Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Tajemnice dziejów Polski

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   

Tytuł: Tajemnice dziejów Polski

Autor: Jerzy Besala, Saturnin Sobol, Lech Chmielewski

Wydawnictwo: Publicat

Rok wydania: 2007

Ilość stron: 656

ISBN: 9788324514878

Skończyłem Tajemnice dziejów Polski autorstwa Jerzy Besala, Saturnin Sobol, Lech Chmielewski i mam co do nich mieszane uczucia.

- Besala na str. 20 pisze, że Bolesławowi Śmiałemu groził bunt Władysława, tymczasem nie ma na to mocnych dowodów, nie można tego odrzucić, ale od razu przyjmować za pewnik też nie,

- na str. 21 pisze, że Bolesława obłożono klątwą, na to też nie ma poważnych dowodów źródłowych poza późnymi kronikami,

- na str. 31 pisze, że Kazimierz Sprawiedliwy po wygnaniu Mieszka Starego zajął również Wielkopolskę. Jest to nieprawdą lub niedokładnym sformułowaniem, bo Wielkopolskę zajął najstarszy syn Starego, Odon,

- na str. 42 pisze, że w 1386 r. (w wielu 12 lat) Jadwiga mogła mieć już 180 cm, ja osobiście nigdy nie widziałem takiego przypadku, a wiadomo, że dzisiaj ludzie są wyżsi niż 620 lat temu,

- na str. 43 pisze, że Władysław Jagiełło w 1386 r. miał 36 lat, wg najnowszych ustaleń historyków Jagiełło prawdopodobnie miał wówczas 26 lat,

- na tej samej stronie pisze, że Jagiełło założył najwspanialszą dynastię w dziejach Polski - IMHO najlepsi byli Piastowie,

- na str. 56 pisze, że Zygmunt III Waza był oschły, zimny i milczący co jest nieprawdą, bo np. wg komtura Pucciego było zupełnie inaczej,

- na str. 59 pisze, że uważał się za Niemca i Niemcami się otaczał... Nie uważał się za Niemca, co najwyżej za Szweda, a pod koniec życia miał powiedzieć, że RON to jego ojczyzna, poza tym w jego kręgu przeważali Polacy i Szwedzi (Skarga, o. Pakosz, Bojanowski itp.),

- na str. 126 pisze, że Radziwiłł kontaktował się ze Szwedami od marca 1655 r., a gotów unię był zerwać już w maju. Niestety nie podaje dowodów (zwłaszcza na to drugie),

- na str. 129 pisze, że to on przekupił Sicińskiego, ale na to też nie ma żadnych dowodów,

- na str. 221 pisze, że Długosz opisywał zamach na Przemysła II ćwierć wieku po opisywanych wydarzeniach, co jest oczywiście nieprawdą (proszę spojrzeć na lata życia tego kronikarza),

- na str. 407 Sobol pisze, że Poniatowski sprzeciwił się - w czasie elekcji - wejściu wojsk rosyjskich (by przypieczętować jego elekcję) "na pokaz" - a jaki ma na to dowód?

- na str. 411 pisze o przystąpieniu do Targowicy, a IMHO szans na dłuższą obronę i wyciągnięcia coś z tej wojny, nie było,

- na str. 412 pisze, że abdykacja była złą decyzją, a co dawało pozostanie na tronie?

- na str. 414 pisze, że Zieleńce były znaczącą bitwą, w której pobito znaczne siły wroga, tymczasem Zieleńce nic nie przyniosły, oprócz powstania Virtuti Militari, a także wojska rosyjskie w tej bitwie były mniejsze od polskich,

- niewspomnienie o Markuszowie w kontekście tego, co działo się z Pepim po królewskim przystąpieniu do konfederacji targowickiej, to duży błąd,

- Besala zadaje wiele pytań, niestety wielokrotnie bez próby odpowiedzi,

- Sobol niezmiernie chwali Jana Zamoyskiego ze wszystkiego co robił,

- uważa również Żółkiewskiego za znakomitego wodza (którym IMHO nie był, patrz Cecora, czy Orynin, czegoś znakomitego w jego zwycięstwach też moim zdaniem nie można odnaleźć) i dalekowzrocznego polityka (tutaj kłania się sprawa moskiewska),

- pan Chmielewski nie ma zbyt dużego talentu literackiego, sprawy herbów są opisane bardzo nudnie,

- rozdziały nie mają zbyt wiele stron, co powoduje, że poszczególne sprawy są bardzo pobieżnie opisane.

Jedyna mocna strona tej książki to to, że można się co nieco z niej dowiedzieć o dziejach polskich i litewskich rodów arystokratycznych po 1795 r.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.