Skocz do zawartości

ciekawy

Moderator
  • Zawartość

    3,805
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ciekawy

  1. Zgadzam sie w całej rozciągłości. Prawdą jest fakt, że w 1926r. w Polsce niejaki Eberman skonstruował prototyp czołgu pływającego WB-10, niemniej jednak prym w tych konstrukcjach wiodła angielska firma Vickers - w 1929r. opatentowala czołg pływający Vickers Carden - Loyd Amhibian Tank, którego demonstracja stała sie bezpośrednim impulsem do powstania naszej konstrukcji - PZInż. 130 inżyniera Habicha. Raczej tylko te drugie. Te pierwsze, i owszem były wspaniałe, ale w latach 1931 - 1934. Pozwolę sobie w tym miejscu wysunąć nieco karkołomną tezę, że właśnie nadmiar konstrukcji i projektów (vide: nasze lotnictwo) przyczynił się do zaniedbania bieżącej produkcji i wyposażenia wojska, przyczyniając się tym samym do klęski. pzdr.
  2. Dopóki rolę maczugi pełnił przypadkowo znaleziony korniak (korzeń) - zgoda. Natomiast z chwilą prób dostosowania w/w przedmiotu do własnych potrzeb (różne prymitywne próby obróbki, skracanie, etc.) przedmiot ów stawał się chyba narzędziem - nieprawdaż? Podobnie rzecz się miała z pięściakami - z początku narzędziem do obróbki stawał się przygodnie znaleziony kamień, by później (po obróbce) przybrać formę bardziej ergonomiczną, ukształtowano w/g potrzeb. pzdr.
  3. Izrael, Palestyna, Arabowie...

    Kto? Tzn? Czy uważasz poakowskie Antykomunistyczne Podziemie Zbrojne za terrorystów? O! To masz jakieś kontakty na forach izraelskich? Dyskutujesz z nimi? Wymieniacie poglądy? Podziel się z nami szerszą wiedzą. pzdr.
  4. Literatura - Wrzesień 1939 r.

    Cieszy nas to Gumi$iu, że jestes patriotą, i kochasz swoje miasto, ale WO'39 to nie tylko Katowice - złożyły się na nią setki epizodów, potyczek i ludzkich dramatów, przeplecionych śmiercią i zniszczeniem. Po 68 latach od tych tragicznych wydarzeń usiłujemy dowiedzieć się, jak było na prawdę, poznać jak najwięcej faktów. I do tego służy ten temat - poprosiłem, aby każdy przedstawił publikacje, materiały, ktore w/g niego są warte do szerszego przedstawienia, ( może jakieś niepublikowane ciekawostki ?). pzdr.
  5. Co sądzicie o czołgu 7TP?

    Napisałeś, że miałby dwa problemy: Problem drugi: Działko, to akurat było atutem, nie kłopotem. A R-35 działałałby samotnie, i tylko na nich czekał Oj, Kubo, Kubo - równie dobrze R-35 mógłby ściągnąć na odsiecz US Cavalery . P.S. Koniec zbytków. Od tej pory piszemy tylko nasze przemyślenia n/t 7TP. pzdr.
  6. Imiennik

