Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Dybciu

Pytanie o minę

Rekomendowane odpowiedzi

Dybciu   

Witam serdecznie zajrzałem na to forum w celu znalezienia odpowiedzi na pytanie czy na podanym zdjęciu może znajdować się mina? Niektórzy może mnie wyśmieją ale nie znam się na uzbrojeniu dlatego zajrzałem tutaj. Otóż dziś na spacerze natknąłem się na drodze polnej na częściowo odsłonięty metalowy przedmiot w kształcie miny. Pomyślałem że to raczej nie możliwe bo jest w zbyt dobrym stanie ale jako że się nie znam postanowiłem skonsultować to z ludźmi którzy się na tym znają. Chodzi tu o bezpieczeństwo ludzi nie dotykałem tego a nie chce niepotrzebnego szumu robić. Z góry dziękuję za pomoc.

post-10961-0-87281000-1430155967_thumb.gif

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

Niezbyt mi to przypomina znane mi miny, ale ja to tylko plutonowy podchorąży byłem, i to nie od saperów, na temat min był jeden dzień na poligonie, więc autorytet ze mnie żaden.

Tak na oko to wydaje mi się, że ten przedmiot jest z betonu, pomalowanego na zielono. Tak jest?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Dybciu   

Dotknąłem do powierzchni o jest metalowa blacha. No i mam zamiar powiadomić tylko chciałem popytać żeby zamieszania na darmo nie robić.

A co myślicie o stanie czy mina z drugiej wojny mogła by przetrwać w tak dobrym stanie? Bo najbardziej dziwny jest dobry stan wizualny przedmiotu.

Edytowane przez secesjonista
poprawiono pisownię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że może się tak dobrze zachować. Nie wiem jakie to podłoże, ale zdarzało się, że w torfie odnajdywano kawałki czaszy spadochronu. Ogólnie podobnież torf dobrze konserwuje, tzn. zabytki w nim leżące znajdywano w bardzo dobrym stanie. A tak przynajmniej twierdził pan Sikorski.

Rany boskie! Czy za mało jeszcze paluchów ludziom urwało? Przy trakcie leży mina, a Ty ją dotykasz?! Za dużo masz palców? Mogłeś jeszcze ją odkopać i po niej poskakać...

Chłopie... jeśli masz podejrzenie, że coś co znalazłeś to jakaś mina, granat, szrapnel czy inne wybuchające żelastwo to tego nie dotykam!!!!!!!!! Choćbym nie miał 100 proc. pewności to dzwonię 112 i mówię o co chodzi. Dobrze by było też żeby przy takim znalezisku zostać i chronić paluchy innych. Zresztą... przy takiej mince, to raczej nie paluchy tylko ręce...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   

Jeżeli jest jakieś podejrzenie, że przedmiot jest miną, bezwzględnie należy to zgłosić. Wg mnie może być to garnek, lub inne naczynie gospodarcze. Na górze brakuje zapalnika naciskowego. Odcień farby też nie odpowiada temu jaki był stosowany na znanych powszechnie minach.

Generalnie NIE RUSZAĆ.

Edytowane przez amon

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   

A skąd to wiadomo?

No cóż - zapewne Dybciu wykazał się zdrowym rozsądkiem i rzecz podniósł. No bo raczej nic nie wskazywało na minę.

I - przekazując to, z czego mnie w SPR szkolono - gdyby była to sprawna (czyli z działającym zapalnikiem) mina przeciwpiechotna z okresu II wś., to by wybuchła przy pierwszym szturchnięciu łopatą. Gdyby zaś była to sprawna mina przeciwczołgowa, to takimi minami można wybrukować ścieżki w ogródku - i tak człowiek nie wywoła wybuchu.

Jak na razie w Polsce nie mamy takiej sytuacji, jak we wschodniej Chorwacji, Bośni i Hercegowinie czy Syrii, gdzie miną może być wszystko, minę wkłada się do starego garnka albo udaje ona długopis. Gdybyśmy znajdując długopis albo stary garnek za każdym razem dzwonili na 112 i wzywali ekipę saperów, to byśmy idealnie sparaliżowali funkcjonowanie służb, mających dbać o nasze bezpieczeństwo, i szeroko otworzyli wrota ewentualnym zamachom terrorystycznym.

Podobnie, gdy "coś mnie złapie", źle się poczuję i dostanę gorączki, zaczynam od apapa, a nie wzywam karetkę i każę się wieźć na zakaźny, chociaż pierwsze objawy eboli są właśnie takie. Oczywiście - o ile nie wróciłem z wycieczki nad Zatokę Gwinejską i nic mi nie wiadomo, by ktokolwiek, z kim się kontaktowałem, tam przebywał.

Tak jak garnek jednak mógł okazać się miną, tak i ból głowy oraz gorączka mogą być objawami zakażenia ebolą od nieznajomego pasażera tramwaju. Ale znów - gdyby z każdym bólem głowy i gorączką walić na ostry dyżur na oddział epidemiologiczny, to po prostu sparaliżowalibyśmy służy medyczne i faktyczne zarażenie ebolą mogłoby w natłoku fałszywych alarmów zostać niezauważone.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
amon   

Jasnozielony kolor wykluczał minę. Jednak nieznany przedmiot zawsze trzeba traktować z dużą ostrożnością. Dobrze, że był to garnek, a nie urwana ręka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.