Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Proces upolityczniania Wehrmachtu

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

Nie jest niczym nowym ani odkrywczym stwierdzenie, że od zimy '41 proces upolityczniania armii niemieckiej przez Hitlera nabrał tempa. Objawiało się to szeroko zakrojoną wymianą kadry dowódczej, silniejszej indoktrynacji prowadzonej w armii i tym podobnymi rzeczami. Jestem ciekaw, jak oceniacie ten proces i co, według Was, przyniósł on Wehrmachtowi?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   

Na przelomie 1941/1942 wymienionio 10 sposrod 16 wyzszych dowodcow Ostheer.

Nowi pochodzili z tej samej grupy co poprzednicy. Wiek okolo 50 lat. Doswiadczenie ze sztabu generalnego, ogolnie stara gwardia, nowe twarze. W jednym przypadku - HG Nord na stanowisko bylo dwoch kandydatow -

Georg v. Küchler i Ernst Busch - ten ostatni z frontowym doswiadczeniem z I WS, zagorzaly i zaangazowany

nazista. Dowodca zostal ten pierwszy.

Wydaje mi sie, iz przy rozwazaniach na ten temat pomija sie fakt, ze cele nacjonalistyczno konserwatywnej

elity dowodczej Wehrmachtu byly w zasadzie do konca spojne z celami narodowego socjalizmu w Niemczech.

Adolf nie mial specjalnej potrzeby kreowania "nowej, narodowo - socjalitycznej kasty", czy przeprowadzenia

"czystek ideologicznych"

Jesli idzie o systemowa ideologizacje, czy jak kto woli - upartyjnienie - to ow proces zaczal sie odrobine pozniej -

utworzenie NS - Führungsstab przy OKW - koniec 1943.

Na dole zolnierz byl indoktrynowany przez caly czas.

Wehrmacht nie byl "niewinna - ideologicznie - dziewica", ktora zostala przez Adolfa brutalnie zgwalcona.

Taki poglad sie utrawili chyba wskutek kampanii powojennej, majacej na celu wybielenie tej formacji

w celu skorzystania z jej tradycji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

do upolitycznienia WH w wielkim stopniu przyczyniłąy się kolejne klęski w ZSRR. Z jednej strony A.H. winił za to kadrę dowódczą [owe słynne już dymisje z przełomu '41 i '42 [m.in. Guderian] z drugiej zaś coraz bardziej "błyskotliwe" rozkazy : obecna linia ma być broniona do ostatniego żolnierza, ani kroku w tył i t.p. .Tworzyło to pewną fikcję na rozległym froncie tym bardziej, że część rozkazów była wyraźnie sabotowana przez poszczególnych dowódców. Dodatkow nałożyć na to wszystko trzeba znamienny fakt, że A.H. obejmowal coraz większą ilość stanowisk dowódczych, spychając niejednokrotnie OKW do roli wykonawców, choć niektórzy tak czy inaczej czynili wszystko by zgadnąć myśli wodza [-> Lokeitel]. Coraz większe obsesje i wiara, że jedynie "NS dowódcy" będą go sluchali przyczyniło się do tego, że na stanowiskach było coraz więcej bardzo mocno prezentujących swe polityczne poglądy dowódców. [w kwestiach tego jak zapamiętano nadmierne okazywanie przywiązaie do symboli: n.p. H.H.Kirst - 08/15. Niby fabularne ale jednak... Autor walczył wszędzie.]

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Dodatkow nałożyć na to wszystko trzeba znamienny fakt, że A.H. obejmowal coraz większą ilość stanowisk dowódczych, spychając niejednokrotnie OKW do roli wykonawców, choć niektórzy tak czy inaczej czynili wszystko by zgadnąć myśli wodza [-> Lokeitel].

Prawda, koncentracja władzy w ręku Hitlera, choć dla mnie bardziej znamienny jest fakt utworzenia OKW i idąc za tym obniżenie rangi OKH (którego kompetencje zostały ograniczone li tylko do frontu wschodniego, bez uprawnień do dysponowania rezerwami strategicznymi). Równie ważny, moim zdaniem, w tym procesie jest moment kryzysu grudniowego pod Moskwą w ’41, kiedy to Hitler osobiście objął naczelne dowództwo wojsk lądowych.

Coraz większe obsesje i wiara, że jedynie "NS dowódcy" będą go sluchali przyczyniło się do tego, że na stanowiskach było coraz więcej bardzo mocno prezentujących swe polityczne poglądy dowódców.

Wymiana kadry dowódczej. Ciekawe spostrzeżenia z tym związane prezentuje gen. Senger w swoich wspomnieniach:

„Na czoło wysunął się inny rodzaj dowódców. Byli to oficerowi oddani reżimowi, energiczni, optymiści, śmiałkowie, którym obce były polityczne dywagacje. Osobnicy ci, pozbawieni skrupułów, odnosili większe niż inni sukcesy. Ponieważ starali się wyróżnić za wszelką cenę, osiągali bardzo szybko wysokie stopnie i stanowiska. Zasady ustalone przez gen. Becka były jeszcze przestrzegane w stosunku do najwyższych rang i Sztabu Generalnego, w coraz mniejszym stopniu dotyczyły natomiast dowódców dywizji i korpusów”.

Za: „Armia Hitlera 1939-45” P. Masson, str. 406

Jestem ciekaw, co o tym sądzicie?

Do dowódców „nowego typu” mieli należeć Manteuffel, Model, Schorner i Rendulic, oraz generałowie związani z W-SS, jak Hausser, Dietrich czy, niższego szczebla, Meyer.

