Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
FSO

Gorbaczow i jego czasy w ZSRR

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

hasło Gorbaczow przywołuje na myśl dwa hasla "głasnost'" i "pieriejstrojka" do tego niektórzy dorzucają Czernobyl i początek przemian w Europie Środkowej i Wschodniej [tzw. Jesień Ludów]. Te kilka znanych ogólnie sloganów tak naprawdę nie mówi nic o samym ZSRR. Jak wyglądłą gospodarka, życie czy spoleczeństwo w ZSRR w polowie lat 80 tych? Czy tak jak sobie to potocznie dziś wyobrażamy czy nieco inaczej?

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Eldo   

W latach 80 ZSRR był, jak to osobiście określam, wrakiem państwa. Choć już wcześniej dało się zauważyć ogromne problemy tego kraju, to sytuacja z lat 80 była bardzo zła. Gospodarka podupadała, kraj był zaangażowany w konflikt w Afganistanie, co bardzo wiele kosztowało.

Gorbaczow, mimo, iż zerwał z doktryną Breżniewa o kontaktach z państwami satelickimi, to nadal nie liczył się w pełni z potrzebami ludzi. O niewydolności państwa obywatele ZSRR najdobitniej przekonali się w IV 1986, kiedy wybuchł jeden z reaktorów w Czarnobylu, a władze zastosowały embargo informacyjne, bo nie chciały zakłócić przygotowań do święta pierwszego maja.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Choć z religijnością u mnie średnio i grzesznym wielce, mogę głosić ze wszech sił za Janem Pawłem II (bo to chyba jego słowa): "Bóg nam zesłał Gorbaczowa!".

Dosyć sympatyczny i inteligentny człowiek z aparatu partyjnego wymyślił sobie, że stworzy ustrój z ludzką twarzą. Otworzył przy okazji (i niechcący zapewne) puszkę Pandory. I całe szczęście jej nie zamknął, a inni (Janajew and Co.) zabrali się za zamykanie skrajnie nieudolnie. A myśmy z tego skwapliwie skorzystali.

Gdyby nie on, to całkiem niewykluczone, że i dziś bylibyśmy "najweselszym barakiem obozu pokoju i postępu". Obozu może w stylu już chińskiego socjalistycznego kapitalizmu, a nie północnokoreańskich koszar, ale zawsze obozu.

Zatem należą mu się przynajmniej ciepłe wspomnienia wdzięcznych Polaków; o ile nie jakiś ważny order, może za zasługi dla Polski niekoniecznie do końca przez Gorbaczowa chciane, ale zawsze :wink: . Chyba, że ktoś wierzy w wersję, iż to "Solidarność" obaliła "komunę" od Łaby do Władywostoku...

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

jedno nie wyklucza drugiego, więcej - fakt, że kraj znajdował się w takim stanie jakim się znajdował a wskaźniki papierowe nie miały nic wspólnego z rzeczywistością, natchnął młodego Pierwszego do przeprowadzenia zmian. Miały one sprawić, że ZSRR będzie zreformowany odrodzony stanie się nową silą w świecie. Zmiany te spowodowały lawinę następstw w Europie. Bez nich byłoby to niemożliwe. Bodajże w czasie wizyty Gorbiego Rosiewicz wystąpił z piosenką "Wieje wiosna ze wschodu..." [wieje wiosna na dobre / kocham wiosnę moją siostrę i jej oczy modre / może wreszcie też i nas / wiosna na dobre zagości / może wreszcie zrejterują stróże klamstwa i ciemności / Michaił Michaił eta piesnia dla tjebja....] dalej bylo coś o zmianach i nowym świecie gdzie to ZSRR będzie potęgą.

