Czochralskiego
To tak jak ja - uwielbialem "Age of Emires", dopóki jakis dureń nie pokazał mi kodów - i od tej chwili gra przestawała być zabawna (po wpisaniu "big daddy", czy "photon man"), i stała się nudna pzdr. -
A skąd możesz to wiedzieć? Czyżby doszło do sojuszu, że tak twierdzisz? Już to widzę. Podobnie jak "neutralne" były dywizjerumuńskie, węgierskie, czy włoskie na froncie wschodnim (Hitler musiał czymś zapchać nadmierne rozciągnięcie linii frontu - a miałby do dyspozycji niemal milionowe "armatnie mięso" z Polski. A masz na to jakies "kwity", czy są to wyłącznie twoje przypuszczenia? To Rumuni są narodem romańskim? Naprawdę? To, że plemiona Daków podbili Rzymianie, nie onacza, że Dakowie stali się narodem romańskim (podobnie jak i nie stali się nim Żydzi czy dajmy na to Celtowie). A poza tym - jak można porownywać status Włoch (jedno z państw Osi), do statusu kolaborującej Rumunii? To znaczy, że polscy Żydzi byli czymś wyjątkowym w Europie? Wszędzie dokonywano by masowej eksterminacji, a u nas mieliby status "Żydów aryjskich" :?: Ta teoria coś sie nie trzyma kupy... pzdr.
-
Okij - pytanie będzie pokrętne i przekorne (jak ja sam ), ale za to to bardzo łatwe: Proszę podać mi imię jednej z najsławniejszych "afrykańskich" znanych kobiet świata (nie Nefretete ). (podpowiedź: dama ta jest baaaardzo leciwa, i znana conajmniej na 40% dodatkowy punkt ode mnie za geneologię tego imienia). pzdr.
-
Otóż to. Powołanie pod broń osób, wcześniej od jej noszenia zwolnionych (ze względu na wiek) mijało się z celem, i było bez sensu, ale w/g Niemcow było wymuszoną koniecznością. Naszym polskim odpowiednikiem Volkssturmu była by pewnie OC (Obrona Cywilna). Bo bataliony ON (Obrony Narodowej) przedstawiały jakąś wartość bojową, i dzielnie walczyły ramię w ramię z jednostkami liniowymi WP we wrześniu 1939r. pzdr.
-
Chyba nawet nie. Prywatną działalność na nieco większą skalę na pewno prowadzili taksówkarze, właściciele mikroskopijnych "zieleniaków", "badylarze", oraz powstające w poł. lat 80 - tych firmy polonijne. Ja sam pamiętam, jak mój kolega brał u swojego wuja - "badylarza" goździki, i ustawiał się pod fabryką przed ważniejszymi imieninami. :roll: To były czasy - żadnego ZUS-u, ani prowadzenia ewidencji pzdr.
-
Moim zdaniem punk ciężkości ataku Wehrmachtu powinien przenieść się na południe - mimo że wycofujący się sowieci podpalali szyby naftowe - ropa stanowiła najważniejsze ogniwo do kontynuacji walki (Zagłębie w Ploeszti to za mało, jak na taką totalną wojnę). Poza tym Adolf zbyt rozciągnął front - co mogło skutkować (i w niedalekiej przyszłości zaskutkowało) nagłym kontruderzeniem w najsłabszy punkt frontu. A moim zdaniem kluczowym momentem było tez ściągnięcie z Dalekiego Wschodu dywizji syberyjskich (po wcześniejszym upewnieniu się, że "japsy" nic nie kombinują z ofensywą), które wprost z defilady w Moskwie pojechały na front. pzdr.
-
Chytrze Andersie :twisted: Powiem więcej - bardzo chytrze zadane pytanie. Ale przypominam sobie, jak kiedyś czytałem u Sapka ("Świat Króla Artura") o historycznej celtyckiej królowej, Boudicci (czy jakoś tak) która walczyła z najeźcą (w 60n.e.?) Nie wiedzieć czemu wdzięczni Angole wystawili jej pomnik - gdzies koło Big Bena :roll: pzdr.
-
Już pisałem o tym w temacie "Najlepszy czołg II WŚ", ale trochę nijak jest porównywać "Panterę" do T-34 (nawet/85). Są to czołgi z dwóch różnych grup wagowych (mimo, iż są klasyfikowane jako czołgi średnie), różnia się, i to zasadniczo: wagą (19t na korzyść "Pantery"), gabarytami (j.w.) mocą silnika (j.w.) pancerzem czołowym (j.w.) Ponad to w późniejszych "Panterach" zastosowano takie udoskonalenia jak : - ekrany pancerne chroniące gąsiennice, - no i "Zimmerit" - powleczenie specjalną antymagnetyczną powłoką wanny kadłuba i podwozia w celu ochrony przed minami magnetycznymi . Opcje te w żadnym wypadku nie mogły być dostępne dla końcowych, najbardziej "wypasionych" wersji T-34/85. pzdr.
-
Wielcy ludzie , którzy mieli kłopotliwe życie osobiste
ciekawy odpowiedział Tomek91 → temat → Historia ogólnie
Co do szczegółów - gorąco polecam ci książkę Mario Puzo "Rodzina Borgiów" (przeczytałem, naprawdę warto :roll:). A i rozpisywac się o nim nie będę - zobacz jak skończył G. Savonarola, krytykując go Ciekawostka: Postać Rodrigo posłużyła za pierwowzór ojca duchowego przy wykreowaniu postaci Don Vito Corleone ("Ojciec Chrzestny"). pzdr.