-
Zawartość
3,817 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Wszędzie te bzdury powtarzają http://elity.com.pl/boleslaw-orlinski/ http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/2401/126/PZL-P-242 https://pl.wikipedia.org/wiki/Bolesław_Orliński https://dobroni.pl/n/pzl-p24/14363
-
W latach 1935 - 1937, kiedy samoloty te wchodziły w na uzbrojenie naszych eskadr lotniczych w Wielkiej Brytanii podstawowym typem myśliwca były dwupłatowe Gladiatory, a we Francji - Dewoitine D.510 (lub jeszcze lepiej, myśliwiec pokładowy - Dewoitine D.373. Jakiegoś drastycznego odstępstwa jeszcze wtedy nie było, tedy i nie ma nad czym ubolewać. Tym bardziej, że w 1934 roku na prototypie P.24 (rozwinięcie eksportowej wersji P.11) ustanowiono światowy rekord prędkości dla samolotów myśliwskich z silnikiem gwiazdowym (wynoszący 416 km/h). Zdawano sobie jednak sprawę, że konstrukcja te jest już przestarzała, i postanowiono ją zastąpić samolotem bardziej uniwersalnym (stąd koncepcja i prace nad PZL.38). Pradą jest, że do przełomu lat 1938/39 r. II RP upatrywała (nie bez powodu) główne zagrożenie w ZSRS, i pod kątem odparcia tego zagrożenie rozwijała własne siły zbrojne. Ale na litość Boską - skąd taki wniosek, że identyczne lotnictwo nie miało by (w razie zagrożenia) posłużyć do walki z III Rzeszą (np. do hipotetycznego ataku prewencyjnego) ? Jestem głęboko przekonany, iż fabryki PZL w Warszawie, Mielcu, i w Rzeszowie, oraz Lubelska czy Podlaska Wytwórnia Samolotów miały by inne zdanie, jednak nawet to nie jest w stanie rozbić twoich koncepcji ... Akurat wersji A i B 120 szt. wyprodukowano, ale to zapewne szczegół. I na koniec - jakże fajnie wygląda porównanie produkcji lotniczej raczkującej II RP z takimi ówczesnymi światowymi potęgami militarnymi jak Francja, Wielka Brytania, III Rzesza czy Rosja sowiecka - dlaczego obecnie nikt tego nie porównuje ?
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
ciekawy odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
A niby dlaczego ? Czy dostępne są już absolutnie wszystkie materiały i relacje dotyczące tego wydarzenia ? Ja np. wszedłem ostatnio w posiadanie zdjęć Wehrmachtu forsującego Wisłę pod Annopolem we wrześniu 1939 r. (nie miałem pojęcia, że ten materiał ikonograficzny istnieje). -
Jak że jest (i istnieje) duża moda na różnego rodzaju quizy historyczne, to i ja postanowiłem być nie gorszy . Bez wstępnych "wstępów" zaczynamy (na początek - łatwizna): - Czy oprócz III Rzeszy i ZSRS ktoś skorzystał na "rozborze" II RP? Jeżeli tak, to proszę podać kto, i co skorzystał... Zapraszam...
-
Quiz stoi już 9 lat Może warto go ruszyć ? Będę strzelał: ppłk Dudziński, d-ca 78pp ?
-
Pierwsze strzały - początek II Wojny Światowej
ciekawy odpowiedział atrix → temat → Wrzesień 1939 r.
WOP wtedy nie istniał - istniała Straż Graniczna (SG). http://www.emeryci-sg.org.pl/historia/sg/sg_dwa_rp.html Co do owych "pierwszych strzałów" (czyli bezpośredniego rozpoczęcia działań wojennych) - obstawiałbym atak na most w Tczewie (na 11 minut przed ostrzelaniem Westerplatte, i 7 minut przed rozpoczęciem bombardowania Wielunia). Ataku tego dokonała niemiecka eskadra Ju-87 z Elbląga ( 3. eskadra 1. pułku lotniczego pod dowództwem porucznika Brunona Dilleya ). Co do pierwszego poległego żołnierza - jestem tego samego zdania co przedmówca. -
Korpus Ochrony Pogranicza
ciekawy odpowiedział fozzie → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r.
A gdzie twój tata przeczytał o tym fakcie ? Bo w literaturze tematu nie zetknąłem się jeszcze z taką informacją. -
Pytałem już dawno - nawet on nie wie ... Tyle znalazłem w necie: http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/2364/126/PZL-losos
-
Nie tylko Żydzi byli prześladowani i mordowani w czasie II WS.
