Luźne rozważania nt. zastosowania lotnictwa podczas I WŚ

[gruzio2]

Witam

Proponuje nowy temat na tym forum.

Co sadzicie o dzialaniach lotnictwa w I wojnie światowej.

Czy przynosily faktyczne zyski zarowno taktyczne jak i strategiczne?

[Marcin R.]

Ogromne! Rozpoznanie lotnicze pozwoliło na starenne planowanie ataków jaki i obrony, wprowadzono nowe typy lotnictwa: myśliwskie, bombowe, szturmowe, morskie. Oparcowanoi taktyki użycia lotnictwa, które stosowane są do dzisaj.

[gruzio2]

Oki ale jakie taktyki?

[Marcin R.]

Atak myśliwca z godz. 6 z przewagą wysokości, atak od strony słońca, walka w parze, eskorta bombowców. Naloty na zaplecze i zakłady przemysłowe itp.

[gruzio2]

Atak myśliwca z godz. 6 z przewagą wysokości, atak od strony słońca, walka w parze, eskorta bombowców. Naloty na zaplecze i zakłady przemysłowe itp.

No ipierwsze dzialania szturmowe.Podziwiam wiedze i gratuluje swietnego avatara.Swoja droga niemieckie eskadry szturmwe na Junkersach J-I to dobry pomysl na temat.No i asowie mysliwscy.Ktory byl najlepszy. Chyba jednak Albert Ball

[Marcin R.]

asowie

Nie asowie tylko asy Co do asów myśliwskich: ci którzy przeżyli wojnę :wink: . Zwróć uwagę ilu czołowych kannone i asów zginęło: głównie od ostrzału z ziemi. Tak zginął np. von Richthofen.

[gruzio2]

głównie od ostrzału z ziemi. Tak zginął np. von Richthofen

Prawdopodobnie zginal bo z tego co mi udalo sie doczytac byla to kwestia sporna

[Marcin R.]

Jest prawie pewne, ze trafił go strzelec australijski z Lewisa na stojaku do strzelań OPL.

[Andreas]

Dokładniej- zestrzelił go niejaki Snowy Evans, szeregowiec nieznany z twarzy. Ciekawe dlaczego?

[Marcin R.]

Dokładniej- zestrzelił go niejaki Snowy Evans, szeregowiec nieznany z twarzy. Ciekawe dlaczego?

W 1918 r., fotografie nie były aż tak popularne jak dzisiaj. Raczej trudno oczekiwać, aby milionom żołnierzy robiono zdjęcia portretowe. Ogólnie jest pewne, że Barona dostała OPL-ka

[Andreas]

Ale dlaczego nie zrobiono zdjęcia australijskiej załodze jako pogromców ''Barona''?

[widiowy7]

A może myślano, ze to dla barona byłby dyshonor ginąć od ognia z ziemi?

Dlatego pewnie przez wiele lat lansowano tezę, ze Richthofena zestrzelił jakiś "kolega" pilot.

[ Dodano: 2008-03-24, 10:40 ]

Oki ale jakie taktyki?

Przede wszystkim w lotnictwie zastosowano rozpoznanie. Gdy zauważono jak ono jest skuteczne i działa również dla przeciwnika, zaczęto zastanawiać się jak zwalczać wrogi zwiad lotniczy. I tak w bólach powstało lotnictwo myśliwskie.

[Andreas]

Dyshonor? Myslisz, że Anglicy przejęliby się jego honorem?

[widiowy7]

Dyshonor? Myslisz, że Anglicy przejęliby się jego honorem?

A bo to były takie trochę dziwne czasy. Nazwałbym je romantycznym okresem w dziejach lotnictwa. Owszem zabijali się ale był też taki duży szacunek dla przeciwnika.

[Andreas]

Z tego co wiem to Richthofen uratował kilku Aglików i Francuzów, może mit, może prawda. A co o tym sądzisz?