Skocz do zawartości

ciekawy

Moderator
  • Zawartość

    3,817
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ciekawy

  1. Dwa Nagie Miecze

    A skąd wiesz, że nie zrobili tego jeszcze w XIX w.? Albo podczas okupacji? Zresztą powtorzę swoj wcześniejszy osąd: jesteśmy MEGALOMANAMI. Uważamy, iż to co wiemy i znamy z naszej historii, to powinien wiedzieć i znać cały świat, a to, co jest dla nas cenne, to cenne także jest dla wzmiankowane świata. Otóż wcale nie ! Istnieje także duża prawdopodobieństwa, iż zarówno Sowieci, jak i Szwedzi czy Niemcy mają w głębokim poważaniu nasze symboliczne, grunwaldzkie dwa miecze. pzdr.
  2. Armia czeska w 1938 r.

    Przeca napomknąłem, iż był to spadek po zaborcy, Austro - Węgrach? Kto wie, czy z tych fabryk nie pochodził gaz użyty w I WŚ pod Ypres? A czy Czesi produkowali w swych fabrykach gaz bojowy? - szczerze wątpię - już Francuzi daliby im popalić :roll: . Sądze, iż w fabrykach tych trwała inna produkcja chemiczna dla potrzeb wojska (ale annały o tym milczą). pzdr.
  3. Dwa Nagie Miecze

    Przede wszystkim: czy komuś wiadomo, iz miecze te przetrwały do naszych czasów? I skąd wiecie, w czyich sa rękach - przecież dla dajmy na to Rosjan są one dwoma bezwartościowymi kawałkami żelaza, w interesie niemieckim jest, aby od dawna miecze te przetopić, i zmazać wstyd - skąd więc aż tyle przypuszczeń, iż jeszcze gdzies są? pzdr.
  4. Euro 2012

    To samo mówił parę miecięcy temu premier Kaczyński, ale czy oprócz hurraoptymistycznej wiary stoją za tym jakies konkrety? Bo mnie wychodzi jedno: 5 km autostrady rocznie, x 5 lat, = 25 km wybudowanej autostrady. Stadionu Narodowego w W-wie też się nie buduje - wciąż jeszcze rządzą tam kolorowi handlarze. Każdy kolejny dzień działa na naszą niekorzyść - jestem głęboko przekonany, iż później pozostanie nam wyłącznie pośpiech (i to bardzo duży), fuszerka, afera, i wstyd.... pzdr.
  5. Quiz historyczny - Wrzesień 1939 r.

    Chyba "Wolą Gułowską" koło Kocka? Jest to cięzkie pytanie Amilkarze - bo skąd mamy wiedzieć, któremu z ponad 16 000 żołnierzy gen. Kleeberga przydarzyła się taka przygoda? Spróbujmy (tradycyjnie ) zawęzić nieco obszar poszukiwań: pod Wolą Gułowską walczył na pewno 2 pułk ułanów, 10 pułk ułanów, a także samodzielne baony piechoty, wchodzące w skład brygady "Plis". Osobiście obstawiałbym tą ostatnią formację - baon "Wilk". lub "Olek"? A może jest to żołnierz z samodzielnego baonu 179 pp, pod dowodztwem mjr. Bartuli? 5 pażdziernika nacierała też na Wolę Gułowską 3 kompania strzelecka 1 baonu 184 pp, pod dowództwem ppor. Stanisława Szczepanika... Nawet w szczegółowej relacji Marka Sadzewicza, relacjunującej bitwę pod Kockiem nie ma nic o tym incydencie - ja się poddaję... pzdr.
  6. Czy można było zapobiec II Wojnie Światowej?

    O ile taki Stalin, rewolucyjny watażka zapewnie skończyłby (jak wielu przed nim i po nim) na Sybirze, to nie powiedziałbym tego samego o Hitlerze - Niemcy epoki Republiki Weimarskiej Hindenburga były słabe (wyniszczone wojną, ze zrujnowaną gospodarką), i nawet jeśliby wyszły z tej wojny zwycięskie, nie mialyby dość sił i środków do zaprowadzenia Ordnungu na obszarach opanowanych. W takiej sytuacji populista Hitler, lub inni narodowi socjaliści też doszliby do władzy. Ta kwestia nie ulega wątpliwości - Polski by nie było, a kwiat naszej młodzieży spoczywałby na frontach I WŚ. Komunizmu nie, ale carska Rosja bylaby i tak targany ruchami rewolucyjnymi. pzdr.
  7. Korpus Ochrony Pogranicza - znaczenie

