-
Zawartość
3,811 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Witamy na naszym forum kol. Von Sławka. Miło nam, że przybył wartościowy user. :roll: A teraz - do rzeczy. Ten czołg to faktycznie była zagadka - powstał na 13 lat przed wojną, a jego projektant wygrał konkurs> Zbudowano ponoć kilka prototypów, ale miały tyle wad, że zaprzestano tego projektu. Dalej - cisza i tajemnica. Ma się ukazać teraz publikacja o naszej broni pancernej Piotra Zarzyckiego - może coś tam o nim będzie? pzdr.
-
1939 - czy można było pokonać Niemcy łącznymi siłami Polski, Francji i Anglii
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
Panowie - errata (mea culpa). Oczywiste, że miałem na myśli Linię Zygfryda, a zaaferowny, spod klawiatury wyszedł "Gustaw" Ale jak go zwal, tak go zwał - stanowił on problem dla niezmobilizowanych żołnierzy francuskich (kłania się długotrwały ostrzał artyleryjski, i mozolne zdobywanie bunkra po bunkrze). pzdr. -
Kiedyś bardzo podobał mi się Kraków (te obowiązkowe, tygodniowe wycieczki z historii sztuki, i noclegi na Oleandry, obok "Rotundy" ), oraz Gdynia (a wszczególności jej plaże - od Orłowa, poprzez Sopot Kamienny Potok, do mola). Lokalny patriotyzm przemawia, żebym zagłosował też na stolicę mojego województwa - Lublin. pzdr.
-
1939 - czy można było pokonać Niemcy łącznymi siłami Polski, Francji i Anglii
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
Tylko - jak? Naprzeciwko Linii Maginota znajdowała się Linia Gustawa (taki niemiecki odpowiednik Linii Maginota bis). Przejść można było oczywiście przez Belgię, ale ta w 1936r. ogłosiła neutralność (co było ciężkim ciosem dla Francji). W jaki sposob poprowadziłbyś francuskie siły do ofensywy? Oooo, a to niezłe :roll: Już oczyma wyobraźni widze portret marsz. Rydza na koniu, przedstawiający zaślubiny z Pacyfikiem Ale na poważnie - jest gdzieś chyba granica w tworzeniu historii alternatywnej... A czy wiesz, jakimi siłami sowieci zaatakowali Polskę? Na nasze terytorium wkroczyło w sumie 2 500 000 żołnierzy, wspartych 4733 czołgami, oraz 3298 samolotami. O jakich ty walkach piszesz? A Niemcy wpowiedzieli nam wojnę? Kiedy? Sowietom nie wypowiedzieliśmy wojny (ani nie podpisaliśmy z nimi kapitulacji), co stwiało ich w oczach zachodnich alintów jako agresora. Późniejsze naciski aliantów niejako wymusiły na Rządzie Polskim podisanie niekorzystnej dla nas umowy Sikorski - Majski. pzdr. -
Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Nie wszyscy, Olku. Inteligencja i opozycja doskonale zdawała sobie sprawę, co to za "system", i jakie są jego intencje (dlatego z taką bezwzględnością była ścigana, nękana i skazywana). Problemem dla PPR - owców przybyłych ze wschodu było też chłopstwo, nieufne wobec systemu, usiłującego ich nagiąć do kolektywizacji (zakładania PGR-ów). A rozdawanie im ziemi - jakże łatwo było roparcelować i rozdać chłopom grunty przez osoby, do ktorych te grunty nigdy nie należały... pzdr. -
Tak, ponieważ z braku możliwości zakupu dużego, w miarę pojemnego samochodu na taksówkę (za jaką mógł niewątpliwie uchodzić Mercedes 115), czymś się musiano posiłkować (syrenek na taksówce się nie spotykało), za to dużo było warszaw. Aha - wołgi były przede wszystkim samochodami "dyrektorskimi" - a więc namiastką luksusowych limuzyn, wożących służbowo różnych bonzów, kacyków i dyrektorów na narady i zebrania. A paliło toto ze 20 l/100km. pzdr.
