Skocz do zawartości

TyberiusClaudius

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez TyberiusClaudius


  1. Dnia 20.06.2017 o 17:02, maybeline20 napisał:

    Tacyt był i tak łagodny dla Nerona. Podważył wiele plotek (Swetoniusz nie miał tyle obiektywizmu). Tacyt poddał w wątpliwość chociażby podpalenie miasta przez Nerona. Trzeba go oceniać przez pryzmat tamtych czasów: Klaudiusz, niby niedołężny głupiec, który jednak był tyranem o czym świadczą przekazy ówczesnych historyków. Kaligula - totalny szaleniec,

    Klaudiusz wcale nie był głupi. Można dostać jakieś dowody na jakiś szczególny "terror" podczas jego panowania?

    Kaligula również nie był szalony. Wiele o tym pisałem na forum i nie tylko.


  2. Też się dziwię. Przecież jpsapieha właśnie to rozgryzł i problem znikł. Po co naukowcy, badacze, archeolodzy? Mamy jpsapiehę!

    PS. Jeżeli mistrz Kadłubek sugerował (wg. choćby Bieszka) istnienie Lechii, to należy mu wierzyć?


  3. Tales z Miletu ( VII/VI w. p.n.e.)
    Uważał on, że wylewy Nilu zależą od okresowych wiatrów, które wieją od północy, zatrzymując bieg rzeki i tym samym spiętrzając jej wodę, co prowadzić miało do wylewów.

     

    Eutymenes z Massilii (Vi w.p.n.e)
    Swoją teorię związał z Okeanosem, który łączyć miał wszystkie rzeki, przy zachodnim brzegu Afryki. Wiatry od Atlantyku miały spiętrzać wodę najpierw w górnym biegu rzeki, a następnie spychać ja dalej, w stronę Egiptu..

     

    Hektajos z Miletu ( ok. 550 p.n.e = 480/475 p.n.e)

    Podzielał on pogląd Eutymenesa, jednakże początek Nilu chciał widzieć na południe od Afryki.

     

    Anaksagoras ( 500 p.n.e.- ok. 428 p.n.e )

    Wylewy Nilu chciał wiązać z topniejącymi masami śniegu w górach, które miałyby leżeć przy źródle Nilu.

     

    Herodot (484 .p.n.e - 426 p.n.e)

    Twierdził, ze zimą słońce zbacza ze swojego normalnego toru i wysysa z Nilu dużą część wody. W lecie, gdy powraca do swojego pierwotnego położenia,, czerpie wodę po równo ze wszystkich rzek, dzięki czemu Nil może powrócić do swojego normalnego poziomu.

     

    Enopidas (V w.p.n.e)
    Twierdził, że latem wnętrze ziemi jest chłodne, a więc wody podziemne mogą bez przeszkód zasilać Nil i tym samym doprowadzać do jego wylewów, natomiast zimą wnętrze ziemi miało być gorące - na wskutek tego, wody podziemne były przez nią absorbowane i nie mogły zasilać rzeki.

     

    Diogenes z Apollonii (V w.p.n.e)

    Podzielał pogląd  Enopidasa, jednakże wg. niego woda miała się dostawać na powierzchnię ziemi ukrytymi kanałami.

     

    Eforos (400 p.n.e - 330 p.n.e)

    Odrzucił "ukryte kanały" Diogenesa, twierdząc, że woda przesącza się prze ziemię, jak pot przez skórę.

     

    Demokryt (460 p.n.e. - 370 p.n.e.)

    Uważał, ze wylewy powstają przez letnie ulewy. Deszcze miały powstawać z chmur tworzących się z topniejących śniegów, w górach na dalekiej północy.

     

    Arystoteles (384 p.n.e - 322 p.n.e)

    Dopiero on w swojej pracy O wylewach Nilu, sformułował prawdziwą przyczynę wylewów.

     


  4. Dnia 30.06.2009 o 19:33, antonius napisał:

    A może Egipcjanie wymyślili sobie to miasto-państwo tak jak Hiszpanie El Dorado?? .Bo przecież pawiany i lamparty ( chodź już w małych ilościach) żyją do dziś na Płw . Arabskim , a dziś oglądałem film o Egipcie bo kupiłem sobie 12 numer z Tajemnic starożytnych cywilizacji i co najciekawsze te produkty które były wykorzystywane do produkcji pachnideł i jeszcze w dodatku te same które były rzekomo w tym Puncie , były w Syrii i Fenicji , także uważam że raczej jest to mit ale może coś w tym jest???

    Problem w tym, że nie szystkie wymieniane w źródłach towary można było spotkać w Fenicji, Syrii, czy na Półwyspie Arabskim.


  5. Cytuj

    Problem polega na tym, że owe wymysły na temat tysiącletniej Lechii i imperium Słowian które dało łupnia Rzymianom są jedynie fantazjowaniem. Temat nadawałby się idealnie na jakąś grę komputerową typu The Elder Scroll VI Lechia, czy Lechia Total War ale na nic więcej. 

    Prawda, Bieszka czyta się jak książkę fantasy (bez urazy dla gatunku).

    Najśmieszniejsza jest tworzona przez nich etymologia. Naprawdę ich wyobraźnia, zdaje się, nie ma granic.


  6. Dnia 22.05.2017 o 14:42, Narya napisał:

    Ostatnio w polskiej literaturze panuje moda na tysiącletnie imperium lechickie oraz powrót do skandynawskiego pochodzenia Mieszka I oraz normandzkiego podboju państwa gnieźnieńskiego (w oparciu w dużej mierze o archeologię, ale także o źródła z o kilka wieków późniejszych od Mieszka). Zwłaszcza w kontekście niedawnej 1050. rocznicy chrztu Polski.

    Moda? Nie. Całe szczęście mało jest takich wątpliwych "dzieł:". Jest co prawda Bieszk, a i Szydłowski coś przebąkuje o swojej książce, ale poza nimi jak na razie cisza.

     

    17 godzin temu, ciekawy napisał:

    Prawda li to, czy fałsz, że przywlekli się z obecnych obszarów zachodniej Rosji ? :rolleyes:

    A nie przypadkiem Ukrainy i Białorusi?

     


  7. Są to budynki dośc charakterystyczne: ich ściany miały najczęściej 3-4 m długości, w klasycznej formie były to budowle kwadratowe o wymiarach 4 x 4 m (..) W przypadku Polski były to obiekty o powierzchni wynoszącej średnio 13m2. Najczęściej zagłębiano je w ziemi do kilkudziesięciu cm, rzadko głębiej. W jednym z narożników domu (najcęeściej północno-wschodnim) znajdowało się urządzenie grzewcze w postaci pieca o wymiarach 0,5 x 0,5 m. Na podstawie zachowanych śladów można przypuszczać, że konstrukcja ścian podlegała regionalnym modyfikacjom. Najczęściej były to budynki wznoszone w konstrukcji zrębowej lub konstrukcje slegowe oparte na ścianach szczytowych.

    A Buko Archeologia Polski wczesnośredniowiecznej

     

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.