-
Przy okazji dyskusji o samolotach szturmowych i bombowcach nurkujących warto napomknąć o polskich projektach rodem z II RP. Pierwszy to oczywiście rozwinięcie PZL.23 "Karasia - PZL.42. Drugim był PZL "Łosoś" (rozwojowa wersja "Suma") - jednak tylko jako stadium projektu (czy wie ktoś, jak miał wyglądać, czy zachowały się jakieś szkice?).
-
Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
Czyta ze zrozumieniem. I wraz, mimo licznych spekulacji i domysłów nie znajduje odpowiedzi na poruszoną wcześniej przez niego kwestię: Chciałbym poznać rzeczywisty powód, dla którego Hitler zostawił Berno w spokoju. Jest o tym sporo w wiki: Oto kilka przyczyn, dla których III Rzesza nigdy nie zrealizowała swojego planu zajęcia Szwajcarii: Szwajcaria nie była postrzegana w Niemczech jako zagrożenie; główne związki taktyczne Wehrmachtu zostały umiejscowione na północy Francji ze względu na możliwe rozpoczęcie inwazji na Wielką Brytanię w ramach operacji „Lew Morski”; później główne siły Wehrmachtu zostały zaangażowane podczas operacji „Barbarossa”; najlepszy okres na zaatakowanie Szwajcarii przypadał pomiędzy upadkiem Francji a październikiem/listopadem 1940 roku. Po tym czasie pogoda nie sprzyjałaby atakującym przez „korytarz szwajcarski”, jednocześnie ograniczając pełne wykorzystanie taktyki Blitzkriegu; sojusznicze Włochy były uzależnione od niemieckiego węgla transportowanego przez Szwajcarię, co automatycznie podczas rozpoczęcia operacji Tannenbaum odczułyby w postaci zatrzymanych dostaw; szwajcarskie banki były jedynymi na świecie, gdzie III Rzesza mogła „bezpiecznie” i „legalnie” trzymać wszelkie swoje „skarby”, bez obawy ich utraty (→Złoto III Rzeszy); niemniej w obawie przed agresją, Szwajcarzy wywieźli z banków w miastach i starannie ukryli depozyty bankowe, w pierwszym rzędzie posiadane rezerwy złota; trudny, górski teren – łatwy do obrony, ponadto zabezpieczony bardzo dobrymi umocnieniami (Reduta Centralna), uniemożliwiał przeprowadzenie wojny błyskawicznej, zwłaszcza że armia szwajcarska położyła nacisk na szkolenie w zakresie precyzyjnego strzelania, użycia łączności i skoordynowanej taktyki; ponadto zgromadzono zapasy umożliwiały w ocenie niemieckiej prowadzenie walk obronnych nawet przez 2 lata; zwartość moralna i antynazistowska postawa szwajcarskiego społeczeństwa(a szczególnie jego niemieckojęzycznej części, posuwającej się nawet do używania dialektu szwajcarskiego zamiast literackiego języka wysokoniemieckiego). Zdając sobie sprawę z tego, że w przypadku inwazji Niemcy będą starali się sparaliżować struktury dowodzenia, z góry zakładano możliwość działania na własną rękę, zarówno całych dywizji, jak i pojedynczych żołnierzy. przygotowanie do wysadzenia w powietrze elementów sieci komunikacyjnej o znaczeniu strategicznym (mosty, linie kolejowe, tunele alpejskie, a nawet zapory wodne w dolinie Linth), co uczyniłoby ewentualną inwazję uciążliwą, a okupację zniszczonych terenów - bezcelową. O swoich zamiarach poczynienia zniszczeń niezwłocznie po rozpoczęciu inwazji strona szwajcarska powiadomiła z góry Niemcy. Utrudnianie ewentualnej inwazji posunięto do tego stopnia, że wprowadzono zaciemnienie miast i sprzątanie strychów dla zapobieżenia skutkom nalotów, zakazano sprzedaży map, ze skrzyżowań usuwano drogowskazy, a ze stacji kolejowych - nazwy miejscowości, w których się znajdowały. Zniszczenia i działania zmierzające do unieruchomienia produkcji miały też dotknąć zakłady przemysłowe, m.in. słynna firmę Victorinox. Ponadto poczyniono przygotowania do internowania osób o sympatiach nazistowskich z ugrupowania Front Narodowy. sprawność Szwajcarów w prowadzeniu wojny psychologicznej, mającej