-
Zawartość
3,817 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez ciekawy
-
Jako że i źródła niemieckie nie stanowią dla mnie najmniejszego problemu , zobacz co się w/g nich działo 1-go września: Niemcom w ciągu calego dnia udało sie strącić 16 i 2 prawdopodobnie polskich samolotów (były to P.7 i P.11 - przyp. ciekawy). Sukcesy te przypisano przede wszystkim pilotom z Luftflotte 1 (15) i Luftflotte 4 (2): I./JG 21: 3.Staffel Lt. Fritz Geutezeit - 1 - W-wa godz. 16.55 2.Staffel Lt. Gustav Rodel - 1 - W-wa godz. 17.08 3.Staffel Olt. Georg Schneider - 1 - Marki godz. 17.10 3.Steffel Uffz. Heinz Dettmer - 1 - W-wa godz.17.19 Staab Lt. Albrecht Dress - 1 - W-wa godz. 16.16 - 18.00 II/ZG 1 - (1?) - Poznań godz. 12.40 I/ZG 1 - (1?) - W-wa godz. ~17.30 I(Z)/LG 1: 1.Staffel Olt. Helmut Muller - 1 - Zegrze - godz. 9.00 1.Staffel Fw. Herbert Schob - 1 - Zegrze - godz. 9.03 2.Staffel Hpt. Fritz Schleif - 1 - W-wa godz. ~17.10 2.Staffel Hpt. Fritz Schleif - 2 - W-wa godz. ~17.10 2.Staffel Hpt. Fritz Schleif - 3 - W-wa godz. ~17.10 2.Staffel Uffz. Alfred Sturm - 1 - W-wa godz. ~17.10 2.Staffel Uffz. Peter Laufs - 1 - W-wa godz. ~17.10 2.Staffel Olt. Walter Frenske - 1 - W-wa godz. ~17.10 Dodatkowo Zerstrotery ("Niszcyciele" czyli Bf.110 - przyp. ciekawy) omyłkowo zetrzeliły własnego Henschla 126. To tyle, jeżeli chodzi o udokumentowane zestrzelenia (w dziennikach bojowych) niemieckich lotników Jagdwaffe i Zerstorerwaffe 1-go września. pzdr.
-
Wstyd mi, jako zywo - ale może damy przykład innym ? Uch.... sądze, iż ten strącony był to jakiś samolot (P.11?) z naszej Brygady Pościgowej., broniącej Stolicy. Może ppor. Jerzy Palusiński ze 111 eskadry ? A który Helmut go zestrzelił? O - to trudne. Mógł to być ktoś z I/JG 21, stacjonujący w Gutenfeld. Ów pułk uzyskał w dn. 01.09.1939r. 4,5 zestrzelenia. Ale osobiście obstawię I.(Z)/LG 1: 1.Staffel OLT. Helmut Muller, zestrzelił P.11c nad Zegrzem, o godz. 9.00, lub: 2. Staffel Fw. Herbert Schob zestrzelił P.11c nad Zegrzem o godz. 9.03. pzdr.
-
Szczególnie Czesi darzą nas sypmatią, i pewnie pieją z zachwytu peany nad naszą mocarstwowością Ciekawostka: czy wiesz, że w dwudziestoleciu międzywojennym też uchodziliśmy za mocarstwo światowe? Pod niebiosa wychwalali nas najwięksi: Anglicy i Francuzi, a tymczasem Adolf w krótkim czasie udowodnił, że było zgoła inaczej (czyt.: sprowadził coniektorych z obłoków). A wzmiankowani Czesi? Byc może trudno ci w to uwierzyć, ale była to 8 - ma co do wielkości siła zbrojna na świecie, uzbrojeniem i motoryzacją armii bijąca nas głowę. A odnośnie Polski od morza do morza - może i ty masz na ta sprawę jakąś teorię? pzdr.
