Skocz do zawartości

Zawartość z ostatnich 3 dni

Wyświetlanie całej zawartości: dodana w ciągu ostatnich 3 dni.

Kanał aktualizowany automatycznie     

  1. Wczoraj
  2. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    No tak ale helikopter którym Ty latałeś był przeznaczony do takich zadań czyli doszykowany z wszelkimi potrzebnymi i niepotrzebnymi przeglądami technicznymi a załoga pilnuje rygorystycznych przepisów BHP. W warunkach bojowych to tak nie wygląda, tam nie ma żadnego BHP, sprzęt jest przeważnie zużyty, często postrzelany. Jest teoria ale jest też praktyka i są okoliczności. Amerykański pilot śmigłowca z Wietnamu Robert Mason w napisanej przez siebie książce "Powiedz, że się boisz" opisał taki epizod: Przy okazji lądowania na jakimś polowym lądowisku przelecieli nad jakimś zamaskowanym namiotem. Podmuch powietrza z helikoptera go porwał i narobił kłopotów żołnierzowi który ten namiot maskował. Gdy wylądowali poszli przeprosić chłopaka za narobienie mu kłopotów. Wówczas żołnierz zapytał "A dlaczego nie wylądowaliście pionowo, przecież helikopter to potrafi". Czyli zadał pytanie które, jak zauważyłem, nurtuje każdego z was. Wtedy pilot mu odpowiedział: "Potrafi ale robimy to tylko w razie konieczności. To dość niebezpieczne. Normalnie wolimy żeby maszyna nie wytraciła całej prędkości bo wtedy, gdyby coś się stało nie można lądować przy pomocy autorotacji" Tu jest mowa o helikpterze huey, który ma płozy a mimo to do lądowania podchodzi poziomo. Tez trochę latałem śmigłowcem, tyle że nie po oceanach a po Polsce a że miał kółka to wszędzie startował i lądował poziomo, z pasa startowego. Polecam książkę owego Roberta Mason "Powiedz, że się boisz"
  3. Ostatni tydzień
  4. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    Nie tylko. Czasami też (z rzadka) startują poziomo, tak 'samolotowo" Raczej: nienormalnie. Czasami (o dziwo !) helikopter potrafi wylądować na okręcie. Nie idź tą drogą euklidesie. Generalnie; owe "niepotrzebne" załogowe śmigłowce szturmowe stanowią jeden z (arcyważnych) komponentów współczesnego pola walki - we współpracy z czołgami i transporterami opancerzonymi są ich "okiem i uchem" potrafiącym zwalczać przeciwnika z dużo większej odległości, niż potrafiłby tego dokonać najlepszy czołg. I przy okazji: teren można zdobyć przy mocy dronów i rakiet - jak najbardziej. Ale utrzymać go bez pomocy czołgów, transporterów i piechoty - nie sposób.
  5. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    Wylatywali z "helipada". Sam kilkakrotnie miałem okazję mustrować lub zmustrowywać za pomocą helikoptera. W Capetown, New Orleans czy w Galveston.
  6. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    Ale to są śmigłowce bojowe czy logistyczne? Że teraz desant z morza na ląd odbywa się przy pomocy śmigłowców to chyba normalne. A poza tym gdy chłopaki wylatywali na Twój statek to pewnie z lotniska, z pasa startowego.
  7. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    Gdybym tylko wiedział! Powiedziałbym chłopakom lądującym na pokładzie statków na których pracowałem, że robią to nieprawidłowo!
  8. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    To jest skutek oglądania telewizji. Na prezentowanych przez nią obrazkach helikoptery startują i lądują pionowo. To jest jednak uznawane za tryb awaryjny a na polu walki używać trybu awaryjnego to ryzyko bo może prowadzić do wypadków i niepotrzebnych strat. Normalnie helikopter startuje i ląduje na pasie startowym jak każdy samolot. No i trzeba pamiętać że uzbrojony śmigłowiec ma trochę inne zadania od nieuzbrojonego który służy do przewiezienia desantu czy dostarczenia zaopatrzenia. Tu pionowy start i i zawis ma sens. W każdym razie chyba jest o wiele mniej zastrzeżeń co do użycia śmigłowców w celach logistycznych niż w bojowych.
  9. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    No tak, ale z drugiej strony byli tacy, którzy wieszczyli już zmierzch czołgów. A teraz okazuje się, że przydają się odkopane T-62 i T-55 (fakt, że w ramach strategii typowej dla marszałka Żukowa, co to własnych strat nie liczył, ale zawsze). Po prostu zastanawia mnie, czy są jakieś funkcje śmigłowców szturmowych, które - w obecnym stanie technologii - nie mogą być realizowane przez bezzałogowce. Jeżeli takich nie ma (trudno mi tu autorytatywnie się wypowiadać), to rachunek zysków i strat jest chyba oczywisty. No popatrz, a ja zawsze byłem przekonany, że jest trochę inaczej. Człowiek się jednak uczy przez całe życie. Teraz już wreszcie będę wiedział, jaka jest natura śmigłowców.
  10. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    W sytuacji gdy byle piechociarz z Piorunem pod pachą jest śmiertelnie zabójczy? To chyba jednak zmierzch...
  11. Faktem jest, że my mieliśmy większe tradycje autorytarne. (Chociaż nie tak hardcore'owe)
  12. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    Samolot jest w stanie zaskoczyć ze względu na prędkość. A co do śmigłowca to mam gdzieś pamiętniki amerykańskiego pilota śmigłowca z Wietnamu ten pisze że zdarzało mu się słyszeć zbliżającą się jednostkę śmigłowców a słyszał ją co najmniej 3 minuty przed ich ukazaniem się i sam sobie zadał pytanie jak śmigłowiec może zaskoczyć? A co do owego niespodziewanego wynurzania się z krzaków to przecież uruchomienie śmigłowca trochę trwa a nie wiem czy jest możliwe przebywanie śmigłowca w zawisie przez 24 godziny. A poza tym śmigłowiec z natury startuje i ląduje tak jak zwykły samolot lądowanie na jakimś małym boisku uznawane jest za awaryjne.
  13. Przyszłość śmigłowców szturmowych