-
Kto przyczynił się najbardziej do klęski wrześniowej?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Zgadzam sie w całej rozciągłości. Prawdą jest fakt, że w 1926r. w Polsce niejaki Eberman skonstruował prototyp czołgu pływającego WB-10, niemniej jednak prym w tych konstrukcjach wiodła angielska firma Vickers - w 1929r. opatentowala czołg pływający Vickers Carden - Loyd Amhibian Tank, którego demonstracja stała sie bezpośrednim impulsem do powstania naszej konstrukcji - PZInż. 130 inżyniera Habicha. Raczej tylko te drugie. Te pierwsze, i owszem były wspaniałe, ale w latach 1931 - 1934. Pozwolę sobie w tym miejscu wysunąć nieco karkołomną tezę, że właśnie nadmiar konstrukcji i projektów (vide: nasze lotnictwo) przyczynił się do zaniedbania bieżącej produkcji i wyposażenia wojska, przyczyniając się tym samym do klęski. pzdr. -
Najważniejszy wynalazek człowiek prehistorycznego
ciekawy odpowiedział MaWro → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Dopóki rolę maczugi pełnił przypadkowo znaleziony korniak (korzeń) - zgoda. Natomiast z chwilą prób dostosowania w/w przedmiotu do własnych potrzeb (różne prymitywne próby obróbki, skracanie, etc.) przedmiot ów stawał się chyba narzędziem - nieprawdaż? Podobnie rzecz się miała z pięściakami - z początku narzędziem do obróbki stawał się przygodnie znaleziony kamień, by później (po obróbce) przybrać formę bardziej ergonomiczną, ukształtowano w/g potrzeb. pzdr. -
Kto? Tzn? Czy uważasz poakowskie Antykomunistyczne Podziemie Zbrojne za terrorystów? O! To masz jakieś kontakty na forach izraelskich? Dyskutujesz z nimi? Wymieniacie poglądy? Podziel się z nami szerszą wiedzą. pzdr.
-
Cieszy nas to Gumi$iu, że jestes patriotą, i kochasz swoje miasto, ale WO'39 to nie tylko Katowice - złożyły się na nią setki epizodów, potyczek i ludzkich dramatów, przeplecionych śmiercią i zniszczeniem. Po 68 latach od tych tragicznych wydarzeń usiłujemy dowiedzieć się, jak było na prawdę, poznać jak najwięcej faktów. I do tego służy ten temat - poprosiłem, aby każdy przedstawił publikacje, materiały, ktore w/g niego są warte do szerszego przedstawienia, ( może jakieś niepublikowane ciekawostki ?). pzdr.
-
Napisałeś, że miałby dwa problemy: Problem drugi: Działko, to akurat było atutem, nie kłopotem. A R-35 działałałby samotnie, i tylko na nich czekał Oj, Kubo, Kubo - równie dobrze R-35 mógłby ściągnąć na odsiecz US Cavalery . P.S. Koniec zbytków. Od tej pory piszemy tylko nasze przemyślenia n/t 7TP. pzdr.
-
Opis imienia: DARIUSZ Imieniny obchodzi: 12.19, Osobowość: Ten, co niesie płomień Charakter: 98% Promieniowanie: 98% Rezonans: 86 000 drgań/sek. Kolor: Czerwony Główne cechy: Wola - Dynamizm - Zmysłowość - Zdrowie Totem roślinny: Bukszpan Totem zwierzęcy: Jeleń Znak: Baran TYP: Są to z pewnością ludzie o trudnym charakterze, jak wszyscy ci, którzy mają coś ważnego do zrobienia. Mogą znaleźć się na czele wielkich ruchów społecznych, albo też, ulegając swemu cholerycznemu charakterowi - stracić kontakt z rzeczywistością. PSYCHIKA: To ekstrawertycy, dla których liczy się tylko świat zewnętrzny. Nie dają się łatwo przekonać, przynajmniej od razu, gdyż po przemyśleniu waszych argumentów nieraz w duchu przyznają wam rację. WOLA: Kiedy wbiją sobie coś do głowy, trudno ich od tego odwieść. Starannie opracowują plan bitwy, a w ostatniej chwili improwizują fortel, który zbije z tropu przeciwnika. POBUDLIWOŚĆ: Służy do nadawania ich przemowom przekonywającej pasji. ZDOLNOŚĆ REAKCJI: Urodzeni kontestatorzy. Opór stanowi część ich systemu filozoficznego. Porażki nie przygnębiają ich, lecz pobudzają do zdwojenia wysiłków. AKTYWNOŚĆ: Nie jest łatwo wpłynąć na ich wybór zawodu, gdyż mają na ten temat własne zdanie, nie znoszą rad i są przekonani, że