    Przede wszystkim - kim, a raczej czym był KOP? Czy za zadanie miał wyłącznie strzec naszej granicy? Otóż nie - do zadań KOP-u nalezała też walka z terroryzmem, dywersją, szpiegostwem, a także w niektorych wypadkach tlumienie niepokojów społecznych wśród mniejszości etnicznych. Do jego szeregów szli żołnierze wyselekcjonowani, specjalnie dobrani, o właściwym "kręgosłupie moralnym". Służba tam była ciężka i długotrwała, a formacja mimo iż miała struktury i uzbrojenie identyczne jak WP podlegała pod MSW.W 1939r., w sierpniu, cała formacja przeszła ze stopy pokojowej na wojenną, tworząc dywizje: 33 Dywizja Piechoty 35 Dywizja Piechoty 36 Dywizja Piechoty 38 Dywizja Piechoty oraz brygady: 1 Brygada Górska 2 Brygada Górska 3 Brygada Górska Dywizje i brygdy weszły w skład poszczególnych armii. Oczywiście - część zmobilizowanych oddziałów KOP pozostała przy granicach (o czym wkrótce przekonaja sie atakujący nas sowieci). Pułk KOP w ramach dywizji dzielnie sie spisywały, ale o którą dywizję lub pułk JKM pyta? pzdr.
  8. Nie - nie popełnia. Ale jak dla mnie kryteria "najlepszego dowódcy" spełnia dowódca (niekoniecznie armi) który dobrze dowodził wojskiem, z głową prowadził walkę, i w miare mozliwości nie dał sie rozbić. Oto moje typy: - płk. dypl. Maczek - za całokształ walk w 1939r. 10BK. - gen. Anders - za to że nie dał się rozbić, w zasadzie nie przegrał żadnej wiekszej bitwy we wrześniu, początkowo d -ca Nowogródzkiej BK. - gen. Thomee - za ocalenie cześci Armii "Łódź", i wprowadzenie wojsk 13-go września do Twierdzy Modlin. A ten - kto zacz? Czy chodzi ci o d-cę Armii "Lublin"? Armia, ktorą dowodził była tylko z nazwy armią - oprócz 5- tysięcznej WBP-M i kilku luźnych oddziałów nic nie mial do dyspozycji (39DPRez. płk. Oldbrychta musiał oddac Frontowi północnemu). Miał bronić odcinek środkowej Wisły, pomiędzy Zawichostem a Solcem - jak miał tego dokonać mniej niz szczupłymi siłami? pzdr.
  9. gen. Sosnkowski, d-ca Frontu Południowego (Armii "Małopolska)? Na plus zaliczyć trzeba mu brawurowy przelot samolotem do okrążonych dywizji. Jednak samo dowodzenie (zmienne rozkazy) pozostawiało wiele do życzenia, a zakończyło się ono jak wiemy katastrofą (zagładą trzech dywizji piechoty, ktore zostały rozgromione tuż przed zbawczym Lwowem). gen. Szyling. d-ca Armii "Kraków". Na plus - jako jedyny dowódca armii we wrześniu 1939r. zrealizował wytyczne NW (tj. dotarł, nie wiadomo po co do wyznaczego rejonu San - Biłgoraj. A wystarczyło, aby częścią sił wcześniej przekroczył Wisłę, i udał się w kierunku ogólnym wschodnim, a nie północno - wschodnim). W efekcie czego (po połaczeniu z Armią "Lublin") z początkowego stanu 8-śmiu DP i 1-nej BK (+ siły A. "Lublin") pod Tomaszowem do niewoli niemieckiej dostała się zaledwie przeliczeniowa jedna DP (17 000 żołnierzy...). Wielu historyków zarzuca mu zbyt wczesny odwrót z pozycji śląskich. gen. Kleeberg, d-ca SGO "Polesie". Problem legendy generala polega na tym, iż miał on swego rodzaju "swobodna rękę" przez drugą i trzecią dekadę września - po prostu znalazł się w "korytarzu" pomiędzy wycofującymi się oddzialami niemieckimi, i przychodzącymi sowieckimi, umiejętnie klucząc i lawirując - unikał walki. Do boju stanął dopiero, gdy drogę zagrodziła mu niemiecka dywizja piechoty zmot. No - ten d-ca GO "Piotrków" to niewątpliwie jaśniejsza gwiazda na firnamencie dowódców września. Niewątpliwie. Jednak gen. Kutrzebę także przerastła legenda - jego Armia "Poznań" przez pierwszy tydzień września (kiedy to wszystkie armie zbierały tęgie baty od Niemców), nie była atakowana, i dzięki temu mógł dokonać Zwrotu Zaczepnego. Jeżeli dowodziłby Armią "Łódź" czy "Modlin" - mało kto by dziś o nim pamiętał. A zamiast szefa SG Stachiewicza - czy ja wiem? pzdr.
  10. Rola polskich Partyzantów w II WŚ