    Śmiem wątpić, czy samolot jest w stanie np. wykonać zadanie z zasadzki "wynurzając się" z zawisu zza budynku, czy wzgórza, a potem wylądować w celu uzupełnienia uzbrojenia na parkingu przy wiejskiej szkole. Przydatność śmigłowców szturmowych na współczesnym polu walki jest oczywista, pytanie polega na tym - czy widzimy już jej zmierzch? Gdy podobne zadania będę wykonywać "latadła" tańsze i nie narażające cennych załóg.
  14. Jak tak idziemy, to chociażby Niemcy na tym wykazie wypadałoby także zaliczyć do demokracji. W końcu Hitler to dopiero 1933 rok. Pozwolę się nie zgodzić. Jak już nadmieniłem: "nie opisuję szczegółowo, ile trwał okres autorytarny, jak represyjna była dyktatura itp.", odnotowałem kraje, w których (moim zdaniem) pojawiły się w okresie międzywojennym rządy autorytarne, czy totalitarne. Genezy autorytaryzmów także nie przedstawiałem, ani skali poparcia społecznego dla nich. Zresztą to ostatnie byłoby nader dyskusyjne, np. NSDAP w ostatnich, w pełni wolnych wyborach dostała 37,3 % głosów, ale ile wynosiło prawdziwe poparcie dla niej w np. po przyłączeniu Austrii, czy Sudetów? Nie jesteśmy w stanie tego w pełni ustalić - można tylko przypuszczać, że było duże, a po klęsce Francji - pewnie ogromne.. Typowa definicja demokracji (i jej się trzymam, aby sprawy bez potrzeby nie komplikować), sprowadza się do: rządów większości (mającej możliwość swobodnie wyrażać swoją wolę, przede wszystkim w drodze wolnych wyborów, połączonych z prawdziwą konkurencją polityczną) oraz poszanowaniem praw mniejszości. Tam gdzie te elementy zanikły lub się nie wykształciły, zaliczam kraj do autorytaryzmów.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.