Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
michal_psc

Identyfikacja znaleziska "herbu". Litera R

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Znalazłem coś takiego w ziemi (okolice Starogardu Gdańskiego). Nie jestem w stanie rozszyfrować co to takiego. Nie ma żadnej zapinki, ma trzy miejsca po nitach. Jest wykonany z żeliwa prawdopodobnie. Ma wymiary około 13,5cm na 15cm. Litera i pozostałe wzory są jakby wyżłobione (nie wytłoczone). Jest to element wypukły, tzn jakby przeznaczony do mocowania na przedmiotach okrągłych (beczka). Z pewnością jest coś jeszcze ważnego pod samą literą ale nie jest to na tyle widoczne by cokolwiek potwierdzić. Może jest to kilof i młot skrzyżowany, może litera "H"... Proszę o pomoc.

zdjcie000a.jpg

zdjcie003large.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A wiesz, że powinieneś oddać to do muzeum? Zawłaszczanie sobie takich rzeczy znalezionych w ziemi to kradzież.

Tak czy inaczej przydało by się zdjęcie przy miarce i zdjęcie drugiej strony znaleziska.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Znaczy się, gdy ja znajdę sobie Mausera, to też go mam oddać muzeum? Jeśli znalazł to na terenie swojej posesji, nalezy do niego. Jesli nie- do państwa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jeśli znalazł to na terenie swojej posesji, nalezy do niego. Jesli nie- do państwa.

Według polskiego prawa wszystko, co znajduje się w ziemi należy do państwa. Oczywiście wyłączając efekt pracy rąk własnych właściciela ziemi bp okazałoby się, że rolnik samodzielnie wyhodowanych ziemniaków sprzedać nie może.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Po co jakaś miarka? Napisałem wymiary. Strona na zdjęciu jest wypukła, a więc druga strona wklęsła. Widziałeś kiedyś puszkę po pepsi? To tu pisze "pepsi", a od środka nie ma nic, gładko i czysto. Z tym przywłaszczaniem i oddawaniem państwu to nie szalej proszę. Jeśli się okaże że jest to bryloczek Mieszka I to bądź pewny, że oddam to do muzeum:) Proszę o konkrety.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie szaleję z tym. Za to na prawdę można dostać niezłą karę. Wszystko co znajdziesz w ziemi musisz oddać do muzeum. Wszystko co oczywiście wykazuje wartość poznawczą. Czyli od ceramiki zaczynając na złotych monetach kończąc.

Fajnie by było gdybyś opisał kontekst znaleziska.

Wątpię, żeby ktoś był w stanie konkretnie to zidentyfikować. Tak czy inaczej udaj się z tym do muzeum - jeśli nie oddać, to zapytać co to jest.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady. Myślałem, że na forum się czegoś dowiem...

Muzeum i pokrewne instytucje to w ostateczności.

A co do kar, hmm... Gdyby każdy, ze wszystkim co znalazł w ziemi biegał do muzeum to myślę, że nie mieli by czasu dla odwiedzających. Prawda jest taka. Jeśli cokolwiek ma jakąś wartość to wtedy się kalkuluje. Jeśli jest cenne dla historii to nikt o zdrowych zmysłach nie będzie tego sprzedawał bo skończy się karą. Jeśli coś jest warte mniej, a historia podobnych znalezisk ma dość to przedmiot znajduje się w "domowym" muzeum ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Bo trudno żebyś się czegoś na podstawie zdjęcia dowiedział. Ukazany eksponat najprawdopodobniej jest zwykłym emblematem, może to element jakiejś większej konstrukcji, oznaczenie powozu, opakowania, jakiejś stolarki, czy coś w tym stylu. Wydaje mi się mało wartościowy, ale kto wie...

Wątpię, żeby muzeum było tym zainteresowane, mogą natomiast podpowiedzieć co to jest. Najlepsze byłoby określenie wieku znaleziska, to trudniejsza sprawa do załatwienia, choć technicznie takie badanie nie jest skomplikowane w laboratorium.

Zgadzam się natomiast, że latanie do muzeum z byle żelastwem (żeby oddać) nie ma sensu. Mogłoby się skończyć sądowym zakazem zbliżania do muzeum ;)

Pozdrawiam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się natomiast, że latanie do muzeum z byle żelastwem (żeby oddać) nie ma sensu. Mogłoby się skończyć sądowym zakazem zbliżania do muzeum wink.gif
Myślę, że ocieramy tu się o szerszą kwestię tzn. odkrywców, czyli pospolitych rabusi niszczących często bezpowrotnie stanowiska archeologiczne (w 99% przypadków nawet o tym nie wiedząc). Ale to już inny temat.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.