    W skrócie - przede wszystkim AK była największą, najsilniejszą, i najlepiej zorganizowana partyzantką w Europie - jej struktury tworzyły tzw. "Państwo Podziemne" (łącznie np. z administracją, edukacją, czy sądownictwem). Doskonale działał wywiad AK. Z początku ZWZ nie podejmował większych akcji skierownych przeciwko okupantowi, ze względu na obawę odetu Niemców na ludności cywilnej. Zajmowano sie wywiadem, dywersją, i akcjami propagandowymi. Później się sporo zmieniło. Były. Na prawym brzegu Wisły dogorywał Plan "Burza". AK powoli przekształcała się w Antykomunistyczne Podziemie Zbrojne - WiN. Swą działalność skierowała przeciwko okupującym nasz kraj sowietom (NKWD), oraz wysługującym im Polakom (aparat partyjny, i UB). pzdr.
  11. Problem uzbrojenie był juz omawiany na wielu forach - otóż z ogólnej liczby karabinów pochodzacych jeszcze z I WŚ (lub wszceśniejszych) duży procent to był po prostu złom i szmelc, zawinięty w szmaty nasączone smarek, i leżakujący w magazynach. Czasami udawało sie znależć jeleni chętnego do zakupu tych giwer. Dzisiaj nie potrafimy podać ogólnej liczby sprawnych, magazynowych karabinów (chodzi mi o Manlichery, Mosiny i inne wynalazki). pzdr.
  12. Stan wojenny

    Nie - jesteś przyjacielu o rok starszy (ty - rocznik 65, ja - rocznik 66). Uuuu.... zazdroszczę ci. Ja dopiero pierwszy raz zobaczyłem Baltyk w wieku 18 lat (kemping Sopot - Kamienny Potok, póżniej Świnoujście, a jeszcze później - najmilej wspominane Mielno + Jarocin - a wszysto działo się podczas wakacji anno domini 1984...) Tak. Z ust mi to wyjąłeś - dzisiejsza młodziez nie jest w stanie zrozumiec prostego faktu, iż mozna było pójść na koncert rockowy, i zostać spałowanym za nic.... pzdr.
  13. A kto tu o tym mówi? Do europejskich struktur demokratycznych (UE i NATO) weszliśmy dzięki obranej koncepcji i kursie przez kolejne rządy (od 1989r.), a nie dzięki jakiejś partii czy prezydentowi. Każdy kto twierdzi inaczej jest kłamcą i populistą. No nie bardzo - milej by było, jakby z H. Solaną lub Potteringiem rozmawiał po angielsku (jak niedouczony Kwach) - nieprawdaż? I tu jesteśmy zgodni, chociaz ja typuję dla niej ambasdę w Papui - Nowogwineji. pzdr.
  14. Quiz historyczny - Wrzesień 1939 r.

    Tak wilku morski - zadawaj pytanie - płonę z ciekawości. A prawidłową odpowiedź udzieliłeś ty. pzdr.
  15. Quiz historyczny - Wrzesień 1939 r.

    Usera Jakuba prosimy o częstsze odwiedziny tego działu - ponieważ z braku decyzji o poprawności/ niepoprawności zadanego pytania quiz leży :?
  16. Problem kozacki

