Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Don Pedrosso

Radiostacja "Świt"

Rekomendowane odpowiedzi

Całkowicie polska rozgłośnia radiowa uruchomiona w miasteczku pod Londynem Bletchey. Codzienne audycje zawierające bieżące informacje z kraju sprawiły, że wszyscy niewtajemniczeni w jej działalność myśleli, iż nadaje ona z Polski. Wiedziało o niej tylko 5 osób: Delegat Jan Jankowski, gen. Rowecki, Stefan Korboński, Zofia Korbońska i konstruktor aparatów utrzymujących łączność ze "Świtem" Józef "Ziutek" Stankiewicz.

Czy radiostacja spełniła swoje zadanie? Jak odbierano jej audycje w kraju? W jaki sposób przekazywano informacje do Anglii?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

kolega Don Pedrosso napisał:

W jaki sposób przekazywano informacje do Anglii?

Całkiem normalnie, zaszyfrowane depesze wysyłali ludzie Korbońskiego do Londynu normalną drogą. Sama radiostacja nadawał dwa razy dziennie o godzinach: ósmej rano i sódmej wieczorem, na fali 31 metrów.

Nadmienić wypada, że Roweckiego poinformował Korboński mając dość różnego rodzaju pretensji i prób wpływania na "Świt" różnorakich działaczy podziemia. Korboński informacje nadawane przez radiostację sprawdzał poprzez niewtajemniczonego w całość sprawy Polaka z obywatelstwem szwajcarskim Józefa Wierusz-Kowalskiego.

Krąg osób które wiedziały o miejscu nadawania "Świtu" był szerszy, z czasem wtajemniczony został choćby Jan Nowak.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Obsadę "Świtu" stanowili amatorzy co miało zapewnić pozór działania z terenów okupowanych. W obsadzie początkowej byli: Walentyna Pacewiczowa, Witold Mieczysławski, Stefan Świetlik. Koordynatorem i "stróżem" z ramienia brytyjskiego ministerstwa Spraw Zagranicznych był Harold Osborne, którego zastąpił szybko major Charles Brysson, Irlandczyk który swego czasu był wice-konsulem w Wilnie, oraz był przydzielony do Pahlevi podczas przechodzenia Korpusu do Persji. Za swą działalność otrzymał Polonię Restitutę z rąk ambasadora Raczyńskiego.

Sama radiostacja powstała jesienią 1942 r., za jej pośrednictwem przemawiał np. w grudniu 1942 r. Jan Karski. Wiedzę o radiostacji mieli Wódz Naczelny, premier, minister ON (Marian Kukiel), dr. Józef Retinger, Szef Oddziału VI Sztabu płk. Michał Protasiewicz oraz różnoracy współpracownicy samej radiostacji jak choćby Mieczysław Thugutt, czy sekretarka Sikorskiego p. Libermanowa.

Początkowo informacje radiostacja dostawała drogą telefoniczną, a w przypadku ważniejszych spraw poprzez kuriera kpt. Janusza Tyszkiewicza. Audycje początkowo trwały 15 minut i nadawane były nieregularnie, każdorazowo były nagrywane na płyty, które przed emisją przesłuchiwał angielski cenzor. Nawet dla porannych emisji, gdzie na ogół powtarzano informacje z wieczora, nagrywano nową płytę by stwarzać pozór prawdziwych audycji. System pracy był taki, że każdy pracował pełne dwa tygodnie, po czym miał dwa kolejne dni wolne. Materiały z nasłuchu BBC dowożone były dwa razy dziennie, zaś reasercherem był Świetlik.

Reorganizacją pracy zajął się Janusz Laskowski na polecenie ministra Spraw Wewnętrznych Stanisława Mikołajczyka, jednym z jej celów miało być przystąpienie do nadawani regularnych audycji i to dwu w ciągu dnia. Ze "Świtu" odeszła Pacewiczowa i Mieczysławski, pierwszą nową zaangażowaną osobą był Czesław Straszewicz. Kolejnym dokooptowanym był znajomy Laskowskiego z "Legionu Młodych" Tadeusz Kochanowicz (co ciekawe po rozłamie znaleźli się w przeciwstawnych grupach, jeden przy Leonie Stachórskim, drugi - Zbigniewie Zapasiewiczu), który doszedł po 13 maja. znacznie później doszedł Marek Celt ale bywał w rozgłośni nieregularnie, to on był inicjatorem muzycznego sygnału "Bartoszu, Bartoszu, nie traćwa nadziei", granego na wystruganej przezeń fujarce. W listopadzie 1943 r. Laskowski odchodzi ze "Świtu" co było między innymi wynikiem jego zniechęcenia wskutek tarć politycznych po śmierci Sikorskiego i brakiem porozumienia z nowym ministrem Władysławem Banaczykiem.

Same audycje były nadawane falą kierunkową, tak że o ile w Polsce były dobrze słyszalne to już polska stacja nasłuchowa w Mill Hill miało często problemy z ich przechwyceniem.

Ciekawym aspektem jest na ile dość napastliwa audycja (pt. "Całun hańby") w której zaatakowano Piusa XII mogła się przyczynić do szybszego powołania (w kilka dni później) chargé d'affaires przy rządzie polskim w osobie arcybiskupa Williama Godfrey'a.

Kiedy wybuchła sprawa katyńska, Brysson powiedział by całą audycję poświęcić temu zagadnieniu, Laskowski zastanawiał się co można wyemitować tak by nie zadrażniać stosunków w Londynie, na to Straszewicz powiedział, że on wie jaki komunikat należy nadać tak by nie było to zdezawuowane przez oficjalne czynniki:

"Trzeba powiedzieć, że te skurwysyny sowieckie wymordowały bezbronnych jeńców"

Oczywiście komunikat wyemitowany był bardziej wyważony.