Bodajże Barbara Thun napisała dość ciekawą książkę "Czasy Gorbaczowa" gdzie mocno i dogłębnie analizuje dane statystyczne i efektywność gospodarki radzieckiej i przyczyny tego że znajduje się ona w takim stanie jakim się znajduje. Wojna w Afganistanie, wybuch w Czernobylu byly efektem z jednej strony snów o potędze, z drugiej skrzeczącej biedy niedoboru gdzie kilka kilowatów energii było ważniejsze od bezpieczeństwa.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bodajże w czasie wizyty Gorbiego Rosiewicz wystąpił z piosenką

I podobnież miał do tego uszankę z gwiazdą, jakieś pantalony, buty nie do pary i pozostały strój mocno estradowy. Zdaje się posłał całusa Raisie, a potem zaproponował Gorbiemu bruderszaft. W. Górnicki, Teraz już można, Wrocław 1994, s. 125-126. Gorbaczowowie byli chyba z lekko zszokowani, ale robili dobrą minę do złej gry :wink: .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

Bruno : co nie zmienia faktu, że z wcześniejszymi "Pierwszymi" podobne hołubce i teksty nie moglyby być w ogóle odprawione. To że się dało coś takiego zrobić, jest także symbolem czasów i zmian, możliwe że polegających dość często na malowaniu trawy na zielono i pokrywaniu rdzy minią, ale jednak zmian które coś nowego wnosiły do życia KDL-ów.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bruno : co nie zmienia faktu, że z wcześniejszymi "Pierwszymi" podobne hołubce i teksty nie moglyby być w ogóle odprawione.

Przed radzieckimi na pewno. Taka scenka z Breżniewem w roli słuchacza była niemożliwa.

Z naszymi różnie bywało. Kostycznego Gomułkę trudno sobie wyobrazić, ale np. Cyrankiewicza? J. Pietrzak relacjonował kiedyś podczas występów scenkę z udziałem Cyrankiewicza. Pietrzak opowiadał, jak to miał w zwyczaju, ile to już prowadzi kabaret, i że właściwie może się z nim równać tylko Cyrankiewicz, który też długo prowadził podobną instytucję. Na to Cyrankiewicz miał odkrzyknąć z widowni - "ja z gorszym skutkiem".

Nie pamiętam już szczegółów, ale mniej więcej tak to Pietrzak przedstawiał. Inna sprawa, że Cyrankiewicz był już wtedy "obrońcą pokoju", a nie premierem, ale - zdaje się - i w czasie premierowania nie stronił od tego typu miejsc.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Bruno : każdy system ma swojego "Wieniawę" który jak glosiła glośna anegdota z "Qui pro Quo" był włąsnie "Qui pro Quo" polskiej kawalerii...

Co do samego "Gorbiego", polityka głasnostii i pieriestrojki - w owej książce "Czas Gorbaczowa" wypunktowane są chyba wszystkie problemy - od alkoholizmu, i tego że "kobieta nie może być kobietą" - a jest siłą postępu i rewolucji do faktu że wybory do "Sowietów" to tak naprawdę szopka która ładnie wygląda jest, lub zaczyna być poruszana w prasie radzieckiej coraz glośniej i coraz szerzej, co jeszcze za Breżniewa, czy jego dwóch następców [Czernienko, Andropow] było by zupełnie nie do pomyślenia.

Gospodarka rzeczywiście była w stanie ruiny : sztuczne ceny, sztuczne relacje ekonomiczne przy braku jakiejkolwiek niemal formalnej prywatnej własności, rosnąca sila mafii, zacofanie, wyeksploatowanie parku maszynowego prowadziło kraj do szybkiego upadku. Co ciekawe ówczesne oficjalne dane statystyczne można włożyć między bajki. Działo się tak z bardzo prostego powodu: dyrektorzy jak mogli starali się zaniżyć oficjalne moce produkcyjne by nie mieć trudności w realizacji kolejnych planów wyznaczanych przez centralę. Z drugiej strony wolne moce i gospodarka niedoboru dawała bardzo szerokie możliwości "załatwiania" rozmaitych rzeczy poprzez zasadę barteru lub darowizm w postaci "prezentów" nigdzie nie ujętych...

pozdr

PS. Autorka tej książki to nie Barbara a Francoise Thom. Za pomyłkę przepraszam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.