Wehrmacht nie byl "niewinna - ideologicznie - dziewica", ktora zostala przez Adolfa brutalnie zgwalcona.

Taki poglad sie utrawili chyba wskutek kampanii powojennej, majacej na celu wybielenie tej formacji

w celu skorzystania z jej tradycji.

Zgadzam się w pełnej rozciągłości. Wystarczy spojrzeć na to, że Wehrmacht nie wzbraniał się przed realizacją planów Hitlera przed „Barbarossą”. Poczynając od dokumentu, jaki powstał w kierowanym przez gen. Warlimonta referacie L OKW, w wielu rozporządzeniach ustanowiono nowe zasady prowadzenia wojny przez niemieckich żołnierzy, włącznie ze słynnym Kommissarbefehl- „rozkazem komisarskim”.

Żołnierze, począwszy od von Brauchtischa a na zwykłych grenadierach kończąc, w dużej liczbie niezachwianie wierzyli w Hitlera, w jego ideologię i metody. Podpisywali się pod tym tacy dowódcy, jak Hoth, Manstein czy von Reichenau, którzy w swoich oficjalnych rozkazach popierali ideologiczną krucjatę nazistowską.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

mch90 : zwróć uwagę na dwie ciekawe rzeczy - duża część wyższej kadry dowódczej i oficerskiej byli to żołnierze z tradycjami, czyli ktoś wcześniej już był w armii. Oznaczało to że pewien etos armii niemieckiej [kajzerowskiej, cesarskiej] był wpajany od lat najmłodszych. Drugi fakt, związany nieco z pierwszym to to że armia cesarska nie miała jakichś konkretnych poglądow politycznych - byli to zwykle konserwatyści mający takie same poglądy jak aktualnie wówczas rządzący, do polityki się nie mieszali.

Następcą Cesarstwa była najpierw Republika Weimarska, twór średnio lubiany przez samych Niemców, tych cywilnych jak i tych w armii. Kolejnym tworem była III Rzesza czerpiąca z potęgi wcześniejszych lat. Wojsko stosowało tą samą zasadę - czyli jego filozofią jest filozofia tego który rządzi - czyli A.H.

Poza tym, wyobrażenia o tym kto jest dobry a kto nie, u Hitlera zmieniały się najpierw zgodnie z systuacją na froncie, potem zaś jego nastrojów i stanów psychicznych. Samo zaś oddzielenie Sztabów Generalnych - OKW i OKH. Dymisje generalicji często okraszone były opiniami - że są oni nic nie warci, że nie wierzą już w zwycięstwo i decyzje wodza, nie to co młody narybek zdobywający "doświadczenie" od wojen i wierzący aż do końca w swego fuhrera...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Kolega FSO napisał:

armia cesarska nie miała jakichś konkretnych poglądow politycznych - byli to zwykle konserwatyści mający takie same poglądy jak aktualnie wówczas rządzący, do polityki się nie mieszali.

To zupełnie nie tak. Niemieccy konserwatyści, choć nie mieli oparcia w masach całkiem mocno garnęli się do polityki i prób jej ukierunkowania. Wszyscy ci których jako pierwszy; bodajże; T. Mann określił jako rewolucję konserwatywną (w Russiche Anthologie z 1921 r.), a spopularyzowani przez Hugo von Hofmannsthla pragnęli mieć wpływ na kształt państwa.

/H. von Hofmannsthl Das Schrifttum als geistiger Raum der Nation/

Wystarczy wspomnieć, że pomimo wprowadzenia monopartyjności, to jednak Deutscher Herrenklub (przemianowany na Deutscher Klub w 1933 r.) działał, aż do 1945 roku.

Inną sprawą jest jakie to miało przełożenie, a na ogół niezbyt duże, na kierunki polityki Rzeszy. Stąd uzasadnionym wydaje się głos Kuno von Westarpa określającego konserwatystów jako "oficerów bez armii" w kontekście oceny prób zjednoczeniowych organizacji Volkskonservative Vereinigung.

/E. Jonas Die Volkskonsevativen 1928-1933. Entwicklung, Struktur, Standort und staatspolitische Zielsetzung/

Trudno nie docenić stworzenia klimatu do przemian politycznych stworzonego przez fundamentalne Die Herrschaft der Minderwertigen (z 1927 r.) Edgara J. Junga, czy nie uwzględnić opinii takich badaczy, jak M. Greiffenhagena, K. D. Brachera, czy J. Krasuskiego.

Braku politycznej inicjatywy konserwatystów przeczy fakt spotykania się Hitlera z członkami tzw. Juni-Klub.

To właśnie konserwatyście Moellerowi van den Bruckowi, Hitler powiedział zdanie o sobie jako doboszu.

/R. Pechel DeutscherWiderstand, H-J. Schwierskott Arthur Moeller van den Bruck und der revolutionäre Nationalismus in der Weimarer Republik/

Na czym kolega FSO opiera swe twierdzenie, że konserwatyści, jako członkowie armii nie mieli poglądów politycznych i zawsze popierali akurat rządzących?

1. Poprosiłbym o wskazanie na jakiej literaturze kolega się oparł.

2. A co ze związkami gen. Schleichera z grupą Tat-Kreis?

3. Co na liście urzędowej bibliografii narodowosocjalistycznego pisarstwa z 1934 r. robiły nazwiska: Junga, obu Jüngerów, von Moellendorfa, Moellera, Schmitta, Stadlera czy Stapela?

4. Czy najbardziej popularną książką w obszarze polityki, obok Mein Kampf nie było Der Mythus des 20. Jahrhunderts którą tak próbował zbliżyć do wierzących Stapel?

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.