Po nadaniu 12 maja 1943 r. audycji o Piłsudskim Laskowski dostał reprymendę od Mikołajczyka, a nawet podał się do dymisji, która nie została przyjęta.

Nie da się ukryć, że radiostacja bywała wykorzystywana do rozgrywek w światku londyńskiej emigracji, a i sama je inicjowała.

/na podstawie wspomnień i audycji Laskowskiego/

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie polska rozgłośnia radiowa uruchomiona w miasteczku pod Londynem Bletchey.

(...)

Wypada wspomnieć, że "RU1" bo taki kryptonim nosiła u Brytyjczyków (od Research Unit) na krótki czas przeniesiono do Amrsham.

Z ciekawostek, Korboński posługiwał się w swych kontaktach szyfrem znanym jedynie jemu, jego żonie (szyfrantce), a w Londynie Mieczysławowi Thugtuttowi, a oparty był na książce Józefa Wittlina "Sól ziemi".

Z literatury można wskazać:

S. Korboński "W imieniu Rzeczypospolitej..."

tenże, "Łączność 'Trójkąt'–Mikołajczyk nawiązana. Z dziejów tajnej radiostacji nadawczej", "Gazeta Ludowa", 1946, nr 158

tenże, "Świt – tajemnica Naczelnego Wodza", "Kultura", Paryż, 1953, nr 9,

tenże, "Tajne radiostacje. Rozmowa ze...", rozm. I. Laskowska, "Przegląd Polski", Nowy Jork, 1982, nr z 1–7 lipca

Z. Korbońska "Radiostacja 'Świt' i 'Głos Ameryki'", w: A. Ziółkowska-Boehm "Amerykanie z wyboru i inni"

C. Straszewicz "O 'Świcie'", "Kultura", Paryż, 1953, nr 10

M. Celt "Na falach 'Świtu'", "Na Antenie" 1963, nr 7

J. Laskowski "Radiostacja Świt'", cz. 1, "Zeszyty Historyczne", Paryż, 1966, z. 9–10, cz. 2, z. 10

"Dzieje tajnej rozgłośni 'Świt'", "Kresy" 2001, nr 47

S. Ozimek "Na falach tajemniczego 'Świtu'", "Kombatant" 2008, nr 2

T. Wyrwa "Audycje radiowe nadawane z Londynu", "Zeszyty Historyczne", Paryż, 1996, z. 116

P. Stanek "'ŚWIT' – tajna polska rozgłośnia w Londynie. Wrzesień 1942- Listopad 1944", "PHW" nr 1 (239), R. XIII (LXIV), 2012

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Oczywiście, jak zawsze, piękne zestawienie literatury.

Szacun.

Teraz tak - Gdzie nadajnik był usytuowany?

"Bletchey", czyli...

W Bletchley Park?

Niby głupia pierdóła, ale ciut podrążę w tym zagadnieniu.

Edytowane przez poldas

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zestawienie nie jest moją zasługą (ta jest zaczerpnięta z artykułu w "PHW") lubię po prostu

uzupełniać tematy o stosowną literaturę - może komuś to kiedyś ułatwi napisanie jakiegoś referatu?

Problem w tym, że Bletchley Park to nieostre określenie - wreszcie chodzi o dość pokaźną posiadłość.

Wokół stref o ścisłej kontroli* rozsiane były przecież placówki o znacznie mniej restrykcyjnym reżimie.

Tadeusz Kochanowski np. wspomniał, że "Świt" umiejscowiony został nieopodal Bletchley w wynajętym domu

farmera. Pytanie czy bardziej miał na myśli miasteczko czy rezydencję?

Wydaje się, że wszystkie narodowe radiostacje w ramach RU nie były umiejscowione w centrum ośrodka.

* - znany jest przypadek małżeństwa, które codziennie udawało się do B. Park do pracy, ale że pracowali w tym samym ośrodku dowiedzieli dopiero w kilka lat po wojnie, dodatkowo pracowali nad tym samym zagadnieniem

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Spoko;

Czyli takie ówczesne RWE (Radio Wolna Europa).

Ile tych radiostacji mogło być w aspekcie adresatów wiadomości?

Kojarzę:

1 - Polskę

2 - Grecję

3 - Norwegię

4 - Francję

5 - Czechy i Morawy (Czechosłowację?)

6 - Danię

7 - Italię ?

8 - Rzeszę ?

Edytowane przez poldas

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To nie jest temat o propagandzie radiowej i serwisach informacyjnych aliantów skierowanych do różnych krajów.

Jak poldas chce zgłębić kwestię narodowych radiostacji nadających z Anglii - wystarczy założyć odpowiedni temat.

A tak na marginesie. to jego zestaw jest niepełny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W temacie "Propaganda" poldas wyraził swe zdanie co do rozszyfrowania miejsca nadawania radiostacji "Świt":

Zacznijmy od tego iż ta cała "ściema" z niby nadawaniem z terytorium okupowanej Polski była znana również Niemcom.

(...)

(...)

Tym w GG to dopiero od lutego 1944 r.

Że Niemcom w Generalnej Guberni była znana "lipa" z polską radiostacją działającą tak faktycznie z okolic Londynu?

No dobra;

Ale dlaczego podajesz luty 1944 roku?

(...)

Odpowiem w ten sposób: na jakiej to podstawie poldas napisał, że było znane miejsce nadawania i kiedy wedle wiedzy poldasa miało to nastąpić?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.