Skocz do zawartości

ciekawy

Moderator
  • Zawartość

    3,811
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ciekawy

  1. Szaleńcze zamiary Piłsudskiego

    Przypomnę też, iż zamiarem Piłsudskiego było pozyskanie środków (m.inn. na zakup broni) od wroga Rosji - Japonii. W/g jego koncepcji, Polska mogła skorzystać na osłabieniu carskiej Rosji, w wypadku poważnego zwycięstwa Japończyków (nie ma nic dziwnego, iż wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem :roll: ). Natomiast o żadnej koalicji z Japonią, czy w wypadku wojny na ataku z naszej strony na Rosję (co byłoby wielkim szaleństwem) nigdzie nie słyszałem. W 1910r. we Lwowie powstał ZWC, a kierował nim młody wychowanek Piłsudskiego - Sosnkowski. Wkrótce ZWC przekształca się w Związek Strzelecki. W czasie, gdy Piłsudski dokonywał ekspropriacji (dzięki temu były środki na prowadzenie działalności konspiracyjnej), to Dmowski mawiał o nim, iż kieruje on grupą "beznadziejnych romantyków, przebranych za żołnierzy, i bawiących się w wojnę". SDN było rzecz jasna bardziej praktyczne, i na niepodległość Polski patrzyło realniej - celem ich powinno być osiągnięcie połowicznej autonomi (ale nie więcej!), w ramach ... imperium rosyjskiego !!! Oczywiście - zdaniem ND-ków Białorusini, Ukraińcy, a przede wszystkim liczni Żydzi nigdy nie będą wykazywać polskiej świadomości narodowej (priorytetem bylo wyparcie Żydów, którzy w swych rekach skupili handel), i co za tym idzie, będą przeszkodą w odzyskaniu niepodległości... I kto tu był fantastą ? pzdr.
  2. Właśnie przeczytałem, że ONZ oskarża Bagdad o manipulację - rząd iracki świadomie pomniejsza w komunikatach i oświadczeniach liczb e zamachów, oraz liczb e ofiar wybuchów bomb. Ma to na celu pokazanie światu, iż do Iraku zaczyna powoli wracać porządek, a działania wojska i służb specjalnych przynoszą zamierony skutek - oj będą się z tego tłumaczyć, i to gęsto :roll: :twisted: Dodatkowo w czwartek aresztowano szefa drugiego co do wielkości więzienia USArmy w Iraku - por. Williama Steela. Zarzucono mu udzielanie pomocy nieprzyjacielowi, i utrzymywanie "niewłaściwych stosunków" (ach ci Amerykanie to mają nazewnictwo - te "niewłaściwe stosunki" to wymyślono chyba za Clintona, M. Lewinsky, i cygar :roll: ) z tłumaczką i inną Irakijką.
  3. Jaki okres odtwarzacie?

    Mam hełm M42 Albinosie (jest w trakcie piaskowania). Jeżeli go skończę - będę mógł ci go pożyczyć. pzdr.
  4. Ulubiony polityk

    Ten od "Najwyższego Czasu"? Postać jeszcze bardziej egzotyczna i niszowa, niż dawny przywódca KPN, Leszek Moczulski (młodszym userom przypominam, że była kiedyś taka partia, protoplastka współczesnej zaciekłej prawicy, którą zmiotły ze sceny politycznej wichry historii, i odeszła w niebyt. Podobny los gotuje się UPR :mrgreen: ). A może to jest tak, iż jest dokładnie odwrotnie? Może to ty mu wisisz ? (oczywiście pojedynek, coby nie było potem, że mod używa czegoś na kształt inwektyw :roll: ). pzdr.
  5. Zaledwie napomknięto o tym, i tyle (a popatrz, jak nagłaśnianiana jest w mediach sprawa śmierci Blidy). Żadnej społecznej debaty o celowości dalszego pobytu naszych wojsk w tamtym rejonie, żadnych konkretów. A w USA ? Demokraci przypuścli kolejny atak na Busha - przewodnicząca izby Reprezentantów Kongresu Nancy Pelosi wniosła projekt - do końca marca przyszłego roku wojska amerykańskie mają opuścić Irak. Społeczeństwo amerykańskie wprowadzono w błąd, jeżeli idzie o faktyczne koszty wojenki: w 2003r. zakładano, iż obalenie Saddama, i utrzymanie porządku wyniesie góra 50 mld. dolarów. Tymczasem KSZ przekazał jak do tej pory rekordową sumę, wynoszącą 375 mld. dolarów (!), każdy kolejny miesiąc wojenki to wydatek rzędu 6,4 mld. dolarów, zginęło ponad 3330 żołnierzy amerykańskich, 25 000 zostało rannych, a koszt zniszczonego uzbrojenia to równowartość kwoty 17 mld. dolarów. I dlatego wypowiedzi typu: Pozostawiam bez komentarza, ponieważ wojenka w Iraku niewątpliwie prawdziwą wojenką nie jest, a większość zabitych żołnierzy pewnie sama się postrzeliła. pzdr.
  6. Prewencyjny atak Polski na Niemcy