    Opis imienia: DARIUSZ Imieniny obchodzi: 12.19, Osobowość: Ten, co niesie płomień Charakter: 98% Promieniowanie: 98% Rezonans: 86 000 drgań/sek. Kolor: Czerwony Główne cechy: Wola - Dynamizm - Zmysłowość - Zdro­wie Totem roślinny: Bukszpan Totem zwierzęcy: Jeleń Znak: Baran TYP: Są to z pewnością ludzie o trudnym charakterze, jak wszyscy ci, którzy mają coś ważnego do zrobienia. Mogą znaleźć się na czele wielkich ruchów społecz­nych, albo też, ulegając swemu cholerycznemu charak­terowi - stracić kontakt z rzeczywistością. PSYCHIKA: To ekstrawertycy, dla których liczy się tylko świat zewnętrzny. Nie dają się łatwo przekonać, przynajmniej od razu, gdyż po przemyśleniu waszych argumentów nieraz w duchu przyznają wam rację. WOLA: Kiedy wbiją sobie coś do głowy, trudno ich od tego odwieść. Starannie opracowują plan bitwy, a w o­statniej chwili improwizują fortel, który zbije z tropu przeciwnika. POBUDLIWOŚĆ: Służy do nadawania ich przemo­wom przekonywającej pasji. ZDOLNOŚĆ REAKCJI: Urodzeni kontestatorzy. O­pór stanowi część ich systemu filozoficznego. Porażki nie przygnębiają ich, lecz pobudzają do zdwojenia wysiłków. AKTYWNOŚĆ: Nie jest łatwo wpłynąć na ich wybór zawodu, gdyż mają na ten temat własne zdanie, nie znoszą rad i są przekonani, że zawsze w życiu sobie poradzą. Lubią zawody, w których coś się dzieje: mogą być lotnikami, politykami, piosenkarzami, spor­towcami... Nie znoszą skoszarowania i ogranicze­nia swobody. Posiadają wielki dar przystosowywania się. INTUICJA: Żywa intuicja, której nieraz nadużywają, grając natchnionych czy wtajemniczonych. INTELIGENCJA: Szybka, syntetyczna, pozwala im sprowadzać rzeczy i ludzi do właściwego wymiaru i natychmiast podejmować decyzję. UCZUCIOWOŚĆ: Są zaborczy, nie po to, by posia­dać rzeczy i ludzi, ale by posługiwać się nimi jako pionkami w grze lub jako towarem do wymiany, gdyż są uparci i zdecydowani na wszystko, byle tylko osiągnąć wytyczony cel. MORALNOŚĆ: Nie lubią cwaniactwa. Mają poczucie przyjaźni. Są gotowi poświęcić się dla idei, ale pod warunkiem, że inni też to zrobią. ZDROWIE: Ostrożność nie jest ich mocną stroną, stąd możliwość wypadków. Powinni wystrzegać się środków pobudzających - czy to będzie alkohol, kawa czy narkotyki. Czułe punkty: system nerwowy, wątroba i oczy. ZMYSŁOWOŚĆ: Bardzo silna, prowadzi do nader bezpośrednich - żeby nie powiedzieć "kawaleryjs­kich" metod postępowania typu: "Chcę, to biorę". Potrzebują podbojów, zarówno seksualnych, jak ser­cowych, co przysparza im wielu kłopotów. DYNAMIZM: Gejzery o nieoczekiwanych wybu­chach, które sieją panikę w otoczeniu rodzinnym czy społeczno-zawodowym. Całkowicie pewni siebie, z diaboliczną zręcznością usiłują wywrzeć wrażenie na partnerze. TOWARZYSKOŚĆ: Szeroko otwierają drzwi każde­mu, kto w nie zastuka, nawet jeśli szybko dadzą mu do zrozumienia, że wizyta trwa już za długo! Kochają rodzinę, ognisko domowe służy im za odskocznię do nowych przygód. PODSUMOWANIE: "Synowie burzy". Kłopotliwi, ale interesujący. Despotyczni, ale inteligentni. Uwo­dzicielscy i niebezpieczni. Oj - brzuch mnie boli od śmiechu - szczególnie rozbawiła mnie ta "kawaleryjskość" - kto to wymyślił ??? :roll: pzdr.
  7. Polskie Siły lotnicze w 1939r.

    02.09.1939r. ataku bombowego na niemiecką kolumnę (znajdującą się na północ od Częstochowy) dokonały P.23 VI dyonu z BB. W tym samym dniu ataku dokonują P.23 w sile dwóch kluczy z 24 esk. rozp. Armii "Kraków". - cel niemal ten sam - zgrupowanie npla koło Częstochowy. 6 bomb spada na dworzec w Nidzicy z samolotu z 41eskadry Armii "Modlin". Fabrykę w Oławie (Olau) zbombardował P.23 1 eskadry (kpr. strz. Teofil Gar, plut. pil. Wacław Buczyłko, obs. sierż pdchr. Stefan Gębicki). pzdr.
  8. Izrael, Palestyna, Arabowie...

    Panowie - polityka, polityka, i jeszcze raz ... polityka. To właśnie ze względów politycznych USA wspiera Izrael, ktory jawi mu się jako przewidywalny i lojalny sojusznik, o demokratycznych strukturach państwowych (co trzeba przyznać, jest ewenementem na Bliskim Wschodzie). I dlatego USA będzie w każdym przypadku wspierać poczynania Izraela, blokować niekorzystne dlań rezolucje w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, czy też wspomagać logistyczno - militarnie. USA ma w tym swój cel. pzdr.
  9. Co sądzicie o czołgu 7TP?