-
Jak zwykle Wilku Morski masz rację ! - pozwól, że jeno wypowiedź krzynkę uzupełnię ; Ten RWD-17 był to ewakuowany z Pucka prototyp wodnosamolotu, który w odróżnieniu od innych naszyn MDL-tu nie zostal pozostawiony na wodzie, lecz wciągnięto go na ląd, i zmaskowano w helskim lesie, ze złorzonymi skrzydłami, co uchroniło go przed wykryciem i zniszczeniem. Na krótko przed kapitulacją Helu (30.09.1939r.) por. mar. Ignacy Bilewicz startuje na nim z Długiej Mielizny w Zatoce Puckiej, ale silnik odmawia posłuszeństwa, i maszyna przeleciawszy nad półwyspem spada do Bałtyku. Pechowego pilota udaje się uratować... Ociupinkę - przedostatnie wzloty (tym razem udane) - rankiem 13.09.1939r. (najprawdopodobniej jeden R.XIII i jeden RWD-8, lub obydwa RWD-8) dwa samoloty strtują z lotniska polowego pod Gdynią. Pierwszym leci por. Edmund Jereczek (pluton łącznikowy DOW), i NN pasażer, drugim mat - pilot (!) Antoni Czerwiński i nie wymieniony z imienia kapitan piechoty. Por. Jereczkowi udaje się dolecieć do Visby w Szwecji (!), Czerwiński rozbija się i ginie, a kpt. zostaje ciężko ranny - są to greski naprawdę mało znane fakty. Ale do rzeczy - czy powiedziałem już, że pytanie jest twoje? pzdr.
-
"Komunizm" w Polsce... co to było?
ciekawy odpowiedział Miecz Kasztelana → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
A gdzie miał powstać? jest to chyba słowo w języku polskim? Właśnie - to jest bardzo ciekawa kwestia. Otóż przed wojną na naszych sąsiadów ze wschodu mówiono nie inaczej jak "Sowieci" (lub bardziej pogardliwie - "bolszewicy"). Kraj ten "nazywał się" ZSRS (Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich - to bardzo ważne). Tymczasem po wojnie ..... coś się odmieniło !!!! (ale tylko u nas). Naród ten zaczęliśmy nazywać "Rosjanami", a cały Kraj .... ZSRR !!!! (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich). Nic tam sie przez wojnę nie zmieniło - dlaczego więc obawiano sie u nas stosować tej prawidłowej nazwy? Czy rzeczownik "Sowieta" nabrał jakiegoś złego, perioratywnego znaczenia? Dlaczego bano sie go używać - przecież anglosasi tytuowali ten kraj jako "Sowiet Union", a sami sowieci mówili o sobie, że żyją w CCCP: Союз Советских Социалистических Республик. pzdr. -
Witamy serdecznie kol. memexa !!!! To, co Helmuci zdążyli naprodukować przed inwazją na Polskę to były chyba przede wszystkim Ju-87 A1 i A2 (jako pierwsze otrzymał je pułk St.G 162 "Immelmann", przemianowany później na St.G 2). Jesienią 1938r. wszedł model B1, z silnikiem Jumo 211A o mocy 1000 KM. I ja mam taką informację. Wersja B1 była standardowo wyposażona w ową "trąbę" (umieszczoną w oprofilowaniu goleni podwozia, uruchamianą przepływem powietrza w czasie nurkowania, mającą za zadanie demoralizować przeciwnika). Na pewno wysłano 7 szt. B1 do Hiszpanii celem że tak się wyrażę testów na "żywym towarze". Nie potrafię w tej chwili powiedzieć, ile maszyn wersji A1 i A2, oraz B1 brało udział w "Fall Waiss" - poczekamy na opinie fachowców. pzdr.
-
Kto z nami rozmawia? Poza tym: bez względu na twoje osądy, mocarstwa w Europie środkowej i wschodniej są dwa: Rosja i Niemcy. Więcej nie. Kropka. pzdr.
-
Czy to dobrze, że polscy żołnierze jadą do Afganistanu?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
A czy ktokolwiek (z wyjątkie nas) dostrzega chociaż fundament tej pozycji? A czy Europa o tym wie, i zdaje sobie z tego sprawę? Chociaż jeden malutki, maluteńki przykład? Nie umiemy takiej strefy zbudować w Europie, z sąsiadami, ba - jestem głeboko przekonany, że i sama Polska jest podzielona w osądach. A na czym ta "nasza strefa wpływów" bedzie polegać, i gdzie będzie zlokalizowana? :shock: :idea: :idea: :idea: pzdr. -
10 - letni Jasio do pani nauczycieliki: - Pani mi sie bardzo podoba; jest pani w moim typie! Na co rozgniewana odpowiada: - Ależ Jasiu ! Nie interesują mnie dzieci !!! Na to Jasio: - No co też pani mówi - przecież będziemy uważać !
-
Gregski - rzecz miała miejsce dużo, dużo później.... pzdr. [ Dodano: 2007-07-11, 17:02 ] Bo aż ..... 30 września !!!!