przekonać Niemców o wysokim morale wojsk szwajcarskich, które broniłyby kraju z największymi poświęceniami i przy użyciu wszelkich możliwych środków walki (w tym broni chemicznej) - jak głosiły szwajcarskie kroniki filmowe "wojna totalna wymaga totalnej obrony". Unikatowy system mobilizacyjny Szwajcarii (objęcie służbą wojskową i uzbrojenie wszystkich mężczyzn w wieku 20-50 lat, z których każdy miał w domu mundur, karabin i dwudniowy zapas żywności, a kwestie kwaterunkowe i aprowizacyjne zdecentralizowano na poziom kompanii, której kwatermistrz mógł swobodnie rekwirować miejsca w hotelach, restauracjach i szkołach oraz dokonywać zakupów żywności na przydzielonym obszarze bez angażowania wyższych szczebli dowodzenia) umożliwiał mobilizację większego odsetka obywateli, niż w innych krajach (Allen Dulles szacował go na 20 %, tj. 850 tys. osób pod bronią i w rezerwie), a przykład Finlandii nadawał sens oporowi zbrojnemu. W istocie, w szeregach armii niemieckiej panowała niechęć do atakowania Szwajcarii, w której każdy umiał dobrze strzelać, z każdego kąta można się było spodziewać strzałów Heckenschütze (snajperów) korzystających z fortyfikacji, a korzystanie usług wywiadu było niemożliwie przez węszącą za nieznajomymi Ortswehr. Szwajcarzy z kolei, aby przeciwstawić się niemieckiej propagandzie, cenzurowali niemieckie kroniki filmowe (np. usuwali wycie bombowców nurkujących) i rozpoczęli produkcję własnych (cywilnej przez Schweizer Filmwochenschau i wojskowej przez Armeefilmdienst), a także filmów historycznych na cześć 650-lecia Konfederacji i jej twórców. Pamiętając o negatywnej roli francuskich komunistów, sabotujących w 1940 wysiłki wojenne swojego kraju, szwajcarska Rada Związkowa zdelegalizowała w tym samym roku miejscową partię komunistyczną (partię nazistowską zdelegalizowano jeszcze w l. 30.). Ważną role odegrało zwycięstwo reprezentacji piłkarskiej nad Niemcami w meczu rozegranym w roku 1941. https://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Tannenbaum Jednak szczerze powiedziawszy - niezbyt mnie to przekonuje. -
Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
To jeszcze powinieneś policzyć okupowaną przez III Rzeszę Francję (ale w sumie to drobnostka). No i Austrię, ale ta po 1938 r. stała się częścią Niemiec. -
Usterzenie PZL 37 "Łoś"
ciekawy odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Nie potrafię powiedzieć, co siedziało w głowach inż. Dąbrowskiego, Misztala, czy Praussa. Wiem natomiast, że jeżeli IBTL/ITL konstrukcje testował i badał, to z pewnością wykrył by bez problemu wady i usterki rzeczonego podwójnego usterzenia pionowego. http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/1262/126/Instytut-Lotnictwa-IL2 -
Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
Szwajcaria była jak najbardziej w zasięgu ręki Hitler (dodatkowo otoczona państwami - sojusznikami Adolfa). Miliony franków w złocie stanowiły łakomy kąsek dla państwa prowadzącego wojnę totalna z całym Światem. Führer z dziesiątkami dywizji Wehrmachtu miał by się bać obrony terytorialnej Helvetów ? Wolne żarty... Chciałbym poznać rzeczywisty powód, dla którego Hitler zostawił Berno w spokoju. -
Usterzenie PZL 37 "Łoś"
ciekawy odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Nie planowano. Natomiast w konstrukcji "Wichra" wykorzystano doświadczenie z testowania innych samolotów posiadających podwójny statecznik pionowy. Np. wnioski z doświadczeń przy testowaniu PZL-42 miały wpływ na budowę PZL-46. Nasza przedwojenna myśl techniczna poszła po prostu inną drogą - to dlatego m.inn. zrezygnowano z dalszej produkcji PZL-37 wersji A. -
Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