    Niekoniecznie. Wystarczyło zmobilizowanymi wojskami koronnymi spacyfikować Sicz, pobudowac ze 3 - 4 twierdze (sam Kudak to za mało), a resztę wcielic do naszych kwarcianych - było to realne. Zwiększyc rejestr - tylko o niewielką ilość. Na 40 000 kozaków nie było kasy. Tłamszenie buntów, i spektakularne egzekucje dokonywane na przywódcach miały za zadanie siać postrach i grozę, były ostrzeżeniem dla przyszłych buntowników, jaki może ich spotkać los. Oczywiscie - system ten był nieskuteczny, ponieważ problem leżał w mentalności i sposobie życia kozaczczyzny. Nawet jeżeli rejestr maił płacony żołd, to dołączał on do nierejstrowych na wyprawy do posiadłosci tureckich - kozak nie mógł siedzieć bezczynnie - napady walkę i grabież miał we krwi. Jeżeli próbowano im zabronic łupieżczych wypraw, natychmiast zaczynały się ruchawki. Chmielnicki doskonale znał RON i jej słabostki, wiedział, kiedy i jak uderzyć, był populistą, kłamcą i szubrawcem. Pieczętując się herben Abdank uważał się za szlachcica, samemu nim nie będąc (coś a'la nasz Kwach) - dopiero jego syn Jerzy zostałnobilitowany podczas obrad Sejmu w 1659r. Po nieudanej kampanii Żółkiewskiego w 1620r. dostaje się na 2 lata do tureckiej niewoli, gdzie uczy sie języka, i poznaje zwyczaje tureckie. W 1637r., po stłumieniu powstania Pawluka składa swój podpis na akcie kapitulacyjnym (ciekawostka - nie bierze udziału w żadnych powstaniach !). Dopiero rok 1646 jest dla niego przełomowym rokiem - przy odwożeniu hetmaowi dwóch jeńców tatarskich ktoś usiłuje dokonać zamachu na jego zycie, a jego syna, ostapa zatłuczono na śmierć. W dodatku niechętny Chmielnickiemu esauł czechryński donosi chorążemu koronnemu Aleksandrowi Koniecpolskiemu, że settnik Chmielnicki przygotowuje łodzie do wyprawy na ziemie tureckie. Chmiel jest aresztowany pod zarzutem ostrzeżenia Tatarów, a z kicia wybawia go koleżka (jego kum), pulkownik kozacki Krzyczewski. To tyle w skrócie o praprzyczynach jego decyzji. Wracając do cech charakteru: był to człek pokrętny, zakłamany i przebiegły, a w dodatku - był alkoholikiem. Po ugodzie zborowskiej sułtanowi obiecywał pomoc kozacką, lecz za jego plecami snuł plany wielkiej wyprawy przeciw niemu z Tatarami i Wołochami. Planował tez z Tatarami ruszyć na dońskich kozaków, a także myślał o kolejnej wyprawie przeciw Polsce z ordą u boku. W 1657r., dwa lata po Potopie szwedzkim Chmielnicki dokonuje porozumienie ze Szwecja i Siedmiogrodem, celem rozbioru... Rzeczypospolitej. Na nasze szczęście w tymże roku kostucha zagina parol na niego, i oddala grożbę rozbiorów na conajmniej 140 lat... Oprócz wzmiankowanego spokoju na ukrainie uzyskalibyśmy kłopoty, i to spore. Kto by wtedy kozakom zabronił wypuszczać się na tereny sułtana? Kto by zabronił łupic tatarów (robiących wyprawy odwetowe)? Kto kozakom zabroniłby chodzic na Moskala, narażając RON na konflikt z tym państwem? I wreszcie - kto by im zabronił łupieżczych wypraw do Mołdawii? pzdr.
  17. Być może - zarowno ja, jak i 65% moich rodaków ma problemy z ich rozróżnieniem A co do posiadanych tytułów naukowych - one chyba zobowiązują ? :? Skoro zarówno doktor, jak i profesor nie mogą się za granicą obyć bez tłumacza j. angielskiego, a niedoszły czerwony łże - magister biegle się nim posługiwał, to o czym to swiadczy? Przychylam się do tezy, iż to są tylko takie sztuczki :roll: - ma pewnie gdzieś schowany translator, lub ukrytą słuchawkę w uchu, w ktorej słyszy głos tłumacza :wink: pzdr.
  18. To prawda - nie jest. Niemniej jednak za granicą posługiwał się biegłym angielskim (a może to był jego dubler, wszak człek, który nie zaliczył egzaminu magisterki nie ma prawa posługiwać się biegle zachodnim językiem ?) w przeciwieństwie do obecnego prezydenta, który mimo posiadanego przezeń tytułu doktora nie może obyć się bez tłumaczy... pzdr.
  19. Współpraca okupantów do 1941

    I dlatego go bardzo sprytnie obeszli - np. Heinkle He-111 miały być samolotami ... pocztowymi, a pierwsze czołgi (PzKpfw. I) ciągnikami... Dodatkowo Landswehra urządzała sobie ćwiczenie i manewry z użyciem dywizji pancernych, ktorych ... nie posiadała ! (rolę czołgów pełniły duże makiety ze sklejek i tektury, o napędzie rowerowym ). Na masową produkcję ciężarowek i sprzętu przeznaczonego dla wojska nikt nie zwracał (lub nie chciał zwracać) uwagi - przecież oficjalnie była to produkcja cywilna. Prawdą jest, że Niemcy mogli się "wyszaleć" do syta na sowieckich poligonach - tesatowali tam swoje czołgi, samoloty, i nowe rodzaje broni. pzdr.
  20. Najlepsza Polska komedia