-
Skoro odgadłem, i skoro jesteśmy przy tematyce wodnosamolotów - mam takie małe, malutkie pytanko: Pewnego wrześniowego dnia miał miejsce ostatni wzlot nad Bałtykiem naszego wodnosamolotu. Prosze podać, gdzie i kiedy to miało miejsce, kto siadł za sterami, jaki był to samolot, i jak się skończył lot? Dla ułatwienia podpowiem wam, iż będzieciecie baardzo zdziwieni datą tego wydarzenia... pzdr.
-
I znowu trudne pytanie.... wersji jest kilka, ale to nic pewnego - ja podam własną: epilog tego najnowszego wodnosamolotu jest związany z ....moją lubelszczyzną !!! oto cytat: W dniu 1 września 1939 roku po zbombardowaniu bazy Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku, postanowiono ewakuować samolot w głąb kraju. Wystartował on w dniu 2 września 1939 roku, udając się początkowo do Modlina, lecz zmuszony był wodować na Wiśle koło Kozienic. Następnie w dniu 4 września został przebazowany na jezioro Siemień koło Parczewa, gdzie w dniu 9 września 1939 roku został zniszczony w czasie nalotu samolotów niemieckich. pzdr.
-
Wydawać sie może, że przynajmniej początkowo Flotyllę Pińską wykorzystano z sensem - poszczególne jej jednostki posłużyły jako mobilna (pływająca) ochrona plot. Mostów Wolańskich. Jednostki weszły do walki od 8 września (wyróżnił się ORP "Hetman Chodkiewicz", zestrzeliwując kilka sztuk niemieckich samolotów). Następnie jednostki uczestniczą w obronie linii Brześć - Pińsk. Jednak wkroczenie sowietów 17 września zmienia obraz rzeczy - gen. Kleeberg wydaje kmdr. Zajączkowskiemu rozkaz zatopienia okrętów - spieszeni marynarze poprzez Moroczno, Lubieszów i Kamień Koszyrski mieli dołączyc do generała. pzdr.
-
O przepraszam - Warszawa jeszcze w czasach Zygmunta Augusta była prowincjonalną, zabitą dechami dziurą, a Lublin tętnił życiem pzdr.
-
Żeby rozwiązać problem "Guernicy" - Tofikowi chodzi chyba o te elementy obrazu:
-
Lublin - dwukrotnie w XX w. był stolicą Polski pzdr.
-
Tofik & Albinos - nie zdajecie sobie sprawy, jakie to szczęście było dostać nawet trzy z trzema (!!!) na koniec 5 - tej klasy przed maturą, zamiast 2+ (gwoli przypomnienia - drzewiej obowiązywał normalny system ocenienia uczniów - najgorsza oceną była dwója, najlepszą - piątka. I nie było takich egzotycznych stopni jak 6 - tka czy "pała" :evil:). Nie było też innych chorych i poronionych pomysłów, testowanych na żywym społeczeństwie (gimnazja, stare i nowe matury, testy, etc). A trzy z trzema na zaliczeniu, to na świadectwie zawsze wychodziło trzy . Wiedziała. Każdy, kto chociaż trochę interesował sie sztuką, i ją rozumiał (usiłował zrozumieć), chodził na wernisaże - był nia zachwycony. Ludzie absolutnie nie zainteresowani sztuką, nieznający jej, nie wiedzieli zarówno 60 lat temu, jak i teraz, o co mu chodzi. Tak myślę, gdzieś ty tą krowę mógł zobaczyć ... może w "Guernice"? No - nie tylko Pol Pot był wyczulony na "wykształciuchów" - zalecam sięgnąć do historii naj - najnowszej :twisted: , z uwzględnieniem pewnego lidera pewnej wiodącej partii Albinosie - z pobytem na wernisażach i wystawach jest podobnie, jak z coniedzielnym pobytem w kościele - mała część osób wie, po co tam przychodzi, a reszta po to, bo taka jest moda, lub tak wypada pzdr.
-
Zdecydowanie. Mimo iz upłynęło wieeele lat od matury, nie raz budziłem się zlany zimny potem, śniąc wciąż ten sam sen o gehennie zaliczania tego przedmiotu w klasie maturalnej .... trauma.... Tofik - w sztuce nie chodzi o to, aby wiernie odwzorować przedstawiany przedmiot (bo od tego są hiperrealiści i aparaty fotograficzne :twisted: ), ale o to, by przedstawić swoją własną wizję (interpretację) tego przedmiotu - kminisz ? Ludzie zachwycają się sposobem interpretacji, i ekspresją, z jaką artysta przedstawił ten przedmiot. Dzieła sztuki to świetna lokata kapitału. Co ciekawe - większość artystów była niedoceniana za życia - ich dzieła zaczęły rosnąć w wartość dopiero po ich śmierci, ale o tym w dziale, który JKM obiecał założyć juz ze 2 miesiące temu... pzdr.