    Na jaki temat ? O co chodzi ? pzdr.
  7. I jeszcze jedno ciekawe pytanie: co wymusiło na praczłowieku takie, a nie inne zachowanie? Co było bezpośrednim bodźcem, impulsem? I wreszcie: od kiedy (w/g was) możemy mówić o "współczującym" naczelnym? pzdr.
  8. Panzerwaffe kontra alianci

    Przy okazji dyskuzji o "Panzerwaffe" chciałbym napomknąć o pewnej koncepcji, preferowanej w dwudziestoleciu międzywojennym przez Francuzów - czołgu piechoty (wsparcia). Niemcy (dzięki np. takiej publikacjom jak H. Guderiana "Achtung Panzer!") wyznawali dokładnie odwrotną doktrynę ("Blitzkrieg") przynoszącą im w pierwszych trzech latach wojny oszałamiające sukcesy. Później (szczególnie pod koniec wojny, vide: kontofensywa w Ardenach), kiedy przeciwnicy nauczyli się odpowiedni na nią reagować, powrócili do zapomnianej koncepcji francuskiej, wykorzystując wsparcie piechoty i Grenadaierów pancernych maszynami PzKpfw V "Panther", czy PzKpfw VI "Tiger". pzdr.
  9. Kultowe rzeczy PRLu

    No ale "spożywających" to nie zawróciło z ich drogi , i absolutnie nie miało wpływu na ich preferencje konsumpcyjno - ilościowe :roll: . Ja jeszcze wspomnę o jednej kultowej (przynajmniej dla mnie) rzeczy rodem z PRL-u - radiu Amator "Stereo" . Było to moje pierwsze radio stereofoniczne (istniały jeszcze "na zapisy" trudno dostępne "Zodiaki", i doskonałe kwadrofoniczne (czterokanałowe) "Radmory"). Sprzęt zakupiłem w 1984r. (dodatkowo trzeba było dokupić "niedostępne" 2 kolumny (2 x 25 W), i to niezapomniane słuchanie w soboty "listy przebojów pr. III" (prowadzonej przez M. Niedźwieckiego), i mała świecąca w radiu czerwona lampka... Dobra - dosyć sentymentów Jakie są jeszcze wasze typy? pzdr.
  10. Różnej maści experci twierdza co innego, ale cóz - pozyjemy - zobaczymy. Kilka dni temu zginął w Iraku polski żołnierz. Fakt ten przeszedł medialnie niemal bez echa. Dopiero gdyby zginęło na raz więcej żołnierzy, wtedy rozpętałaby się publiczna kłótnia i debata... pzdr.
  11. Acha, to żeby zdobyć sprawność bojową, to trzeba koniecznie pojechać na wojenkę ? To może powysyłamy całą nasza armię we wszystkie zapalne rejony świata (nic to, że kilka tysięcy żołnierzy bez sensu zginie we nie naszych wojenkach, osieroconych zostanie trochę wdów i dzieci, ale coż - sprawność bojowa {w warunkach pokojowech} FOR EVER ! pzdr.
  12. Józef Piłsudski - ocena

    Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki (coś na kształt interweniującej w ostatniej chwili US Cavalery ), przybył na odsiecz userowi Hauerowi Rycerz 1981. Jako że cuda są powtarzalne, może i czas, aby tu przybył mój ulubiony mod, o niespotykanym zasobie wiedzy - corvinus (nawiasem mówiąc ulubiony adwersarz Rycerza 1981 :roll: )? Wydaje mi się, iż jednak stolicą federacyjnej Ukrainy miał być Kijów... Moje zdanie w tej kwestii: Podczas pobytu Paderwskiego w Paryżu premier Francji Clemenceau oznajmił, iż "alianci nie chcą, aby Polacy pomaszerowali na Moskwę." Jeśli natomiast chodzi o sugestię, co Polacy powinni w tej sytuacji zrobić, to ograniczył się do słów, że gdyby był Polakiem, "nie zawarłby pokoju, i nie prowadziłby wojny". Po tym stanowisku aliantów nasi Rodacy odczytali, że dostali swojego rodzaju carte blanche w sprawie granicy wschodniej. pzdr.
  13. Zdrada aliantów (?)