Państwo, które posiada odpowiednie środki przeznaczone na finansowanie kampanii wojennych ma większe szanse ich wygrania od państwa, które owych środków nie posiada. Wiedza ta jest powszechnie znana od przeszło 1400 lat, czyli od czasu słynnego "Traktatu o sztuce wojennej" Sun Zi (Sun Tzu) -
Usterzenie PZL 37 "Łoś"
ciekawy odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
To nie chodzi o to, by myśliwiec "atakował idealnie wzdłuż ogona" (co faktycznie w realiach walki powietrznej mogło być dosyć trudne do wykonania), lecz by utylitarnie rozwiązać problem trudnej do obrony "martwej strefy", czyli obszar w przybliżeniu w kształcie stożka. Z tego punktu widzenia rozwiązanie konstrukcyjne polegające na umieszczeniu zamiast jednego dwu stateczników pionowych zdawało się być rozwiązaniem optymalnym ( i tak też u nas kombinowano (PZL-37B, PZL-38, PZL-42, PZL-44, PZL-46, itd.). -
Usterzenie PZL 37 "Łoś"
ciekawy odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Z drugiej jednak strony: tam gdzie był jeden statecznik (i co za tym - martwa strefa za nim) powstała strefa dogodna do prowadzenia ognia przez strzelca pokładowego. A to już nieco utrudniało robotę myśliwcom atakującym z tylnej półsfery. -
Rozkloszowane spodnie, wzór kołnierza golfa marynarskiego i ogólnie o specyfice tradycyjnych ubiorów marynarskich i rybackich
ciekawy odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Przy okazji tematu o kroju spodni spodni marynarskich pozwolę sobie zadać pytanie na temat innej części garderoby marynarzy - pasiastej (biało - granatowej) koszulki, zwanej "bosmanką - dlaczego akurat ten wzór tak upowszechnił się wśród braci marynarskiej, i jest tak popularny na całym Świecie ? -
Szkodziło by. Wyłamanie się z międzynarodowych sankcji nałożonych na Rosję w żadnym wypadku nie przyspieszyło by dajmy na to "zwrotu" Tupolewa, a na pewno skutkowało by jeszcze większym ostracyzmem ze strony lewackiego PE.
-
Usterzenie PZL 37 "Łoś"
ciekawy odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
W kwestii formalnej - jeżeli weźmiemy pod uwagę chronologię zdarzeń, to PWS-19 konkurencją "Karasia" raczej nie był: jak PWS zbudowała pierwsze dwa egzemplarze tej maszyny, to PZL-23 był jeszcze na deskach kreślarskich. Dopiero niepowodzenia podczas testów w IBTL skutkowały zaniechaniem dalszych prac nad tym projektem, i skierowaniem uwagi na rokujący dużo większe nadzieje projekt "Karasia" (różnica w datach oblotu tych maszyn to prawie 3 lata). -
Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Front Zachodni
1. Hitler atakował i zdobywał kraje znacznie większe, położone w górach (np. Jugosławia, Grecję czy Norwegię), i teren górzysty nie stanowił dlań aż tak wielkiej przeszkody w realizacji celów. 2. Tych przeszkolonych jednostek do walk w górach i w ciężkich warunkach terenowych Wehrmacht posiadał najwięcej ze wszystkich ówczesnych państw europejskich (np. 1, 2 i 3.DGór., Strzelcy Alpejscy, czy Fallschrimjager. Szczególnie korzystny dla Hitlera w tej materii był Anschluss górzystej Austrii, i wchłonięcie tamtejszych formacji górskich). Dodatkowo Hitler mógł liczyć na Mussoliniego, który dysponował podobnymi formacjami za południową granicą Szwajcarii. 3. Jak najbardziej mieli (żołnierze ówczesnego Wehrmachtu to najlepiej wyszkoleni i przygotowani do walki wojownicy tej części Świata). Za nimi szła siła, technika, nowoczesna doktryna wojenna, no i oczywiście liczebność. 4. Korzyści z zajęcia Szwajcarii byłyby ogromne - Hitler bardziej niż powietrza potrzebował środków do prowadzenia wojny (poniewaz tego typu imprezy są bardzo, ale to bardzo kosztowne). -
Kampania Wrześniowa...
