Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
maxgall

Orynin 28 IX 1618

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   

Faktycznie, ale Tarnowski później pisze o Ich Mościach Zasławskich i ich 1200 żołnierzy...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

Witam,

Czytając Podhorodeckiego natknąłem się na jedną istotną rzecz dotyczącą bitwy pod Oryninem która mi umknęła. Znane mi opracowania podaja informację, na której zresztą ich autorzy opierają krytykę Hetmana Żółkiewskiego, o braku pogoni wojsk polskich za uchodzącymi tatarami. Jednak Podhorodecki podaje że za tatarami puścił się w pogoń nie kto inny jak sam Koniecpolski. I podaje wielce ciekawy cytat Zbigniewa Ossolińskiego: „Więcej z impetu swej młodości, aniżeli z rozumu chciał był swojej podeprzeć sławy i pana swego starszego niedbałości poprawić lecz trudno było przeciwko wielkiej mocy; straciwszy kilka rot, z rotmistrzami ledwie uszedł”.

Czyżby działania wojsk polskich po Oryninie wyglądały w ten sposób że Koniecpolski z częścią kawalerii komunikiem pognał za tatarami, którzy na czarny szlak zmierzali szerokim łukiem, a Żółkiewski z taborami, artylerią, piechotą i reszta kawalerii próbował odciąć im drogę?

Taki przebieg wydarzeń stawiał by również w innym świetle słowa Żółkiewskiego o powolnym za pochodzie za tatarami ze „wszystkimi impedimentami”.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To raczej nie dotyczy starcia pod Oryninem. Ossoliński opisuje to jako starcie z wypadem tatarskiem jeszcze przed kampanią orynińską, kiedy to Żółkiewski siedział w Żółkwi, czekając na wojska kwarciane. W tym samym ustępie Ossoliński podaje także, że w walce z Tatarami zginął strażnik wielkie Jan Zamoyski, co dawałoby nam dokładną datę 21 sierpnia 1618 roku (chociaż inne źródła mówią o śmierci strażnika dopiero rok później).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

U Podhorodeckiego stoi jak byk że po bitwie:

Koniecpolski chciał zrehabilitować się za kompromitujące przepuszczenie ordy w głąb kraju, ruszył więc natychmiast za rabusiami.

Czyżby znowu, tak często stosowana niestety przez przeróżnych autorów, próba apoteozy głównego bohatera swego własnego opracowania?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie pierwszy to i nie ostatni byk w pracach (skądinąd bardzo interesujących) autorstwa L. Podhorodeckiego. Ossoliński jest w necie, można samemu poczytać - jednak nie sądzę bym tu niewłaściwie interpretował.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.