Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
FSO

Między 22 czerwca a Dniem "M"

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

Co do owych tygodni dwóch: Iwanow S. Naczalnyj pieriod wojny, Moskwa 1974.

Co do kwestii zachowania Stalina w czasie narad : można przeczytać wspomnienia generałów, marszałków polityków - wszystkich którzy mieli z nim jakikolwiek kontakt inny niż wizualny i prowadzili z nim rozmowy na konkretny temat - są zgodni: u Stalina dyskutowalo się zawsze w tamacie, zawsze na temat nie marnowano czasu a wnioski z owych rozmów można bylo oceniać po dzialaniach. Nawet jak nie zapisywano ich w oficjalnych skoroszytach. Jeżeli pran obronny byłby jako tako dopracowany, to coś by było wiadać na froncie w pierwszych dniach walk. Jeżeli nie byo tego widać a pracowano cały czas, to musiano pracować nad czymś innym. Jedyne inne rozwiązanie plan ataku, jedyny kraj możiwy do zaatakowania : Niemcy i ich sojusznicy. Z Japonią Stalin ma zawarty pakt o nieagresji, który Japonia wykonala do końca w grudniu '41 r.

Poza tym tworząc plany obronne na wypadek "nieprzewidzianego" ataku zarysowuje się linię obronną, zwykle w pewnej odległości od granic, w taki sposób by mieć czas na uczwycenie głównych kierunków ataku npla, by się nie okazało że nasze przewidywania mają się nijak do rzeczywistości. Poza tym we wspomnieniach można poczytać o tym jak ćwiczono plany ataku na Tylżę, Królewieć i tp.

To jest możliwe tylko w jednym wypadku: kiedy my wiemy w jakim miejscu wróg zaatakuje, jakie to będą jednostki i jaka będzie ich siła i skoncentrujemy zawczasu odpowiednio silne nasze wojska by móc udzielić sprawiedliwej odpowiedzi odpowiedniej soldatesce. takie coś może się stać jeżeli będzie prowokacja i tyle. Wtedy "prowokatzorzy" uderzą tam gdzie, chcemy, w odpowiednim czasie, sprawiając odpowiednie ruchy. W innym wypadku ta cała banda generalów która to czynila okazałaby się bandą idiotów [co poza Żykowem] niestety nie bylo. Wielu z pulkowników będących tam, na froncie przeprowadzalo znakomite operacje i skończyło wojnę z epoletami marszałka i gwiazami Bohatera ZSRR

Tak jeszcze o czolgach. Suworow podaje,. że w teorii czołgi radzieckie lat 50 tych i 60 tych mialy ok 500 godzin użytkowania do przebiego międzynaprawczego [limit, tzw reurs]. Prasa radziecka zaś twoerdzi, że czolgi w '41 roku miały do owego przebiegu [resursu] od 40 do 150 godzin. Pytanie za sto - ile tego przebiegu mialy tanki niemieckie a ile mają obecnie.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.