    Walka pancerna (nawet hipotetyczna) nie polega na tym, kto przed kim ucieknie, tylko kto kogo zniszczy. I chyba żartujesz twierdząc, że Panzer I miał jakiekolwiek szanse z R-35: przód kadłuba tego czołgu składał się z elementu odlewanego o grubości 32mm, w wieżyczce armata 37mm Puteaux z zapasem 100 pocisków, km 8mm Mac 31 z zapasem 2980 naboi. A PzKpf I (dajmy na to Ausf. B) była to, powiedzmy sobie szczerze szkolna tankietka (nieco większa i cięższa od naszych TKS-ów), naprędce (z braku laku) przystosowana do działań bojowych, uzbrojona w 2 km-y MG 13 7,9mm. Co tu porównywać? pzdr.
  10. Plemiona

    Ja jestem na .... bladego pojęcia nie mam, na którym, ale gore mi! Zewsząd otaczają mnie wraże wioski, a ichniejszy lud juz zaciera łapska na mój ratusz (dopiero 3 poziom ). Mam nadzieję, że gierka ta będzie nieco przypominać Age of Empires... pzdr.
  11. Uważne czytanie for internetowych (szczegolnie tych specjalistycznych) jest kopalnia wiedzy - mozna poczytać sobie np. wypowiedzi wielu autorow publikacji i książek - ba - mozna nawet podyskutować sobie z nimi ! (przykład: Woj i Forteca na dws-ie). Co do innych stron - sugerowałbym podchodzić do nich z ograniczonym zaufaniem (kłania się wikipedia). pzdr.
  12. Największa klęska Napoleona

    Kiedyś czytałem, że Napoleon przegrał Waterloo przez ... jakiegoś wieśniaka !!! Otóż miał on być przewodnikiem, doskonale znającym teren. I właśnie on to stwierdził na pytanie Napoleona, że teren do szarży w/w gwardii jest pozbawiony przeszkód. A tam byla niespodzianka - jakis rów, czy wąwóz, do ktorego powpadali rozpędzeni gwardziści. Nie potrafię powiedzieć, ćzy to prawda, ale coś musiało być na rzeczy - wszak po tej szarży wszystko zaczęło się Napoleonowi sypać... pzdr.
  13. Motoryzacja w PRL-u

    Po "syrenkach" i "warszawach" nastał czas "fiata 125p". Królował on na naszych szosach ładnych parę lat, dopóki Włosi nie zaprojektowali nam jego nastepcy - popularnego "poldka" - Poloneza FSO, samochód b. często spotykany (oczywiście nowsze wersje "caro" i "atu") na naszych drogach: pzdr.
  14. Największa klęska Napoleona

    Moje pytanie będzię tendencyjne - kto tak naprawdę wygrał Bitwę pod Waterloo? Wellington - chyba nie, ten się cały czas bronił (gonił resztkami sił?), Blucher - ten przybył dopiero potem, na odsiecz. Napoleon - miał on cały czas w ręku inicjatywę... Wiem, wiem - w końcu uległ. Ale czy nie sądzicie, że była to dziwna bitwa? pzdr.
  15. Podobnie obstawiałbym i ja. Do łuku - było jeszcze kawałek. Jako prabroń, obstwiłbym zaostrzony kij (ale czym?). I dlatego - przede wszystkim pięściak. pzdr.
  16. Motoryzacja w PRL-u

    Z tematem "motoryzacja" i "PRL" kojarzy mi się do dzis jeszcze jedno: otóż postawa naszych urzędników, traktujących samochód jako synonin luksusu (ze wszystkimi tego konsekwencjami). Za czasów PRL-u samochód sprowadzony z zachodu był obłożony złodziejskimi opłatmi (czy z niczym się wam to nie kojarzy? A jak było u nas jeszcze do 2004r.?). Uważam, że samochód w rodzinie jest normalnym dodatkiem do łatwiejszego funkcjonowania w codziennym życiu, a nie objawem jakiegoś nowobogactwa, ktore trzeba opodatkować! (przekonało się o tym węgierskie Ministerstwo Finansów, po wyroku ET w Strasburgu, przekonało się i nasze). Złodziejskie akcyzy (jako przykład myślenia rodem z PRL-u) zostały zakwestionowane, podważone, i odrzucone. Brawo !!! pzdr.
  17. Niemcy czy Rosjanie?

    Owi "Żydzi" byli to obywatele polscy wyznania mojżeszowego - więc każdy, kto posiadał w Polsce stały pobyt i miejsce zameldowania, oraz polski dokument tożsamości, wydany przez organ władz RP był obywatelem polskim (a poczuwać się mógł nawet do narodowości huculskiej - to była jego prywatna sprawa). Co do poczuwania się obywatelami państwa żydowskiego - jak to z tym państwem żydowskim w dwudziestoleciu międzywojennym było? pzdr.
  18. Droga Estero, pozwól, że posłużę się cytatem: Napoleon wycofał się jednak z Rosji, ponieważ Wielka Armia pragnęła przeczekać zimę w Moskwie, a ta została spalona (na polecenie mera Moskwy) przez rosyjskich więźniów. Wycofująca się armia była atakowana i ograbiana przez Kozaków i ludność miejską . W czasie "Barbarossy" tak sowieci postępowali, niemniej jednak Adolf, w przeciwieństwie do Napoleona do Moskwy miał jeszcze parędziesiąt kilometrów pzdr.
  19. Radio Maryja