    To przeczytałeś i Beaauvois'ea ? - Gratuluję :roll: . Arcyciekawa i fachowa dyskusja n/t temat toczy się tutaj (po rozwinięciu wątku): http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?t=1176...asc&start=0 pzdr.
  14. Polska a Ameryka - kto ma bogatszą kulturę?

    OBYCZAJE: Może zaczniemy od świąt: Które ci się bardziej podoba - nasze Święto Zmarłych, czy anglosaski Halloween ? Jedniodniowe amerykańskie Swięta Bożego Narodzenia, czy nasze 2,5 dniowe? Amerykańskie Dziękczynienia, czy nasze 11 listopada? I wreszcie - małżeństwo - ichniejsze (gdzie żona traktowana jest przez kobiety jako "zawód", i gdzie znudzone związkiem pary błyskawiczne i bez problemu się rozwodzą), czy też nasze, "dozgonne"? Czy ich bezproblemowy, bezstresowy, utylitarny styl życia, czy nasz, stresowy, i często - gesto problemowy? Bo w historii mamy viktorię (mamy ją dłuższą, a jak oni wliczą do swojej Szoszonów i Arapacho, to wtedy my do naszej Gotów i Wikingów ) pzdr.
  15. Józef Piłsudski - ocena

    I znowu trochę faktów: we wrześniu 1919r. Paderewski udaje się do Paryża, celem wysondowania opinii o polskiej ofensywie na sowietów. Jednak Francja i Anglia umyły ręce, zamierzając zamknąć Rosję za kordonem państw wschodnioeuropejskich, które to kraje miały być pierwszym celem inwazji bolszewickiej na Europę. Co ciekawe - owemu "sojusznikowi" (czyli ZSRS) nie udzielono poparcia (czyli nie zakazano Polakom kontynuować ofensywy). A koncepcje powstania państ federacyjnych sprytnie podkopali sowieci, proponując jesienią 1919r. Estonii, Finlandii, Litwie i Łotwie szczodre oferty pokojowe - państwa te je przyjęły, grzebiąc ostatecznie koncepcje Piłsudskiego. Jakoś to nie przeszkodziło 21.04.1920r. przejść (w koalicji z URL Petlury) do wielkiej, wspólnej ofensywy, wypierającej ostatecznie sowietów z Ukrainy (połączone siły zajęły Kijów 07.05.1920r.). pzdr.
  16. Polska a Ameryka - kto ma bogatszą kulturę?

    A jak sądzisz? I zdefiniuj wreszcie co rozumiesz pod pojęciem "bogatsza kultura", a wtedy (przynajmniej ja) postaram się do tego pojęcia ustosunkować. pzdr.
  17. Rekonstruowanie SS - artykuł