zawsze w życiu sobie poradzą. Lubią zawody, w których coś się dzieje: mogą być lotnikami, politykami, piosenkarzami, sportowcami... Nie znoszą skoszarowania i ograniczenia swobody. Posiadają wielki dar przystosowywania się. INTUICJA: Żywa intuicja, której nieraz nadużywają, grając natchnionych czy wtajemniczonych. INTELIGENCJA: Szybka, syntetyczna, pozwala im sprowadzać rzeczy i ludzi do właściwego wymiaru i natychmiast podejmować decyzję. UCZUCIOWOŚĆ: Są zaborczy, nie po to, by posiadać rzeczy i ludzi, ale by posługiwać się nimi jako pionkami w grze lub jako towarem do wymiany, gdyż są uparci i zdecydowani na wszystko, byle tylko osiągnąć wytyczony cel. MORALNOŚĆ: Nie lubią cwaniactwa. Mają poczucie przyjaźni. Są gotowi poświęcić się dla idei, ale pod warunkiem, że inni też to zrobią. ZDROWIE: Ostrożność nie jest ich mocną stroną, stąd możliwość wypadków. Powinni wystrzegać się środków pobudzających - czy to będzie alkohol, kawa czy narkotyki. Czułe punkty: system nerwowy, wątroba i oczy. ZMYSŁOWOŚĆ: Bardzo silna, prowadzi do nader bezpośrednich - żeby nie powiedzieć "kawaleryjskich" metod postępowania typu: "Chcę, to biorę". Potrzebują podbojów, zarówno seksualnych, jak sercowych, co przysparza im wielu kłopotów. DYNAMIZM: Gejzery o nieoczekiwanych wybuchach, które sieją panikę w otoczeniu rodzinnym czy społeczno-zawodowym. Całkowicie pewni siebie, z diaboliczną zręcznością usiłują wywrzeć wrażenie na partnerze. TOWARZYSKOŚĆ: Szeroko otwierają drzwi każdemu, kto w nie zastuka, nawet jeśli szybko dadzą mu do zrozumienia, że wizyta trwa już za długo! Kochają rodzinę, ognisko domowe służy im za odskocznię do nowych przygód. PODSUMOWANIE: "Synowie burzy". Kłopotliwi, ale interesujący. Despotyczni, ale inteligentni. Uwodzicielscy i niebezpieczni. Oj - brzuch mnie boli od śmiechu - szczególnie rozbawiła mnie ta "kawaleryjskość" - kto to wymyślił ??? :roll: pzdr.
-
02.09.1939r. ataku bombowego na niemiecką kolumnę (znajdującą się na północ od Częstochowy) dokonały P.23 VI dyonu z BB. W tym samym dniu ataku dokonują P.23 w sile dwóch kluczy z 24 esk. rozp. Armii "Kraków". - cel niemal ten sam - zgrupowanie npla koło Częstochowy. 6 bomb spada na dworzec w Nidzicy z samolotu z 41eskadry Armii "Modlin". Fabrykę w Oławie (Olau) zbombardował P.23 1 eskadry (kpr. strz. Teofil Gar, plut. pil. Wacław Buczyłko, obs. sierż pdchr. Stefan Gębicki). pzdr.
-
Panowie - polityka, polityka, i jeszcze raz ... polityka. To właśnie ze względów politycznych USA wspiera Izrael, ktory jawi mu się jako przewidywalny i lojalny sojusznik, o demokratycznych strukturach państwowych (co trzeba przyznać, jest ewenementem na Bliskim Wschodzie). I dlatego USA będzie w każdym przypadku wspierać poczynania Izraela, blokować niekorzystne dlań rezolucje w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, czy też wspomagać logistyczno - militarnie. USA ma w tym swój cel. pzdr.
-
Walka pancerna (nawet hipotetyczna) nie polega na tym, kto przed kim ucieknie, tylko kto kogo zniszczy. I chyba żartujesz twierdząc, że Panzer I miał jakiekolwiek szanse z R-35: przód kadłuba tego czołgu składał się z elementu odlewanego o grubości 32mm, w wieżyczce armata 37mm Puteaux z zapasem 100 pocisków, km 8mm Mac 31 z zapasem 2980 naboi. A PzKpf I (dajmy na to Ausf. B) była to, powiedzmy sobie szczerze szkolna tankietka (nieco większa i cięższa od naszych TKS-ów), naprędce (z braku laku) przystosowana do działań bojowych, uzbrojona w 2 km-y MG 13 7,9mm. Co tu porównywać? pzdr.
-
Ja jestem na .... bladego pojęcia nie mam, na którym, ale gore mi! Zewsząd otaczają mnie wraże wioski, a ichniejszy lud juz zaciera łapska na mój ratusz (dopiero 3 poziom ). Mam nadzieję, że gierka ta będzie nieco przypominać Age of Empires... pzdr.