    Wspominam z nostalgią mało znaną komedię (a szkoda ) z lat 90 - tych, popełniona przez reżysera Jacka Bromskiego "U Pana Boga za piecem". Ilekroć ją oglądam, zawsze mnie rozbawi. :razz: Chociaz nie lubię muzyki disco - polo, jest tam jeden skoczny, charakterystyczny kawałek - utwór "Plaża" grany przez zespół "Hit": http://www.youtube.com/watch?v=ARYmsGqm-6Q...ted&search= pzdr.
  21. Bohdan Chmielnicki - bohater narodowy Polski

    A piszesz: Czyli liczba chłopstwa już jak by znacznie się zmniejszyła (w/g tego co napisałeś mogło być ich 70%), a nie ponad 90% - czy potrafisz to uzasadnić? Słowa godne minionej epoki - czy wiesz, kto tak kiedyś przemawiał? Ta... jeżeli by użyć owego "kryterium stanowego" to mieli też sporo wspólnego z Murzynami północnoamerykańskimi, Aborygenami, Tasmańczykami czy Indianami - ale do czego takie porównania prowadzą? Nie. Szlachta ruska, która nie przyłączyła się do powstania, była okrzyknięta zdrajcami (o postawie propolskiej). Klasy nie miały tu wiele do rzeczy, skoro Chmiel wyznawał prastarą zasadę: "Kto nie jest z nami, ten jest przeciw nam!". Dużo szlachty przyłączało sie tez do rebelii z chęci zysku, i szybkiego wzbogacenia się. To prowokacja? Jak może Polak pozytywnie oceniać rebelię Chmielnickiego, skoro skierowana była ona w jego Naród i Państwowość ? Wymordowano conajmniej kilkadziesiąt tysięcy rdzennie polskiej ludności, rabowano i palono dwory, kościoły i pałace, gwałcono kobiety, a dzieci mordowano w okrutny sposób - skąd my to znamy z późniejszej historii? Czyż nie kopią tego postępowania była "Rzeź humańską"? A XX - wieczna "Rzeź wołyńska"? I nie pisz więcej własnych przemyśleń o "walce klas" - już od czasów Chmiela zakodowano wszelkiej czerni i motłochowi ukraińskiemu hasło "Rezat' Lachiv", które to hasło motłoch realizował przez następne setki lat - a były to po prostu pogromy o charakterze narodowościowym (etnicznym). Starano się (z różnym natężeniem) wymordować naszych naszych obywateli, mieszkających na wschód od Bugu - a efekt tej polityki widzisz dziś. pzdr.
  22. Stan wojenny

    Powiedzmy, że skończone 15 :roll: Ech - to my w szkole malowaliśmy (od szablonu) na drzwiach podobizny Marszałka Piłsudskiego (na 11 listopada). Sprawców nigdy nie wykryto - Czyżbym też działał w opozycji ? :twisted: Ba - gdyby była taka potrzeba, to zrobiłbym nawet więcej - mianowicie stoczyłbym jednoosobową Wojnę Obronną. Z Jaruzelskim - a co? Ja też dziękuję.
  23. Quiz historyczny - Wrzesień 1939 r.

    W pierwszym szwadronie służył nasz olimpijczyk - kpr. Bronisław Czech. On to (po śmierci sztandarowego uł. Maziarskiego) ocalił sztandar pułku przed utrata i pohańbieniem. Może to o niego chodzi ? pzdr.
  24. Zdrada aliantów (?)

    Nigdzie - ponieważ jest on utajniony. Pogłosek, oraz niesprawdzonych informacjii - był to news tego typu, iz wszyscy o nim wiedzieli, dyskutowali, pisali, a nikt (z wyjątkiem członków konferencji i ich przełożonych) go nie widział. pzdr.
  25. Quiz historyczny - Wrzesień 1939 r.

    Czy chodzi o sławetną szarżę pod Wólką Węglową (19.09.1939r.), dokonaną przez 14 pułk Ułanów Jazłowieckich (z grupy kawalerii gen. Abrahama), pod dowództwem płk. Edwarda Godlewskiego? A czy owym oficerem nie był por. Malicki, d-ca 1 szwadronu tego pułku??
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.