    Trzeba odróżnić dwie zasadnicze rzeczy: ludzi, ktorzy dla zrekonstuowania wydarzeń historycznych przebierają się w mundury odpowiadające realiom epoki, i neofaszystow, którzy propagują niezgodne z prawem hasła i wzorce postępowań. Po rozróżnieniu tych dwu rzeczy można dopiero przystapić do rzeczowej dyskusji. Na początek - pytanie: jak moi drodzy wyobrażacie sobie np. rekonstrukcję Bitwy nad Bzurą bez ... Niemców? :roll: Czy w miejscu, do którego zmierzają szarżujący ułani powinien być transparent "TU STOJĄ NIEMCY" ? Czy przebieranie się za kogoś oznacza akceptację/ wyznawanie jego ideologii i poglądów? Czy będzie się tym zajmowal prokurator? A co z aktorami (poczynając od nieśmiertelnego Janka Klosa ), grającymi w filmach i spektaklach rolę Niemców? Czy dopiero teraz dostrzeżono działalność różnej maści GRH ? P.S. Sam powoli rekonstruuję mundur oficera 10BK, jedynej naszej wrześniowej formacji, ktora chodziła w niemieckich hełmach "rogaczach" (M16, mam ich dwa). Aż strach pomyśleć, za kogo mogą mnie wziąść ludzie, którzy nie mają bladego pojęcia o tej formacji... pzdr.
  18. Absolutnie nie neguję, zauważyłem jednak, że technika poszła do przodu (w tym wypadku pm, z którego w stosunkowo krotkim czasie można wystrzelic kolkadziesiąt pocisków, do wolnoopadających celów z nieba), znacznie komlikując takowe. A przeprowadzenie operacji p-d większymi siłami ma sens. po warunkiem natychmiastowego wsparcia wojskami lądowymi (i lotnictwem). Duże jednostki spadochroniarzy przebywające dłuższy czas na wrażym terenie (z daleka od linii frontu), mają kłopoty z aprowizacją, kończącą się amunicją, nie maja wsparcia broni ciężkich. Trwa na nich polowanie... A co M-G: Sosabowski stał się jej kozłem ofiarnym: to na niego zrzucono całą odpowiedzialność za niepowodzenie, i musiał pożegnać się ze stanowiskiem. pzdr.
  19. Przy masowym użyciu pistoletów maszynowych (ktore w końcówce wojny niemal wyparły kb) desant większej ilości wojsk p-d tracił sens (wystarczyłaby kompania łazęg i maruderów, żeby przy użyciu pm-ów dokonać masakry cennej jednostki). Osobiście uważam, że małe grupy spadochroniarzy idealnie nadawały się do likwidacji ważnych celów militarnych (dowództwo sztabu, stacja nasłuchowa, radiostacja, ośr. doświadczalny, a także do działań dywersyjnych na tyłach npla.). pzdr.
  20. Białe plamy w historii

    No - nareszcie coś drgnęło w tej sprawie (traktowanej jak temat tabu). Oto co dzis znalazłem: http://media.wp.pl/kat,37978,wid,8831045,w...l?P%5Bpage%5D=1 Nie ukrywam, że czytałem to z dużym zainteresowaniem (i rosnącym przerażeniem). pzdr.
  21. Polska a Ameryka - kto ma bogatszą kulturę?

    Po przeczytaniu tego fragmentu jakaś klapka przeskoczyła mi w głowie - otóz w czasie mojej "młodej" młodości przeczytałem książkę pt. "Kapitan Blood" , i była tam taka kwestia, iż Brytyjczycy wysłali na zesłanie więźnia Piotra Blooda na Jamajkę (lub Barbados?) jako ...białego niewolnika :roll: . Rzecz jasna - wymysłu jakiegoś powieściopisarza nie możemy uznać jako źródło historyczne, to autor musiał gdzieś o tem usłyszeć. Jako że Jamajka i Barbados leżą niedaleko obecnego USA - poszukam, ale wydaje mi się, że nie tylko Australia była miejscem zesłań angielskich przestępców. No właśnie - "kuchnia amerykańska" to zlepek róznych kuchni (a także kultur), które ją tworzą - czyli nie możemy używać słowa "amerykańska" w odniesieniu do niej samej (może międzynarodowa? internacjonalistyczna? ). Przede wszystkim: kolonialny i neoklasyczny. No i ichniejsza odmiana secesji. Zgoda - nie można porównywać rzeczy nieporównywalnych. Przez setki lat palme pierwszeństwa w sztuce dzierżyły Włochy (co nie znaczy, że gdzie indziej nie występowała ona w orginalnych formach). Rewolucję w sztuce dokonali impresjoniści w XIXw., i od tej pory zaczęły się błyskawicznie rozwijać nowe nurty w sztuce, którą to określono jako "współczesną". Nie jest to może miejsce na tego typu dyskusje, ale jeżeli nie lubiż kubizmu, taszyzmu, surrealizmu czy fowizmu, to polecałbym ci dzieła hiperrealistów - wiernością odwzorowanych szczegółów biją na glowe np. mistrzów renensansu (chociaż mi się osobiście nie podoba np. wiernie przedstawiona para narciarzy, czy kokpit samochodu, które miałem okazję oglądać w MN w Krakowie). Ciekawy też nie uważa się za kompetentnego w tej materii (nieopatrznie pochwalił się, iż kiedyś pobierał nauki z h.s. w szkole średniej w PLSP, i tyle :roll: ). pzdr.
  22. Kinematografia PRL-u