ciekawy odpowiedział mer → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Tak - za to dostawał odpowiedni ekwiwalent pieniężny. Często oficerowie szyli sobie mundur (np. z gabardyny) lub płaszcz u krawców (np. w Muzeum 24.Pułku Ułanów w Kraśniku znajduje się oficerska kurtka skórzana wz.36, uszyta prywatnie). Z kolei ja nie rozumiem - kondomy do kraju zamieszkałego przez kobiety untermensche (w tym żydówki) - ideologia narodowosocjalistyczna surowo zabraniała obcowania płciowego z wyżej wymienionymi .... -
Realne wg Hitlera. Natomiast rzeczywistość nieco się z nimi rozmijała. USA prędzej czy później włączyłyby się do ogólnoświatowego konfliktu (tak jak w I WŚ), i opowiedziałyby się po stronie Wielkiej Brytanii. Jednak z chwilą przestawienia amerykańskiej gospodarki z pokojowego na tor wojenny - biada przeciwnikowi ! Atak Japończyków był wymuszony koniecznością ekspansji na południe i południowy zachód - ten kraj nie posiadał na swoim terytorium zasobów i surowców niezbędnych do prowadzenia wojny (szczególnie długotrwałej). Cesarstwo doskonale zdawało sobie sprawę, iż dokonując ekspansję na obszarze Dalekiego Wschodu i Indonezji wejdą w konflikt z mającą tam żywotne interesy Wielką Brytanią, oraz z USA - było to działanie prowadzone z premedytacją. Natomiast czy wejście z konflikt z USA było słuszne ? Tu Japończycy nie mieli złudzeń - na dłuższą metę takie przedsięwzięcie musi zakończyć się spektakularną klęską (przeciwny wojnie z USA był sam adm. Isoroku Yamamoto). Jeszcze wcześniej USA zatrzymało ekspansję japońską (6 i 7 V 1942 r. - Bitwa na Morzu Koralowym). Po wygranej Amerykanów na Guadalcanal (8 lutego 1943 r.) Japończycy byli już bez najmniejszych szans. Europa w żadnym wypadku nie zostałaby pozostawiona sama sobie: Jasne - setki tysięcy żołnierzy wziętych do niewoli w pierwszych tygodniach wojny w Zachodnich Okręgach Wojskowych, tysiące zniszczonych czołgów i samolotów stoją nieco na bakier z twoją tezą. Z jednym jednak wypada się zgodzić - Rosja sowiecka posiadała niemal nieograniczone zasoby ludzkie (stąd tak szybkie uzupełnianie strat). Hitler zaatakował o miesiąc za późno (ale to jego wina - musiał pomóc Mussoliniemu na Bałkanach). Co do generałów - zgoda, ale olbrzymie obszary Rosji musiały w końcu pogrzebać Blitzkrieg (który z serii błyskawicznych uderzeń przekształcił się w końcu w wojnę pozycyjną). Resztę dokończyło złe planowanie najlepszych logistyków w ówczesnym świecie, no i oczywiście klimat. Całość projektu pogrzebały osobiste rozkazy Hitlera. Moskwa była tylko punktem na mapie - nadrzędnym celem powinno być całkowite rozbicie sowieckich sił, a także uniemożliwienie ich odtworzenia, oraz niszczenie zakładów produkujących materiały wojenne i uzbrojenie (kłaniał się tu brak ciężkich czterosilnikowych bombowców, mogących dewastować głębokie zaplecze frontu). Zbyt dużo pobożnych życzeń - Wehrmacht z jakichś przyczyn nie rozbił sił RKKA broniących Moskwy - z jakich ? Tak naprawdę bombowce Luftwaffe mogłyby "bezpiecznie" (tj. w osłonie myśliwców) dewastować południową i południowo wschodnią Anglię - na więcej nie pozwalał zasięg Bf.109, które tylko kilka minut mogły przebywać nad Londynem, i w pasie na północ od niego (później trzeba było szybo wracać do Francji). Organizowanie wypraw bombowych bez osłony myśliwskiej w głąb Wielkiej Brytanii, znając determinację pilotów RAF byłoby czystym samobójstwem.
-
Jego porażka wcale nie była z góry przesądzona - w 1940 r. mógł sobie odpuścić BoB, zadowalając się resztą Europy (i nie ponosząc przy tym koszmarnych strat w Luftwaffe). Gospodarka Europy z powodzeniem zaspokoiła by potrzeby machiny wojennej III Rzeszy. Za to lepiej powinien przygotować się do "Barbarossy" - zgromadzić więcej materiałów wojennych i zaopatrzenia do walki w warunkach ciężkiej zimy, przerzucić część wojsk do Finlandii, datę rozpoczęcia kampanii przesunąć o miesiąc wcześniej (22 maja). I postawić sobie realne cele, i konsekwentnie się ich trzymać - taka Moskwa czy Stalingrad to tylko punkty na mapie, a zasadniczym celem powinno być rozbicie sowieckich sił zbrojnych. Naciskać Japonię, by non stop napierała w Mandżurii. Unikając jak długo się da konfrontacji z USA Hitler powinien blokować szlaki morskie Wielkiej Brytanii (ona sama zarówno w 1940, jak i w 1941 roku bez udziału USA nie stanowiłaby jeszcze dla niego dramatycznego zagrożenia).