-
Jak kumasz po szwabsku, to tu jest dobra stronka: http://kriegsende.ard.de/pages_std_lib/0,3...1188658,00.html pzdr.
-
W tym filmie (cytowanym przez kogoś z forum) jest fragment komunikatu spikera radiowego (z charakterystycznym błędem - zwróć uwagę, o której godzinie w/g niego zaczął sie niemiecki atak): pzdr.
-
Polska z Hitlerem atakuje ZSRR
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Odliczając: - setki tysięcy poległych żołnierzy na froncie wschodnim; - ofiary pacyfikacji przeprowadzonej przez III Rzeszę za karę - ów wzmiankowany przez ciebie bunt. Niby dlaczego - USA daje tym' date=' którym chce dać... Mając za wschodnią granicą... no właśnie, co? Ma - bo to oni (i tylko oni) są winni wybuchu II WŚ. Pretensje mają i będą miały rodziny ofiar bestialsko pomordowanych przez hitlerowców. Miliony ludzi zostały bez dachu nad głową' date=' bez bliskich, i środków do życia. 60 lat temu dokonało się największe ludobójstwo w historii istnienia ludzkości - 35 000 000 ofiar w niespełna 6 lat. Zgładzono z powierzchni ziemi z premedytacją niemal cały Naród (Żydzi). Nasz Kraj ucierpiał szczególnie - zgładzono 6 000 000 obywateli, zrujnowano przemysł i gospodarkę, zburzono mnóstwo mieszkań i budynków, spacyfikowano całe wsie, i co najważniejsze - utraciliśmy prawie 1/3 przedwojennego terytorium, dodatkowo dostając się na 45 lat w łapy zbrodniczego ustroju totalitarnego. I znowu: Kto stworzył PSZ we Francji, od jesieni 1939r.? Kto je uzbroił i wyposażył? Kto umożliwił normalne funkcjonowanie polskiego Rządu na wychodźctwie? Kto dał samoloty naszym lotnikom w BoB? Kto utworzył 1DPanc. gen. Maczka? Czy tak postępuje wiarołomny sojusznik, który pokazać nam może jeno "goły tyłek"? pzdr. -
Nie do końca - Polaków z GG jakoś masowo nie wcielali. Nie wcielano też masowo Francuzów, Holendrów, Czechów czy Greków. Przypomnę też, iż do Polski należał 120 - kilometrowy kawałek obecnego naszego wybrzeża, reszta - była w rękach niemieckich (i dlatego nie wszyscy Kaszubi, wcielani do Wehrmachtu byli byłymi obywatealmi polskimi. Podobnie było za Ślązakami). pzdr.
-
Mój ulubiony gatunek gier to...
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Akademie im. Jana Czochralskiego
A ja odnalazłem starą (sprzed 9 lat), kultową gierkę - "Unreal" :twisted: Chodzi toto na compie jak dziad , ale duuuży plus za fajną, sugestywną muzykę, minus za grafikę, jednak zagrać (już chociaż z sentymentu) warto... pzdr. -
Votum nieufności dla szefa MSZ
ciekawy odpowiedział szpek_chomik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Jak dla mnie - kobitka bezbarwna i bezpłciowa - czy może się pochwalić jakimiś osiągnięciami, reprezentowanej przez nią naszej polityki zagranicznej? A MSW i A czy MON nie musi? Wszystkie resorty "siłowe", odpowiedzialne za porządek i bezpieczeństwo państwa tez są istotne dla "pana prezia". pzdr. -
Czy warto umierać za pierwiastek?
ciekawy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Prości ludzie nie mogą zrozumieć jednego: kto za tym wszystkim stoi? O co tu chodzi ? Przeciez Polska jest średnim krajem europejskim (obszarowo i ludnościowo), i dlaczego UE nie traktuje wszystkich czlonków sprawiedliwie? Adekwatnie do liczby posiadanej ludności powinniśmy miec prawo głosu (ilość eurodeputowanych), i basta - o czym gadka? Czy ktoś chce nas zdyskredytować? Liczba naszych obywateli wynosi grubo ponad 38 mln. Jeżeli nawet odliczymy te 7 mln., które porozjeżdżało się po świecie za chlebem (wina poszczególnych rządów, a nie obywateli), to dopóki się nie wymeldują, lub nie zmienią obywatelstwa, dalej pozostaną Polakami. pzdr.