-
Czy wiedza z forum przydaje się wam w szkole?
ciekawy odpowiedział Tomek91 → temat → Matura z historii, olimpiady i studia historyczne
Uważne czytanie for internetowych (szczegolnie tych specjalistycznych) jest kopalnia wiedzy - mozna poczytać sobie np. wypowiedzi wielu autorow publikacji i książek - ba - mozna nawet podyskutować sobie z nimi ! (przykład: Woj i Forteca na dws-ie). Co do innych stron - sugerowałbym podchodzić do nich z ograniczonym zaufaniem (kłania się wikipedia). pzdr. -
Kiedyś czytałem, że Napoleon przegrał Waterloo przez ... jakiegoś wieśniaka !!! Otóż miał on być przewodnikiem, doskonale znającym teren. I właśnie on to stwierdził na pytanie Napoleona, że teren do szarży w/w gwardii jest pozbawiony przeszkód. A tam byla niespodzianka - jakis rów, czy wąwóz, do ktorego powpadali rozpędzeni gwardziści. Nie potrafię powiedzieć, ćzy to prawda, ale coś musiało być na rzeczy - wszak po tej szarży wszystko zaczęło się Napoleonowi sypać... pzdr.
-
Po "syrenkach" i "warszawach" nastał czas "fiata 125p". Królował on na naszych szosach ładnych parę lat, dopóki Włosi nie zaprojektowali nam jego nastepcy - popularnego "poldka" - Poloneza FSO, samochód b. często spotykany (oczywiście nowsze wersje "caro" i "atu") na naszych drogach: pzdr.
-
Moje pytanie będzię tendencyjne - kto tak naprawdę wygrał Bitwę pod Waterloo? Wellington - chyba nie, ten się cały czas bronił (gonił resztkami sił?), Blucher - ten przybył dopiero potem, na odsiecz. Napoleon - miał on cały czas w ręku inicjatywę... Wiem, wiem - w końcu uległ. Ale czy nie sądzicie, że była to dziwna bitwa? pzdr.
-
Najważniejszy wynalazek człowiek prehistorycznego
ciekawy odpowiedział MaWro → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Podobnie obstawiałbym i ja. Do łuku - było jeszcze kawałek. Jako prabroń, obstwiłbym zaostrzony kij (ale czym?). I dlatego - przede wszystkim pięściak. pzdr. -
Z tematem "motoryzacja" i "PRL" kojarzy mi się do dzis jeszcze jedno: otóż postawa naszych urzędników, traktujących samochód jako synonin luksusu (ze wszystkimi tego konsekwencjami). Za czasów PRL-u samochód sprowadzony z zachodu był obłożony złodziejskimi opłatmi (czy z niczym się wam to nie kojarzy? A jak było u nas jeszcze do 2004r.?). Uważam, że samochód w rodzinie jest normalnym dodatkiem do łatwiejszego funkcjonowania w codziennym życiu, a nie objawem jakiegoś nowobogactwa, ktore trzeba opodatkować! (przekonało się o tym węgierskie Ministerstwo Finansów, po wyroku ET w Strasburgu, przekonało się i nasze). Złodziejskie akcyzy (jako przykład myślenia rodem z PRL-u) zostały zakwestionowane, podważone, i odrzucone. Brawo !!! pzdr.
-
Niemcy czy Rosjanie?
ciekawy odpowiedział Albinos → temat → II wojna światowa - Polska (1939 r. - 1945 r.)
Owi "Żydzi" byli to obywatele polscy wyznania mojżeszowego - więc każdy, kto posiadał w Polsce stały pobyt i miejsce zameldowania, oraz polski dokument tożsamości, wydany przez organ władz RP był obywatelem polskim (a poczuwać się mógł nawet do narodowości huculskiej - to była jego prywatna sprawa). Co do poczuwania się obywatelami państwa żydowskiego - jak to z tym państwem żydowskim w dwudziestoleciu międzywojennym było? pzdr. -
Najbardziej spekakuralne zwycięstwa w historii Polski
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski ogólnie
Droga Estero, pozwól, że posłużę się cytatem: Napoleon wycofał się jednak z Rosji, ponieważ Wielka Armia pragnęła przeczekać zimę w Moskwie, a ta została spalona (na polecenie mera Moskwy) przez rosyjskich więźniów. Wycofująca się armia była atakowana i ograbiana przez Kozaków i ludność miejską . W czasie "Barbarossy" tak sowieci postępowali, niemniej jednak Adolf, w przeciwieństwie do Napoleona do Moskwy miał jeszcze parędziesiąt kilometrów pzdr. -
Otóż problem wbrew pozorom istnieje - kościół już z samego założenia jest instytucją apolityczną - duchowni mają zakaz mieszania się do polityki - ich działalność ewangelizacyjna i misyjna ma być dokonywana w całkiem innej sferze. Duchownych obowiązuje przede wszystkim Prawo Kanoniczne (w przeciwieństwie do osób świeckich, ktorych obowiązuje Konstytucja, oraz różne kodeksy: kk,kpk,kpc, kw,etc.). Nie oznacza to oczywiście, że duchownych nie obowiązuje prawo świeckie - ono też ich dotyczy. Kanony Prawa Kanonicznego jasno stnowią, co ma, i co może zrobić kardynał/biskup z osobą duchowną, łamiącą je.