    Film fajny, owszem, ale pamiętajny o jednym - dzisiaj już wiemy, iż z faktycznym "dowództwem" mjr. Sucharskiego było trochę inaczej. Jeszcze chciałbym wspomnieć o "Faraonie" (z młodym Zelnikiem), i dwóch innych naszych superprodukcjach historycznych - "Pan Wołodyowski" i "Potop". Mimo iż zostały nakręcone w czasach, kidy F/X i animacje komputerowe były dalekim śpiewem przyszłości, przemawiają do nas o wiele bardziej, niż kiepski "Ogniem i Mieczem", nakręcony już w czasach, kiedy reżyser ma do dyspozycji cały sztab speców od F/X. pzdr.
  23. Józef Piłsudski - ocena

    A teraz po tej jadowitej ocenie (godnej minionej epoki, lub późnego Dmowskiego) dla odmiany trochę faktów: I PowstanieŚląskie wybuchło z 16/17.08.1919r. Co w tym czasie działo się na froncie wschodnim? Otóż dobiegały końca wyniszczające walki polsko - ukraińskie, od 8 miesięcy walczylismy z bolszewicką Rosją ( a także z Litwą), od prawie dwóch miesięcy był podpisany TW, uniemożliwiający nam jakąkolwiek interwencję na Śląsku (nawet, jak byśmy mieli wtedy taką możliwość). II Powstanie Śląskie (19/20.08.1920r.). Data jego wybuchu mówi sama za siebie - znaleźliśmy sie w bardzo trudnej sytuacji, trwała "bitwa Warszawska", ktorej losy były do końca niepewne... 20.03.1921r. odbył sie na Śląsku plebiscyt. Jego wyniki były wiążące dla Ligii Narodów: frekwencja wyniosła 97,5%, za przyłączeniem obszaru do Polski głosowało 40,3%, za przyłączeniem do Niemiec 59,4%, 0,33% głosów było nieważnych. Tym sposobem II RP straciła koronny argument do interwencji zbrojnej na Śląsku. To właśnie wyniki tego plebiscytu były przyczyną wybuchu III Powstania Śląskiego. 18.03.1921r. podpisujemy traktat pokojowy z Rosją (nasze wojska rozpoczynaja odrót ze wschodu), a na Śląsk przybywają lciągle liczni przedstawicieli LN. Czy to wtedy chciałbys zaatakować? W czym pomysł federacyjny z Litwą, Ukrainą i Białorusią miał być "katastrofalny, absurdalny, i szkodliwy dla Polski"? Czy mógłbyś rozwinąć tą myśl? User ciekawy jest ciekawy, jak to się stało, i ma wreszcie nadzieję (chociaż coraz bardziej nikłą), iż user Hauer przedstawi wreszcie wiarygotne i rzetelne dowody na poparcie swych tez (tytuł publikacji, stosowny fragment, autor). W przeciwnym razie userowi Hauerowi przybędzie do profilu przepiękny ozdobnik, w postaci grubej, krótkiej czerwonej kreski, i cyferki. :roll: pzdr.
  24. Moim skromnym zdaniem - empatia (czyli zdolność współczucia, zrozumienia, opieki w stosunku do innych członków stada/plemienia). Zdolność obróbki narzędzi (ale jak to wyżej dowiedliśmy, umiejętność tą posiadają także niektóre gatunki zwierząt). Kolejny fakt - umiejętność dostosowania otoczenia/ środowiska do własnych potrzeb (ale to też robią niektore gatunki zwierząt). Dlatego stawiam na sztukę - to nas niewątpliwie zaczęło wyrózniać wśród naczelnych - malunki w grotach i jasiniach (Altamira, Lascaux) - to było to, co "w duszy grało" naszym praprzodkom, i czego nikt inny (oprócz nich) nie robił. Z drugiej jednak strony nie potrafimy dziś kategorycznie dowieść, czy np. ptak - samiec wydający trele w popisie godowym przed samicą odtwarza attawistyczny kod natury, czy też doskonale improwizuje, tworząc niepowtarzalną...sztukę :roll: pzdr.
  25. I ja się dołączam do tej prośby administratora. Moralność Kaliego? pzdr.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.