    Otóż problem wbrew pozorom istnieje - kościół już z samego założenia jest instytucją apolityczną - duchowni mają zakaz mieszania się do polityki - ich działalność ewangelizacyjna i misyjna ma być dokonywana w całkiem innej sferze. Duchownych obowiązuje przede wszystkim Prawo Kanoniczne (w przeciwieństwie do osób świeckich, ktorych obowiązuje Konstytucja, oraz różne kodeksy: kk,kpk,kpc, kw,etc.). Nie oznacza to oczywiście, że duchownych nie obowiązuje prawo świeckie - ono też ich dotyczy. Kanony Prawa Kanonicznego jasno stnowią, co ma, i co może zrobić kardynał/biskup z osobą duchowną, łamiącą je.
  20. Operacja Barbarossa

    Wbrew obiegowym opiniom - Hitler nie był szalony (a przynajmniej do końca 1941r.). Kombinował dobrze (progresywne wysuwanie roszczeń i aneksji, zakończone inwazją na Polskę) - wojna z krajami zachodnimi była koniecznością - przed atakiem na Sowietów musiał sobie "oczyścić i zabezpieczyć" zaplecze, mieć pewność, w w razie ataku na wschód Francja i Anglia nie wejdą w sojusz z ZSRS (i to mu się udało: pobił Francję i kraje Beneluxu, Danię, Norwegię, Grecję, Jugosławię, "zwasalił" Węgry, Rumunię, Słowację, a Anglię tak osłabił, że bez pomocy USA jeszcze długo nie odegrałaby żadnej roli), czyli zabezpieczył sobie zaplecze - to przemysł niemal calej Europy zaczął pracować na Niemcy. Jednak w samych założeniach "Barbarossy" logistycy popełnili błąd - wyznaczyli jednak zbyt małe siły do ataku na sowietów, nie zdając sobie sprawy z istnienia olbrzymich, słabo zaludnionych obszarów Rosji, które trzeba będzie opanować i trzymać. pzdr.
  21. Armia "Modlin"

    Odpada - GO Wyszków, która faktycznie miała stanowic odwód Armii "Modlin", dopiero się mobilizowała i formowała. Nigdzie nie napisałem, że stała w pierwszej linii - przecież gen. Przedrzymirski wysunął 20DP i Nowogródzką BK na wysunięte pozycje Mława - Rzęgowo ( pierwotne miejsce koncentracji tej armii to rejon Ciechanów - Sierpc). Poza tym w/w przeze mnie wielkie jednostki były częściowo zmobilizowane dużo wczesniej od 8DP (bo już od marca 1939r.). 8DP miała stać w rejonie Miączyn Duży - Żurominek - Drogiszka - Mdzewo. pzdr.
  22. To teraz otwórz publikację, i zobacz, kto jest autorem mapek w książce. Dla mnie wiarygodnym źródłem jest dokument (kopia) WIH-u (Wojskowego Instytutu Historycznego), CAW-u (Centralnego Archiwum Wojskowego), lub Wojskowego Instytutu Sikorskiego w Londynie (niemal wszyscy autorzy i historycy zajmujący się Wojną Obronną w głównej mierze z nich korzystają). Autor, na podstawie informacji i danych z w/w archiwów Instytutów sam ją nakreślił, lub komuś ją zlecił do zrobienia :roll: ). pzdr.
  23. Nie trudź się - znam to ustawienie :
  24. O. I to mnie zaciekawiło. Mógłby kolega podać jakieś źródła odnośnie tego "prowizorycznego planu"? Bo zarówno Jurga, jak i Karbowski oraz Wróblewski w swoich opracowaniach i monografiach o tym milczą z oczywistych powodów - w 1936r. obowiązywał jeszcze Plan "W". Tylko please - proszę mi nie pisać o tzw. planach "wojny prewencyjnej", na które to do dziś nikt jeszcze nie znalazł papierów. pzdr.
  25. Taka moja drobna uwaga: czy kolega słyszał o programie Himmlera "Lebensborn"? Jedną z gałęzi tego programu było "naturalizowanie" dzieci nie niemieckich, wykazujących cechy aryjskie. A czy okreslenie "Dzieci zamojszczyzny" cos koledze mówi? pzdr.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.